Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny za kciuki
Byłam trochę zestresowana bo zepsuł mi się samochód (tłumik się zerwał) i wczoraj nie zrobiłam zastrzyku. Zawiozłam młodego do szkoły i nie opłacało mi się wracać z powrotem do domu. Skończył o 14.30 i pojechaliśmy autobusami do lekarza (autem 15min. w jedną stronę) i wróciliśmy o 18.00 do domu. Nienawidzę komunikacji miejskiej Za to zmieniłam sobie godzinę zastrzyków i teraz będę robił koło 9.00.
Na wizycie wszystko ok. Potwierdzony synek na 100% Ma już ok. 350g. i nadal tydzień starszy wg. USG ma dziś 20tc. Przed wizytą pukał koło pępka i na USG pytałam lekarki co tam ma a ona że ciężko powiedzieć bo fika jak szalony i co chwilę jest inaczej. Na następną wizytę mocz,morfologia i 15.12 wizyta,szybciej bo święta więc fajnie To 3 wizyta gdzie mam tylko USG czy Wam też nie badali na fotelu szyjki itp.? Czy na tym USG przez brzuch ona widzi szyjkę czy jest ok.?
Mid,Kas niech dzieciaczki szybko wyzdrowieją. Biedulki
Kas super,że na USG wszystko ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2016, 21:04
Imię_Róży, Ejrene, agatia, cinnamon cookie, Bratek lubią tę wiadomość
-
Kas usg super.
Kjopa gratulacje no to kawał chłopa i będzie dwóch urwisów. Pięknie.
Mnie na ostatniej wizycie badała szyjkę przez usg a nawet zmierzyła, że długa zamknięta coś chya 3,6. Upomnij się następnym razem o sprawdzenie szyjki.kas50 lubi tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Hej
Kas dobrze że usg ok
Kjopa gratuluję dobrych wieści
Mnie bada na fotelu co wizytę, a jestem co tydzień, teraz będe co dwa.kas50 lubi tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Kjopa nie ma to jak zepsuty samochod w najmniej oczekiwanym momencie:-/
Super,że chlopczyk ostatnio chłopcy dominuja mam wrażenie.
U nas dziś brzydko,pada deszcz,nici ze spaceru.
Córka już zdrowa,Robcio póki co bez kolek to był jak na razie jednorazowy incydent,teraz mam dość okrojona dietę i uwazam na to co jem.eh -
nick nieaktualnyHej hej
Wróciłam prawie do świata żywych ale ciężko było i dalej dochodzę do siebie po tym cięciu, wszystko boli, rwie, małe problemy z karmienie ale dzisiaj prawie opanowane więc już powinno być lepiej... W ogóle to w szpitalu mam kryzysy bycia tam i kilka razy już płakałam więc mam nadzieję że jutro mnie puszczą...
Kjopa gratulacje kochana
Kas super ze USG dobre u nas małe szmery na serduszku i chyba do kardiologa będziemy musieli jechać ale dzisiejsze USG niby ok...zobaczę co mi jutro powie...
Nie przeczytałam was jeszcze ale obiecuję nadrobić z domu i dodam parę komentarzy oczywiście
BuziakiImię_Róży, Milka1991, Bratek lubią tę wiadomość
-
Hej
Kjopa super nowinki kolejny chłopak na forum, chyba jest przewaga mężczyzn co do szyjki to można zmierzyć przez usg ale te dopochwowe. Mój gin też rzadko mnie bada na fotelu, głównie robi tylko usg przez brzuch.
Ruby życzę byście jutro wyszli :* -
Ruby no to chyba bejbi blusa zaliczyłaś, ja też tak miałam z synkiem. Trzymam kciuki żebyście jutro wyszli do domku. Napisz nam tu coś o Antosiu, ile ważył jaki długi itp. Trzymaj się ciepło.
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Ruby wrote:Cynamon a jak tam twój brzuchol? uspokoił się co?
Ewelinkaa jak mała się chowa? ile już waży ?
Reszta ciężarówek i mam meldować się, proszę mnie tutaj dzisiaj rozmową zająć
Kas no właśnie postanowiłam wbić się na listopadowy wątek bo za chwilę kupki, szczepienia i te sprawy więc chciała bym być na bieżąco tam z wami żeby też się radzić w pewnych sprawach matek rówieśników
Mała super jak narazie przybiera ładnie bo w zeszlym tygodniu mialajuz 4650:) i jest baardzo grzeczniutka a nawet potrafi cala nocke przespac
Mam nadzieje ze dzisiaj Cie wypuszacza...w domu odrazu inaczej...zdrowka dla Was :* dochodz szybko do siebie -
Ruby nie martw się ja tydzień w szpitalu plakalam codziennie.
Oby Was szybko wypuscili:*
IR Ruby pisala na listopadowkach - 3800g,58cm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2016, 09:05
-
Uffff... nadrobiłam
Jesteśmy.... żyjemy.... jeszcze.... o dziwo........ )))
Pamiętałyście o nas, aaaaaa, dziękujemy
Bardzo tęskniliśmy, ale ciężko mi korzystać z forum. Może powoli będzie łatwiej? Bo się człek zżył bardzo :-*
Wiola-szacunek za taką walkę o laktację i karmienie
cinnamon - 31 tydzień u Ciebie???? Woowwwww, jak ten czas leci!!!
Milka - a Ty 22tc? Kurczę, dopiero przecież zaczynałaś
Imię Róży-monitoring macie w p-kolu? Wow Ale rozumiem Brat w tym roku puścił swojego Juniora do p-kola i mówił, że czasem by sobie podejrzał czy wszystko ok... Chociaż potem stwierdził, że może i lepiej, że nie ma jak, bo pewnie ciągle by się gapił... )))
MamaTuśka-gratki I super, że Młode takie łatwoobsługowe
EwelinaaKa - gratulacje i zdrówka dla Córeczki!!!!!
Ejrene - kawał chłopa z Twojego Synka
Masz jakiś fajny intruktaż do masażu Shantala? Marzył mi się od dawna, a dodatkowo mamy takie zalecenie od neurologa.
Współczuję, że tak się musicie męczyć... Co do Vojty-słyszałam, że metoda skuteczna, ale bardzo często, niestety, niefajna dla dziecka ((
Rozbawiło mnie, jak napisałaś o chlapaniu w kąpieli. Nasz od kilku dni właśnie chlapie coraz bardziej, a że kapiemy Go w sypialni, to...eeee.... )))
Co do poduszki-dacie radę Ja rok nosiłam. Ponoć biodra mam super wyprowadzone (tak mi powiedziała pewna pani dr kilka lat temu ).
Kjopa-tak się cieszę, że u Was wszystko ok, dobra genetyka etc. :-*
mid-cieszę się, że znów jesteś po fioletowej stronie
kas-gratuluję Synka!!!! Widzę, że podobnego Wielkoludka uhodowałaś, jak my I widzę, że też się namęczyłaś.... Grunt, że jesteście już razem
Ruby-gratulacje :-* I cieszę się, że już po
Ok. To może na razie kliknę "Wyślij", zanim skasuje mi coś Zresztą już nie mam siły wisieć w powietrzu (piszę na boku, Młody podpięty).
A na dniach postaram się wytłumaczyć naszą nieobecność.
U nas... dużo. Intensywnie. Burza emocjonalna. Mega wyzwanie. Ale żyjemy. I powoli wychodzimy na prostą :-*
Uściski!!!!!!!!!!!!! :-*Kjopa3, midnight, Milka1991, Imię_Róży, Ejrene lubią tę wiadomość
-
Hej
Ruby wracja do siebie! mamnadzieję że szybko przestanie boleć! i że wyjdziecie niebawem.
Bratku miło Cie tu widzieć oczywiście czekam na więcej wieści.
A ja mam złe wieści..czoraj ciśnienie 160/120...oczywiście panika...co godzine pomiar, spadlo raptem do 150/105..a nie zapytałam lekarza co mam robic jak tak skoczy..czy IP czy coś mam brać...a idę do niego dopiero w przyszła środę. dziś na razie lepiej 133/90, ale te skoki wiem że są najniebezpieczniejsze. nie chce znów stracić ..
Bratek lubi tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
http://www.forumzdrowia.pl/id,466,art,8810,ptitle,mutacja-czynnika-leiden-a-wplyw-na-ciaze.htm
poczytałam i jestem coraz bardziej przerażona..boję się tego, co ujrzę w przyszły wtorek..to ten czas kiedy złe rzeczy sie dzieją bo wchodzę po mału w II trymestr...przepraszam Was że smedzę w niedzielę ale naprawdę mam wielkie obawy..mam tak małe szanse do tego to ciśnienie zakichane nie chce sie unormować, a to też prowadzi do niedotlenienia..Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17