Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
KAs mi rodzinna kiedyś mówiła o Sinupret, na nos i gardło-to podobno rożrzedza wydzielinę, ale w ulotce niby jak w każdej że w ciąży nie do konca...ja nie brałam tego, tylko czosnek i czosnek...najlepiej alitol-to jest wyciąg z czosnku w tabletkach-zeby nie rozwinęło sie w co gorsze.
Agatia a ile się inhalowałaś i czym? ja mam nebulizator i plan jest dziś z młoda sie poinhalować ,ale ją to zawsze sola fizjo inhaluję...Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
kas50 wrote:Cieszę się,że plamienie się nie nasililo,tylko zmartwili mnie z tym Acardem i mam mętlik w głowie:/ czy mógł wpłynąć na powstanie tego krwiaka,hm,jeden gin tak,drugi tak:/
Kas- acard na powstanie krwiaka raczej nie wpłynął, ale to lek, którzy silnie rozrzedza krew, dlatego odstawienie acardu/ aspiryny/clexane jest konieczne, żeby się wchłonął porządniekas50 lubi tę wiadomość
-
Cisza tu znów...dostałam dziś wyniki testu pappa, i bety i niby ok bo niskie prawdopodobieństwo wad chromosomowych,
na tych wynikach wolnej bety hcg któraś się zna?Ejrene, Bratek lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnymidnight wrote:Cisza tu znów...dostałam dziś wyniki testu pappa, i bety i niby ok bo niskie prawdopodobieństwo wad chromosomowych,
na tych wynikach wolnej bety hcg któraś się zna?
wolna beta na tym etapie? niestety nie znam się.
edit:już doczytałam, że to się robi w kierunku wyrycia wad płodu, ale niestety nie pomogę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 20:49
midnight lubi tę wiadomość
-
no już pytałam szwagierki co się na tym zna ale myślałam że może któraś z Was się zna bo mało wyszło a to jeszcze trochę wcześnie na zwykła betę zeby tak zmalała...
mam tak:
wolne beta hcg 29,40 |U/| odpowiada 1,090 MoM
PAPP-A 1.000 |U/| odpowiada 0,643 MoM
? wizytę mam dopiero 26.04, ale amm nadzieję że znaczy to tyle co wiem, czyli ok , tylko niska szansa na chorobę..Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
midnight wrote:Cisza tu znów...dostałam dziś wyniki testu pappa, i bety i niby ok bo niskie prawdopodobieństwo wad chromosomowych,
na tych wynikach wolnej bety hcg któraś się zna?
Jak wyniki dobre to nie wnikaj ja nie robiłam pappamidnight, Bratek lubią tę wiadomość
-
Mid, cieszę się i gratuluję. To nie jest beta hcg, tylko wolne beta.
Ja miałam wyniki podobne do Twoich i ok
Poza tym z każdym dniem ciąży jedno z tych powyższych wzrasta, drugie spada, dlatego dziś już byłyby inne i dlatego też trzeba robić je w bliskiej odległości z usg. Na moich badaniach z lab były podane normy dla tygodnia ciąży zarówno beta jak i pappa.
Najważniejsze - nie wnikać. Jak lekarz mówi, że ok, to oni naprawdę wiedzą, co mówią, zwłaszcza w ośrodkach zajmujących się programami badań prenatalnych . Codziennie oglądają takich maluszków przynajmniej po kilkoro .
Poza tym wyliczenia statystyczne to matematyka. Po 35 r.ż. wiek od razu zawyża prawdopodobieństwo, chociaż wynika to wyłącznie z faktu, że takich kobiet mniej rodzi niż 20+. Dlatego cyferki zostawiam tym, co je analizują na potęgę .
Agatia. Ależ jesteś dzielna od samego początku . I cieszę się, że pomimo różnych strachów finał jest zawsze pozytywny. Nie może być inaczej ! Mam to samo z tym spaniem. MASAKRA, przewracam się z boku na bok, łażę... duszno mi...strach pomyśleć, co będzie potem...
midnight lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
MamaTuśka wiem potem już doczytałam o co chodzi
a wiecie może ile takie badania prywatnie kosztują?
Agatia kobieto co ty o 3 w nocy wyprawiasz ? Ja z kolei dość wcześnie wstaję teraz, ale spać to tak między 22-23
Wy to się przyzwyczajajcie jak byłam z młodą w ciąży (rodziłam w sierpniu) to jak przyszły upały to myślałam, że umrę. To było nie do zniesienia i w ogóle jaki sen? nie było mowy o normalnie przespanej nocy puszczałam wiatrak całą noc i spałam przy nim o ile można było to snem nazwać no cóż takie uroki letniej ciąży teraz będzie lepeij bo nie będę tuż przed porodem tylko w połowie ciąży więc powinno być lżej
agatia lubi tę wiadomość
-
Ruby, ja płaciłam 220zł za usg genetyczne i chyba 200 czy 240 za testy z krwi.
Można oczywiście zrobić samemu w lab i wychodzi o połowę taniej, nie wiem, co na to lekarz, bo musi to być w dniu usg lub bardzo blisko, poza tym, jak taki wynik ma u siebie, to od razu wrzuca w program i przelicza. Mam swojego od usg, który ma mega sprzęt diagnostyczny i oprócz tego co mi przysługuje na nfz chodzę do niego. Też trochę dla przyjemności oglądania .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 08:44
-
nick nieaktualnyMamaTuśka wrote:Ruby, ja płaciłam 220zł za usg genetyczne i chyba 200 czy 240 za testy z krwi.
Można oczywiście zrobić samemu w lab i wychodzi o połowę taniej, nie wiem, co na to lekarz, bo musi to być w dniu usg lub bardzo blisko, poza tym, jak taki wynik ma u siebie, to od razu wrzuca w program i przelicza. Mam swojego od usg, który ma mega sprzęt diagnostyczny i oprócz tego co mi przysługuje na nfz chodzę do niego. Też trochę dla przyjemności oglądania .
A to się robi razem z pierwszymi genetycznymi czyli okolice 12 tyg?
Dzięki za info. Kurcze mój ma dobry sprzęt ale ja nie wiem czy genetyczne robi...bladego pojęcia nie mam bo to chyba nie jest zwykły 3D aparat tylko wyższa szkoła jazdy pewnie? -
Idę do domu plamien nie mam,szyjka czysta,usg kontrolne co prawda dopiero za tydzień u lekarza prowadzącego. Dobrze,bo bym się tu dorobila jeszcze bardziej z gardlem i tym katarem:/
-
nick nieaktualnykas50 wrote:Idę do domu plamien nie mam,szyjka czysta,usg kontrolne co prawda dopiero za tydzień u lekarza prowadzącego. Dobrze,bo bym się tu dorobila jeszcze bardziej z gardlem i tym katarem:/
kas50 lubi tę wiadomość
-
Mam zalecone jak najwięcej lezec i oszczędzać się przez ten tydzień,bo dopiero za tydzień dowiem się czy krwiak się wchlonal. Myślę nad pracą,mam biurowa,ale gonie non stop po schodach do klientów:/+ stres + dzwiganie akt...hmmm
-
Dzień dobry
Kas super że idziesz domu. Jeśli chodzi o pracę to może puki co weź zwolnienie? Jak się wchłonie vi będziesz się czuła pewniej to zawsze możesz wrócić.
Ruby jak zdecydujesz się na Pappa to powinnaś je zrobić s ten sam dzień co USG genetyczne. I robi się je między 11-13t6d.
Ja za USG genetyczne płaciłam 250 zł to Pappa to chyba dodatkowo z 250-300 zł. I gdyby mi wyszło coś nie tak na USG to na pewno poszerzyła bym diagnostykę ale USG wyszło ok więc nie miałam potrzeby.
Jak chleb smakował? -
hej
Ruby u mnie jakoś 250 złza usg,+ ok 200 pappa.
Ja miałam robione z usg tylko ni emogla mi pobrac dlatego pojechalam osobno na drugi dzien rano do labu.
zaraz reszte doczytam i sorki za pisownie, znów jestem na starym trupku,sięklawiatura zacinaCórcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Ruby wrote:A to się robi razem z pierwszymi genetycznymi czyli okolice 12 tyg?
Dzięki za info. Kurcze mój ma dobry sprzęt ale ja nie wiem czy genetyczne robi...bladego pojęcia nie mam bo to chyba nie jest zwykły 3D aparat tylko wyższa szkoła jazdy pewnie?
Jeśli mówimy o genetycznym wykonywanym pomiędzy 12 a ok. 14 tc to tak, to jest to badanie, poszerzone o testy z krwi. Mój lekarz prywatnie wykonuje pierwsze badanie nieco wcześniej po skończonym 11 tygodniu, bo wg niego i na jego sprzęcie tak jest lepiej. W ogóle lepiej jest robić na początku tych widełek, niż na końcu, choćby z tego względu, że zmienia się (rośnie wraz z długością dziecka) wartość NT, która zresztą jest wiarygodna tylko w tym przedziale czasowym, kiedy dziecko ma długość od bodajże powyżej 5 cm do nie pamiętam już ile . Wszystko zależy jak rośnie. Dlatego niektórzy wykonują usg po skończonym 12 tyg., a inni wcześniej, ewentualnie odsyłają, jakby było za małe . Jak za duże, bo się pacjentka spóźni z terminem, to już nie ma jak odesłać . Wszystko kwestia lekarza, na nfz z reguły zaangażowanie jest mniejsze .
Sprzęt to jedno, kwalifikacje w tym kierunku to drugie. Dziś sprzęt bywa tak dokładny, że nawet płeć ok 12 tc jest już zazwyczaj jednoznaczna. Badanie usg obejmuje sprawdzanie różnych parametrów, wykluczających ewentualne wady. NT to jedno, obecność kości nosowej, kość udowa, trójnaczyniowość pępowiny, komory w sercu, przepływy, mózg i jeszcze kilka innych dają obraz w całości i dlatego im lepszy sprzęt tym więcej można zobaczyć
I jeszcze jedno: moja lekarka prowadząca, choć jest znakomita, nie robi usg, odsyła do specjalistów. Potrafi, zna się, ale specjalizacja w danym zakresie stanowi przepaść pomiędzy lekarzami. I szacun dla niej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 10:26
Bratek lubi tę wiadomość