WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
zosiasamosia wrote:Super wiadomośc
Też właśnie wczoraj musiałam dopłacić 120 zł za badanie preeklampsji. Jem acard ale właśnie lekarz mówił że jak wyjdą ryzyka to dawka wtedy 150mg.
No ja też dopłacałam, też brałam akard ale 75 no teraz muszę zwiększyć dawke😀
Jednak trochę martwię się tym ryzykiem 1:28 to wysokoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2023, 13:57
-
U mnie wychodzi z miesiączki 11 i 3 dzień.jestem ciekawa co wyjdzie na prenatalnych bo tak jak pisałam te ostatnie usg to była porażka. Ale doświadczona wiem że stres nic nie daje i na spokojnie poczekam na 3 marca na tego nowego lekarza. Terminy są straszne u nas żeby się dostać do kogoś nowego
-
Tkpom wrote:U mnie wychodzi z miesiączki 11 i 3 dzień.jestem ciekawa co wyjdzie na prenatalnych bo tak jak pisałam te ostatnie usg to była porażka. Ale doświadczona wiem że stres nic nie daje i na spokojnie poczekam na 3 marca na tego nowego lekarza. Terminy są straszne u nas żeby się dostać do kogoś nowego
-
NFZ zwraca ponoć tylko za 3 USG w ciąży🤦 więc są lekarze którzy jeszcze nadal prowadzą ciąże bez USG co wizytę... A przecież płód może w międzyczasie obumrzeć totalnie bez objawów, co jest śmiertelnie niebezpieczne dla kobiety...
-
Dokładnie ja już miałam przypadek że mój maluszek nagle w 12 tygodniu odszedł. Serce przestało bić.
Narazie nie panikuje bo to i tak nic mi nie da. Mnie przerażają ceny prywatnych lekarzy sama wizyta bez usg to 200zl z usg od 300 do nawet 650zl zależy co to za usg.nika647 lubi tę wiadomość
-
Tkpom - a ten nowy lekarz to na NFZ czy prywatnie? Bo ja u swojego na pierwszą wizytę poszłam prywatnie bo na nfz najbliższy termin miałam za dwa miesiące w rejestracji, a na prywatnej wizycie lekarz wyjął swój kajecik i wpisał mnie już na kolejne wizyty na NFZ, zawsze mam umówione dwie wizyty do przodu. Gdybym w rejestracji od razu powiedziała że jestem w ciąży to by mnie nie przyjęli podejrzewam w ogóle🤷 taki klimat
-
Pamiętam jak w pandemii lekarze nagle przestali przyjmować pacjentki w ciąży, oczywiście te na NFZ, bo tak zalecało PTGiP a prywatnie przyjmowali nadal. W mojej przychodni odwołali tylko wizyty kontrolne i trwało to chyba z miesiąc, ale robili nadal wszystkie badania trymestrów, mi w sumie przesunęła się tylko jedna wizyta o tydzień, reszta była bez zmian. Ale w innych przychodniach pacjentki były pozostawione bez opieki przez kilka miesięcy, chyba że poszły do tego samego lekarza prywatnie...
-
Chore to jest niby wszystko przysługuje a tak naprawdę to nic (No chyba że zaplacisz) akurat wizyty w ciąży są tak ważne i niezbędne że żaden srovid moim zdaniem ani wojna nie powinny wpłynąć na to, że odmówią badania kobiecie w ciąży 💩😡
nika647 lubi tę wiadomość
-
Podobnie jak z tym najszybszym terminem wizyty lekarskiej u specjalisty w ciąży, chciałam się dostać do laryngologa kiedyś i w rejestracji podano mi termin za jakieś 3 miesiace. Kiedy powiedziałam że jestem w ciąży i zapytałam o ten przepis z niezwłocznym terminem to powiedziała na mi że oni zawsze każdemu pacjentowi podają najbliższy możliwy termin i zapytała kogo ma skreslic zeby mnie przyjąć wcześniej🙂 co w sumie rozumiem i nawet nie miałam zamiaru się wykłócać, bo te wszystkie prorodzinne zmiany przepisów naszego rzady to tylko jedna wielka ściema pod publikę która nijak ma się do rzeczywistości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2023, 16:53
Umka lubi tę wiadomość
-
bebag wrote:strigo, mamy prenatalne tego samego dnia ja się umawiałam tydzień temu i w sumie nawet nie wiem kiedy ten tydzień zleciał
ogarniamy teraz urodziny starszej córce - wygląda na to że musimy podzielić imprezę na 3 tury zeby nikogo nie pominąć i jakoś się pomieścić więc muszę wziąć się w garść pomimo słabego samopoczucia i działaćWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2023, 18:03
-
Masakra z tymi cenami, prywatnie teraz 300zl, a jeszcze 3 lata temu płaciłam 200.
Mój młody się jeszcze rozchorował, zapalenie oskrzeli, więc muszę też uważać na siebie. Nadal ciągle jestem słaba i nieraz jakaś bez życia. Już nie mogę się doczekać kiedy wrócą siły, bo jest mi ciężko co kolwiek zrobić. A praca, dom, maluch, studia... A ja jak poszłam to wyprosiłam ta wizytę na nfz, bo na początku mówiła pielęgniarka że dopiero na koniec marca, a po chwili się zmalazla wizytą, tez późno ale na koniec lutego. Prenatalne mam 1 marca krew, ale usg 8 marca. To już wyniki krwi będą, to niby zaraz ale jak słyszę że już jesteście po, to aż sama się niecierpliwie. Bo już chciałabym wszystkim powiedziec i nie kryć się. Ale najważniejsze żeby zdrowe było.Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/ -
Idę na godz 8 do lekarza prywatnie na wizytę a na 8:30 do tego samego lekarza na usg już na NFZ 😂 bez sensu ale tylko tak się udało załatwić przeniesienie.
Terminy na NFZ do specjalistów to jakaś porażka jest. Ja w październiku miałam takie zawroty głowy że nawet w nocy się budziłam przez to dostałam skierowanie na cito do neurologa a w rejestracji do mnie kwiecień 2025rok
Poszłam prywatnie.
A jak u Was z objawami? Mnie męczą mdlosci i śpiączka normalnie same oczy mi się zamykają. W pracy jeszcze nic nie powiedziałam o ciąży i chciałabym jak najdłużej pracować. Wogole boję się że mi umowy nie przedłuża -
ann2224 wrote:Cały dzień dzisiaj boli mnie brzuch czuje się tak jakbym miała okres dostać i co chwila biegam do łazienki. To już chyba paranoja
Ja mam dość często takie bóle, ale przeważnie że to znak że muszę do toalety.
Takie dziwne bo nie odczuwam parcia na "2" tylko właśnie takie bóle, ale pewnie te jelita są teraz trochę uciśnięte i inaczej to czuć.
Nie wiem czy można nospe w 1 trym. Brałam trochę później no i magnez jak miałam takie bóle i skurcze b-h, może to by pomogło. Ale lepiej skonsultować z lekarzemann2224 lubi tę wiadomość
-
Muszka1 - tak, przeważnie żądanie na piśmie daje efekt, u nas się sprawdza jeśli chodzi o dzieci i odmawiają przyjęcia chorego. O tych przychodniach, lekarzach to pewnie już każda z nas mogłaby książkę napisać 🤷
ja miałam taką mocno nie fajna sytuację z lekarzem z naszego pogotowia, bo nie zbadał mi syna jak ten miał jelitowke i był już odwodniony, odmówił skierowania na sor. Ale się uparłam wtedy i dostałam to skierowanie. Oczywiście okazało się że jest już mocno odwodniony i do rana to nie wiem co by bylo. Złożyłam skargę na lekarza, znalazłam świadków i inne poszkodowane osoby, bo ten lekarz to taki ciul że to co nas spotkało przy innych sytuacjach to pestka. Skargi poskładałam do NFZ, do rzecznika okręgowej izby lekarskiej, do dyrekcji szpitala i pogotowia. Ogólnie wszędzie nas olali, szpital i pogotowie się wyparło zdarzenia, ale rzecznik wezwał mnie do złożenia zeznan, pojechałam i dostałam niedawno pismo że lekarz zostanie ukarany🙂 co prawda jaka kara to nie wiem, ale najważniejsze że nie ujdzie mu płazem no i nie pracuje już u nas🙂
Także myślę że warto jak są jakieś naruszenia składać te skargi, tylko od razu do odpowiedniej izby lekarskiej bo inni nic nie zrobią. Złożyłam jeszcze do rzecznika praw pacjenta ale on tylko nałożyć na szpital i personel obowiązek jakichś szkoleń...🙈Umka lubi tę wiadomość
-
Ja z pogotowiem akurat mam dobre doświadczenia tzn dobre hmm bardziej owocne. Zawsze jak zadzwonię to przyjadą ale to już chyba wprawa z pracy co mam mówić żeby przyjechali. Dzisiaj też w pracy znalazłam młodego chłopaka nieprzytomnego w toalecie. Jak go zabierali dalej był nie przytomny. Panowie z karetki uprzejmi, pomocni i dotarli do nas w 8 minut na sygnałach.
nika647 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny.. Rzadko się tutaj udzielam przez brak czasu. Zastanawiam się nad jedną rzeczą a właściwie martwię się tym. W pracy noszę mundurek medyczny. Spodnie mnie już uciskają. Odpinany sobie guzik i troszkę suwak ale i tak średnio mi komfortowo. Czy moglam zaszkodzić dziecku?
-
Ah kochany nfz .. ja chodzę prywatnie na wizyty, nawet nie wiedziałam ze badania można wszystkie na nfz a wydałam na nie jakieś 500 zł 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Tak samo wcześniej jak wykryto mi polipa chodziłam do kliniki prywatnej to oczywiście oni tam wszystki zrobią i wgl no ale prywatnie histeroskopia za 2000 zł 🤦🏻♀️ i szukałam lekarza który mi dla skierowanie na nfz.. I po 3 wkońcu znalazłam 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2023, 20:15
nika647 lubi tę wiadomość
-
LILA_33 wrote:Ah kochany nfz .. ja chodzę prywatnie na wizyty, nawet nie wiedziałam ze badania można wszystkie na nfz a wydałam na nie jakieś 500 zł 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Tak samo wcześniej jak wykryto mi polipa chodziłam do kliniki prywatnej to oczywiście oni tam wszystki zrobią i wgl no ale prywatnie histeroskopia za 2000 zł 🤦🏻♀️ i szukałam lekarza który mi dla skierowanie na nfz.. I po 3 wkońcu znalazłam 🙈
Ja nawet udałam się do specjalnej poradni leczenia niepłodności na NFZ, bo wiedziałam, że mnie czeka histeroskopia, ale już rok leczyłam się w prywatnych klinikach.
Lekarz spojrzał na moją dokumentację i zapytał, czego właściwie oczekuję skoro leczę się u dobrych lekarzy. Wtedy powiedziałam, że np. czeka mnie histeroskopia a leczenie trochę już mnie kosztowało i ten zabieg też do najtańszych nie należy. Poza tym, że chciałabym zrobić badania na ewentualne problemy z zagnieżdżeniem zarodka to popatrzył na mnie jak na kosmitkę i powiedział, że takie rzeczy to nie na NFZ. Dał nam skierowanie na badanie nasienia (gdzie mieliśmy je zrobione miesiąc wcześniej i wszystko było ok) oraz badania hormonów, gdzie byłam obstawiona lekami hormonalnymi już długi czas przez praktycznie cały cykl. Była to nasz pierwsza i ostatnia wizyta w tym wspaniałym miejscu, na którą niepotrzebnie wolne straciliśmy, bo oczywiście wizyty odbywają się w godzinach pracy.
Finalnie pieniądze wydane na histeroskopię były najlepiej wydanymi i w następnym cyklu po wyeliminowaniu problemów w endometrium w końcu udało się zajść w ciążę.
Jeżeli o mnie chodzi to z chęcią bym się wypisała z tego cyrku o nazwie NFZ.
nika647, Konwalia_, Umka lubią tę wiadomość