Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
100krotka akurat szedł zwiastun listów do m2:) z niego można wznioskować, że całkiem fajna komedia się zapowiada:) my do kina chodzimy raczej tylko na takie filmy, gdzie są jakieś efekty których się w domu aż tak nie odczuje. Resztę ciekawych filmów oglądamy w domu na kinie. Listy do M2 też chcę zobaczyć, więc mam nadzieję że niedługo się pojawi do obejrzenia:)
Kurcze ale u mnie dziś masakryczna pogoda, strasznie wieje i leje. Strasznie mi się wychodzić nie chciało...
100krotka a jak pierogi się udały? narobiłaś mi smaka i chyba się też w najbliższych dniach wezmę za lepienie. Jak już mieszkanie trochę odpylę...bo póki co to jest masakra przez ten remont, niby jeden pokoik ale już słów mi brak:) -
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny,
100krotka dobrze, ze chociaz zajrzalas do Malutkiej i wiesz, ze wszystko ok. Mam jednak nadzieje, ze nastepna wizyta bedzie bardziej rzetelna. U mnie w szpitalu czy u ogolnego lekarza wizyty sa takie zdawkowe, na zasadzie "jak sie czujesz", ale ja bynajmniej wiem, ze niczego innego nie moge sie spodziewac. Jakbym sie bardzo czyms martwila, to pewnie wybralabym sie prywatnie do polskiego gina.
100krotka a pierogi z sama kapusta robicie?
Ja kapuste tez moge w kazdej postaci i ilosci, ale podobnie jak slodkie
U mnie tez pogoda paskudna, wieje i leje bleeee.
Ja za tydzien albo dwa tez sie wezme za pierogi i uszka juz na swieta. Pomroze i chociaz tyle bede miala juz przygotowane, pozniej do zrobienia mniej. Dzis tez chcialabym zarobic ciasto na pierniczki, zeby troche polezalo.
My wiekszosc filmow tez ogladamy w domu. A to z wielu powodow, raz ze wole po polsku, dwa nie musze sie wtedy martwic o opieke nad dziecmi, trzy mamy projektor i wyswietlacz wiec wiele sie od kina nie rozni, a cztery... wole sie wygodnie polozyc na kanapie
Ja wczoraj wyprasowalam wszystko co bylo (a wierzcie mi bylo...). Nie pamietam kiedy ostatnio mialam kosz na prasowanie pusty, ale jestem z siebie straaaasznie dumna.
Za to dzis czuje sie srednio, Mlody kopie jakos tak bolesnie, do tego po pecherzu, a mnie straszy nerka znowu. Mam nadzieje, ze to tylko falszywy alarm znowu.
Milego dnia kochane!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 09:53
-
Madlene ja właśnie z powodu wygodnej kanapy też głównie filmy wolę w domu oglądać. Wczoraj to już mi plecy bolały od tego siedzenia w jednym miejscu. No ale jakoś na szczęście dałam radę
Projektor i wyświetlacz to marzenie mego męża. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to chcemy sobie w przyszłym roku na rocznicę kupić, ale zobaczymy jak to się poukłada wszystko.
Jestem z Ciebie dumna z tym prasowaniem:) Ja nigdy nie prasuję od razu po praniu, zawsze jak wyciągam z szafy przed założeniem. Nienawidzę prasować i chyba dlatego tak robię, żeby nie mieć właśnie ogromnej sterty do prasowania.
Oby z nerką był fałszywy alarm i nic się nie działo. Może Młody jak zaśnie to Cię już nie będzie tak kopał.
Wczoraj przy okazji kina się trochę po galerii przeszliśmy i wypatrzyłam super kombinezon dla Malucha w h&m, ale kurcze drogi dość, bo kosztuje 130zł. A tak naprawdę to będzie mi potrzebny na góra 2 miesiące. Właśnie znalazłam taki sam na allegro w licytacji, może mi się uda go kupić za rozsądną cenę. Aukcja jest do czwartku wieczorem, trzymajcie kciuki:) -
No sporo. Ale takie rzeczy niestety sa drogie. Ja kupilam tylko taki kombinezon z misia, a tez dalam ponad 70 zl (a H&M to juz jakas marka). Tyle ze u nas wlasciwie zima to rzadkosc. Zima mamy 5 stopni najmniej i to tez glownie z samego rana.
Cos takiego mam: http://www.mamitati.pl/kombinezon-mis-z-lapkami-i-stopkami-owca-biel-r56-p-32982.html
Chociaz jak wyruszylismy z naszym Davidem na porodowke, to zaczal sypac snieg i tak trzymalo ze 2 tyg (ale to prawie 7 lat temu). Takze roznie moze byc. Najwyzej bede Mlodego owijala w rozek, kocyk. Zobaczymy jak bedzie.
Te moje dziecie to chyba wcale nie sypia, w kazdym badz razie niewiele. Mam nadzieje, ze po porodzie sobie odbije
Ja lubie prasowac, glownie dzieci ubrania, mniej meza koszulki, no a za swoimi nie przepadam. Ale nie zawsze mam czas i czesto gora rosnie do pokaznych rozmiarow
Magda trzymam kciuki za wygrana aukcje -
Bardzo ładny ten Twój kombinezonik:)Ja powiem szczerze, że sama nie wiem co kupić. Termin mam na początek marca, więc u nas to jeszcze w sumie zima. Dodatkowo ja mieszkam w bardzo zimnej części Polski, więc też różnie może być. No ale zaraz jest już kwiecień-maj, czyli po zimie. Pewnie też na początku za bardzo spacerować nie będę, więc sama do końca nie wiem. Jak kupię rozmiar 62 to i tak na kolejną zimę będzie za mały, a 56 to czasami są tak małe rozmiary że może być mały. Z kolei jakbym kupiła 74 to byłby pewnie dobry na kolejną zimę, ale na teraz to jakiś worek. Ehhh sama nie wiem co robić.
A mi się taki spodobał:
http://allegro.pl/h-m-bialy-kombinezon-spiworek-50-56-nowy-i5766223500.html
tylko mi się granatowy podoba, bo też mają. I fajny jest to można spiąć nogi na kombinezon albo na śpiworek. -
nick nieaktualnyHey wam;)ja dzis bylam na pobraniu krwi na tarczyce,pigula nie mogla mi.znalesc zyly,dopiero w drugiej prawej rece,az mi pozniej zdretwiala i slabo mi sie zrobilo,w tej przychodni takbgoraco ze masakra...pitem polozylam sie do wyrka z zgieta reka bo mnie bolala.Gotuje dzis grochowke;D mam nadzieje ze mi wyjdzie,a jutro chce barszcz i ziembiaki do tego zrobic;))) dziewczuny ja tez bylam na wkteconych i na listach do m.tez z moim chcemy na to isc ale jeszcze nie ma w kinach kolo nas,zawsze zamylaja gdy cos nowego jest
-
nick nieaktualny
-
Magda ladny ten kombinezon i funkcjonalny. Ja czytalam ze czesto rodzice do lozeczka klada dzieci wlasnie w takich spiworkach. Ja moje zawsze kladlam pod kolderke normalnie, ewentualnie w rozku pierwsze dni. I raczej tym razem sie nic nie zmieni.
Nataliano czesto lozeczka turystyczne maja przewijak w zestawie. Ale jesli nie masz i bedziesz dokupowac zwroc uwage na jego wage. Ja mialam ostatnio duzy drewniany i wkurzalam sie jak go kladlam i zdjemowalam z lozeczka. Dlatego teraz bede miec na stale na komodzie.
Wiecie, zauwazylam ze pogorszyl mi sie wzrok. Ja generalnie mam bardzo mala wade -0.5. Na codzien nie musze nosic okularow, tylko np do prowadzenia samochodu. I zawsze mialam tak, ze jak bylam zmeczona to widzialam gorzej. I ostatnie tygodnie myslalam ze to od zmeczenia wlasnie. Ale teraz funkcjonuje normalnie, spie ok, i to wcale nie malo a widze ze jest gorzej. Slyszalam ze to przejsciowe, wiec jakos bardzo sie nie martwie, ale nie przypominam sobie takich objawow w poprzendnich ciazach. -
Nataliano, tak jak Madlene pisze często przewijaki są w zestawie. Ale jeśli upatrzysz sobie łóżeczko bez przewijaka to warto dopytać sprzedawcy jaki przewijak pasuje do takiego łóżeczka. Bo te turystyczne nie utrzymają zbyt dużej wagi, więc musi być dostosowane. My robimy tak jak Madlene, kupujemy komodę z przewijakiem. Potem przewijak ściągnę i zostanie funkcjonalna komoda.
Madlene też czytałam o tym, że na początku dziecko w łóżeczku może spać w śpiworku, ale akurat ten co mi się podoba to się do tego nie nadaje i bardziej mi odpowiada opcja kołderki.
Problem mam z tym rozmiarem właśnie, czy kupować taki od urodzenia od razu czy właśnie kombinować żeby na kolejną zimę też był dobry. Z drugiej strony może lepiej kupić jakiś tańszy z grubszego polarku i kocykami potem obkładać malucha. Nie wiem...
Odnośnie wzroku to ponoć często się pogarsza w ciąży. Ja na razie jeszcze u siebie tego nie zaobserwowałam, a noszę na stałe okulary. Ale czytałam też że to właśnie przejściowe może być tylko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 14:27
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadlene tylko my mamy malutki pokoik gdzie wejdzie szafa lozko i lozeczko i nic po za tym...nie mam wlasnie w tym lozeczku przewijaka bo dostane go bez.albo sie popytam.albo na lozku bede przewijala...ja bym kupila komode ale co.mi tam wejdzie za duzo rzeczy nie a wanienkr tez musze gdzies showac wiec kupujemy szafe.Moj wzrok jest na razie ok,tylko strasznie mnie nogi bola a jak usiade pozniej na film lub klade sie spac to mam niespokojne nogi,masakra...ja tez gdzies wyczytalam ze w ciazy oslabia sie wzrok...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja zawsze na swieta robilam tylko z kapusta i grzybami, a w tym roku mam tez zamiar zrobic opcje miesna.
Magda mnie sie wydaje, ze nie ma co planowac na przyszly rok. Nie wiesz ile Maly Ci urosnie, a teraz jak mu kupisz duzo za duzy (kombinezon mam na mysli), to sie utopi w tym. I ani Malemu nie bedzie wygodnie, ani Tobie nie bedzie wygodnie go ubierac. Zreszta w ogole takiego Maluszka wpakowac w taki wielki puchaty kombinezon, to nie lada wyzwanie. Ja nie wspominam tego dobrze. Moim zdaniem lepiej wlasnie cienszy kombinezon, a na gore kolderka do wozka, czy rozek, czy kocyk. Zreszta jak bedzie -15 to i tak spacerowac z Malym nie bedziesz.
Ja kiedys tez grzybow nie lubilam ale doroslamNatomiast pierogi z grzybami tylko na swieta. Tak w roku to albo same z miesiem, albo ruskie wlasnie. A dzieciom z owocami robie albo z twarogiem.
jeszcze 1h 15 minut i do domu. A chetnie poszlabym juz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 15:30
-
nick nieaktualny
-
100krotka tez mi się chce leżakowania dziś wyjątkowo. Drzemnelam się ze 20 min ale teraz musiałam dzieciaki na karate przywieźć. Jak wrócę to musze zrobić kolacje a obiecałam pierogi leniwe. Obiad na jutro i śniadania i miałam szyć ale czuje ze juz mi na to energii nie starczy wie chyba szybciej się przytulne do podusi dzisiaj.
-
Mam taki zwyczaj ze przed świętami kupuje zawsze wszystkim nowa pościel. Tak raz w roku dorabiam się nowego kompletu. A dziś oprócz takich zwykłych kompletów które trafiłam za fajna cenę (normalnie place 15-20e za jeden a dziś znalazłam za 5e), to kupiłam takie typowo świąteczne z Mikołajem. Każdemu taki sam. Ale dzieciaki będę mialy frajdę. Mezus pewnie też
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 19:06
magdaM85, 100krotka:), nataliano lubią tę wiadomość