Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nataliano wrote:Niepokorna jesli nasze dziecie cos boli lub cokolwiek to prawie kazda matka postawiła by sie w Twojej sytuacji aby ulzyc i by nie bolalo,a maasz te krople czy cos na ten brzusio?
Mam tylko herbetkę rumiankową. A krople dzisiaj zamówiłam te, co poleciła kalika. Ale pewnie przyjdą za kilka dni. Także na razie musimy sobie jakoś radzić bez nich. -
Witam wszystkie mamusie:-) dziękuję wszystkim i każdej z osobna za trzymanie kciuków i gratulacje:-)
Nie mogę uwierzyć że to już po wszystkim i mam mego synka. Jak wrócimy do domu to napiszę wszystko po kolei jak było. Jestem zadowolona że udało się urodzić sn, ale przyznam że jakbym nie miała opcji znieczulenia to kiepsko by było, bo przy 6cm rozwarcia skurcze już tak bolały że mogłabym gryźć ściany z bólu. Albo mam niski próg bólu, albo faktycznie mialam tak bolesne skurcze.
Jak się nic nie zmieni to w czwartek do domu, oby:-) na razie Dominik jeszcze nie jadł, lekarz mówił że po porodzie nawet przez dobę maluch może nie chcieć jeść. Po porodzie spał całe 12 godzin, a teraz już go na noc zabrały pielęgniarki od noworodków. To i ja może w końcu zasne, bo poprzednia noc cała nie spana.
Buziaki wam wszystkim i dobrej nockiNIEPOKORNA, nataliano, Doda, kalika, domiii lubią tę wiadomość
-
Magda
Ja mam wysoki próg bólu, ale przy 7 cm też mówiłam do męża, że chcę umrzeć i błagałam o znieczulenie. Także myślę, że to po prostu jest ogromny ból i tyle. Bardzo się cieszę, że udało się naturalnie i dość szybko. Jeszcze raz gratulacje kochana :* -
Klaudia, przy katarze mogą być niewielkie zachwiania w morfologii, choć równie dobrze wszystko może być ok.
Magda, to Ci mały uparciuszek z tym jedzeniemW teorii pierwsze karmienie w pierwszej godzinie po porodzie, ale z takim gagatkaie to sobie można te mądrości do kieszeni schować
Korzystaj z wolnej nocy i odsypiaj, bo od rana etat mamusi na Ciebie czeka
Buziaki :*
NIEPOKORNA lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
kalika
Powiedz... jakie leki itp. mogą się przydać przez pierwszy rok dziecka? Pytam, bo moja mama przylatuje do mnie pod koniec kwietnia z Polski i ma zamiar mi kupić kilka rzeczy. Masz pomysł co może być przydatne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 22:37
-
Doda wrote:Czekam z niecierpliwością na opis Twojego porodu.
Przy okazji ją się pytam gdzie jest Renia i co u Ciebie Patutka? Sytuacja już się trochę poprawiła?
Jedną lokatorke mam taką, że dosłownie nie da się spać, a przy drugiej funkcjonować w dzień :o
Skurcze ustały! Przestałam myśleć i płakać, że zaraz urodzę i stracę małą....
Jutro rano mamy usg spróbują dorwać jej tą buzię i szyjkę.
O 14 odstawili mi czopki rozkurczowe, więc jeśli na usg bedzie dobrze, a skurcze nie wrócą, to wyjdziemy jutro w końcu do domu, jaaaaj!
Moja córka kopie coraz bardziej, a ja dalej nie wierzę, że ta najpiękniejsza istota jest u mnie w brzuszku!
Prosimy o kciuki
A co u Ciebie kochana? Wszystko okej? Płeć już znasz?NIEPOKORNA lubi tę wiadomość
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny.
Ciąża to przeuroczy stan bez względu na wszystko. Na pewno będę za nią tęsknić.
Szczerze, to ja nie czuję tego czasu, że tak szybko leci...
Chciałabym żebyśmy najlepiej były koło 30 tygodnia! Wtedy czułabym się dużo bezpieczniejsza o tego mojego dziabąga.
nie chciałabym aby już przychodziła na świat..
Mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy..
I wrócimy na porodówkę.
Narazie ze skurczami cisza! Mam nadzieję, że tak zostanie.
Kobieta która tu na sali leży mnie dorobiła, przyszłam zdrowa, a jestem chora że hoho. Cały noc mam zatkany.
Tylko wietrzyć non stop chciała...w tym samym tygodniu co ja ale z bliźniakami. Moeie wam, jak mam w nosie ludzi tak jej sie nie da....
Ziewa, że w toalecie ją słychać, jabłko żre, że pod drzwiami od sali słychać! Stęka non stop, mlaszcze pije i je na leżąco jak kaleka! Jest w podobnej sytuacji jak ja tyle, że nie ma skurczy i jej szyjka miala 27 mm. Hueh
Przy mężu taką kalekę udajr, podnosić jej się pomaga, zakłada jej kapcie... jechala na usg to prosiła o wózek, bo ona mie dojdzie 15 metrów! A jak sama jest to zapitala. Przyzwyczaił ją do wygodnego zycia. Baba jest obrzydliwa, ja nie wiem co mu się w niej podoba.... on nawet nawet.
Ale wiecie co? Ja juz nie wiem, czy ja mam się śmiać, czy plakac....
Mam nadzieję, że będę trwała w tej chorobie we wlasnym łóżku!
Miłego dnia kochane :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 06:35
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️