Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia91 wrote:Więc tak... Przyjechałam wczoraj na ip bo miałam skurcze plus mialam wrażenie że dziecko jest bardzo nisko i naciska mocno na szyjke. Na usg okazało się że to nóżki jednak ale mogę mieć zastój moczu w nerkach i stąd bóle w tych okolicach. Dodatkowo mój zapis ktg wyglądał jak dla 40tc więc dostaliśmy kroplowke z magnezem i dzisiaj zastrzyk na rozprezenie pluc dla Basi. Wieczorem będzie kolejny...
trzymam kciukiFabianCyprian
Tymuś
-
Sylwuś na pewno bedzie dobrze :* Trzymamy kciuki za Ciebię i Basiunie :*
Sylwia91 lubi tę wiadomość
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Sylwuś córka mojej znajomej ladowala dwa razy w szpitalu ze skurczami. Raz w szóstym miesiącu, potem w 31 tygodniu ciąży. Też dostawala sterydy na rozwój plucek a za drugim razem założyli jej jakiś krążek czy coś. Urodziła naturalnie w 40 tygodniu piękną, zdrową córeczkę. Aha, warto dodać ze ma 19 lat- więc młoda zdrowa dziewczyna. Będzie dobrze!!! Poczytaj w necie, takie przypadki się zdarzają i kończy się dobrze
Sylwia91 lubi tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
Każda by z nas chciała nudnej ciąży a tu niestety jak na złość same kwiatki. Mów dużo do dzidzi spokojnym głosem, to ją ukoi i przede wszystkim sama się nie denerwuj
trzymam za Was kciuki chociaż jednocześnie jestem pewna że będzie okej
;*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2016, 10:31
Sylwia91 lubi tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
Sylwus biedactwo ty moje będzie dobrze a basia urodzi sie zdrowiutka,pełna energi w terminie. Głowa do góry piersi tez bo teraz mamy czym sie chwalić
A u nas jutro drugi trymestr
Zastanawiam sie nad kupnem detektoru tętna płodu ,na allegro widziałam za 50zl używane,ale czy jest sens jak zaraz bede czuc mocne kopniaki.
Nie wiem czy czasami nie czuje ruchów malucha zawsze przed zasnieciem czuje takie pękające babelki lub takie jak by motylki machajace skrzydełkamiSylwia91 lubi tę wiadomość
-
Nats - co do imion to jeszcze sie zastanawiamy...raz poruszyłam ten temat i moje dziewczyńskie typy odpadły w przedbiegach..
mąż chciał Wiktorie-ale znów ja nie chce....w końcu staneło że obu nam pasuje Hania, ale jeszcze mi sie Lucynka kołacze gdzies po głowie-musze porozmawiać o niej z mężem-bo troche się boje że Hań troche dużo...ale do połówkowego mam 2 tyg-wtedy mam nadzieje że dowiem sie płci-wiec potem porusze ten temat
chłopiec-w sumie obu nam sie podoba imię Bolek- Bolesław-wiem troche nietypowe i akurat narazie nie popularne,co akurat dla mnie na plus jest...ale jakos mi się tak podoba...
Gaduua- ja tez niestety musiałam byc na pogrzebie w ciąży...mojej ukochanej babci..mało tego obie z siostra byłysmy wtedy w ciaży i nikt nic nie powiedział, więc to generalnie jakis kolejny głupi przesąd.....bardzo współczuje dziadka...
Sylwia-trzymaj się...dobrze że pod kontrola jesteś? a jakie leki brałaś, na jaką infekcje wcześniej? bo chyba przegapiłam coś...ja dzis odbieram wyniki czystości pochwy i mam nadzieje że wszystko bedzie ok....choc jak zawsze najbardziej stresuje mnie odbiór toksoplazmozy..;0
Klaudyś-ponoć bardzo sczupłe dziewczyny-a TY taka jesteś-moga odczuwać wcześnie ruchy...ale nie sądze że aż tak wczesnie...niestety możesz czuć bąbelki w jelitach..ja niestety nic jeszcze nie czuje-raz mi sie zdawało cos tam w nocy-ale generalnie moja siostra też czuła dopiero w 20-21 tyg, a ja mam generalnie dosć pokaźny zapas tłuszczyku na brzuchu więc myśle że mogą być te ruchy długo tłumione....ale dzis bede u lekarki to dowiem się czy wszystko ok i powiem że jeszcze nic nie czuje...
Szuflada trzymaj się i TY...przed nami niestety jesienno-zimowe dni-wirusy bedą szaleć pewnie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2016, 10:48
Nats, Sylwia91 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Sylwia Oj, ale się porobiło. Trzymajcie się tam ciepło i mam nadzieje, że wszystko się dobrze skończy. Dobrze, że jesteś pod dobrą opieką i lekarze wiedzą co robić.
Szuflada Zdrowiej tam! Ja się boje tego okresu jesienno - zimowego, bo wtedy wiadomo, że łatwo o infekcje.
Allmita A masz jakieś przeczucia co płci?
Bolek mi się bardzo podoba dla chłopca. Po królewsku
Ja dzisiaj mam wizytę. Mam nadzieje, że wszystko ok. Trzymajcie kciukiDuśka;), Sylwia91, Allmita lubią tę wiadomość
3500 g 54 cm -
Cześć kobietki
ja się może nie odzywam ale patrzam cały czas
nie zapomnijcie o mnie. Ja na razie staram się wrzucić na luz bo wizyta dopiero za 2 tygodnie a ja chce już... Miałam tydzień temu jechać ale powiedziałam sobie ze twardą będę hehe i teraz się to chyba na mnie będzie mscic
Gadułka kochana przykro mi nadal z powodu dziadka ale zobacz kochana, takie mialas obawy a zdazylas go odwiedzic a nawet przekazac takie cudne wiadomosci
Sylwus z calych sił trzymam kciuki za was i za Basiunie :* wszystko dobrze się skończy :* Basiunie to twarde kobietki sa
Natsik trzymam kciuki za wizytęniech Ci corunia pomacha
Almita ja właśnie odebrałam toxoplazomoze i na szczescie wszystko okmam nadzieję ze tak będzie do końca bo mnie wszystko się teraz czepia
Co do przesądów...
W niedzielę zostanę mamą chrzestna małego Miłoszai co z tego? A to że któreś dziecko, najkrócej mówiąc, głupie będzie hehe
w nosie mam zabobony
wierzę w Boga nie w czary
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Tuliska wrote:Gadułka kochana przykro mi nadal z powodu dziadka ale zobacz kochana, takie mialas obawy a zdazylas go odwiedzic a nawet przekazac takie cudne wiadomosci
nie chciałam mu mówić... myślę że byłoby mu jeszcze ciężej odchodzić z myślą że nie zobaczy kolejnego prawnuka/prawnuczkiFabianCyprian
Tymuś
-
Bolek
fajne imię
w starym stylu..
toxoplazmoza... a ja ostatnio się dowiedziałam u lekarza zakaźnika że... jest jeszcze toxocaroza toxocaroza... pochodzenia od psiego... i też powinno się ją badać.. ale odpuściłam... chociaż mam 2 psy...
niestety w przesądy tez nie mogę wierzyć.. no bo jak.. dwie ciążę chodziłam z łańcuszkiem na szyi i dzieciakom nic nie byłona pogrzeb też pójdę...
dziękuje dziewczyny za słowa wsparcia !FabianCyprian
Tymuś
-
Dzięki kochane za wsparcie... Nie dajemy się póki co. Właśnie lezymy pod ktg.
Krążek mam założony od 21 tc bo rozwarcie na 1palec, dalej jest mimo brania leków nic się nie cofnelo także dobrze ze chociaż krążek trzyma. Brałam przy krążku zapobiegawczo clotrimazolum dopochwowo a okazuje się że grzybica jest mimo wszystko. Poszedł posiew więc pewnie do wyników polezymy. Kochane jesteście wszystkie, dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy i wybaczcie że jestem mało obecna ale jak nie odwiedziny to lekarze i ciągle się tu coś dzieje -
Sylwia trzymam wieklie kciuki...
u mnie posiew czysto-grzybica całkiem więc wyleczona na szczęscie...
toksoplazmozy tez dalej nie mam..toksokary nie badam-nawet nie patrzyłam w labie ile to kosztuje itp...wogóle jak to badać? przeciwciała też, czy kupę? bo to przecież pasożyt jelitowy jest i tak naprawde duzo z nas go mogło przechodzić kiedys a nie daje odporności i tak....więc znów podstawą jest higiena..
NAts-na poczatku miałam przeczucia że bedzie chłopak-ale potem mi to przeczucie przeszło całkiem...w tym momencie nie mam żadnego typu..mój tata obstawia chłopca, mama i siostra dziewczynke hehe..
wczoraj pytałam sie ginki odnośnie tych ruchów-to mówi że pierworódki zazwyczaj czuja po 20-ym tyg...a ja mam jeszcze tłuszczyk na brzuchu i łozysko na przedniej ścianie co dodatkowo tłumi te odczucia...także nie denerwuje sie jeszcze-ale nie powiem że juz bym bardzo chciała czuć...
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
dziewczyny czy któraś z Was wie co u flaminga?? bo odezwała sie raz, czy dwa i cisza...ktos cos wie? a widze że jej post na naszym forum-stracił jej nazwe flaming na rzecz nowa....czyzby odeszła z forum??https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:dziewczyny czy któraś z Was wie co u flaminga?? bo odezwała sie raz, czy dwa i cisza...ktos cos wie? a widze że jej post na naszym forum-stracił jej nazwe flaming na rzecz nowa....czyzby odeszła z forum??
ja was tutaj czasami podglądam i właśnie widzę, że pytasz o flaminga.
Pisałam z nią jak zauważyłam, że zniknęła. Niestety miała kolejny biochemi musi trochę odpocząć od tego wszystkiego i zbadać wszystko co się da.
-
kozamonia wrote:Cześć
ja was tutaj czasami podglądam i właśnie widzę, że pytasz o flaminga.
Pisałam z nią jak zauważyłam, że zniknęła. Niestety miała kolejny biochemi musi trochę odpocząć od tego wszystkiego i zbadać wszystko co się da.
FabianCyprian
Tymuś