X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zaciążone z grupy Ruby z OF
Odpowiedz

Zaciążone z grupy Ruby z OF

Oceń ten wątek:
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tabsy też odpadają,nie służą mi kompketnie:( kiedyś jak bralam to wszystko mi się rozregulowalo i mam problem właśnie. Mam koleżankę która zaszla w ciążę ze spirala,więc to też niepewne. No będę myśleć. Póki co mamy gumki i żelik,bo u mnie trochę sucho;-)

    U nas też wieje że masakra,również czekam z utęsknieniem na wiosenne dni :-)

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imię Róży to faktycznie zaraz połówkowe to i tak więcej się dowiesz :) a mi z kolei w szpitalu w 26tc na ktg nie mogła znaleźć Młodego, dziewczyna chyba dosyć "świeża", biedna tylko się zestresowała ;) co do CC to ja mam ze względu na dysplazję biodra i przepukliny na kręgosłupie...

    Milka tak, jak już prawie spakowana, jedna torba dla mnie a druga dla Tymka :) niewiele już zostało by tam dołożyć, niedługo spakuję się do końca w razie W ;) u mnie na lutówkach jeszcze spokojnie, wszystkie w dwupaku, ale jak się domyślam jak pierwsza urodzi to zacznie się panika i wszystkie się spakują :D

    Lucc trzymam kciuki za teściora! :)

    Imię_Róży, Milka1991 lubią tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cinnamon kurcze jak to szybko zlecialo. Jak tam stresik jest?

    Różyczko no to tatuś dopiero dumny :) mój już teraz często nawija do brzuszka i co mnie mocno dziwi odlicza który to już tydzień i np. Mówi jutro już się zaczyna np.10 tydzień:) bo według usg tydzień jesteśmy do przodu :) A po za tym fajnie ze po wizycie wszystko ok. A na polowkowym na pewno więcej się dowiesz :)

    Kas to masz małego siłacza :) bardzo dobrze że tak super się rozwija silny chłopak będzie :)

    A co do anty to powiem wam że ja po tylu latach to nie wiem jak to będzie się zabezpieczać :D a teraz mamy celibat i myślę że tak pozostanie do końca ciazy ponieważ ja pierwsze dziecko straciłam zaraz po <3 A w drugiej miałam zakaz więc teraz to mimo że gin nic nie mówił sama chyba za bardzo się boję. A po za tym myślę że nawet jak bym się zapytała to przy tyłu lekach na podtrzymanie i nakazu leżenia sam by mi powiedział że nie ma takiej opcji. Wiec M niestety mocno cierpi chwilowo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 18:42

    cinnamon cookie, Imię_Róży lubią tę wiadomość

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby - u mnie całokształt tak się zblokował, że nie potrzeba się zabezpieczać :P ;)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się wieczorną porą

    Szybko te Wasze ciążę lecą na prawdę :)
    Oby tylko ciężarnych przybywało :)

    Kas a to chyba jeszcze nie takie świadome obroty w obie strony? Czy już świadome? Mój wcześniej na łóżku gdzie łatwiej przewrócił się kilka razy z brzucha na plecy ale nie świadomie/celowo bardziej przes przypadek. Świadomie jeszcze nie umie.

    Ruby ja też brałam ten limetic dla Karmiących piersią ale już nie będzie biorę. Ostatnio stosuje najbardziej skuteczną antykoncepcje- mojego syna :D = posucha w swerze seksualnej

    Chyba ciągle się na coś czeka pierwsze uśmiechy, obroty aż się zacznie bawić :) ja teraz chciała bym by już siedział :p

    atdc15nmjt4tk663.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu u mnie emocje się mieszają już ;) stres powoli przychodzi, obawy, ekscytacja, szczęście... raz nie mogę się doczekać kiedy Młodego zobaczę a za chwilę wolę by tam jeszcze długo posiedział ;)
    Fajnie, że u Ciebie tak mąż się interesuje :) to takie miłe :)

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Imię_Róży Autorytet
    Postów: 1097 1643

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam ze śniegiem po kolana:-) rany ale napadało przez noc, kochany m. wstał i odśnieżył mi samochód bo później jadę z małym do lekarza kaszle cały czas...echhh...dziadki też mi odpadły bo chore...

    Biorę żelazek od wczoraj i jakbym miała więcej energii;-))

    Ciasteczko no ta końcówka to są emocje jak na kolejce górskiej, z jednej strony już by się chciało maluszka zobaczyć z drugiej stres o poród i zmiana życia o 180 stopni w jeden dzień:-)

    Kasia fajny m. że tak się angażuje, takie wsparcie tatusia bezcenne:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 09:47

    km5sdf9hxn8lpm8f.png
    ex2b3e5egnyexlfw.png
    10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imię Róży mi jak spadła hemoglobina toto fatalnie się czułam, ledwo żyłam, dostałam receptę na Tardyferon i po pewnym czasie się polepszyło i hgb też w górę poszła ;) ważne tylko by odpowiednio przyjmować żeby te żelazo się przyswajało :)

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene sama nie wiem,na początku myslalam że odwrocil się przez przypadek. Dalam go znowu na brzuch i odwrocil się w drugą stronę. Nastepnego dnia też i tak teraz codziennie potrafi. Nagle mu to przyszło i tak zostało. Do tego główkę zaczął super trzymac i długo. Naprawdę dziecka nie poznaję;-)

    Ejrene lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Róża zazdroszczę już takich konkretnych kopniaków :) ciesze się że na wizycie wszystko dobrze :) a to tętno już Ci sprawdzają ? czy to na usg tylko, czy podsłuchuje? pytam bo ciekawa jestem kiedy u mnie zleci

    Cinnamon jak to zleciało :D to już lada moment ;) Znam to uczucie, że chciałoby się już urodzić , ale lepiej niech jeszcze posiedzi ;)

    Kas super że maluch taki silny i że tak ładnie się rozwija

    Lucc to kciuki by nie przyszła ;)

    Milka z tym fikaniem to uwazaj, ja na Twoim miejscu już bym pewnie panikowała...no ale ja to ja, mam swoje powody, dziś też zapobiegawczo pojechałam na wizytę autobusem, a na chodniku pomaluśku ostrożnie...

    Ruby ja słyszałam od psiółki ze ze spirali zadowolona, i to już dosć długo, ale sama sie nie wypowiem...tym bardziej o tabletach, bo ja już nigdy doustnej antykoncepcji wziąść nie będę mogła

    Kasiu po tym wszystkim to bardzo się cieszę że Twój m tak się troszczy , zasługujecie na to :)

    Ja dziś po wizycie, liczyłam na usg...dostałam na echo serduszka płodu, ale to dopiero 9.02 :/
    no i morfologia, i znów koagulologia i d-dimery..eh, za dwa tyg wizyta, ciekawa tylko jestem bo go nie zapytałam czy to echo to ju zjako połówkowe potraktuje? czy da jeszcze osobno...

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Cynamon a nie masz zaparć po żelazie ?
    jak sobie przypomnę jakie w ciąży miałam zaparcia od żelaza, to płakać mi się chce :D jakis syrop dostałam nawet na przeczyszczenie hehe


    u mnie póki co piękny prog 7 dpo 25,82 ng/ml
    ale jak wiecie, już takie miewałam :D

    Milka1991 lubi tę wiadomość

  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mid to nie zrobili Ci usg w ogóle? Dobrych wyników badań :*

    Róża świetnie, że maluch kopie, może drugi Lewy będzie :) uważaj tylko, żeby się nie zarazić od drugiego Skarba.

    Lucc po weekendzie będę mocno, mocno trzymała kciuki, prog zacny :)

    Ja odebrałam wyniki na awidność IgG i wynosi 89,9 %. Jeden stresik z głowy, teraz oby do poniedziałku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 17:54

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super majju :) odliczasz dni do wizyty ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 18:05

  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita wrote:
    super majju :) odliczasz dni do wizyty ?
    Już nawet godziny

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majju ja nie chodzę prywatnie, nie ma w gabinecie usg, do poradni patologii ciąży chodzę, i tak dobrze ze trafiłam na super lekarza, który nic nie olewa i wdraża sie w wyniki..trochę mi szkoda tego usg, ale mam detektor ;) jakoś zleci do lutego,
    super że wynik doby, za poniedziałek cały czas kciuki trzymam, ale wierzę że nie sa konieczne :) jakieś dolegliwości się już pojawiają ?

    Lucc były nie były i tak kciuki za pozytyw :)

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa to już wszystko wiem. Najważniejsze, że lekarz konkretny i fajnie, że Maleństwo możesz podsłuchiwać w domku.

    Ja chyba nie mam jakichś szczególnych objawów poza tym, że a) boli mnie w krzyżu (to już się zaczęło kilka dni po ovu)
    b) jem ciągle i wszystko
    b') zwłaszcza zupy, za którymi wcześniej nie przepadałam
    c) jak nie jem to bardzo chcę spać, wczoraj np. poszłam spać o 20...
    d) w pracy moja wydajność wynosi -100 :/ a mamy czas sprawozdania rocznego
    e) płaczę z byle powodu
    Na szczęście M. mnie mocno wspiera, lata do sklepu na zawołanie, sprząta Mirce kuwetę i ogólnie jest kochany ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 18:31

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maju tak kuweta teraz to ważne-bys Ty jej nie dotykała,
    objawy -typowe ;) czyli wszystko ok ;) a z pracą trzeba będzie wyluzować...

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas to tylko się cieszyć :D

    Maju super że mąż staje na wysokości zadania

    Mid to jak dziadzia będzie współpracować to poznasz płeć na następnym USG :)

    midnight lubi tę wiadomość

    atdc15nmjt4tk663.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majju zgadzam się z Mid - typowe objawy :) aczkolwiek w późniejszym czasie w 1 trym zaczęłam mieć problemy z jedzeniem, od zup mnie właśnie odrzucało ;) a do pięknej doniczki z ziołami, które sama wysiałam nie mogłam nawet podejść by podlać... pietruszka i bazylia mnie dobijały :P

    Mid czyli to taka wizyta na sprawdzenie wyników tak?

    Lucc ale piękny prog! :) co do zaparć to miałam może z tydzień... piję duuuużo wody, pokrzywę (zawiera żelazo ale też trochę przeczyszcza) a poza tym zamieniłam cukier na ksylitol - na niektórych działa przeczyszczająco, akurat na mnie tak ;)

    midnight lubi tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Cinnamon czy wizyta na sprawdzenie wynikow? no chyba jednak nie tak to działa...mimo że to nie prywatna że za kazdym razem usg, to jednak ważna, dla mojej psychiki ale tez dla zbadania, bada mnie za każdym razem, za każdym razem wnikliwie się zastanawia czy leki zostają te co są czy zmieniamy dawkowanie, czy coś odejmujemy czy dodajemy, jakie dac skiero na badania, poza tym to przychodnia przyszpitalna, w razie w mogę liczyc od razu na wysłanie na oddział..no i specjaliści, w końcu ICZMP ma specjalistów mimo, że traktują (przynajmniej na oddziale) przedmiotowo, i poradnia do jakiej chodzę jest jedyna na województwo..sorki :) muszę się bronić ;) bo nie uważam żeby moje wizyty były gorsze od prywatnych

    Kjopa3 lubi tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ