X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zaciążone z grupy Ruby z OF
Odpowiedz

Zaciążone z grupy Ruby z OF

Oceń ten wątek:
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 1 maja 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta aż z ciekawości spojrzałam i mój synek 3 dni przed porodem miał 3444g a jak się urodził 3705g. Więc te USG wagowo nie zawsze się zgadza ;-). Jak się czujesz? Jakieś już objawy nadchodzącego porodu?

    Marietta lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 1 maja 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kjopa3 wrote:
    Marietta aż z ciekawości spojrzałam i mój synek 3 dni przed porodem miał 3444g a jak się urodził 3705g. Więc te USG wagowo nie zawsze się zgadza ;-). Jak się czujesz? Jakieś już objawy nadchodzącego porodu?


    Rany wolałabym żeby usg mi zawyżyło wagę, bo czuję, że kawał człowieka w środku mam ;)

    Co do zwiastunów porodu- jeszcze tydzien temu ginka była pewna, że przenoszę tą ciąże, bo wszystko pozamykane na 4 spusty i w piątek niespodzianka :D centymetrowe rozwarcie, szyjki prawie nie ma, młody już główką dociska prawie na maksa :) Więc czekam tylko na godzinę zero ;) Skurcze coraz częściej, pachwiny bolą, mam nadzieję, że już góra kilka dni.. :)

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 1 maja 2016, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam tak że w czwartek na wizycie 39tydz. miałam rozwarcie na 1,5 cm a w niedzielę (40tydz.) jechałam na porodówkę ;-). U Ciebie 5 dni i będzie 40tydz. więc już może spokojnie wyskakiwać :-). Ale super nasz pierwszy wątkowy bobas :-D. Jakbym nie zdążyła to powodzenia i szybkiego porodu :-)

    Marietta lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 1 maja 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta trzymam kciuki :-) ale masz fajnie,że już finisz :-)

    Marietta lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 1 maja 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Bratku uważaj na siebie, dowiedz się koniecznie jak u Ciebie z tym L4.
    Fajny filmik :)

    Kas, policytuję się: dopegyt , euthyrox, clexane, acard, insulina, luteina...(gdyby nie cukry to dostałabym jeszzcze sterydy) i wiem że jeśli moja ginka mówi że mają pomóc to grzecznie wszystko biorę i kłuję...tez sie boję, tez roniłam, i wiem że trzeci raz tego nie przeżyje....trzeba wierzyć że tym razem się uda :)

    Marietta udanego szybkiego rozwiązania zatem życzę :)

    Dobranoc

    Bratek, Marietta lubią tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 1 maja 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mid.ok,pobilas mnie;-) miejmy nadzieję że leki pomogą :-) jak samopoczucie?

    midnight lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 1 maja 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta, ratunku, czyli jesteście już na finishu, aaaaaaaaaaa. KCIUKI KCIUKI KCIUKIIIIII :))))
    Czekam też na wieści od Carolq, u Niej też ewidentnie końcóweczka :)

    midnight - tak jest, staram się uważać :))))

    kas, wiem, wiem, serio, ale taka nasza rola, by Ci wybijać nadmierne strachy, bo wiesz, że one NIE pomagają :-*


    Ja dziś miałam odpocząć... ale znowu jakieś czytanie, dłubanie - głównie w temacie materacyków itd ;)
    Trzeba też było posprzątać, ale powiem Wam, że coraz łatwiej o zadyszkę, gorzej z przysiadaniem na zgiętych nogach itd. Echhh, rośnie jednak ten bambaryłek i troszkę się zmienia organizm :) Ciekawie to obserwować ;)

    Ale też w kuchni pourzędowałam, żeby Mężulkowi uprzyjemnić majówkę (ma projekt do pracy, więc nie ma, jak odpocząć :( ). Na pierwsze: botwinka z fetą. Na drugie - roladki z kurczaka w bakłażanie, z kozim serem. MNIAMMMMM :)))))


    P.S. Ja Was nie chcę straszyć... ale u mojej Bratowej na USG zaraz przed porodem walnęli się o pół kg, jeśli mnie pamięć nie myli.... ;]
    Szkoda tylko, że w kontekście niedoszacowania - a to nie za fajne, bo Bratanek okazał się duży i ciężko się go rodziło ;/

    kas50, Marietta lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja :)

    Marietta ale masz fajnie, już końcówka...:)

    Ja się nie specjalnie czuję, ciągle mdłości ostatnio, mam nadzieję że szybko minie.

    Ja się nie będę licytować bo nie wiele mam tego co muszę euthyrox i acard, poza tym tylko wit D, magnez, wit B, kwas foliowy i ostatnio ten probiotyk provag :)

    A u mnie też dzień przed porodem wielce max 3700 , a młoda miała 4040 ;) czy było ciężko to mało powiedziane, ale oszczędzę wam szczegółów ;)

    No nic jako, że ja majowego weekendu nie mam to lecę spać bo jutro pobudka przed 6 ;(

    Dobranoc :*

    Marietta lubi tę wiadomość

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 2 maja 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Kas dziekuję,dobrze ,a Ty jak oprócz strachu ? wierz mi, musi być dobrze,jestem z Toba, bo wiem co znaczy strata dziecka.

    Bratku staraj się wypoczywać, a nie przemęczać :)

    Jeśli chodzi o wagę, to u młodej było odwrotnie- na usg 3,500 a urodzona niecałe 3,000

    Ruby odpoczywaj i zeby te mdłości sobie poszły.

    A ja zaczynam dziś 16 tc ,jeszcze dwa tyg i minie ten moj najbardziej stresujący moment,poza tym czasem już mam wrażenie że czuję lekkie merdanie w brzuchu,własnie w miejscu gdzie powinien być dzidziuś:) i już nie mogę sie doczekać az będę miała pewność ze to na pewno to:)

    kas50, Bratek, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 2 maja 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mid no pierwsze ruchy już niebawem :-)
    A Ty przy jakich wynikach glukozy dostalas już tą insuline? Często się klujesz?

    U mnie też dobrze,jeszcze ta senność mi doskwiera,mdłości powoli ustepuja :-)

    Dziewczyny a wy macie może domowy detektor tętna? Czytalam,że to teraz w modzie :-)

    U nas dziś zimno,deszczowo,byliśmy na zakupach,reszta dnia w domku :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 12:48

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 2 maja 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas ja miałam często wieczorem ponad 140, nawet czasem 170 i 180, mówiła że do 140 1h po jedzeniu to jeszcze tak tragedii nie ma-oczywiście jak sa to pojedyńcze przekroczenia- bo o 10% to nawet błąd glukometru może być. Na czczo miałam często ponad 90 ale tak raczej max do 95 i na to nie patrzyła.
    Co do detektora, to myślałam o tym ale są za i przeciw...kasy nie mam więc nie kupuję, z jednej strony zawsze można sprawdzić, ale z drugiej strony jak tętna nie znajdziesz to panika, albo jak za wolne też panika...może jednak lepiej nie wiedziec...już niedługo i tak ktg

    Bratek lubi tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 2 maja 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kłuję się 6x dziennie, glukometrem na czczo i po trzech głownych posiłkach, raz insulina i clexane ;)

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 2 maja 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta wrote:
    Śliczna waga! :) Mój bobek też 2 kilo w 30tc ważył, a 2 tygodnie temu już 3220 :) Będziemy miały spore maluchy :P

    Też mam nadzieję że USG zawyża trochę wagę u młodego. Ciekawa jestem z jaką wagą Twój bobas przyjdzie na świat :)
    Życzę sprawnego porodu :) i daj nam znać już po jak się macie :)

    Marietta lubi tę wiadomość

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 2 maja 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas mnie nawet nie korciło żeby kupić.
    A tak jak mid napisała, może uspokoić a może również zestresować bo tętna znaleźć nie będzie można czy coś. Poza tym na tym etapie ciąży raczej medycyna nic nie pomoże :/

    Ruby dobrze pamiętam że wizytujesz w tym tygodniu?

    atdc15nmjt4tk663.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 2 maja 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fakt,może macie rację,nie ma co popadać w paranoję :-)

    Mid współczuję Ci tego klucia:/ ja glukoze na czczo ostatnio mialam 96:( gin nic nie mówiła. Niedługo będę jednak odstawiac Siofor i ciekawe jak wtedy cukry będą się zachowywać,choć ja zawsze cukier na czczo mialam wysoki 93-96.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 2 maja 2016, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 05:32

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 2 maja 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia a na co te antybiotyki? Chora jesteś?:/

    A powiedz mi jeszcze te Nifty to czemu robiliscie? Były jakieś nieprawidłowości na usg?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 18:21

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 2 maja 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia bo Ruby pracuje w Czechach :)

    atdc15nmjt4tk663.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene miałam wizytować w pt , ale jedyny wolny termin był późnym wieczorem i zmieniłam na kolejny wtorek bo jedziemy w pt w południe do Białki Tatrzańskiej :D

    Agatia Ejrene już ci pięknie napisała czemu ;)

    Kas nie myślałam o czymś takim , ale przyznaję że jest to kuszące chociaż tak jak piszą dziewczyny weź nie znajdź i panika gotowa ;)

    Laski wróciłam o 15.30 zjadłam i dopiero wstałam, czuję się jakby mnie czołg przejechał, nie mam siły nawet palcami ruszać :/ tyle godzin snu , a czuję się jeszcze gorzej...jakieś rady na permanentne zmęczenie? ;)

    Moi pojechali do teściów - młoda na noc a m kończy tam remont więc jestem sama i ledwo żyję...a jutro do pracy trzeba wstać, nie ma lipy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 18:54

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 2 maja 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 05:33

‹‹ 28 29 30 31 32 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ