X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zafasolkowane
Odpowiedz

Zafasolkowane

Oceń ten wątek:
  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień doberek Mamusie:-) u mnie jeszcze poswiateczne zamieszanie. Drugi brat dziś wyjeżdża, jego maluchy się pochorowaly, wczoraj bratowa z małą zostały w szpitalu. Od trzech dni Wercia miała goraczke i do tego nic nie chciała jeść. Więc zostały na kroplowkach, z badań wyszło że to wirus więc się bez antybiotyków obejdzie. Dziś na pewno wyjdą, bo muszą do siebie jechać. Mam tylko nadzieję że ja się nie zarazilam, bo mój tata też przeziebiony. Ale ważne że ja już na wolnym to jakby coś wyleze w łóżku:-)
    Dziś mam w planach dzień lenia, ale pewnie jak zwykle nic z tego nie wyjdzie.

    A jak u Was? Jak nasze rozpakowane mamusie, Miasia 100krotka?
    Domiii jak z puchnieciem? Przechodzi po nocy?jeśli coś będzie gorzej to dzwon do lekarza, lepiej dmuchać na zimne.
    Madlene jak zdrówko? Przeziębienie przeszło?
    Niepokorna jak tam w nowym mieszkanku?
    Doda, aaanuskaa jak tam u Was?

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, mam nadzieję, że nie dopadły Cię te wirusy i nie będziesz musiała z nimi walczyć, bo w ciąży to nic przyjemnego jak nie można prawie żadnych leków brać :/
    i odpoczywaj! ostatnie kilka tygodni Ci na to zostały :)

    co do mojego puchnięcia to tak, po nocy przechodzi, głównie dłonie mi puchną, nogi chyba miały swój punkt kulminacyjny po tym sylwestrze.
    dzisiaj po południu przyjeżdża do nas położna, którą wykupiliśmy do porodu i przy okazji robi indywidualną skróconą szkołę rodzenia, więc dam znać jak coś się dowiem ciekawego :)

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a powiedzcie jakie kremy na rozstępy używacie?

    ja miałam Palmersa od początku ciąży i teraz mi się skończył i nie wiem czy kupić go ponownie, co by znaczyło, że będę go używać też po ciąży...
    jestem z niego zadowolona, bo nie mam póki co ani jednego rozstępu choć nie wiem czy to jego sprawka czy mojej skóry :)

    czytałam jeszcze o kosmetykach Mustela i Pharmaceris

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domiii fajnie że będziecie mieli swoją położną to na pewno dużo ułatwi i spokojniejsza będziesz:-) daj znać jak tam przyspieszony kurs szkoły rodzenia:-)
    Odnośnie kremów to ja używałam najpierw tak jak Ty palmersa, ale jakoś nie podszedł mi. Teraz od dłuższego czasu kupuję w Rossmannie ich markę własną i jestem bardzo zadowolona. Wypada korzystnie cenowo i też nie mam żadnych rozstępów, a brzuch sporo mi już urósł. W ogóle teraz jak piję dużo więcej to widać że dużo brzuch mi urósł, czyli poza tym że na pewno Dominik urósł to też wód przybyło:-)

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey wam ja ptzeziebiona od wczoraj,jutro jade zawiesc mocz i zarejestrowac sie do dermatologa...domii ja uzywalam palmersa bio oil ale nie pomagalo...teraz uzywam oliwek z jonsons baby rozowa i fioletowa i piwiem ze po nich wiekszosc rozstepow na udach mi poschodzila :) teraz smaruje ta moja szorstka skore bialym jeleniem wlasnie na skore wrazliwa i atopiwa i zobaczymy jak bedzie do wieczora

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis napisalam.co musze jeszcze dokupic do siebie i dziecka to 2 kartki zapelnione :D

  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii,
    Ja używam Palmersa od początku i nie zamierzam go zmieniać na inny, bo po pierwsze nie mam żadnych rozstępów, a po drugie podoba mi się to, że on się tak szybko wchłania. Myślę, że będę go używała jeszcze długo po ciąży :)

    Magda,
    Po przeprowadzce ok. Dzisiaj wreszcie odespałam wszystkie wydarzenia. Mam dzień lenia i nie zamierzam tego zmieniać. A od jutra maleńkie porządki w domu.

    domiii lubi tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane u nas dalej problemy z brzuszkiem kupkami i niespokojem Kacperka budzi sie z placzem sam niechce polezec tylko na rece a ja jestem juz mega zmeczona byly momenty ze plakalam razem z nim :( Noi oczywiscie przeboje z babcia mojego M mowi mi co mam robic z malym ze najlepiej jakby na dwor wyszedl na wiosne zebym go nie nosila bo sie przyzwyczai i lepsza do kolysania jest kolyska lub lezaczek wpycha mu smoczka na sile albo kaze mi go non stop usypiac kiedy on troche marudzil w bujaczku buja go jak oszalala juz tyle razy sie klocilismy i nic nie pomaga a ja mam ochote wyc do ksiezyca z nerwow :/ Dzis dostalam swoj pierwszy okres po porodzie boze jakie to okropne uczucie i bol niemily brzucha :/ i niestety nie udalo nam sie zaczac werendowac malego bo pokaslywal a teraz przyszly duze mrozy czekamy az oduszcza i wyskakujemy na dworek :)

    Magda ciesze sie ze z malutkim wszystko dobrze dbaj o siebie i duzo odpoczywaj wy jestescie teraz najwazniejsi :)

    Niepokorna super ze udalo wam sie kupic mebelki dla niuni i wszystko sie uklada a jak sie mieszka w nowym mieszkanku :)

    Nataliano kuruj sie domowymi sposobami ewentualnie polecam leki prenalen :)

    Kochane wszystkiego najlepszego w nowym roku lekkich porodow i pociechy z maluszkow :) Wypoczywajcie jak najwiecej i zbierajcie sily bo porodzie bedzie ich duzo potrzeba :)

    A noi babcia M (mieszka obok nas :/ ) wpada do nas codziennie po 3razy i siedzi po 1.5 h wiec nawet odpoczac mi nie da :) Ah to sie troche wyzalilam i opisalam co u nas :)

    100krotka a co u was jak sobie radzisz ??

  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nataliano dużo zdrówka, wyleguj się w łóżku. Najlepiej wylezec, a jakby coś to tak jak Misia polecam leki z serii Prenalen. Chociaz tam są same naturalne składniki, więc to tak jakbyś jadła maliny czosnek i same witaminki.

    Misia może niech twój mąż z babcią pogada. Ja bym nie wytrzymała takiego wtracania się i tak częstych odwiedzin. Myślę że już dawno bym wybuchła. I tak cię podziwiam że dajesz radę.

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia,
    Mieszka się wspaniale :) Dzięki. Najważniejsze, że wreszcie jesteśmy sami z mężem :D
    Kochana, niech Twój M powie babci, że nie życzy sobie by tak często przychodziła i że Ty jesteś mamą, a nie ona i będziesz postępowała z dzieckiem tak jak Tobie się podoba.

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia no szlag by mnie trafił z takim wtrącaniem się, uwagami i mądrościami... musicie coś z tym zrobić, koniecznie porozmawiaj o tym z mężem, bo się wykończysz! i to na pewno nie pomaga Ci w ciężkich chwilach z Kacperkiem :(

    Magda jesteśmy po spotkaniu :) siedzieliśmy 2,5h - bardzo mądra i doświadczona kobitka, będę dużo spokojniejsza mając ją przy sobie, chociaż to niestety kosztuje i to niemało :/ no ale poród to jednak nie taka prosta sprawa, więc lepiej mieć kogoś takiego jeśli można sobie na to pozwolić.

    dzisiaj rozmawialiśmy o porodzie i laktacji, na drugim spotkaniu będzie o noworodku i wszystkim wokół.
    ogólnie dostaliśmy dużo przydatnych informacji, tego co jak krok po kroku będzie wyglądało.

    zaczęłam zastanawiać się nad znieczuleniem zewnątrzoponowym, bo ogólnie go nie chciałam, i myślałam, że zobaczę i zdecyduję w trakcie, ale ona powiedziała, że najlepiej zdecydować na początku przy 2-4 cm rozwarcia, bo wtedy ma to sens... no i z jej opowieści wyszło, że w sumie ona poleca, bo to przyspiesza nawet poród, bo odpada Ci wtedy stres i napinanie mięśni z bólu, bo po prostu nie czujesz tych skurczy. a podczas II etapu czyli parcia już i tak nie działa to znieczulenie i boli jak cholera... wiec muszę to jeszcze przemyśleć i popytać może te, które już rodziły :) a Wy planujecie znieczulenie?

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domiii jeśli mogę spytać to ta położna ile kosztuje?
    Ja jeśli będę rodziła naturalnie to na pewno ze znieczuleniem. To był też jeden z powodów zdecydowania się na prywatną klinikę, bo u mnie w szpitalu nie ma takiego. Jest tylko opcja gazu rozweselajacego albo tego poprzez impulsy elektryczne.
    Moja bratowa pierwsze dziecko rodziła ze znieczuleniem i była mega zadowolona, przy drugim porodzie coś wyszło że już nie mogli jej podać bo chyba za szybka akcja porodowa była i bardzo ciężko ten poród wspomina, zwłaszcza że też przy drugim porodzie musieli ją nacinac. Więc jakby miała znieczulenie to też lepiej by było.
    Ja się jeszcze ogólnie zastanawiam ciągle nad cesarska i muszę z moim lekarzem o tym pogadać.

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewcsyny Ja to z nia taka wojne tocze ze szok mowi ze ja malemu nie dam zaplakac a ona kurwa na sile jak tylko pisknie smoku mu wtyka i ciagle chce zebym go w dzien usypiala na sile i to Uwaga w bujaczku gdzie ja go klade na gora pol godziny dziennie i zadne argumenty klotnie nie pomagaja moj M tez jej mowi ale ona jest glucha na to co my mowimy ;/

    Niepokorna super zazdroszcze u nas wyjazd M przesunal sie na Maj ho niestety nie dam rady sama w zime z piecem szczepieniami i Kacperkiem i wolimy zeby jechal jak sie ociepli :)

    Domii zazdroszcze ze masz wybor o zzo ja niestety ani gazu ani znieczulenia takze ja bym sie nie zastanawiala tylko wiadomo musi byc odpowiedni moment na to :)

  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia mój mąż mówi że on by się z taką "babcią" nie patyczkowal. Przestalby wpuszczać do domu i tyle. Siłą Wam chyba nie wejdzie? A jak chce widywac Kacperka to na Waszych warunkach.

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie jestem zdecydowana na poród bez żadnego znieczulenia. Słyszałam wiele złego na temat znieczuleń od bliskich mi osób i dlatego chyba spróbuję sama urodzić. Kiedyś nie było znieczuleń i kobiety normalnie dawały radę.

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda 2000 pln :/ + my za tą indywidualną szkołę rodzenia 500 pln dodatkowo

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dacie rade i bez znieczulenia czy gazu ja jakos zyje :)

    NIEPOKORNA lubi tę wiadomość

  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domiii faktycznie dużo. A ta kwota obejmuje tylko poród czy to jakaś kompleksowa opieka?
    Ja mam ogólnie bardzo niski próg bólu, więc bez znieczulenia to sobie nie wyobrażam. A nad cesarska myślę głównie ze względu na obkrecenie pepowina. U mnie w rodzinie ja i moi bracia byliśmy owinieci i Dominik póki co też jest więc stąd te zastanawianie się

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda,
    Ale jeśli dzidzia się owinie to lekarz sam w ostatniej chwili zdecyduje o CC. Więc sama może się nie decyduj.

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli już jest owiniety to nie chcę takiej decyzji zostawiać na ostatnią chwilę. Jestem z osób które lubią mieć wszystko zaplanowane, wiem że porodu się nie da zaplanować ale jeśli jest coś na co mam wpływ to wolę szybciej się zdecydować niż potem się stresować że za późno będzie decyzja podjęta.

    dqprk6nlnzlsawwt.png
‹‹ 121 122 123 124 125 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ