Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMilka ja ehhh jeszcze chwila moment i hormony wrócą do siebie na twoim etapie to ja już byłam spakowana oczywiście wózki, łóżeczka wszystko było gotowe, nawet ubranka miałam poprane kobieto do roboty się zabieraj bo potem nie będzie ci się chciało na samej końcówce...ciężkoooo potem wszystko ogarnąć
Ja dzisiaj do księdza pozałatwiać wszystko do chrztu, w sobotę jakieś szkolenie mamy z tegoż tytułu, a niedziela chrzest- byleby to jakoś zleciało bo tyle godzin poza domem z bobasem to średnio widzę
Mój m chory...masakra ale mnie denerwuje jak jest taki zdechły- dajcie spokój
córka też lekki katar ale widzę , że już lepiej , w zasadzie to nawet całkiem spoko - podaję jej ten syrop antywirusowy eloprine forte i D w większych ilościach. Pomaszerowała do przedszkola normalnie bo twierdzi, ze dobrze się czuje byle by tylko mnie i młodego nic nie złapało
A tak to nic nowego chyba -
nick nieaktualny
-
Ruby u nas też córka z katarem,do szkoły chodzi,mnie w gardle drapie.
Do tego dziś znowu smog u nas,no szlag by to wszystko trafił.
Na którą macie chrzciny?
My robimy za miesiąc 19marca,liczę na lepszą pogodę.
Mid trzymaj się
Milka udanej wizyty -
nick nieaktualnyChrzcimy na 11.15 w kościele, ubranko no koszula z muszką, spodnie granatowe a\la jeans i wpakuję go w kombinezon - mam błękitny koszulę dostałam od znajomej która liczyła na chłopaka ale okazało się że będzie córeczka, a jeansy ciemny granat od kogoś w odwiedziny jak przyjechał także w zasadzie chłopaka mam ubranego za free
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKas u nas też dzisiaj zła jakość powietrza, wczoraj siedziałam w domu bo -7 i zimno było, dzisiaj miałam zamiar iść na spacer ale chyba jednak się nie uda...ostatnio u nas było powietrze dostateczne i umiarkowane cały czas to chodziliśmy, dawno już nie było złej albo bardzo złej jakość...może minie szybko...
-
Właśnie jak jest dostateczne to można iść na spacer? Wtedy już komunikaty piszą żeby ograniczac aktywnosc na dworze...
No dziś u nas bardzo zle...pm10 ponad 270:-( masakra
Ja kupilam Mlodemu na chrzciny biały garniturek polarkowy z czapeczka i butami,mam nadzieję że za miesiac będzie jeszcze dobry,bo Mlody rośnie jak szalony,waży już 7kg.
Do restauracji też koszula i spodnie,będę go musiala przebrac.
Najbardziej obawiam się płaczu w kosciele;-)Milka1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Milka hm no nie wiem;-) córka akurat mszę przespala,tu tego nie widzę. Mlody to jej zupelne przeciwieństwo;-)
Zamowilam mu gryzaczki,bo slini się niemiłosiernie.
Ruby fakt,aż żal w domu siedziec:-( -
mid, mam nadzieję, że masz kogoś, kto cały czas czuwa nad Tobą i jesteś w stanie z tą osobą rozmawiać? I że jesteś w kontakcie z terapeutką etc.
Ściskam mocno.... :-*
cinnamon - żyjemy Jesteśmy mistrzami smęcenia, wielkoludami (znowu byliśmy najwięksi na korytarzu w przychodni, hihihi co wbrew pozorom takie znowu zabawne nie jest, bo mi plecy odpadają coraz częściej ), ale też fajnie się rozwijamy, coraz więcej kombinujemy itd. Acz wciąż nie wyobrażam sobie np.całej mszy przespanej, albo przesiedzianej... nie wspominając potem o jakimś obiadku. Więc będziemy chyba najstarsi na chrzcie, jak już się wreszcie zbierzemy
Milka. Dotrwałam Wiwat hormony
Ruby, kas, no pięknie, pięknie - widzę, że dzielnie nas gonicie wymiarami
Jakieś te dzieciaki wyrośnięte terazMilka1991 lubi tę wiadomość
-
Hej,
Mid, myślę o Tobie. W takich sytuacjach nigdy nie wiem, jak się zachować, bo wszystko wydaję się być złe i nie na miejscu. Napisz jak można Ci pomóc. Nawet pomóc w znalezieniu pomocy. Pogadaj z nami. Czekamy tu wszystkie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 09:11
-
Cześć wszystkim. Nie pisałam, bo wyjechaliśmy . Czekamy na naszą stodołę (Ford Grand Turneo Conect). Jeszcze tydzień.
Powietrze dziś u nas tragiczne! Moi poszli w maseczkach do szkoły ;(. Domowy oczyszczacz co po otwarciu drzwi zwiększa obroty...
Milka, super! A jaki wózeczek?
Rubek, Bratek (choć za moment) powodzenia na Chrzcie. Będzie mały elegant . Moja przespała wszystko, nawet ksiądz to skwitował na koniec Mszy do wiernych, że "udowodniła, że nawet snem można chwalić Pana Boga" . Ale nasza kocha spać.
Wczoraj to już był numer stulecia. Nalałam wannę pełną wody i wlazłam do niej z Młodą. Widać, że się jej życie płodowe przypomina. Kąpiemy się, pływamy, przytulamy i to jest fajne, odprężające. Po pół godzinie fikania przystawiłam do cyca. I dziewczyna mi prawie usnęła w objęciach w tej cieplutkiej wodzie )).
A tak w ogóle to 5 miesięcy nam stuknie za kilka dni. Dacie wiarę?
Ciacho, jak tam leci z Maleństwem ;*?
;*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 09:24
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny