Zakręcone ciężarówki ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDaj spokój, szkoda nerwów, ja dzisiaj mało nie zwróciłam, jak popiłam kwas foliowy wczorajszą wodą z cytryną. A tak mi wczoraj smakowała, aż dwa dzbanki wychyliłam
Ale poprosił mnie wczoraj sąsiad bym mu córeczki popilnowała na parę godzin. I ona miała ciasteczka, herbatniki posypane cukrem, takie okrągłe coś na kształt kwiatuszka. Boże, myślałam, że dziecku wszystkie wpierdolę Zjadłam dwa i resztę czasu starałam się nie oddychać bo tak pachniały 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya co 10 tydz. to jakiś magiczny?
To ja jeszcze 3tyg muszę czekać ale żeby się pochwalić światu będę czekać prawie do końca 1trymestru,tzn kończy mi się 3sierpnia ale będę się chwalić 21lipca, bo niby tedy mija największy okres zagrożenia utraty ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 13:08
-
nick nieaktualnyPodobno 10tydzien.. Ale nie wiem... Ogolnie ja tam nie mam potrzeby sie chwalic. Mama wie i siostra bo musze miec z kim pogadac i koleznka w pracy bo z nia zmiany musze zameniac by na badania latac. Jak teraz ostatnio. I wiecej niky nie musi wiedziec. Bede musiala powiedziec pracodawcy niedlugo bo u mnie jej praca 24 na dobe a w ciazy nocek nie mozna brac. Ale ostatnio sie nie czepial jak nie podawalam wiec mam nadzieje ze nie bede musiala mu mowic.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBlahaha. To tak nie wyglada.. My sciemniamy. To praca dla uczniow i studentow i piszemy co nam slina na jezyk przyniesie
ja poszlam tu na chwile bo potrzebowalam praxy a przyjmowali wszystkich potem sie okazalo ze praca super sie uzupelnia z moja szkola wiec 3 kierunki tu skonczylam choc od 2 lat szukam innej nie moge znalezc.... Wiec siedze tu. Jako jedyna mam pelen zus wiec o tyle dobrze. 
A pracujemy nawet w swieta. Sylwester jej super nie dosc ze za noc dostaje sie ok 450zl to jeszcze mozna sie upic i zajebiscie bawic
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEh nie chcesz. Ogolnie podupada.ciaza byla mi potrzebna tez dlatego ze tu coraz gorzej. Moje wyplaty przez pol roku z 1300zl do reki spadly do 700zl... Mamy na akord placone. Mm nowego dyrektora moze to cos pomoze ale na razie nestem zalamana.dobrze ze ta ustawa o smieciowkach i matkach ciezarnych przeszla to mi doplaca do tego ze dziecko urodzilam.
-
nick nieaktualnyUuu no to nie ciekawie, ja też tak powiem, że zdążyłam na styk z ciążą, bo 30wrzesnia mi się umowa kończy i od lipca musiałabym wstrzymać się ze staraniami bo to nigdy nie wiadomo co pracodawcy odbije i czy przedłuży. Z resztą, ja nie zamierzam tam po ciąży wracać, bo pracy swojej nie cierpię. Ale coś mi się o oczy obiło, że coś się w 2016 z becikowym zmienia, że niby tylko do jakiegoś pułapu będzie przyznawane?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno ja mam zakaz roweru i schodów jak najmniej. Ciri a Ty wie ciazy liczysz od owulacji czy daty ostatniego okresu?ciri22 wrote:A mama mnie postraszyla ze moze nie powinnam farby klasc i jezdzic juz na rowerze do pracy... Jej jezdze od poczatku marca do pracy nie mam dalejo bo 3,5-4km... Noo nie wiem gdzies tam wyczytalam ze mozna jezdzic ale zeby sie nie przemeczac. Niby dzis ledwo dojechalam ale chyba bez przesady. Nie popadajmy w paranoje...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybaba mówiła, baba mówiła...pamiętaj, ze za czasów, gdy moja mama była w ciazy to piło sie wino na podniesienie hemoglobiny...ciri22 wrote:A dzis z baba w laboratorium gadalam mowiala ze nie ma przeciwskazan i na jakiej stronie czytalam wlasnie o tym rowerze (ale to z kilka miesiecy temu) to bylo powiedziane ze nie ma potrzeby zaprzestawac ale nie wolno na dlugie trasy jezdzic i nie przemeczac sie za duza przerzutka nie moze byc... Ja bym jeszcze przez 2/3 miesiace chciala jezdzic bo tramwaje i smrod w nich mnie dobija i wkurza... Wiec poki plamienia nie dostane to chyba bede jezdzic...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
