Zakręcone ciężarówki ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoj kochany mąż wstal rano i przed wyjazdem do pracy kupił mi gorące croissanty w piekarni...zrobil z dżemikiem i maslem i podal do lozka. Zwymiotowalam oba. Tak mi przykro:P odrzuca mnie od słodkiego:( jak potem zrobil z szynka to byl przepyszny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA mama mnie postraszyla ze moze nie powinnam farby klasc i jezdzic juz na rowerze do pracy... Jej jezdze od poczatku marca do pracy nie mam dalejo bo 3,5-4km... Noo nie wiem gdzies tam wyczytalam ze mozna jezdzic ale zeby sie nie przemeczac. Niby dzis ledwo dojechalam ale chyba bez przesady. Nie popadajmy w paranoje...
-
nick nieaktualnyciri22 wrote:A mama mnie postraszyla ze moze nie powinnam farby klasc i jezdzic juz na rowerze do pracy... Jej jezdze od poczatku marca do pracy nie mam dalejo bo 3,5-4km... Noo nie wiem gdzies tam wyczytalam ze mozna jezdzic ale zeby sie nie przemeczac. Niby dzis ledwo dojechalam ale chyba bez przesady. Nie popadajmy w paranoje...
Mi lekarka mówiła, że w ciąży nie wolno jeździć na rowerze (oraz na rolkach, wrotkach,deskorolce i hulajnodze ). Raz, że trzęsie bardzo a dwa, że jak się wywalisz to może być nieprzyjemnie. Gdzieś kiedyś widziałam filmik co przeżywa maleństwo gdy matka na rowerze jedzie. Nie było to miłe, coś jak jazda na rowerze po schodach Ja się właśnie wkurzyłam bo kupiłam rower i tydzień później wyszły mi dwie krechy, także zakup akurat mi się udałWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 11:18
-
nick nieaktualnyA dzis z baba w laboratorium gadalam mowiala ze nie ma przeciwskazan i na jakiej stronie czytalam wlasnie o tym rowerze (ale to z kilka miesiecy temu) to bylo powiedziane ze nie ma potrzeby zaprzestawac ale nie wolno na dlugie trasy jezdzic i nie przemeczac sie za duza przerzutka nie moze byc... Ja bym jeszcze przez 2/3 miesiace chciala jezdzic bo tramwaje i smrod w nich mnie dobija i wkurza... Wiec poki plamienia nie dostane to chyba bede jezdzic...
-
nick nieaktualnyNo tylko się nie przemęczaj i uważaj na drodze. Ja przed ciążą nie jeździłam na rowerze. Kupiłam go sobie bo planowałam kondycję poprawić, więc mnie nawet 5minut jazdy męczy cholernie Ja dzisiaj będę miała inny "trening" mąż dostał wypłatę, więc idziemy na większe zakupy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jazda na rowerze, rolkach etc. jest o tyle niebezpieczna, że w ciąży zmienia się środek ciężkości i bardzo łatwo o zaburzenia równowagi i przewrócenie się.
Ja też byłam z tych 'nie dajmy się zwariować' i sobie planowałam, że w ciąży normalnie będę ćwiczyć jak dotychczas (bieganie, siłownia, rower, basen), a jak zaszłam w ciążę to się jednak w głowie zmienia.
Zresztą mi gin powiedziała, żeby do 10 tygodnia sobie naprawdę wszystko odpuścić (a pytałam tylko o Nordic Walking). Później, jak nic mi nie będzie, to jak najbardziej poleca.
Ja teraz chcę zacząć, tylko na razie ostatnio ciągle wracam późno z pracy i zanim obiad, mycie garów, sprzątanie, to już jest tak późno, że nie idziemy.
I dokucza mi też senność, bo jak zjem, ogarnę, to już o 18-19 zamykają mi się oczy. Wczoraj spałam od 19:30 do 22, o 22 tylko siku, przebrać się i do spania dalej do 5 rano. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNoo ale srodek ciezkosci to juz po 1 trymestrze sie zmienia i o tym tez poczytalam troche... Mnie sie nie zmienilo na razie. Wole rower niz meczyc sie z durnymi ludzmi a czesto nie da sie wejsc do tramwaju wala lokciami i do tego jeszcze ten smrod.... Wez jezdzij tak np przy mdlosciach... Nie da sie
-
nick nieaktualnyLiskova wrote:A przy odległości rzędu 3-4km spokojnie można iść spacerkiem, to jakieś 40 minut.
Zreszta te 3-4 km mam tylko jeszcze przez miesiac potem bede miala wiecej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 11:40
-
Ciri z tym rowerem, to jak ze wszystkim....szkoły są różne Jedni mówią, nie absolutnie itd, a drudzy,że dopiero w połowie ciąży warto odchodzić od jazdy na nim. Znam takie, co prawie na porodówkę rowerem pojechały Także nie schizuj, tylko rób jak czujesz. Zdrowa ciąża nie wymaga traktowania jak najcięższa choroba świata Na wizycie pogadaj o tym z lekarzem.
Witam się z Wami, ale ledwo dycham...mąż od nocy chory, więc ledwo żyjęNelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
-
nick nieaktualny