Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Evelin wrote:Dzieki dziewczynki
ponoc gdy bierze sie witaminy w ciąży, dzidzia może byc wieksza, ile w tym prawdy nie wiem, ja nie biore i Kuba taki nie za duży.. czas pokaze.
Agus 3mam kciuki by wszystko bylo dobrze !!! :*
Waldi powodzenia :*
Dlaczego dzieci maja te kolki ?
Natsik urodzisz urodzisz
World.. czekamy na foty :*
A ja delektuje sie nocnymi kopniakami, marny juz glowa w dol to teraz ruchy widać po dwoch stronach brzucha, jakie to fajne
Biedronka, Lili hey
Na przykład z nietolerancji laktozy są kolki.. Nie tylko kiedy się dziecko nałyka powietrza.... Tylko czemu się tak męczą..
Powiem szczerze że teraz jest lepiej.. Marudzi bo spać nie może ale jest spokojnie i cichutko.. O tej porze z reguły było tak głośno że własnych myśli nie było słychać..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Nats, mi podczas porodu skurczy wiekszych niz 20 nie pokazywało bo miałam krzyżowe i sie nie pisały
Evelin lubi tę wiadomość
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Ech... słuzba zdrowia w tym kraju to masakra jakaś.
Wczoraj zaczęlismy od przychodni, bo Mąż sądził, że lekarz mnie karetką do szpitala wyśle, to przeskoczymy pierwszą kolejkę. A lekarka stwierdziła, że to nie żebro, tylko bark, boli mnie bo się denerwuję i za głęboko oddycham, mam jechać na rtg barku, bo dziecko już duże i mu nie zaszkodzi, a w moim wieku to sie kosci nie łammią. Generalnie myslalam ze ze śmiechu padne w gabinecie, jak widzialam co nam wmawia i co wpisuje w komputerze "upadek z własnej wysokosci" itd.Oczywiscie nie bylismy na rtg, bo jednak nie wierzę w to, że w ciazy to tak mozna, skoro zęba nie przeswietlają, poza tym po co przeswietlac cos, co mnie nawet nie ćmi.
Pojechalismy do szpitala i po 5 godzinach zdychania przebadali czy wszystko ok z Ludzikiem. Na szczescie tak - poki co ważymy 3625gTrochę zastanawia mnie jego tętno na ktg, bo wychodzilo po 185 ale niby moze byc. Dostalismy kilometrowy wypis i skierowanie do ortopedy lub chirurga w innym szpitalu, bo to ewidentnie żebro i wypadaloby ustalic, czy tylko pekniete, czy złamane. RTG odpada, ale w ciazy ponoc mozna robic rezonans. Pojechalismy do drugiego szpitala, a tam personel do mnie ze no sorry ale jak sie mozgu nie ma i na tym etapie ciazy wylazi z domu to potem trzeba swoje odcierpiec i czego my oczekujemy skoro nic nie moga na to poradzic, niemniej jednak zycza mi wszystkiego dobrego i pa pa. Dzisiaj w planach kolejny szpital, bo okazalo sie ze cala noc nie spalam, bo nie moge sie polozyc nawet na minute, bo bol jest taki ze wyc mozna. Jak ulozylam sobie nogi na kocu na krzesle zeby moze na pol siedzaco zasnac to dostalam w obu takiego skurczu lydek, ze krzyczalam probujac ruszyc nogami. Najgorsze jest wlasnie to ze ani sie polozyc, ani siedziec, ani chodzic. Nawet to nieszczesne cc, ktore Maz juz chcial zalatwiac nie wchodzi teraz w grę, bo po nim przeciez sie ileś tam leży. Poki co czekam az skonczy jakies tam spotkanie w pracy z ktorego sie nie mogl urwac i bedziemy dalej walczyc ze szpitalami. Wiem, ze zebro sie musi samo zrosnac, ale chcemy sprawdzic - zgodnie z tym co mi w pierwszym szpitalu powiedzieli - czy watroba jest cala, pluco itd. Moze dadza mi cos przeciwbolowego co by bylo silniejsze niz paracetamol , ale dozwolone - no cokolwiek, bo biorac pod uwage ze porod tuz tuz to jakos nie wyobrazam sobie teraz ani sn ani cc
Moja Przyjaciolka tez teraz w ciaze zaszla i jest zaskoczona, bo myslala ze dookola kobiety w ciazy to lekarze skaczą i zapewniają opiekę na poziomie takim, ze sie z zachwytu nie wychodzi... no i wlasnie jej sie ten poglad tez weryfikuje -
Aguś a może żebro jest mocno obite? Ja tak miałam w ciąży. Nie mogłam wytrzymać z bólu w żadnej pozycji. Płakałam wręcz czasami, tak bolało
Mam nadzieję, że u Ciebie to też tylko to i po porodzie przejdzie.
Co do służby zdrowia to mnie już nic nie zdziwi. Też doznałam różnego traktowania w ciążyporażka... Jak na ip powiedziałam że mam bóle w kroczu i mam uczucie że mi dziecko mocno napiera to się pani krzywo uśmiechnęła i ironicznie przekazywała informacje na oddział lekarzowi. Dopiero jak wróciłam z oddziału i powiedziałam że pani doktor każe zrobić przyjęcie na oddział to się zamknęła i zmieniła ton. Skurcze miałam na 80-90...
-
Sylwia, tez mam taką nadzieję, aczkolwiek wyraznie czulam jak mi cos przeskoczylo, polozna mowila ze mi się siniak na boku robi, ale przyznam ze ja nie widze gdzie. A co tzn. że skurcze miałaś na 80-90? To juz było tak "porodowo"?
Mi nic nie wyszło w ktg i w sumie to pojęcia nie mam jak tam są oznaczone skurcze. W poprzedniej ciazy mialam ktg tylko raz przy porodzie robione i bardzo krotko. Wczoraj miałam takie 45 minut na ip , ze Mały idealnie co 60, czasem 45 sekund mi napieral na krocze, ze juz sie wystraszylam, ze moze doszedl do wniosku, ze nalezy sie ewakuowac samemu zanim go wyjmą przez ccA potem minelo. Moze to te przepowiadajace, ale zaskoczylo mnie ze tak regularne byly.
Przyznam też, że mam nadzieję, że po porodzie zmiesci sie w ubranka - kupowalam na 62, ale jak mi lekarz powiedzial, ze prognozuje wagę 4600 to zwatpilam. Niemniej jednak nie dojdziemy do takiej wagi chyba juz - uff
A Wam się waga z usg pokryła z wagą urodzeniową?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 13:37
-
Allmita wrote:A to czemu??07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
Aguś tak właśnie takie skurcze to już są jak do porodu... przy porodzie miałam na zapisie jakieś 120 nawet i poza skalę niektóre heheh a potem to już krzyżowe i nawet nie wiem ile było bo oczywiście nie byłam pod zapisem tylko sprawdzali tętno małej
worldbyme pocieszę Cię że mi się w ciąży nasilił zespół niespokojnych nóg czyli RLS. to jest dopiero masakra.. samą bezsenność zniosę ale jak nie możesz uleżeć bo coś się dzieje z nogami to jest koszmar. Wstawałam do łazienki co 10 minut moczyć nogi lodowatą wodą żeby choć na chwilę poczuć ulgę. Nie da się tego uczucia do niczego porównać, ale jest okropnie upierdliwe.
Głowa do góry, śpij w dzień jak Ci się wtedy lepiej odpoczywa i korzystaj, bo pierwsze tygodnie po porodzie będą baaardzo męczące -
co do wagi to moja pani ginekolog wyważyła Basię w dzień kiedy pojechałam rodzić na 2700 i tyle się urodziła
co do grama
teoretycznie Basia niby urodziła się następnego dnia, ale tak naprawdę to rodziłam we wtorek, tyle że młoda zdecydowała się wyskoczyć o północy haha a że nie byli pewni czy północ to jeszcze jako 11 czy juz 12 pazdziernik pisać to napisali minutę po
-
dziewczyny co do zgagi to polecam przeczytać albo obejrzeć wykład profesora Zięby nt zakwaszenia żołądka. Wbrew pozorom zgaga nie świadczy o nadkwasocie tylko właśnie o niedokwaśności żołądka. Leki na zgagę tylko zobojętniają pH żołądka co jest jeszcze bardziej szkodliwe dla nas, w efekcie zgaga dalej jest, czyli kwas się wylewa, ale jest już o pH podobnym do wody więc nas nie drażni. W takim kwasie niestety nie jesteśmy w stanie strawić nabiału np. Ponad połowa ludzi albo i więcej ma niedostatecznie zakwaszony żołądek (nie mylić z zakwaszeniem organizmu). Można zrobić domowy test z sody oczyszczonej
u mnie wyszło bardzo wysokie pH czyli bardzo mało kwasy i teraz się "zakwaszam" heheh. Podobno jest to w stanie wyleczyć wiele chorób układu odpornościowego np. niektóre choroby skóry w tym AZS czy hashimoto.
-
Na czczo nalezy wypic 150ml wody z łyżeczką sody oczyszczonej. Rozpuścić i wypić na raz i od razu po wypiciu włączyć stoper i sprawdzić po jakim czasie się odbije. Najlepiej jezeli miedzy 40 a 90 sek. Im blizej 40 sek tym lepszy kwas w żołądku. Powyżej 90 sekund niedostateczna kwasowość a jezeli w ogole sie nie odbije to już tragedia. U mnie to bylo ok 5 minut. Nie wiem dokladnie bo po 3 minutach wylaczylam już stoper bo wynik byl jasny
-
Sylwia91 wrote:Aguś tak właśnie takie skurcze to już są jak do porodu... przy porodzie miałam na zapisie jakieś 120 nawet i poza skalę niektóre heheh a potem to już krzyżowe i nawet nie wiem ile było bo oczywiście nie byłam pod zapisem tylko sprawdzali tętno małej
worldbyme pocieszę Cię że mi się w ciąży nasilił zespół niespokojnych nóg czyli RLS. to jest dopiero masakra.. samą bezsenność zniosę ale jak nie możesz uleżeć bo coś się dzieje z nogami to jest koszmar. Wstawałam do łazienki co 10 minut moczyć nogi lodowatą wodą żeby choć na chwilę poczuć ulgę. Nie da się tego uczucia do niczego porównać, ale jest okropnie upierdliwe.
Głowa do góry, śpij w dzień jak Ci się wtedy lepiej odpoczywa i korzystaj, bo pierwsze tygodnie po porodzie będą baaardzo męcząceWycaluj Basię
Sylwia91 lubi tę wiadomość
07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
No to mnie pocieszylyscie
może Młoda zechce się jednak ewakuowac niedługo
WaldiWspółczuję kolek. Pamiętam jak moja bratowa przechodzila to samo ze swoją córką. Wypracowali chyba wszystko, ale jak coś nawet pomagało to tylko na chwilę. Mam nadzieję, ze Wy znajdziecie złotą metodę
Z ta waga z usg to naprawdę roznie bywa. Sama jestem ciekawa czy Zuza bedzie Kluska czy nieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 18:15
3500 g 54 cm -
Mamusie dzisiaj pierwszy raz odwazylam się ubrać malej baby swimmera i byla zachwycona!bardzo zaciekawiona i zaangazowana w pływanie. Mamy dużą wanne i nalalam jej pełno wody wiec miala super luz. Jak wyjelam ja na przewijak to darcie jakby nie wiem co się dzialo hehe no i byl cycus i śpi pieknie teraz! Chyba się zmeczyla
Duśka;), Aguś77, Allmita, Evelin lubią tę wiadomość
-
Waldziu kochana przykromi ze wlasnie Leosia to spotyka. Niech mu jelitka szybko fojrzewaja.
Sylwia a coz to za ustrojstwo?
Ok wygooglalam, ze niby dziecko wisi w wodzie na wlasnej szyi? Dla mnie wyglada to makabrycznie jednak. Ja wiem ze woda wypoera, ale to i tak zawieszanie na odcinku szyjnym.
W ogole jestem pod wrazeniem dla tefp kto to wymyslil, alez ludzie maja pomysly!
Waldziu jeszcze jedno, probowalas kiedys noszenia w chustach? Na kolki ponoc ma cudne dzialanie. U nas co prawda kolek nie ma, ale na kazdy niepokoj zachustowanie jest jak magia. I mnie lzej, bo noszenie w placzu takiego malucha, ktory sie prezy i wygina jest meczace dla obojga. I pozycja do odgazowani odpowiednia bo nkzki podkulone, brzuszek grzeje sie od brzucha mamy. Ja polecam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 09:46
Evelin lubi tę wiadomość