Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bez przesady. Ten ochraniacz moim zdaniem nie jest niebezpieczny aż tak. Nie słyszałam od nikogo jeszcze, że dziecko udusiło się właśnie przez ochraniacz. Zgadzam się tylko z tym, że nie powinno się kupować takiego na całe łóżeczko, a wyłącznie na połowę by zapewnić przepływ powietrza w łóżeczku. I by nie wkładać żadnych przytulanek.
Mi$ia26, nataliano lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem z siebie zadowolona. Ustaliliśmy z mężem, że nie będziemy kupowali w tym roku prezentów na Święta. Ale doszłam do wniosku, że skoro on pracuje 24 i 26 grudnia to należy mu się jakaś niespodzianka z okazji Świąt. Tym bardziej, że w Święta ma też imieniny
Doszłam do wniosku, że skoro rodzice kupili nam nowe telefony, to ja kupiłam mu uchwyt samochodowy oryginalny firmy Samsung. W UK kosztuje koło 100 zł, ale kupiłam w Polsce za 60 zł i tata mi odbierze i wyśle w paczce ze wszystkim zapakowane tak, że Adam się nie dowie
Ja mu prezent zapakuję i nie pisnę do Świąt ani słowa. Ciekawa jestem jego miny jak mu w Wigilię dam prezent
-
nick nieaktualnyHej Mamuski
Domiii przyznamze siezdziwilam troche ogladajaci czytajac artykol i sama nie wiem co zrobie ochraniacze mam zakupine nigdy nie slyszalam zeby ktos narzekal
Oj Madzia nie dobrze manadzieje ze leki pomoga
Misia oj te tesciowe zawsze z czyms wyskocza ;/olej ja
Trzymamkciuki zeby Maluszek wyskoczyl jak najszybciejJa dzis wracajac do domu tak sie zamyslilam ze zaraz bede tulic swoja kluseczke to az sie poplakalam ja niewiem kiedy to zlecialo pamietam jak by to wczoraj bylo jak wychodzilismy og naszego profesorka z recepta na clo i nowymi zaleceniamiaja plakalam ze to i tak napewno nie pomoze...dopiero co test robilam a tu juz ooo zaraz 9 miesiac:)
Niepokorna napewno bedzie zaskoczony i zadowolony
A ja dzis prawie zakonczylam szykowanie wyprawki brakuje mi kapcitorba spakowana
no i czekamy grzecznie do stycznia
NIEPOKORNA, nataliano lubią tę wiadomość
-
Witam. Długo mnie nie było bo mama mnie odwiedziła i nie było za bardzo czasu nawet żeby tu zaglądać i podczytywać, ale już jestem i postaram się aktywnie udzielać.
NIEPOKORNA pamiętam ,że ja akurat dołączyłam do was na Fasoleczko moja miła w czasie kiedy ty się dowiedziałaś o ciąży. I rzeczywiście bardzo szybko zleciało. Super że wszystko jest ok. Pozdrawiam was i życzę zdrówka.
-
Niepokorna mąż na pewno się ucieszy:-) miło że będzie miał niespodziankę
U nas w sumie niespodzianek nie będzie. Nawet sweter który zamówiłam mezowi musiał zmierzyć bo się bałam czy dobry rozmiar:-)
100 krotka to ty już prawie gotowa, jak tylko kapcie zostały:-) teraz możesz usiąść i grzecznie czekaćczas faktycznie mega szybko leci, ja też pamiętam jak się poryczalam na wynik bety:-) pamiętam dokładnie bo to był dzień ojca i mąż chyba dostał wtedy najlepszy prezent:-)
Doda jak u Ciebie samopoczucie? Jak znosisz te pierwsze tygodnie?
Misia jak teściowa?sie uspokoila? O której jutro jedziesz do szpitala? -
magdaM85 narazie nie mam żadnych przykrych objawów poza zawrotami głowy, które występują bardzo sporadycznie. No i do tego jeszcze bardzo wrażliwe piersi. Odliczam tylko dni do pierwszego usg. Bardzo bym chciała już zobaczyć maluszka ale wizytę mam dopiero 22 grudnia więc muszę jeszcze sobie poczekać.
Ja swojemu mężowi zapowiedziałam że jak będzie grzeczny to kupię mu perfumy które bardzo mu się podobają (zawsze jak przechodzimy koło drogerii to musi tam wejść i sobie powąchać je więc mu zrobię taki prezencik na świeta).
-
Doda czas szybko minie do wizyty, a przynajmniej większe szanse że już serduszko będzie u malucha:-) mąż się na pewno z perfumy ucieszy. Ja swemu oprócz swetra kupiłam okulary przeciwsłoneczne z polaryzacja, bo już od dawna chciał sobie takie kupić.
-
nick nieaktualnymagdaM85 wrote:Niepokorna mąż na pewno się ucieszy:-) miło że będzie miał niespodziankę
U nas w sumie niespodzianek nie będzie. Nawet sweter który zamówiłam mezowi musiał zmierzyć bo się bałam czy dobry rozmiar:-)
100 krotka to ty już prawie gotowa, jak tylko kapcie zostały:-) teraz możesz usiąść i grzecznie czekaćczas faktycznie mega szybko leci, ja też pamiętam jak się poryczalam na wynik bety:-) pamiętam dokładnie bo to był dzień ojca i mąż chyba dostał wtedy najlepszy prezent:-)
Doda jak u Ciebie samopoczucie? Jak znosisz te pierwsze tygodnie?
Misia jak teściowa?sie uspokoila? O której jutro jedziesz do szpitala?Ale mam stresa moj juz spi bo zmeczony bardzo duzo pracuje i nie ma na nic czasu troche pogadalismy nienawidze szpitali i lezenia tam
O 12 mam byc takze nawet obiadu nie zjem bo u mnie w niedziele gotuje babcia M
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 23:03
-
Dzień doberek:-)
Misia kochana trzymaj się dziśdobrze że wieczór spokojny miałaś. Weź sobie jakieś jedzonko bo w szpitalu też Ci raczej nic nie dadzą. A nawet jeśli to wiadomo że to nawet pewnie do jedzenia nie podobne. Zaciskam kciuki i oby szybko poszło:-)
-
Witam się z rana i ja
słońce pięknie świeci, aż inaczej człowiek dzień zaczyna
kurcze, powiem Wam, że ostatnio doszedł mi jeden "objaw" ciążowy, a mianowicie jak chodzę to mam takie uczucie jakbym miała jakiś 2kg worek w pipce, tak mi ciąży tam cośpewnie to Młody jakoś główką naciska czy coś i stąd ten ciężar, ale uczucie dziwne - jakby miało mi dziecko wypaść zaraz
-
nick nieaktualny
-
domiii wrote:Witam się z rana i ja
słońce pięknie świeci, aż inaczej człowiek dzień zaczyna
kurcze, powiem Wam, że ostatnio doszedł mi jeden "objaw" ciążowy, a mianowicie jak chodzę to mam takie uczucie jakbym miała jakiś 2kg worek w pipce, tak mi ciąży tam cośpewnie to Młody jakoś główką naciska czy coś i stąd ten ciężar, ale uczucie dziwne - jakby miało mi dziecko wypaść zaraz
To Tobie dość późno się ten objaw pojawił. Ja już od jakiegoś czau tak czuję. A najdziwniej jest jak wtedy kopie. Masz wrażenie jakby jej noga miała zaraz wyjść z pochwy -
Jak Wam mamusie dzień mija? Ciekawe jak tam nasza Misia...
Domiii ja mam tak jak Niepokorna, już od jakiegoś czasu mam takie uczucie. I właśnie najgorzej jak kopie, nie dość że boli jak już nie powiem co to jeszcze jest właśnie takie wrażenie jakby Młody miał zaraz wyskoczyć
Ja właśnie wstawiłam obiad, dziś piekę udziec z indyka z warzywami.
Tak się zastanawiam odnośnie kochania się w trzecim trymestrze, są jakieś przeciwwskazania? Nas dziś rano coś wzięło i się zastanawiam czy są już może jakieś medyczne ograniczenia? -
nick nieaktualny