Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia91 wrote:Mnie mdłości męczyły od 8 do 13tc włącznie.. I to mdłości zakończone wymiotami niestety za każdym razem...07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
worldbyme wrote:Jakie macie plany na sylwestra? Dostajecie w domu?
hehe no ja będe na 9 dni przed terminem, więc raczej daleko nie będe sie ruszać...nawet na święta troche obawiam sie wyjazdu, ale zobaczymy co mi ginka powie wtedy...
worldbyme lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
worldbyme wrote:Jakie macie plany na sylwestra? Dostajecie w domu?
No ja będę wtedy startowac z 9 miesiącem więc raczej w daleką podróż się nie wybiorę.. Planujemy zrobić cos u siebie z najbliższą rodzinąno ale to jeszcze daleko więc nie wiem :p
worldbyme lubi tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Eveli_na - Trzymam kciuki za wizyty! Na pewno wszystko będzie dobrze
Klaudyś za Ciebie też trzymam kciuki!
Coś nie widzę tutaj ostatnio Szuflady. Mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze...
Dziewczyny, ja to normalnie już padam na twarz. Nie ma dnia żeby mnie coś nie bolało. Od jakiegoś czasu cierpię na bezsenność, boli mnie krzyż, kręgosłup, plecy, dochodzi do tego ból @, ból głowy, czasami mdłości, nie wspomnę o swędzeniu skóry/stóp/rąk (cholestaza). Ostatnio też czuję jak mnie w pochwie kłuje, mała wypina mi się aż przy żołądku/wątrobie. Czuć, że ma coraz mniej miejsca w brzuszku. Ogółem jest mi bardzo ciężko. Jeszcze trochę... Muszę to jakoś wytrzymać. A Wy jak się czujecie?
-
Anula1986 wrote:Eveli_na - Trzymam kciuki za wizyty! Na pewno wszystko będzie dobrze
Klaudyś za Ciebie też trzymam kciuki!
Coś nie widzę tutaj ostatnio Szuflady. Mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze...
Dziewczyny, ja to normalnie już padam na twarz. Nie ma dnia żeby mnie coś nie bolało. Od jakiegoś czasu cierpię na bezsenność, boli mnie krzyż, kręgosłup, plecy, dochodzi do tego ból @, ból głowy, czasami mdłości, nie wspomnę o swędzeniu skóry/stóp/rąk (cholestaza). Ostatnio też czuję jak mnie w pochwie kłuje, mała wypina mi się aż przy żołądku/wątrobie. Czuć, że ma coraz mniej miejsca w brzuszku. Ogółem jest mi bardzo ciężko. Jeszcze trochę... Muszę to jakoś wytrzymać. A Wy jak się czujecie?
Wytrzymasz jakoś te ostatnie tygodnie :* mnie za troszkę też to czekanarazie czuje sie naprawdę ok
-
Hej, hej
evelin też mam leżaczek bujaczek. Udało się nam okazyjnie kupić. Podobno niektóre dzieci uwielbiają w tym siedzieć, a inne odwrotnie. Będziemy sprawdzać
Klaudys Kciuki za wizytęteż dizsiaj wizytuje. Proszę o kciuki za moje lozysko
Mnie ostatnio też plecy pobolewaja i żebra. Mam wrażenie, że mała mi tam nogi wkręca. A lepiej nie będzie, bo jeszcze 3 miesiące przed nami
3500 g 54 cm -
Nats wrote:Hej, hej
evelin też mam leżaczek bujaczek. Udało się nam okazyjnie kupić. Podobno niektóre dzieci uwielbiają w tym siedzieć, a inne odwrotnie. Będziemy sprawdzać
Klaudys Kciuki za wizytęteż dizsiaj wizytuje. Proszę o kciuki za moje lozysko
Mnie ostatnio też plecy pobolewaja i żebra. Mam wrażenie, że mała mi tam nogi wkręca. A lepiej nie będzie, bo jeszcze 3 miesiące przed nami
Już kciuki trzymane
Jeny.. jem i jem A i tak jestem głodna.. masakraNats lubi tę wiadomość
-
ja sie generalnie czuje całkiem fajnie....gdyby nie ten okropny ból bioder/miednicy w nocy....nie mogę sobie znaleźć miejsca-raz leże na jednym boku raz na drugim-strasznie bolą mnie te miejsca, czasem tez w dzień-ale w nocy najgorzej...jakoś to znosze-ale chwilami mam wrażenie że jest coraz gorzej...
o dziwo obawiałam sie bólu kręgosłupa-mam dyskopatie i skrzywienie-a tu kręgosłup jakby nawet lepiej w tej ciąży..
ja sie zastanawiam nad tym leżaczkiem....czasem widze fajne oferty na fc stronie gdzie mamy sprzedaja uzywane rzeczy-da się znaleźć bujaczek nawet za 30-40 zł(oczywiscie bez bajerów)...więc może rozważe i to.....a dziewczyny taki bujaczek da się złożyć,żeby miejsca nie zajmował?
ja też mam dziś wizytę..trzymam tez za Was kciuki..
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Anula już niedługo:*
Nats a myślałam że to ja wymyslam bo wydawało mi się ze to za wcześnie żeby mi mały gdzieś w żebrach grzebał..ale czasem już nie wiem czy mam siedziec,leżeć czy stać bo mi tam rewolucje robi w żebrach
no i jak siedzę i mały sie wypina jest ok, jak tylko trochę dłużej postoje lub dłużej chodzę to mały zaczyna sie tak wiercic ze musze na chwile usiąść.. Wcześniej jak chodzilam to sie nie odzywal w ogole :p
Nats lubi tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
u mnie najbardziej szaleje jak jestem w takiej pozycji pół-siedząco-pół leżącej-jak oglądam np film na łóżku....
wtedy czasem zamiast na film to wgapiam sie w brzuch,bo fajnie sie tam wygina i przesuwa..
tak to na szczescie młody jest narazie taktowny i nie kopie matki w żadne strategiczne miejsca..no tyle że odczuwam czasem ochote nagłą na wizyte w wc-a tu sie okazuje że niewiele jest że tak powiem-więc pewnie kopie mnie po pęcherzu..
sandrula lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:ja sie generalnie czuje całkiem fajnie....gdyby nie ten okropny ból bioder/miednicy w nocy....nie mogę sobie znaleźć miejsca-raz leże na jednym boku raz na drugim-strasznie bolą mnie te miejsca, czasem tez w dzień-ale w nocy najgorzej...jakoś to znosze-ale chwilami mam wrażenie że jest coraz gorzej...
o dziwo obawiałam sie bólu kręgosłupa-mam dyskopatie i skrzywienie-a tu kręgosłup jakby nawet lepiej w tej ciąży..
ja sie zastanawiam nad tym leżaczkiem....czasem widze fajne oferty na fc stronie gdzie mamy sprzedaja uzywane rzeczy-da się znaleźć bujaczek nawet za 30-40 zł(oczywiscie bez bajerów)...więc może rozważe i to.....a dziewczyny taki bujaczek da się złożyć,żeby miejsca nie zajmował?
ja też mam dziś wizytę..trzymam tez za Was kciuki..
Dużo fajnych rzeczy jest na olx, wpisujesz daną rzecz ja np wpisuję do 15km ode mnie i już pare rzeczy znalazłamteraz tylko dzwonić i jechać
Trzymam kciukasydaj znać :*
-
Sandrula u mnie to samo. Najgorzej jak się do przodu wygne to odrazu czuję jak mnie żebra bolą
No i w nocy jak za nisko śpię to zgaga mnie męczy. Ale takie uroki
Allmita z tym gapieniem się się brzuch mam identycznie. Aż mój chłop się dziwi dlaczego ciągle z gołym brzuchem leżę i się gapie
Allmita, sandrula lubią tę wiadomość
3500 g 54 cm -
wiem evelin-na olx-ie to codziennie teraz jestem bo szukam wózka, komody, auta, wanienki ze stelażem, hehe...
oooo własnie mnie chyba dopadła ta zgaga.....nigdy w zyciu nie miałam...a teraz w nocy czuje jak mnie tak dławi w gardle, masakra....https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Oj zgagi też nigdy nie miałam..do teraz...
Zazwyczaj jak wypije jakiś sok... Na początku ciąży piłam tylko tymbarki ale w końcu mi sie zbrzydly i przenioslam sie na wodę smakowa bo zwyklej nie wypije :p od tej pory mam spokój ze zgaga.. W weekend kupilam sobie sok jabłkowy to pół nocy nie spałam bo mnie dopadło..
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Allmita wrote:wiem evelin-na olx-ie to codziennie teraz jestem bo szukam wózka, komody, auta, wanienki ze stelażem, hehe...
oooo własnie mnie chyba dopadła ta zgaga.....nigdy w zyciu nie miałam...a teraz w nocy czuje jak mnie tak dławi w gardle, masakra....
No to jak ja
No komoda.. hmmm.. ciężki temat..
Chce z dużą ilością szuflad..
Ale i chce taką żeby można było dokupic szafki.. żeby wszystko w jednym kolorze..
Pokój Kuby bedzie 3/3 to sama komoda bedzie za mało. A niechce np pampersow na widoku
Mam jeden typ, ale szukam jeszcze -
mnie ta zgaga dopadła jak przeszłam na ta diete cukrzycową....
mam jesć póxnow ieczorem-a nigdy nie byłam do tego przyzwyczajona....zawsze jadłam kolacje tak do 20 max....potem nic nie podjadałam...
a teraz ostatni posiłek musze jesć na pół godz przed spaniem..i mysle że stad ta zgaga-bo w dzien w sumie nie mam...no i pewnie od leżenia...
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png