Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Ale tu cisza u nas... Spokój jak nigdy
Ejrene odezwij się, czy już w domku jesteście czy nie?
Wiola też cichutko, zajęta córunią jestem ciekawa co u Was
Ruby jak już powystawiasz ciuszki to się pochwal co tam masz może coś zaklepię -
Hej laski ja wczoraj byłam w Wawie u diabetologa. Dzisiaj od rana zaliczyłam lab - wyniki ok potem echo serduszka - też wszystko wygląda ok
Po południu idę z Młodym do ortopedy.
Pchną mi nogi jak balony, choć ciśnienie dobre i białka w moczu brak. Ledwo buty zakładam. Dobrze, że jutro wizyta u ginki.
Ejrena chyba już w domku i nie ma czasu napisaćWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 11:25
-
Hej
Już kilka razy zbuwrałam się by napisać ale wiecznie coś.
W sobotę nas wypisali. Mały bardzo grzeczny i nam nadzieję że tak zostanie śpuoch po tacie. Gdybym go nie wzbudzała to chyba całą noc by przespał. Mam wręcz problem z jego wybudzeniem w nocy. Karmię piersią i jedyny problem puki co to moje poranione brodawki. Ale wczoraj zrobiłam im przerwę i odciągałam laktatorem i z butli go karmiłam, a cycki wietrxyłam i smarowałam maścią i mlekiem i już jest dziś lepiej.
Rana się bardzo ładnie goi, aż byłam zaskoczona jak jest mała, i bedziecbraktycznue nie widoczna, bo bardzo nisko te nacięcie było. Jeszcze niech brzuch dojdzie do siebie to będzie super, ale i tak nie jest już duży jak na tydzień po, tak mi się wydaje. W ciąży przytyłam jakieś 19\20 kg- to 10 zostało w szpitalu, no 4,5 zabrałam poza brzuchem do domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 11:48
Bratek, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEjrene i jaki cudowny potwierdzam wygląda już na nieco starszego ale łatwiej się jest obchodzić z większym noworodkiem, spania zazdroszczę!!! szybko ci poszły te kg,już niewiele ci zostało i tego też zazdroszczę, w ogóle super super super
Ejrene lubi tę wiadomość
-
No duży:) jak go z brzucha wyjęli to pielęgniarka się śmiała że jak podtłuczony miesięczniak wygląda. Potem Wam wstawie zdjęcie zobaczycie jaki długi jest.
Ma jeszcze rumień niemowlęcy, nie wiem ile on się utrzymuje no i niestety na razie nie ma u nas słońca puki co i nie mam jak go opalać. Mam nadzieję że mu ta żółtaczka nie wzrośnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 14:06
-
Ejrene, o rany! Jakbym nie wiedziała, to bym pomyślała, że jest starszy!!!! Serio Wiesz, to nie chodzi tylko o wielkość względną/bezwzględną, tylko... no po prostu taki ma wyraz twarzy, nie potrafię tego logicznie wytłumaczyć
Bardzo się cieszę, że Mały taki grzeczny, że udaje się karmić.... Mega, serio
Oby tak dalej!!!!
agatia - echhh, no to jest chyba taki czas Zauważyłam ostatnio, że nawet z rana stopy mam już pękate ;/
Przeeeejdzie nam ))) Tego się trzymam
A my witamy się w 32.tygodniu, a co za tym idzie - w ÓSMYM miesiącu Aaaaaale leci
Niestety, 8. miesiąc przywitałam cukrem 171 po śniadaniu choć przed miałam 80mg/dl. Nie mówię, że śniadanie było perfekcyjne ale jadłam taki zestaw już milion razy i nigdy mi tak nie skakało Echhh (((
No nic, wracam do kompletowania kosmetycznej wyprawki (ale zaczynają mnie wkurzać te cukry, wrrrrrrrrrrrr Sorki, musiałąm sobie pomarudzić).Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 15:02
-
nick nieaktualnyto teraz ja sobie pomarudzę
Byłam na wizycie i lekarz powiedział, że mamy problem z tym łożyskiem...że jeśli zacznę krwawić to od razu na IP i mam zakazać badania na fotelu. Nawet jeśli miała bym podpisywać dokumenty absolutnie ie dać się badać palcami, nawet on mnie nie badał tylko założył wziernik... także wesoło poza tym to wszystko ok, ale czuję się jakbym stąpała po polu minowym -
nick nieaktualnyKas no mówił z 10x ze mam na siebie uważać, ale jak zapytałam leżenie to powiedział że to i tak niczego nie zmieni, jak sytuacja nie ulegnie zmianie to za 2 tygodnie biorę l4. A ja narazie mam brzezne przodujace ale , są jeszcze małe szansę się podniesie im później tym coraz mniejsze bo zachodzi mi na ujście bokiem to bardzo nisko. Zobaczymy za 2 tygodnie oby tylko obyło się bez krwawienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 10:29
-
Ruby życzę Ci z całego serca żeby łożysko się podniosło. Oszczędzaj się i staraj się nie martwić na zapas ( wiem że łatwo powiedzieć)
Ejrene jak patrzę na Twojego synka to moja przy nim to taki okruszek mimo że już ładnie nabiera ciałka. Jakby kilka miesięcy było między nimi.
Wierzycie w zabobony typu urzekanie dziecka, te czerwone kokardki przy wózku itp.? Ja się z tego śmiałam, ale po niedzielnych odwiedzinach gości jakby mi ktoś dziecko podmienił. W poniedziałek dała mi czadu, od południa do 19 strasznie marudziła. Dzisiejszej nocy od 1 do 4 oka nie zmrużyłam, w nocy z niedzieli na poniedziałek tez 2 godz były wyjęte. W sobotę mama mi mówiła żebym czerwoną kokardkę do wózka przyczepiła to ją wyśmiałam że nie wierzę w takie rzeczy, a od wczoraj już wisi Nie wiem czy coś w tym jest czy po prostu jakiś taki okres naszedł ale mam nadzieję że szybko wróci do stanu z przed niedzieli.
6.06.2015 Aniołek (8tc) -
Ruby oby jeszcze się podniosło, nie denerwuj się tylko :* bierz L4 i wypoczywaj
Ejrene ale duży chłopczyk! wszystko dobrze się układa, tylko pozazdrościć
Wiolu ja nawet nic nie wiem o jakiejś czerwonej kokardce więc w tym temacie się nie wypowiem -
Ruby, niefajnie Uważaj na siebie - na pewno będzie wszystko dobrze! :-* Tylko nie szarżuj i zrzuć więcej na Małża
Wiola, ni pierona w takie rzeczy nie wierzę W zmęczenie wizytą, klującą się dokuczliwość zdrowotną - tak. Ale we wstążki etc.- nie Ale to ja
A my mieliśmy dziś USG z NFZ-u. Hm, jedna rzecz, to zawodność ludzkiego oka... A druga - ja nie wiem, może poszedł jakiś skok rozwojowy czy co????
Ale Mały... już nie jest taki Mały A co ciekawe, mierzyły go dwie osoby i wyszły im bardzo podobne wyniki! Waży 1993g, ogólnie znowu wszystko wyprzedza TP wynikający z OM, z obwodem brzuszka (który ponoć jest niby najbardziej miarodajny) na czele. Więc jak tak dalej pójdzie, to mogę zapomnieć o tych 3,5-3,6kg... ;]
No nic, pozostaje utrzymać, a najlepiej podkręcić dyscyplinę w temacie ćwiczeń, rozciągania, masaży, smarowania etc.
Btw-wykorzystałam ogólną wesołość w gabinecie i zapytałam czy mogliby zmierzyć... stopę. Bo ostatnio regularnie dostaję kopniaki, po których wystaje "coś twardego" przez jakiś czas - kształt zgadza się ze stopą, ale jakieś duże się to wydaje. Więc ot, dla zaspokojenia mej ciekawości, gdyby mogli... No i to najwyraźniej SĄ jego STOPY. Uwaga, 6,5cm długości!!!!!! Boziu Kochana...
A przy okazji - nie ma to, jak mieć Mamę diabetyka Chyba wyjaśniła się zagadka mojego wczorajszego wystrzelonego cukru po śniadaniu.... Mama przeanalizowała śniadanie i....
Bratek chciał dobrze dla Brzdąca i chlupnął sobie więcej mleczka... A mleczko, w przeciwieństwie do jogurtów/kefirów etc., potrafi paskudnie wywindować cukier. Więc mam się przerzucić na nadrabianie wapnia przetworami mlecznymi -
nick nieaktualnyWiolka mi też o tym mówili, ale ja nie dawałam chyba żadnych wstążek, przynajmniej nie kojarzę czegoś takiego...młoda się pewnie dopiero rozkręca także to mogą być uroki ale dziecka a nie czary
Bratku idziesz jak burza i młody też przyznam że tez bym mleka o takie rzeczy nie podejrzewała, ja mam badanie gluzkozy za 1,5 tyg ciekawe jak wyjdzie, w 1wszej ciaży miałam coś powtarzane bo wyszło mi wysoko, ale potem za drugim razem już ok.
Już sobie wszystko wyliczyłam i sierpeiń to mój ostatni miesiac w pracy więc od kolejnej wizyty będzie zależało jak go spędzę, albo na l4 albo jak będzie ok to popracuję ten miesiąc z domu, potem biorę urlop a potem macierzyńskie które należy mi się 8 tyg przed porodem. Aktualna data porodu to 22 listopad , jest planWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 15:36