Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
100krotka - mi czasami przy dmuchaniu nosa też jakaś żyłka pęknie, ale w nocy normalnie się obudziłam bo mi coś ciekło po twarzy, okazało się, że to z nosa... dziwne to było
Misia, podziwiam w takim razie, ja bym tej Pani już dawno podziękowała, i to dosadnie, szczególnie że potrzebujesz teraz spokoju i siły!
Magda, czyżby dzisiaj dużo pracy?
Madlene a jaki rodzaj umowy masz? bo w ciąży to jesteś chroniona i nikt Cię zwolnić nie może! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadlene ale to babsko wredne masz racje idz na zwolnienie nie przemeczaj sie a ona jak taka madra to niech sama sobie robi 6o tortow dziennie.
Domii mi tylko przy dmuchaniu. Napeno to nie mile uczucie oby sie juz nie powtorzylo
Wlasnie Magda gdzie jestes???
Ciekawe jak Misiaczekam niecierpliwie na wiesci
ooo Misia wez jej powiedz zeby zamknela jadaczke...
A i mam juz lozeczko w domumaz przyjedzie wniesiemy do pokoju
jupi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 18:01
nataliano lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jestem, jestem:) dziś faktycznie pracowity dzień. Wcześniej nie pisałam,ale ja mam taką pracę, że też zajmuję się kontrolą zakładów produkcyjnych. Dziś właśnie zaczęłam już ostatnią na szczęście kontrolę, pewnie około tygodnia mi zejdzie. W biurze byłam tylko na chwilę rano, żeby spakować dokumenty i komputer i w teren...potem pojechałam od razu do mamy i piekłyśmy pierniczki. Trochę mi się zeszło bo dopiero do domciu weszłam. Byłam jeszcze w aptece odebrać mój lek ale jeden składnik nie dotarł i dopiero na jutro mi zrobią. Dziś Młody daje się mocno we znaki, od wczoraj już w sumie bo w nocy też spać nie dał...masakra. Ale odliczam już dni do zwolnienia lekarskiego:)
Madlene co za wredna baba ta Twoja szefowa...że jeszcze Ci tego wniosku nie chce wypełnić to już w ogóle...nie będę się wyrażać co ja o takich babach sądzę i te 60 tortów to mnie w ogóle rozbroiło...bezczelna i tyle. Idź koniecznie na zwolnienie. Oby tylko Ci potem problemów nie robiła z wypłatą kasy...
100krotka to ten znajomy się nie popisał, przecież już tyle czekacie na to łóżeczko...ono będzie razem z kołyską? bo coś napisałaś że przy bujaniu się zacina? no ale najważniejsze że masz już w domku, aż się nie mogę zdjęcia doczekać
Domiii jak wyniki krwi? oby się poprawiły. Ciekawe od czego masz te krwawienia z nosa...pamiętaj żeby lekarzowi o tym powiedzieć koniecznie. bo przy niedokrwistości to kiepsko że jeszcze krwawisz z nosa:(
Misia i jak u Ciebie? jakieś zmiany w sytuacji? ja bym tej sąsiadce ostro powiedziała, bo ile to można gadać...albo odwróć się plecami i udawaj że śpisz. Masakra co za brak kultury...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 18:50
-
Misia masz świętą cierpliwość. Ja na Twoim miejscu dawno bym tej pani powiedziała żeby przymknęła japę bo nie interesuje mnie jej gadanie,a jak chce sobie pogadać to niech do kibla idzie bo tam jest takie duże porcelanowe ucho co słucha 24h na dobę. Hehehe
-
nick nieaktualnyMagda pracowity dzien mialas
zalkad w ktorym ja pracowalam czesto mial takie kontrole u nas to audyt sie chyba zawlo ja ich bardzo nie libilam bo zawsze po takiej kontroli obcinali nam kase bo cos bylo nie tak;/ a przeciez takiemu zwyklemu pracownikowi najlatwiej;/
Pierniczki miamkurcze ostatnio tylko bym jadla i jadla
i to obojetnie czyslodkie czy nie byle by cos jesc
Yak nasze lozeczko ma funkcje bujania ale ja juz ja zablokowalammam nadzieje ze ona nam sie nie przyda a jak bedzie czas pokarze
Lozeczko juz umytestelarz pod baldachim zamatowany teraz niech maz wraca bo sama na gore sobie nie wniose ;/ a juz sie nie moge doczekac
-
100krotka ja pracuje w bardzo znienawidzonej przez pracodawców instytucji:-) w sanepidzie:-) więc ogólnie to mnie nie lubią, ale jakoś mi to nie robi:-)
Nie mogę się fotki łóżeczka doczekaćja od rodziców przywiozlam dziś ubranka dla malucha, dwie walizki:-) po świętach się wezmę za porządki z nimi:-)
-
nick nieaktualnyPanie z sanepidu u nas nie byly jescze takie zle
Hehe zaraz zrobie wszystko na dolenie no poczekam az lozeczko bedzie na gorze
jutro moze juz bedzie foto
O kochana to Cie czeka bardzo fajne zajecieja co jakis czas zsgladam do komody i przekladam ciuszki dla malej
ale to juz chyba z nudow
-
nick nieaktualnyHehe pani czepialska
taka masz prace
Oj masz racje slodkie urocze i moznaje czaly czas pgladac i ukladac
Ja dzis pokazywalam kolezankom z rozowej ale na fb biedronkowego pajacamamy tamtaka jedna biedroneczke u ktorej mam nadzieje szykuje sie dzidiolek i sie smialam zeona tez musi takiego miec:)
-
Mam wyniki - są lepsze! kamień z serca...
oczywiście nadal jest słabo i anemia jest, ale już nie tak straszna
miałam nadzieję, że będzie lepiej, bo dostałam dodatkowe żelazo na receptę, po którym musi być lepiej!
bałam się, że czekają mnie już zastrzyki, bo ogólnie mój żołądek ma problem z przyswajaniem leków w postaci tabletek
ufff, ulżyło mi
100krotka mam tak samo! co jakiś czas idę i coś układam, mimo, że już jest poukładaneWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 20:28
magdaM85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDomii swietnie ze wyniki lepsze
pobierzesz jeszcze troche leki mam nadzieje ze beda dobre
ja tez lylam zelazo na recepte jakis czas temu morfologia mi sie popsola ale juz jest oki
z tymi ubrankami to tak jestja jak pakowalam torbr i musialam wybracciuszki dla niuni to wywalilam wszystkie
a pozniej mialam radoche jak je nanowo ukladalam taka glupia ja
domiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLozeczko już stoi w pokoju
ale żeby nie było tak pieknie i latwo teraz musimy ostro kabinowac jak po ustawiać żeby było wygodnie bo na chwilę obecna nasze łóżko przykleilo się do grzejnika
oczywiście mąż śpi z tej strony co grzejnik ale boje się że sobie głowę rozwali
jutro będziemy kabinowac choć to ustawienie było by najlepsze
-
Domiii cieszę się, że wyniki masz lepsze:) bardzo dobra wiadomość
100krotka ja tam swoją pracę lubięa mnie nie muszą lubić, zawsze wychodzę z założenia że każdy ma swoje obowiązki i stara się wykonywać swoją pracę jak najlepiej, a że moja praca nie jest lubiana przez ludzi to już nie mój problem:)
Fajnie, że łóżeczko już masz na górze. U nas też w sypialni na styk wszystko będzie, łóżeczko to w ogóle ledwo wejdzie...no ale może się wciśnie jakośpotem jak się przestawi do pokoiku malucha to trochę luźniej się zrobi.
Ja dziś też za godzinkę wybywam z biura, wtedy przynajmniej czas mi szybciej leci:) -
Czesc dziewczyny,
Magda fakt, pamietam ze za sanepidem sie nie przepadaloAle dobrze mowisz, kazdy ma swoje obowiazki i je wykonuje najlepiej jak potrafi.
100krotka fajnie ze juz jestes prawie gotowaMoje lozeczko w kartonie wyladowalo na strychu jeszcze na miesiac, ale wazne ze juz jest pod reka. domii u nas podobnie, syniu od razu laduje w swoim lozeczku, w swoim pokoju. Ale mamy z mezem przeczucie, ze to bedzie najbardziej energiczne i najbardziej wymagajace, dajace nam w kosc dzieciatko z naszej trojki
Wiec juz sie nastawiam psychicznie na wedrowki tam i spowrotem
Misia chyba nam urodzila, bo cisza
Wiecie, ze zaczelam juz 8 miesiac... kiedy to zlecialo O_O
Zwolnienie do pracy dostalam - od reki 2 tygodnie, szefowej wyslalam i tyle. Ale ona napisala, ze w takim razie juz szykuje dla mnie papiery koncowe. domii u nas niestety przepisy dzialaja troche inaczej, a najgorsze, ze tak do konca nikt nie wie jak. Bede sie dowiadywac jak cos od nie dostane. Narazie wrocilam do szkoly, chociaz niespecjalnie chce mi sie tutaj byc, ale lepsze to, niz praca na stojaco przez 8h. Mysle, ze ten tydzien i nastepny, a pozniej przed swietami juz tez sobie zrobie wolne. W styczniu jeszcze 2-3 tyg i tyle. Zostaje w domu i czekam na MalegoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2015, 11:04
-
Doda wrote:Domii nie wiem czy to dobry pomysł tak od razu dziecko do osobnego pokoju wystawiać. Ze względu na wygodę przez kilka pierszych miesięcy lepiej mieć je blisko,bo trzeba często w nocy wstawać do karmienia i przewijania.
wygoda wygodą, ale przyzwyczajenie dziecka do pewnych rzeczy od razu pomaga w dalszym wychowaniu
a wstać do przewinięcia i karmienia i tak trzeba, więc te kilka metrów odległości nie robi różnicy.
poza tym bez sensu, żebyśmy oboje z P nie spali przez pierwszych kilka miesięcy, zawsze będzie chociaż jeden wojownik o większych siłach na placu boju, szczególnie, że będzie chodził do pracy...NIEPOKORNA lubi tę wiadomość