Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Milka na mój suwaczek nie patrz ponieważ ja jestem dwa tyg do przodu a jak pójdę do gina to będzie 15t1d według ostatniego usg a że nasz gigancik rośnie jak na drozdzach jestem ciekawa jak nas teraz zaskoczy bo co wizyta zaskakuje nas wielkością I gin powiedział że już na tym etapie będzie na pewno widać oczywiście jeśli nam dzidzia pozwoli
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny dziś byłam na badaniach i właśnie dziwi mnie wynik P/c. odpornościowe powiedzcie mi bo nie kumam ponieważ pisze że "wynik zastrzeżony". Reszta w porządku tam lekkie uchybienia są a to mnie zdziwiło.
-
nick nieaktualnyHejjjj
Mnie znowu ktoś dziecko podmienił albo się zepsuło młody warczy, krzyczy i buntuje się , mama nadzieję że to skok i za chwilę minie bo nerwy czasami już puszczają...
Kasiu ja tak miałam z niektórymi badaniami właśnie z tymi również, z grupą krwi też...pytałam w diagnostyce i mówili że niektórych badań nie mogą udostępniać i tyle, ja przed wizytą u gina dostawałam je do ręki...co do bobka to teraz może być do przodu ale może później zwolnić więc termin z miesiączki jak najbardziej się liczy Moja pierworodna to już według USG miała się w połowie lipca urodzić, a jednak wyszła prawie połowa sierpnia także tego
Mid już jesteś za magiczną połową, musi być dobrze, detektorem jeszcze sprawdzasz regularnie?midnight lubi tę wiadomość
-
Hej
Maju czy z mężem czy z księżycem- ważne że się udało oby do przodu
Kasia ruchy mogą być, ja też utwierdzam sie ze te moje fantazje z ok 13 -14 tc to nie były tylko fantazję a rzeczywiście coś tam już pyrkało, szczególnie że Twój o tyle większy, u mnie był tylko o tydzień.
Na Twoich wynikach niestety się nie znam
Róża to żelazo to kurcze niedobrze...leżałam kiedyś z laską której w tabletkach nie dawało, dostawała w kroplówce czy w zastrzykach jakoś na oddziale...a cukier niestety nie pomogę bo nie mam swoich starych wyników, nie pamiętam jak to było
podobno w pokrzywie jest dużo żelaza, tamta dziewczyna ją piła
Ruby może taka pogoda...u mnie za to od wczoraj młoda anioł ale ja nie do życia...głowa mi leci...nie mam siły w nogach ani w rękach..
Detektora właśnie tak nie używam, a musze zaraz użyć...bo wczoraj wieczorem szalało małe jak nie wiem, a dziś jakoś tak nie specjalnie...i się martwię..
Bo mam też pytanko goopie do Was...pamiętam że któreś tak miały, chyba Kas i chyba Ruby też? ze zmartwieniem czy wody nie uciekają...od jakiś trzech dni takie mam uczucie czasem jakby mi coś wyciekało...jakbym moczu nie trzymała-jak się np schylę czy coś ...i w ogóle częściej latam do kibla, i wkładkę mam wiecznie wilgotną co chwilę zmieniam...oczywiście powiem jutro lekarzowi, ale boję się czy mnie do szpitala nie wyśle? co Wam wtedy lekarz mówił na to? martwi mnie to bo ze Stasiem zaczęło się właśnie od takiego sączenia wód..Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 13:09
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Hejo ja po wizytcie:-) Cukry bardzo dobre, bo żadna wartość nie przekroczyła normy, pytałam dwa razy, także nie ma co internetów czytać;-PP
Żelazek zamieniła mi na lekarstwo Tardyferon i na zaparcia po żelazie jeść dużo błonnika;-), i powinno się poprawić.
Mid ja też mam czasami mokro że wkładka przesiąka, i jak rano wstanę to mi po nodze poleci, ale to normalne, produkcja śluzu w ciąży jest na obrotach:-)
Kasia tak jak Ruby pisze młode potem przystopuje, moja mała też na początku była 10 dni starsza a teraz tylko 5 dni, zawsze liczą mi termin z OM, tylko jeden lekarz powiedział, żeby liczyć z usg, ale moja gina powiedziała że on nie ma racji, i bądź tu mądry;-PP
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
nick nieaktualnyMid ja miałam tyle wydzieliny po prostu, wspominałam otym lekarzowi to mi mówił, że to nie wody. Na pewno ci jutro lekarz sprawdzi albo takim papierkiem albo na USG jak będzie miał wątpliwości...ale fakt faktem dużooooo miałam śluzu i non stop zmieniałam wkładki
-
dzięki nie chce wyjść na panikarę ale na prawdę mam wrażenie że dziś już wyjątkowo sie cos wydobywa...do tego słabo czuję ruchy, gdyby ni edetektor to juz bym szalała...serduszko jeszcze jakiś czas temu było, jeszcze niedługo znów sprawdze, co nie zmienia faktu ze dziś na prawdę nie czuje ruchów...do tego przed chwilą poczułam mocny wyciek...i było sporo takiego śluzu jakby delikatnie podbarwionego..
i teraz nie wiem czy mam jechać na izbę...? czy wyjdę na panikarę...? czy poczekć jeszcze?...niby jutro o 9:40 mam wizytę...ale nie wiem czy dam radę czekać jak tak dalej będzie...Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Mid jedź jak masz się stresować. Faktycznie jak powiesz że nie czujesz ruchów i coś cieknie to muszą cię przebadać. Daj znać co zdecydowałaś.
Ja tydzień temu miałam dwa dni że mała słabo się ruszała i też już byłam o krok od ip, także rozumiem. Na szczęście nad ranem zaczęła kopać jak zwykle.
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
nick nieaktualny
-
Mid co u Ciebie? Martwimy się.
Ja byłam w poniedziałek na wizycie w lux medzie znalazłam wolny termin bo brzuch dziwnie pobolewał. Nic się tam nie działo. Dziś na USG u nich i ok. Młody był tydzień starszy a od poprzedniego USG jest 2 tyg. do przodu. Lekarze przepowiadają 4kg. jak nic i ciuszki to 56 każą sobie raczej darować Młody też miał 3700g ale 6 dni wcześniej wyskoczył więc może z tym będzie podobnie. Wczoraj złapała mnie migrena z aurą,na szczęście ból nie rozkręcił się jak zawsze przy migrenie. Małe też słabiej się ruszało ostatnio więc fajnie,że udało się dzisiaj na USG.
Kasia to życzę żeby jutro udało się podpatrzeć płeć.
IR super,że wszystko ok.
Ruby chyba taka okropna pogoda,że i maluchom się udziela.