Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHeja
Madzik jak się czujesz? Masz już wyniki moczu? Mi doktor mówił że jak będą takie objawy to na bank zapalenie i że trzeba bardzo uważać.
Bratek JEJ myślałam o tobie. Co słychać opowiadaj co tam u was. jak się czujesz jak mały. Jak sobie radzisz. jestem żądna informacji od CiebieBratek lubi tę wiadomość
-
Kjopa - no wciąż się dochodzą w temacie faz, ale od jakiegoś czasu co bardziej światli dają sygnał, że chyba jednak z tymi fazami, to nie tak, jak wcześniej myślano.
Fajnie to tłumaczy Hafija
https://www.hafija.pl/2017/01/po-co-mi-dietetyk.html
Dla mnie info o fazach była bardzo przydatna, ponieważ moje Dziecko NIGDY nie ssało tak, jak twierdzi wiele poradników - tyle a tyle minut, bla bla... Aktywnego ssania i połykania było często po 5-7 minut (za to intensywnie, jak odkurzacz ) i koniec. Nic już nie leciało, a Królewicz zadowolony. Oczywiście, wisiał godzinaaaaami na piersi, ale traktując ją jak smoczek, bądź podsysając co jakiś czas ciutkę. W związku z tym początkowo stresowaliśmy się, że się nie najada... a to nie tak. Zresztą hajnidy ponoć często ssą właśnie w ten sposób
Kjopa, katiuszka:
Taaak, czas leci
Oglądałam niedawno filmik sprzed "zaledwie" 3 miesięcy.... Ależ to są zmiany!!!!
Tak, Młody raczkuje już od jakiegoś czasu. Teraz potrafi wręcz "biegać" na czworakach i np.wieczorami bawi się tak z jedną z kocic Stoi też przy mnie/meblach, potrafi ciuteczkę przejść wzdłuż. Co ciekawe, o ile przy podnoszeniu się do klęku parę razy poleciał do tyłu (pozwalałam na to i amortyzowałam głowę dopiero przy podłodze - czyli był sygnał: UWAŻAJ, ale nie robił sobie krzywdy), o tyle odkąd staje, nie zdarzyło Mu się to ani razu. Do przodu leciał, na boki... ale do tyłu nie
A do tego - Młody ma osobliwe poczucie humoru Od jakiegoś czasu ma fazę na wydurnianie się - stroi przeróżne miny, przytula się do nas na milion sposobów, wystawia ozorek, "biega" na czworaczkach, ma tysiąc wersji zabawy w "a-kuku", a już hitem jest.... "pierdzenie" w rączkę
A zapomniałam wczoraj zapytać - Ejrene, jesteś tam gdzieś????????
mid, a Ty???? :-* -
Bratku, milo sie czyta, tak slodko syneczku piszesz:)
A jak sie Kasia czuje?
Tak sa wyniki, nie ma zadnego zapalenia:) bede teraz codziennie zurawinke pila, rumianek I duzoooo wody:) cos mi uciska pecherz, juz kilka razy wyczulam cos twardego na dole w brzuchu, czy to mozliwe ze sa to jelita? Czasem mam mocne zaparcia, ale zeby to az tak bylo wyczowalne I to z przodu pod macica, przez chwile tez myslalam ze mi pecherz twardnieje, albo psychoza ze mam kamienia w pecherzu, musze sie bardziej zapoznac z budowa swojego ciala. Macica to raczej nie byla. Zaczelam19 tydzien:) troche sie martwie ze za bardzo dzidka nie czuje, tzn czasem w nocy ale nie mam pewnosci czy to on czy znowu jelita. W ktorym tygodniu zaczelyscie wyczowac swoje babelki?
Edit. Dzwonili od lekarza I chca zebym jeszcze raz oddala siurki do badania, niby maja wyslac do laboratorium zewnetrznego. Juz nie kumam:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 15:28
majju lubi tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
nick nieaktualny
-
Dzięki, Dziewczyny
Uroczy z Niego Bąbel Wprawdzie właśnie weszliśmy w skok rozwojowy i czuję, że pod koniec nie będę wiedziała, jak się nazywam.... ale i tak zabawny z Niego Człowieczek
A w nawiązaniu m.in.do niedawnego pytania majju, ostatnio mataja zrobiła bardzo ciekawy wpis. Tak naprawdę nie o samym połogu, ale w ogóle powrocie do formy sprzed ciąży - co potrafi dokuczać, ile zajmuje powrót do formy, co oznacza ta forma... i czy w ogóle ów powrót jest możliwy???
https://mataja.pl/2017/07/dlaczego-ignorujemy-to-co-najwazniejsze-w-dyskusji-o-wracaniu-do-formy-po-porodzie/
madzikk-teraz nie mogę poszukać, ale ja czułam póóóóóźno, 20-któryś tydzień.
Super, że nie masz infekcji. A mocz zawsze dobrze powtórnie zbadać :_*
madzikk lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki i mamuśki
Jestem zakręcona, z dwójką to nie przelewki, chciałam się odezwać 1500 razy ale albo mała się budziła albo synuś coś chciał, a wieczorami padam jak kawka, niedawno się kapnęłam, że już lipiec. Mała w niedzielę skończyła 2 miechy jakoś mentalnie jestem jeszcze w maju:-)
Katiusza gratulacje:-))) doczytam co jeszcze się zmieniło:-))
Majju już niedługo , Kasia chyba bedzie pierwsza , Madzikk 18 ty tydzień wow:-))
Jutro młody jedzie na wycieczkę to w domku zostanę tylko z małą.
Milka jak tam Kornelka?
Bratku junior 9 miechów:-0 ale ten czas zapitala...
U nas mała ma już 6 kg rośnie jak na drożdżach, wesolutka iskierka, trochę wieczorem ją brzuszek pomęczy, i ona wtedy pomęczy mamusię i tatusia , ale poza tym słodziak nieprzeciętny.
Ja zrzucam ciążowe kg pooowooli i jeszcze chodzę na rehabilitację rany (bo mi po cc puściła i fatalnie się zrosła) i plastry na brzuch bo mi się rozeszła kresa biała na trzy palce, i pan cudotwórca tajpingiem mi ją zciąga.
Dziewczynki kochane zaraz (albo jutro doczytam co tu jeszcze słychać)
madzikk, katiuszaa lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
My dziś na szczepieniu byliśmy. Młody waży 6990g i 62 cm. Wyciągnął się jak szczupak więc zmierzyła Go szybko całego W 3 tyg przybrał 490g. Na wyniki kału stwierdziła, że ma lekką nietolerancje laktozy i mam podawać Delicol przed każdym mlecznym karmieniem. Pielęgniarka pytała jak po poprzednim szczepieniu i pokazałam jej rączkę. Mówiła, że następna DTP będzie w nogę a nie w ręke. Dziś też w nogi dostał szczepionki.
IR super, że się odezwałaś Córcia rośnie jak na drożdżach
Bratku super, że młody wesołek i chyba teraz łatwiej niż na początku? Czy Ty czytałaś " Najszczęśliwsze niemowle w okolicy"?Imię_Róży lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Przepraszam za moją nieobecność ale powiem szczerze że ta końcówka jest dla mnie męcząca i zabiegana. Wszystko chce dopiac na ostatni guzik i codziennie coś mamy do zrobienia i załatwienia
Milka no to chrzciny tuż tuż. Stresik jest przed imprezą? Twoja Kornelcia to rzeczywiście kruszynka ale ja uwielbiam takie małe kruszynki chociaż dzieciaczki takie puciochy też są do schrupania. Co do spania myślę że niedługo się to uspokoi mój synek był taki sam potrafił się cała noc rozglądać Mam nadzieję że Fabcio będzie większym spiochem.
Rozyczko dawno Cię u nas nie bylo. Współczuję z ta rana, musiałaś nieźle się nacierpiec To mówisz że mam 6 kg szczęście No gwiazdka ci rośnie jak na drożdżach i oby tak dalej tylko nosić pewnie ciężko? A jeżeli chodzi o twoje kg to jeszcze masz czas żeby zrzucić, wszystko w swoim czasie
Madzik ja nie wiem jak ty to czujesz ale ja w takich okresach ciazy też czułam taka górkę, guzka ale później okazało się że to dzidzia tak się wypycha, no ale każda co innego czuję Ja jeżeli chodzi o ruchy to też dość późno czułam gdzieś w 20 tc tak dość już wyczuwalnie a wcześniej to tak się domyslalam czy to maleństwo czy to jelita Dobrze że nie ma tego zapalenia, tak jak dziewczyny piszą żurawina i pokrzywa dużo pomaga na pęcherz.
Kjopa tobie też rośnie chłopak jak na drożdżach dobrze że już nie dostał tej szczepionki w rączkę. A jeżeli chodzi o nietolerancje to mam nadzieję że to mu przejdzie.
Bratku jejku to już 9,5 miesiąca twój mały ma? Jak to czas leci, dopiero co przypominam sobie jak mówiłaś o małym że tak spać nie chce i tak wam daje w kość a tu proszę już raczkuje i się podnosi, normalnie szok! Teraz to już na pewno pociecha z niego no i coraz więcej czasu pewnie potrzebuje żeby ż nim spędzać? Jeszcze troszkę i zacznie spacerować.
Katiusza jak tam przyzwyczajasz się już do tego że jesteś w ciazy? Jakieś dolegliwości?
Ja dziś byłam na wizycie. Wczoraj miałam ktg i małemu znowu tętno skakalo między 180-195 dziś jak gin zobaczył chciał mnie znowu skierować do MP ja oczywiście powiedziałam że mały dla mnie jest najważniejszy ale rodzic bym tam niechciala. Ale sprawdził przepływy i było wszystko dobrze. Mam powtórzyć ktg w poniedziałek W środę kolejna wizyta i w czwartek już mnie kieruje do Medeoru do porodu Jeżeli w między czasie nic mnie nie złapie. Szyjka skrócona, rozwarcie na 2 cm. Zaczynają się coraz częściej skorcze przepowiadajace i są coraz bardziej bolesne ale nadal jest to nieregularne i do wytrzymania.
Dziś mamy 10 rocznice ślubu i mieliśmy nadzieję że taki będziemy mieli prezencik ale nic z tego. Jutro robimy mała imprezke z tego tytułu Miało być hucznie ale będzie skromnie. Z M stwierdziliśmy że w przyszłym roku sobie odbijemyImię_Róży lubi tę wiadomość
-
Madzik i jak te drugie badanie moczu wyszło?
Kjopka i po tym delicolu Mały lepiej się czuje? Może wyrosnąć z tej nietolerancji? A szczepienia jak znosi? Nie gorączkuje?
Kasiu! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Lada moment będziecie w czwórkę jeszcze kilka dni i ciąża donoszona U mnie jeszcze miesiąc do donoszonej a już trochę panikuję
Katiuszka jak samopoczucie? Jakieś nowe objawy ciążowe?
W środę na USG nasz mały Kurczak ważył 2020 gram. W poniedziałek zaczynamy szkołę rodzenia. Jeszcze trochę i będę pakowała torbę do szpitala... Jest stresik -
IR - oj tak, czas pędzi, jak szalony. A Ty musisz mieć urwaaaaaanie głowy z dwójką
Szkoda, że po cc zrobiła się brzydka blizna. Ale też fajnie, że coś z nią robią. To normalnie na NFZ???
Mnie swego czasu przetrzymali z wyrostkiem, poszło zapalenie otrzewnej, cuda wianki... a bliznę po tym mam ohydną, bo to tzw. bliznowiec - przerośnięta, brzydka cholera
Milka - od kilku miesięcy mamy niezmiennie 8 zębów, ale... idą już przedtrzonowce. Echh, dają się we znaki Małemu
A jedzenie? Hm, wiesz, że trochę ruszyło. Tzn. zasady i tak dyktuje Młody ale zdarza się, że jest już mniej ufajdany
A do tego niemiłosiernie żebrze ostatnio z talerza Ma to swoje plusy - jemy coraz zdrowiej. Prawie już nie solę..... ))))
Kjopa - pod wieloma względami jest łatwiej, bo Młody jest bardziej komunikatywny
Tak, czytałam. Przez jakiś czas nam się sprawdzało. Acz np.spowijanie do pewnego czasu, potem działało na odwrót.
Ale warto się z tym zapoznać, zwłaszcza, że teoria "czwartego trymestru" jest bardzo ciekawa i, jak dla mnie, całkiem logiczna
Kasiu - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY!!!!!!!!!!!!!! Piękna, okrągła... a za chwilę cudowny prezent!!!!
Co do Młodego - hihi.... powiem Ci szczerze, że... nie odczuwam różnicy w kwestii wymagań tego typu, dlatego, że to jest typ dziecka, które wymagało mnóstwa kontaktu i obecności od samego początku. Nie znam w praktyce, co to znaczy dziecko, które samo sobie leży i się sobą zajmuje - acz słyszałam, że takie są Ma to swoje plusy - bo jak widzisz, nie przeżywa się potem szoku, hihi -
Bratku u mnie też jeszcze niedawno spróbowałam młodego spowijać ale krzyk był buntowniczy
Majju nie wiem czy wyrośnie ale pewnie jest na to szansa. Chyba mu lepiej ale odpukać od kilku dni daje mu dużo mniej tych wszystkich specyfików bo brzuszek Go tak nie męczy. Chciałabym powiedzieć, że kolki już nas opuściły ale nie chcę się za szybko cieszyć. Synek od razu szczęśliwy i radosny, marudzi tylko jak chce spać lub jeść. Szczepienia znosi dobrze. My mamy rozłożone. Pierwsze było DTP i wzw, po DTP miał gulkę i powoli znika. Teraz mieliśmy hib i pneumokoki i też na prawej nóżce zrobiła mu się ta gulka i smarujemy altacetem. Gorączki nie miał i mam nadzieję, że tak zostanie bo na każde szczepienie idę w wielkim stresie. -
Hej kobietki:-))
Kjopa no to witaj w klubie my też lecimy na delicolu 10 kropel przed każdym cyckowaniem, i tak przez miesiąc już, czy lepiej?.. nie wiem jak by była bez delicolu... Zastanawiam się z m. czy sab simplexu nie zamówić. U nas było wskazanie bo mała miała wydęty brzuszek, zresztą już na usg przed porodem wychodziło, że ten brzuszek ma większy. Teraz jakby trochę lepiej, mniej wydęty. My też po szczepionkach we wtorek, i też nie spałam pół nocy jak to będzie, także Kjpoa rozumiem, ale to serce matki:-))... Synka zaszczepiliśmy na ospę, to nam nasza pediatra doradziła, żeby ospy do domu nie przeniósł jak jest maleńka (o dziwo zniósł zastrzyk bardzo dobrze) druga dawka we wrześniu, i malutką szczepiliśmy 6w1 plus pneumo.I malutka płakała, ale po szczepionce dostała cyca i już było okej. Ja bałam sie gorączek, a tu nic żadne nie miało.
Kasiula no to trzymam kciuki bo to naprawdę bardzo blisko już)
Milka Kornelka już prawie 4 miechy!!... pochwal sie kiecką dla córci na chrzciny my przymierzamy się sierpień, wrzesień. Kochana ciecie było chyba okej, ale wydaje mi sie, że doktorek na obchodzie sprawdzając wyrwał mi drena i szwy mi za wcześnie zdjęli, bo rana puściła wieczorem po powrocie do domu.
Bratku na rehabilitację rany chodzę prywatnie, 100 zł za wizytę na razie co tydzień. Ile jeszcze nie wiem, jak masuje mi tę bliznę to nie powiem szczypie i ciągnie później przez dwa dni jeszcze. Widzę delikatną poprawę w wyglądzie. A ty coś ze swoja robisz, żeby ci sie zrosty wewnątrz nie porobiły, jak planujecie drugie:PP
Ja dołączam do dziewczyn, które poprzestają rozmnażanie na dwójce. Jednak z każdą ciążą coraz trudniej dojść do siebie a już w moim wieku to muszę się baaardzooo starać
I wczoraj jeszcze dostałam okres 2 MIESIĄCE PO PORODZIE!!!!.. no jak żyć?? ja się pytam jak żyć?????.... przecież karmię cycem z 10 razy dziennie!! po synku miałam przerwę z pół roku a tu???....no nic od wczoraj biorę Limetic.
Miłego weekendu dziewczynki:-))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2017, 07:59
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
IR ja dawałam bobotic i jak wylądowaliśmy na sor to zaczęłam dawać sab simplex. Sąsiadka mi załatwiła. Teraz dostałam następne dwie buteleczki od teściowej. Ktoś z rodziny przyjeżdżał z niemiec na wakacje i mi kupił . Ogólnie cała magia sab simplex polega na dwa razy większej dawce niż nasze polskie. Boboticu forte zamiast trzech kropel powinnam dawać sześć. No ale jak młody marudził a ja dałam pierwszy raz sab simplex to po 10 min. były bączki i kupa i dziecko się nie męczyło.
Kasiu trzymam kciuki za Was. Jeszcze troszkę -
nick nieaktualnyHej pozdrowienia z Wakacji
Kasiu bezbolesne porodu w wybranym szpitalu a nie MP życzę
No dobra 10 tydzień nie jest taki straszny tylko dużo poronienia na lutówkach akurat w tym tygodniu i trochę się denerwuję. Z nowych objawów to ciążowe humory. Np.: Ryk bo śniadanie mam jeść sama albo w sobotę zobaczyłam kolumnę ślubnych samochodów i łzy same się pojawiły.
Milka nie wiem kiedy prenatalne jakoś bardziej się zastanawiałam na utrzymaniem tego cudu w sobie niż tym co dalej. 27 mam wizytę to podpytam doktorka. Jak narazie zbadałem toksoplazmozę i niestety muszę bardzo uważać bo nigdy jej nie przechorowalam. A myślałam że pracując że zwierzętami to jakby pewnik
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
IR, wcale sie nie dziwie, zwlaszcza poczatki sa pewnie ciezkie I nie ma sie na nic czasu.
Majusia 2020gr to juz taki wiekszy kurczaczek:)
Katiuszka udanego wypoczynku, gdzie sie wybraliscie? Mi nawet badan na toksoplazmoze nie robili:/ ale sadze ze przechodzilam, surowe miesko jest pycha a kotki sa cudowne:)
Kjopka, wy juz wyszliscie z czwartego trymestru, nie ma wyjscie, musi byc lepiej
Kasia, czyli mozna juz powiedziec ze dotrwaliscie:) do czwartku zostalo 2,5dnia tylko.
Wynikow w piatek jeszcze nie bylo, dzis zadzwonie do nich po 14, moze juz beda. Wczoraj nie wytrzymalam I zjadlam sledzia w sosie jogurtowo koperkowym, w ciazy smakuja jeszcze lepiej:)Kjopa3 lubi tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Hej dziewczyny u mnie spokój. Tak bym chciała żeby mnie samo złapało ale chwilowo nic się nie zapowiada. Dziś rozmawiałam z położna i powiedziała żebym ż mężem dziś dużo pospacerowala, masowala brodawki i piła napar z liści malin i na pewno coś bujnie. Wzięłam się mocno za sprzątanie dziś z mamą aż się że mnie usmiali bo ewidentnie widać że chce urodzić
Jeżeli chodzi o z M to od początku ciazy u nas nic więc nawet nie wyobrażam sobie teraz na koniec,chociaż mój M jest jak najbardziej za
Katiusza oj u mnie też hormony buzowaly wystarczyło mnie delikatnie wkurzyc to plakalam jak by niewiadomo jak mnie kto nie skrzywdzil Aż mi wstyd było nie raz. Bo ja zazwyczaj z tych nie okazujących uczuc
Jeżeli chodzi o tokso to rzeczywiście uważaj, choć ja uważam że jak ma się człowiek zarazić to jest nieuniknione. Ja z synem nie miałam a w tej ciazy niby już przebylam.
Madzik daj znać jak wyniki. Ja nie lubiaca śledzi na początku ciazy wcinalam na jednej z imprez Więc w ciazy wszystko dozwolone
Rozyczko na razie jesteś chwilę po porodzie to nic dziwnego że przyznajesz na dwójce ale może za jakiś czas ci się odwidzi