Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Gaduaa a serduszkowalas po czasami po serduszkowaniu wlasnie jest taki śluz
A jezeli nie to skonsultuj to ze swoim ginekologiem.
U mnie dzis drugo trymestr ale az tak zle nigdy sie nie czułam ,po prostu cały dzień przelezalam w łóżku teraz lepiej i pomału wstaje
Mój mezus kupil mi zapas słodyczy ostatnio taka ochotę mialam przed ciąża
-
KlaudyŚ wrote:Gaduaa a serduszkowalas po czasami po serduszkowaniu wlasnie jest taki śluz
A jezeli nie to skonsultuj to ze swoim ginekologiem.
U mnie dzis drugo trymestr ale az tak zle nigdy sie nie czułam ,po prostu cały dzień przelezalam w łóżku teraz lepiej i pomału wstaje
Mój mezus kupil mi zapas słodyczy ostatnio taka ochotę mialam przed ciąża
a z ginekolga w irlandii nie mam
dupa blada...FabianCyprian
Tymuś
-
właśnie były wyniki z posiewu - ujemne. Na szczęście ufff nie wiem gdzie on widział grzybicę, może nadmiar sluzu go zmylil ale to od pessara i leków dopochwowych... Oby teraz skurcze się wyciszyly to wyjde może w poniedziałek jak przygotują wypis wcześniej a jak nie to we wtorek..
Gaduaaa nie martw się ja miałam na początku wręcz plamienia krwią. Potem zdarzył się raz taki różowy śluz, czasem naczynka pękają i tak jest, nie martw się na zapas :* -
Też pisałam z Flamingo naszym.. Usunęła konto na OF.. Ale pamięta o nas.. My o niej też.
Wczoraj wieczorem siedziałam w fotelu.. Tak mnie zaczęło łamać w podbrzuszu a właściwie to nad jajnikiem że nie mogłam się ruszyć.. Co próbowałam wstać to było gorzej.. I tak kilka razy.. Zwijałam się z bólu.. Niby przeszło ale dzisiaj też trochę boli..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Witam się w 22 tc pełnym.. Coraz ciężej się chodzi..
Wczoraj po południu zauważyłam pękające naczynka w sluzie więc trochę się przestraszyłam.. Ale położyłam się do wyra i leżę.. Później już było ok.. Ale wieczorem znowu.. Noc przespałam już na brzegu łóżka nie od ściany.. Na razie jest ok.. Ale obserwujemy co dalej..
Już pomijam fakt że ostatnio znowu czuję się kijowo nawet krótki spacer męczy jak cholera.. A już tak fajnie było.. A tu znów nie mam siły nawet stać na nogach..
Jeszcze cały dzień sama bo Tosiu do babci poszedł na cały dzień..
Ale cóż.. Damy radę..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Allmita wrote:Gaduaaa strasznie mi przykro...
przykro też z powodu Flaminga...
a TY Sylwia jak sie trzymasz?moje tętno było w pewnym momencie nawet 17...
-
Sylwia straszne co przezywasz..
ale dobrze że jest ok-tylko szkoda że tyle stresu...
Waldi-jak sie kiepsko czujesz to odpoczywaj..
ja weekend spedzilam dość intensywnie-spacer z psem po lesie i grzybobranie(bez grzybów)....ja tam mam nadzieje że będe mieć tyle wigoru i siły co moja siostra..ma termin na za 2 tyg i troche ,a wczoraj była na grzybobraniu, no i non stop chodzi z psem na spacery..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 11:21
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png