Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRuby wrote:Lucce tak miałam i uważam, że dzięki temu zaszłam nic nie boli tylko takie dziwne uczucie. Siadasz na fotelu i coś ci tam grzebie jak tylko czułam lekkie zeskrobywanie polipa / polipów bo podobno niby miał być jeden albo dwa , a mówił jak byłam na fotelu że jest dużo malutkich których nie było na USG widać... potem miałam tylko tego ropnia bartoliniego ale to nie było związane z zabiegiem tylko dziadostwo się nie uczepiło i jak się tego pozbyłam to w kolejnym cyklu zaszłam w ciążę
ja miec mieć jakąś rurką- która zasysa czy coś, bo są ponoć różne metody -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLuccecita wrote:dzięki! i to nie trzeba znieczulenia?
ja miec mieć jakąś rurką- która zasysa czy coś, bo są ponoć różne metody
Kiedy masz? -
nick nieaktualnyMilka cudna księżniczka
Lucce my dzisiaj mamy zakończenie uroczyste w przedszkolu , a mnie już się na płacz zbiera
Milka a co dla mnie? ani poród ani połóg dobry, a do tego młody ma już 7 miechów , a nadal jego spanie pozostawia wiele do życzeniaMilka1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRuby w piątek o 8 rano
powiedz mi jeszcze, bardzo plamiłaś/krwawiłaś po ? trzeba wziąć pewnie podpaskę
u nas zakończenie za tydzień, ale w lipcu jeszcze bedzie chodzić do pkola, bo to prywatne, a w domu i tak nie ma kto z nią siedziećWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 11:12
-
Jedno jest pewne - wrażeń nam nie zabraknie
Milka śliczna Twoja księżniczka, rzeczywiście taki uśmiech może wiele wynagrodzić. A Twoje maluchy Ruby widziałam na fb i nie mogłam się napatrzeć - miód malina Rosną te Wasze szkraby jak na drożdżach.
Lucc trzymam kciuki za zabieg! Oby efekt końcowy po zabiegu był taki jak u RubyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 11:18
-
nick nieaktualnyMajju dzięki
Lucce mówił, że mogę plamic tudzież lekko krwawić, ale tylko plamka po zabiegu, a potem luz, nic nie leciało, ale różnie to bywa więc podpaskę weź oczywiście
Kazali chwilę poleżeć po zabiegu na kozetce ale nic mi nie było więc szybko poszłam
Ja również trzymam kciuki i czekam na efekty -
Milka sliczniutka ta twoja Kornelcia i jaki slodziutki uśmiech. Ach i ja niedługo będę miała swojego skarba przy sobie
Lucc kciuki mocne trzymam za zabieg i tak jak dziewczyny piszą żeby zakończenie było jak u Ruby
Ja mam podobne wspomnienia połogu jak dziewczyny choć to było kupę lat temu to do dnia dzisiejszego pamiętam ból krocza i przedewszystkim piersi. Dostałam zapalenia, sutki krwawily i aż do dzisiaj mnie przeszywa jak przystawialam malego ból nie z tej ziemi. I zdecydowanie dla mnie był gorszy połóg niz poród. A no i rana mi się paprala. Ech mam nadzieję że tym razem będzie lepiej. -
nick nieaktualnyA no właśnie jeszcze to nieszczęsne karmienie, ból, zapalenie piersi tak mnie to też nie ominęło za pierwszym razem i teraz też kolorowo nie było...ale teraz trwało tylko 2 tyg bo potem przeszłam na butlę z różnych innych powodów. Mimo tego , że przeżywałam to , iż muszę przejść na butlę (hormony chyba buzowały) to po samym przejściu muszę powiedzieć , ze w moim przypadku dopiero po przejściu na butlę mogłam cieszyć się macierzyństwem wiem, że kp jest super, ale nie dla mnie po prostu i tyle ode mnie w tym temacie
-
nick nieaktualnyMilka budzi się raz albo dwa, zależy o której wypije kolację bo czasami nie chce i zasypia bez to potem budzi się koło 22 i wtedy wypije... dzisiaj np obudził się o 1 i wody się napił potem znowu o 4 i musiałam go poklepać , parę razy poprzekładać z boku na bok i do 5.30 jeszcze pospał. Jak zje o 19-20 to potem budzi się koło 2 na mleko, ale to też nie zawsze...może te zęby są powodem...nie problem w tym, żeby się budził na mleko i poszedł spać tylko w tym, że on się kręci, stęka coś , wtedy ja się budzę i lecę go poprzekładać z boku na bok albo dać mu pić bo się boję , że się rozbudzi, ale może niekoniecznie może jak będzie u siebie to postęka i zaśnie , a i ja nie będę się tak często budzić. Planujemy w lecie go wyprowadzić do swojego pokoju, tak w połowie lipca myślę
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do jedzenia to tak tak już jest o niebo lepiej, chociaż mamy lepsze dni kiedy zje pięknie i dużo, a czasem gorsze, że zaciska usta i dopiero po kilku łyżeczkach zaskoczy i zje no ale i tak jest wypas jak na niego kiedy nie chciał nic a nic...mleko pijemy tylko na noc butelkę z kleikiem ryżowym, a czasem w nocy jeszcze pół butelki ale to tak różnie raz chce raz nie i to tyle z mleka
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi tylko powiedział że to bardzo młodziutka ciąża że jestem w 5 tygodniu ale to chyba wyliczył sobie z terminu miesiączki a mi się zdaje że owulka miałam wcześniej o tydzień. Teraz na usg widział pęcherzyka ciążowy z pęcherzyki żółtawym
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Katiuszka pamiętam, że u mnie pierwszą oznaką ciąży było to że mogłam ciągle spać. I trwało to chyba do trzeciego miesiąca I jeszcze było mi okrutnie zimno, chodziłam po mieszkaniu w bluzie, grubym szlafroku i kocu i się trzęsłam z zimna. A jak z mdłościami? Męczą już Cię?
Chwaliłam się Wam że odebraliśmy już wózek? Chociaż miał być dopiero pod koniec lipca. Nie mogę się doczekać aż M. go złoży. Niestety szybko tego nie zrobi bo poległ na korzonkiMilka1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny