X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zaciążone z grupy Ruby z OF
Odpowiedz

Zaciążone z grupy Ruby z OF

Oceń ten wątek:
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kas50 wrote:
    Agatia zobaczę co teraz mi wyjdzie,bo mogą być różne hocki klocki;-)
    Żadnych hockow klocków nie przewidujemy :-D

    kas50 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to badanie w 24 tyg się robi więc mam jeszcze czas ;)

    Kas regularnie odczuwasz ruchy? bo ja np dzisiaj nic i zaczynam się stresować czy już powinny być regularne czy jeszcze za wcześnie na to...?

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby moja Młoda do 26tc potrafiła nie dawać o sobie znać, a ja odchodziłam od zmysłów ;)
    Teraz czuję ją codziennie, ale też są dni, że słabiej, choć ostatnio nawala nieźle.
    W 17tc to ja chyba pierwsze ruchy poczułam albo ciut wcześniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2016, 21:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Ruby moja Młoda w do 26tc potrafiła nie dawać o sobie znać, a ja dochodziłam od zmysłów ;)
    Tetwz czuję ją codziennie, ale też są dni, że słabiej.
    W 17tc to ja chyba pierwsze ruchy poczułam.
    Ja też niedawno dopiero poczułam, ale spodziewałam się że ta aktywność będzie się z dnia na dzień nasilała, już nie pamiętam jak było z młodą :/ chyba trochę przesadzam i spodziewam się za dużo , ale wiadomo jak wczoraj czułam a dzisiaj nie to potem człowiek świruje :P

  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby spokojnie, Twoje dziecię ma jeszcze dużo miejsca by pływać :) reguralnie to chyba dopiero po 22 czy 24tc.

    Ale dziś ten mecz był męczący :p ale ważne że wygraliśmy. I mnie na szczęście się ochłodziło trochę, teraz okna pootwierałam i dom chłodze.

    atdc15nmjt4tk663.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny chyba to chciałam usłyszeć , że jeszcze mam czas ;)
    U nas padało ale dalej jest ciepło i duszno...

    edit: mecz mega stres, ale wymęczyli na szczęście <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2016, 22:03

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby ja ruchy czulam od 14tc ale dopieroniedawno 18t3d poczulam prawdziwe kopniaczki :-) z dnia na dzień pojawiają się coraz częściej,zazwyczaj po śniadaniu,ok.poludnia i wieczorem. Mimo że lozysko mam na przedniej ścianie bardzo dobrze je czuję. Ale masz jeszcze czas :-)

    U nas przeszla mega burza i trochę się ochlodzilo :-)

    Ruby a wysypka zeszla?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas rano zbladło potem nie wypiłam wapna po południu i znowu dokuczało, a teraz dalej jest i miejscami swędzi w tym miejscu skóra jest szorstka taka, ale tylko na nogach to mam teraz...
    Zastanawiam się czy to nie będzie jakaś dermatoza ciążowa, albo od tego ciepła?
    Poczekam kilka dni i zobaczę co się będzie działo, nie jest to jakieś mega dokuczliwe, ale zobaczymy co będzie dalej.

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby ja miałam w ciąży z synkiem wysypke na zginaczach, szczególnie na lokciach. Byłam u dermatologa, kazała pić wapno. Dzień po cc nie było śladu wysypki, więc t było coś od hormonów :)

    Ale upał help help bie idzie żyć :/

  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mnie już dziś chłodniej :D

    I witam się w 39tygodnu ciąży :)
    Oznak porodu- brak.

    atdc15nmjt4tk663.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby oby przeszło :-)

    Ejrene zazdroszczę że już finisz :-)

    U nas dziś rano przeszla burza i ochlodzilo się trochę. Ale mokro,więc z działki nici:/

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ciężarówki :)

    Jak tam po upalnym weekndzie ?

    U nas dzisiaj pogoda super, chłodno , da się żyć ;)

    Ja od rana w pracy niestety ale co zrobić, byle do końca września:)

    Jakie wizyty?

    Ejrene nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę finiszu :) u mnie jak nie urok to sr...ka
    albo mnie wyspie - co na sczzęście już znika o ile nie drapię! albo stresuję się ruchami, albo wynikami i zawsze się coś znajdzie :/

  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też chłodniej fajnie :)

    I wiesz Ruby od czego ta wysypka?
    Powiem Wam że mimo wszystko cieżko mi uwierzyć że niedługo już w ciąży nie będe.

    atdc15nmjt4tk663.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby ciut chłodniej się zrobiło, choć rano zapowiadało się na niezły upał :)
    Ja się jakoś słabo czuję, poszłam na spacer, a teraz zalegam przed tv bo nie mam na nic siły.
    W środę wizyta u ginki i zobaczymy, co dalej. Na oewnor ruszam z ktg i co 2 tyg przepływy przez tą cukrzycę. No i wizyty częściej. Chciałabym, żeby już był 36 tc :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene wrote:
    U nas też chłodniej fajnie :)

    I wiesz Ruby od czego ta wysypka?
    Powiem Wam że mimo wszystko cieżko mi uwierzyć że niedługo już w ciąży nie będe.

    no obstawiam tę botwinkę , ale nie robilam kolejnej próby bo bałam się, mnie to swędziało, a teraz już powoli schodzi więc wolę nie ryzykować...

    Agatia zleci ci migiem - zobaczysz - gorzej ze mną :/

  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Ewelinko przepraszam, ale oczywiście zapomniałam :/ powiedziałam ginowi tylko o tym, że mamy konflikt, powiedział że to nie konflikt tylko niezgodność :P i na spokojnie, zrobić badania i wtedy się okaże co i jak, ale kazał nie panikować z niczym i nie stawiać sobie samemu diagnoz...

    Co do upałów to fatalna sprawa, u nas w domu na górze mamy saunę... Yhhhh dziś odrobinę chłodniej ale i tak ciężko :/ a tak w ogóle to byłam na mieście i nawet samo chodzenie mnie męczy, oddycham sto raz szybciej, kondycja jak u starej babci :P

    Ejrene lubi tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj 18stopni i zachmurzone :-) oby tak dalej :-) dzis cos mnie kluje w okolicy pępka,chyba skóra się naciaga,już 5cm przybylo mi w obwodzie.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby, może po kalafiorowej tak Cię zsypało? Kalafior wcale nie jest takim niewinnym warzywkiem...
    Co do ruchów - młody też ludź, ma różne dni. U mnie ze 2 dni temu urzędował, jak pijany zając w kapuście od rana do 13:00 - no po prostu ciągle coś kombinował... Potem cisza.
    Poza tym pamiętaj, że ruchy są różne. Ostatnio przyłożyłam sondę... i co widzę? No wiercił się, jak owsik... ale nic z tych ruchów nie czułam. Bo nie kopał, nie boksował, tylko coś tam międrolił ;)
    I nie nastawiaj się tak na katastrofy... Na razie wszystko jest u Ciebie w normie, jak to w ciąży :-* O tych wysypkach itd. piszą w różnych newsletterach.

    Ejrene - współczuję :( Moja kumpela miała termin na połowę czerwca.... Nadal nic... Jakieś tam skurcze, próbowali jej coś majstrować przy szyjce macicy... Poboli, poboli... i nic ;/ Nie wiem, jak długo zamierzają ją jeszcze trzymać :-O
    Ale fakt, super, że jesteś już na finishu.



    Na dworze wreszcie chłodniej... Weekend był dla mnie KOSZMAREM. Wyobrażacie sobie, że dziś na wadze mam... 1,5kg mniej, niż wczoraj?????????? A właśnie się wczoraj zastanawiałam, czemu tak szybko tyję ;( Chyba jednak nie jest to tylko "tycie" ;) No i wczoraj padł rekord - OBUDZIŁAM się JUŻ spuchnięta tak, że ledwo w luźne klapki wchodziłam :(((((
    Dziś mam ostatni dyżur internistyczny. Jeśli jutro będę czuła się tak, jak dziś, to cały dzień zamierzam... spać. Jestem cholernie zmęczona - chyba m.in. pogodą ostatnich dni, a w dodatku od czwartku codziennie w pracy ;/ Udało mi się dziś zmusić do wstania dopiero o godz.11:00. Wyprowadziłam psa, zjadłam śniadanie, nastawiłam pranie... i już zgon. Mimo kawy itd. :(
    W łazience góóóóóóóóra prania. Tyle, co wróciliśmy z urlopu, zaraz Mąż wyjechał, więc ja staram się ogarnąć - po urlopie, remoncie itd. ... Ale nie mam takiego przerobu z suszeniem :P

    A w piątek wizyta. Ciekawe, co ginka powie. Mam nadzieję, że tym razem bardzo mi nie nawrzuca ;) choć nie jest to idealne prowadzenie ;/ Ale też m.in. z powodu cukrzycy cieszę się na to L4, bo zaczynają mi cukry lecieć w górę, a praca w połączeniu z tą cholerną pogodą daje taki efekt, że wiecznie mi umyka któryś pomiar ;/ albo posiłek jest taki sobie - no a na pewno nie taki, jakbym chciała ;)
    Ciekawe też czy coś powie na te silne bóle w klatce piersiowej. Chociaż od kilku dni jest z nimi ciuuuuutkę lepiej, odpukać - bo mam ich naprawdę dość :( No ale co poradzić :)


    P.S. Aaaaaa, patrzcie, jak już mniej więcej wygląda nasz Syn :-D
    KOSMOS..... :))))))))))))) <3 <3 <3 <3 <3
    A dopiero był Kijanką, a później Wielorybkiem ;)

    w28-2.jpg


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 13:58

    Ejrene lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku wiem, ale ja jestem mega panikara, potrzebuję się wygadać i właśnie ktoś musi mnie na nogi postawić, zazwyczaj jak napiszecie, pocieszycie to mi przechodzi :*
    Jak sie remont udał? bo chyba pod wasza nieobecność coś robili robotnicy?
    Oj te bóle to musisz skonsultować koniecznie...może organizm przesilony, przemęczony, dobrze że L4 już za rogiem :)

    edit: kalafior jadłam kilka dni wcześniej u koleżanki (talerz zupy) i nic mi nie było więc mniemam że to mogła być ta botwinka :/ albo dermatoza jakaś...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 13:51

  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek a gdzie Cię bili w klatce? Co do kolerzanki pewie będą wywoływać oxy.
    Ja sie boje wywoływania, bardzo bym chciała by sie samo zaczeło.


    Cinamonku współczuje sauny w domu, dla mnie 24stopnie w domu to już za dużo i się męczę

    atdc15nmjt4tk663.png
‹‹ 77 78 79 80 81 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ