X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
Odpowiedz

Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF

Oceń ten wątek:
  • eveli_na Autorytet
    Postów: 1663 893

    Wysłany: 22 lutego 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach jeszcze co do usg 12tyg. U nas usg wyszlo ok, robilam od razu pappa( usg tez jest wliczane w ogolny wynik) przeliczaja tez wiek i rozne inne parametry. W sensie ze pappa to nie jest tylko wynik z krwi to zebrane do kupy wszelakie parametry i wyciagniete z tego prawdopodobienstwo. W kazdym razie moje pappa bylo naprawde mega dobre jak tak teraz patrze, znajoma teraz w ciazy ma wynik okolo jeden do tysiaka z kawalkiem a u mnie byl duzo duzo wyzszy a ja i tak sralam ze wynik slaby. Takze chyba stresy ciazow i tka sa i tak. Po ciazy zaczynamy sie martwic zdrowiem, rozwojem ciagle cos. Macierzynstwo robi sajgon w glowie kazdej mamusi, potem jest juz tylko gorzej ;)

    Kim87, Sylwia91, Posok82 lubią tę wiadomość

    L.07', N.10', B.12', G.16' <3
    Kz9n.png
  • eveli_na Autorytet
    Postów: 1663 893

    Wysłany: 22 lutego 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka1 wrote:
    USG i pappa wczoraj zrobione ;) usg ok, ale jak twierdzi mama ginekolog wcale to nie musi świadczyć o tym, że dziecko jest zdrowe

    Nie znam mamy ginekolog, ale zly wynik pappa tez wcale nie musi swiadczyc o tym ze dziecko jest chore wiec...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 21:55

    L.07', N.10', B.12', G.16' <3
    Kz9n.png
  • pestka1 Autorytet
    Postów: 1007 765

    Wysłany: 22 lutego 2017, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eveli_na wrote:
    Nie znam mamy ginekolog, ale zly wynik pappa tez wcale nie musi swiadczyc o tym ze dziecko jest chore wiec...

    Ja wiem o tym, że zły wynik pappa o niczym nie świadczy i pod uwagę się bierze zarówno usg jak i test z krwi, dlatego nie powinno się na własną rękę kombinować i przeliczać tylko poczekać na interpretację lekarza.
    Podlinkuję fajny filmik właśnie tej pani ginekolog, która tłumaczy jak jest obliczany wynik pappa.
    http://mamaginekolog.pl/badania-prenatalne-w-i-trymestrze-usg-test-papp-a-nipt/

    cb7w3e3k5o2hfu1b.png
  • eveli_na Autorytet
    Postów: 1663 893

    Wysłany: 22 lutego 2017, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Test z krwi, usg, wiek, obciazenia genetyczne w rodzinie. Ogolnie jak pisalam jest to zbior roznych parametrow przeliczonych i ustalone prawdopodobienstwo.

    L.07', N.10', B.12', G.16' <3
    Kz9n.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 23 lutego 2017, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka1 wrote:
    USG i pappa wczoraj zrobione ;) usg ok, ale jak twierdzi mama ginekolog wcale to nie musi świadczyć o tym, że dziecko jest zdrowe. Inne testy to miałam na myśli nipty albo amniopunkcje
    Tak samo jak nie musi świadczyć ze jest chore. Z pappa jest o tyle problem ze to statystyka a inne testy jak ten u mnie nipt z krwi dają niemal 100% pewności co jest. Pożyjemy zobaczymy. Ka mam mieć wyniki jutro bądź w pon. Jeżeli będą ok to nie będą dzwonić do mnie

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 23 lutego 2017, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Test pappa mówi tylko o tym ze np 1 na 400 kobiet z tymi wynikami jak twoje miała dziecko chore. Ale możesz to być ty bądź nie dlatego nie wudaje mi się on miarodajny.

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 23 lutego 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim, Bella <3 cudowne wieści oby tak dalej :*

    I prosze mi tu nie myśleć o żadnych chorobach bo dzidziusie będą zdrowiutkie <3

    Waldziu odezwij się, mamy nadzieję że wszystko ok :* <3

    Worldbyme to było badanie ogólne moczu? Warto zrobić posiew żeby potwierdzić czy faktycznie coś jest <3 mi czesto wchodziły pojedyncze leukocyty i bakterie i gin zawsze mówiła że na badanie ogólne moczu nie patrzy się jako decydujące o infekcji tylko trzeba zrobić posiew żeby stwierdzić. Często zależy od pobrania próbki i dostają się bakterie :* mnie w szpitalu leczyli antybiotykami bo lekarz stwierdził podczas badania że grzybica, a to były pozostałości po luteinie dopochwowej... :/

    Bella_Bella lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • wvmvw Autorytet
    Postów: 441 303

    Wysłany: 23 lutego 2017, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka1 wrote:
    USG i pappa wczoraj zrobione ;) usg ok, ale jak twierdzi mama ginekolog wcale to nie musi świadczyć o tym, że dziecko jest zdrowe. Inne testy to miałam na myśli nipty albo amniopunkcje

    Ta słynna mama ginekolog? Jak się do niej dostać? Masz jakieś namiary? :-D

    ex2bi09kelfb8snq.png
  • worldbyme Autorytet
    Postów: 742 592

    Wysłany: 23 lutego 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    Kim, Bella <3 cudowne wieści oby tak dalej :*

    I prosze mi tu nie myśleć o żadnych chorobach bo dzidziusie będą zdrowiutkie <3

    Waldziu odezwij się, mamy nadzieję że wszystko ok :* <3

    Worldbyme to było badanie ogólne moczu? Warto zrobić posiew żeby potwierdzić czy faktycznie coś jest <3 mi czesto wchodziły pojedyncze leukocyty i bakterie i gin zawsze mówiła że na badanie ogólne moczu nie patrzy się jako decydujące o infekcji tylko trzeba zrobić posiew żeby stwierdzić. Często zależy od pobrania próbki i dostają się bakterie :* mnie w szpitalu leczyli antybiotykami bo lekarz stwierdził podczas badania że grzybica, a to były pozostałości po luteinie dopochwowej... :/
    No ja wlasnie juz przed luteina mialam grzybice. Na poczatku ciazy i przed non stop mialam zapalenie pecherza i potem ustopowalo a od kiedy biore luteine jest coraz gorzej pierwsze 2 tyg jeszcze szlo wytrzymac... A teraz piecze mnie i zdarza sie ze mam uplawy. Mimo ze dopochwowo clotrimazol

    07.04.2017 Alex 3240 g
    249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
    8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
    22 sierpnia - 2 kreseczki
    Aniołek 14.10.2015
  • wvmvw Autorytet
    Postów: 441 303

    Wysłany: 23 lutego 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć i czołem!
    Nie bywam tu bo przez większość czasu leżakuję ale muszę się Was poradzić. Otóż byłam u lekarza w poniedziałek (5t 3d) widoczny pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy również, wszystko w porządku bardzo wczesna ciąża. Lekarz obejrzał wyniki (akurat wykonywałam kolejny profil hormonalny w szczęśliwym cyklu), powiedział, że estradiol był tak wysoki, że prawdopodobnie była wielokrotna owulacja, no i że ogólnie wyniki książkowe :-). Dostałam skierowania na wszystkie badania i zapisał mnie na wizytę za 4 tygodnie. Byłam też wczoraj na becie prawie 40.000 czyli wzrasta prawidłowo. I tak się zastanawiam czy nie iść gdzieś do jakiegoś innego lekarza przed kolejną wizytą. Chciałabym zobaczyć serducho i być spokojniejszą. Jakaś taka jestem ogólnie poddenerwowana, cały czas się boję, że się coś wydarzy, że poronie, szukam tylko u siebie niepokojących objawów. Ogólnie to czuje się dobrze lekki ból piersi, umiarkowane mdłości, zawroty głowy, wyższy puls, żadnych wymiotów, normalny apetyt. Chyba brak wymiotów nie świadczy o tym, że coś jest nie tak? Tyle się o tym nasłuchałam a ja na prawdę czuję się dobrze.... Sama nie wiem co robić, poradzicie?

    ex2bi09kelfb8snq.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 23 lutego 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wvmvw wrote:
    Cześć i czołem!
    Nie bywam tu bo przez większość czasu leżakuję ale muszę się Was poradzić. Otóż byłam u lekarza w poniedziałek (5t 3d) widoczny pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy również, wszystko w porządku bardzo wczesna ciąża. Lekarz obejrzał wyniki (akurat wykonywałam kolejny profil hormonalny w szczęśliwym cyklu), powiedział, że estradiol był tak wysoki, że prawdopodobnie była wielokrotna owulacja, no i że ogólnie wyniki książkowe :-). Dostałam skierowania na wszystkie badania i zapisał mnie na wizytę za 4 tygodnie. Byłam też wczoraj na becie prawie 40.000 czyli wzrasta prawidłowo. I tak się zastanawiam czy nie iść gdzieś do jakiegoś innego lekarza przed kolejną wizytą. Chciałabym zobaczyć serducho i być spokojniejszą. Jakaś taka jestem ogólnie poddenerwowana, cały czas się boję, że się coś wydarzy, że poronie, szukam tylko u siebie niepokojących objawów. Ogólnie to czuje się dobrze lekki ból piersi, umiarkowane mdłości, zawroty głowy, wyższy puls, żadnych wymiotów, normalny apetyt. Chyba brak wymiotów nie świadczy o tym, że coś jest nie tak? Tyle się o tym nasłuchałam a ja na prawdę czuję się dobrze.... Sama nie wiem co robić, poradzicie?
    Kochana ja do końca 6 tc nie miałam żadnych dolegliwości. Potem miałam atak nudności bez latania do kibla . Potem spokój 2 tyg. Cycki nie bolały spuchly i tyle. Gentcie to źle się nie czułam. A teraz to w gole jest git. Nudności poszły sobie a bobo rośnie ładnie. Jak chcesz to idź zobaczyć serducho. Co do poronienia to kochana jak vos jest nie tak to i tak poronisz nie da sie unikanac ,jak ciaza silna to donosisz. Może to szorstki brzmi ale tak jest. Wiem po sobie :-) ale nie masz co się zadreczac. Myśl. Pozytywnie. Objawy mogą wystąpić ale nie muszą i jak ich nie będzie to nie znaczy ze ciąża jest wadliwa. <3 <3 <3

    wvmvw lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • wvmvw Autorytet
    Postów: 441 303

    Wysłany: 23 lutego 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Kochana ja do końca 6 tc nie miałam żadnych dolegliwości. Potem miałam atak nudności bez latania do kibla . Potem spokój 2 tyg. Cycki nie bolały spuchly i tyle. Gentcie to źle się nie czułam. A teraz to w gole jest git. Nudności poszły sobie a bobo rośnie ładnie. Jak chcesz to idź zobaczyć serducho. Co do poronienia to kochana jak vos jest nie tak to i tak poronisz nie da sie unikanac ,jak ciaza silna to donosisz. Może to szorstki brzmi ale tak jest. Wiem po sobie :-) ale nie masz co się zadreczac. Myśl. Pozytywnie. Objawy mogą wystąpić ale nie muszą i jak ich nie będzie to nie znaczy ze ciąża jest wadliwa. <3 <3 <3

    Tak też sobie właśnie tłumacze :-). Jak ma być dobrze to będzie dobrze ale niepokój pozostaje. Przemyśle sobie to wszystko jeszcze mam teraz dużo czasu i muszę się nastawić na pozytywne myślenie :-). Dziękuję Kimi <3

    ex2bi09kelfb8snq.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 23 lutego 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wvmvw wrote:
    Cześć i czołem!
    Nie bywam tu bo przez większość czasu leżakuję ale muszę się Was poradzić. Otóż byłam u lekarza w poniedziałek (5t 3d) widoczny pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy również, wszystko w porządku bardzo wczesna ciąża. Lekarz obejrzał wyniki (akurat wykonywałam kolejny profil hormonalny w szczęśliwym cyklu), powiedział, że estradiol był tak wysoki, że prawdopodobnie była wielokrotna owulacja, no i że ogólnie wyniki książkowe :-). Dostałam skierowania na wszystkie badania i zapisał mnie na wizytę za 4 tygodnie. Byłam też wczoraj na becie prawie 40.000 czyli wzrasta prawidłowo. I tak się zastanawiam czy nie iść gdzieś do jakiegoś innego lekarza przed kolejną wizytą. Chciałabym zobaczyć serducho i być spokojniejszą. Jakaś taka jestem ogólnie poddenerwowana, cały czas się boję, że się coś wydarzy, że poronie, szukam tylko u siebie niepokojących objawów. Ogólnie to czuje się dobrze lekki ból piersi, umiarkowane mdłości, zawroty głowy, wyższy puls, żadnych wymiotów, normalny apetyt. Chyba brak wymiotów nie świadczy o tym, że coś jest nie tak? Tyle się o tym nasłuchałam a ja na prawdę czuję się dobrze.... Sama nie wiem co robić, poradzicie?
    z objawami ciążowymi to nigdy nie wiadomo u mnie nie było żadnych oprócz bolących piersi, gdyby nie usg i brak miesiączki nigdy bym nie powiedziała że jestem w ciąży, na szczęście dla mnie uciążliwe objawy szczęśliwie mnie ominęły - teraz to tylko brzuch czasem zawadza ;) Dlatego nie martw się na zapas; aha nie wiem czy bym wytrzymała do kolejnej wizyty aż miesiąc żeby usłyszeć serduszko :)

    wvmvw lubi tę wiadomość

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 23 lutego 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wvmvw wrote:
    Tak też sobie właśnie tłumacze :-). Jak ma być dobrze to będzie dobrze ale niepokój pozostaje. Przemyśle sobie to wszystko jeszcze mam teraz dużo czasu i muszę się nastawić na pozytywne myślenie :-). Dziękuję Kimi <3
    Spoko kocha a ja teraz.sobie kminie nad tym pappa. Wiem.co czujesz ale nie dajmy się zwariować. Musi być dobrze :-) zjedz paczka to przestaniesz myslec ;-)

    wvmvw lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 23 lutego 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wvmvw wrote:
    Ta słynna mama ginekolog? Jak się do niej dostać? Masz jakieś namiary? :-D
    Kochana na fb ma swoją stronę mama ginekolog i blog. Poszukaj. Co do wizyt to ona w ciąży jest i przekazuje swoich pacjentów wiec jak chcesz do niej to raczej nie ma szans

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 23 lutego 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wvmvw wrote:
    Tak też sobie właśnie tłumacze :-). Jak ma być dobrze to będzie dobrze ale niepokój pozostaje. Przemyśle sobie to wszystko jeszcze mam teraz dużo czasu i muszę się nastawić na pozytywne myślenie :-). Dziękuję Kimi <3
    Kochana doskonale rozumiem Twoje obawy:) postaraj sie uspokoic, ale jezeli bedziesz ciagle zdenerwowana, to mozesz pod koniec następnego tygodnia isc do innego lekarza zobaczyc serdusio:) lepiej isc i sie uspokoic niz sie martwic te 4 tygodnie, bo to nic dobrego.
    Pysznych pączków dziewczynki:)))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2017, 13:00


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 23 lutego 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    19Biedroneczka91 wrote:
    Kochana doskonale rozumiem Twoje obawy:) postaraj sie uspokoic, ale jezeli bedziesz ciagle zdenerwowana, to mozesz pod koniec następnego tygodnia isc do innego lekarza zobaczyc serdusio:) lepiej isc i sie uspokoic niz sie martwic te 4 tygodnie, bo to nic dobrego.
    Pysznych pączków dziewczynki:)))
    U mnie w Be nie ma pączków

    giphy.gif

    Dlatego kupiłam sobie jajeczka milka :-D

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 23 lutego 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpiszę w imieniu Waldi. Póki co żadnych informacji nie ma. Nie ma opisu badania. Czekamy i trzymamy kciuki

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 23 lutego 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Kochana na fb ma swoją stronę mama ginekolog i blog. Poszukaj. Co do wizyt to ona w ciąży jest i przekazuje swoich pacjentów wiec jak chcesz do niej to raczej nie ma szans


    Dokładniej Mamaginekolog <3 i cały czas przyjmuje. Dziś albo wczoraj np odbierała poród.

    Żyję ale odezwę się później bo Leon cały czas się drze.. Do płaczu to nie podobne. Moje uszy już nie dają rady i szczerze marzę żeby choć śniadanie zjeść o przyzwoitej porze.. Zjeść w ogóle..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2017, 13:17

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • wvmvw Autorytet
    Postów: 441 303

    Wysłany: 23 lutego 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Dokładniej Mamaginekolog <3 i cały czas przyjmuje. Dziś albo wczoraj np odbierała poród.

    Żyję ale odezwę się później bo Leon cały czas się drze.. Do płaczu to nie podobne. Moje uszy już nie dają rady i szczerze marzę żeby choć śniadanie zjeść o przyzwoitej porze.. Zjeść w ogóle..

    Ja wiem, ze przyjmuje ale czy gdzies prywatnie. Przewertowalam ostatnio cale internety i zadnego namiaru na nia nie znalazlam NIGDZIE :-(

    ex2bi09kelfb8snq.png
‹‹ 467 468 469 470 471 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ