Zakupy dla naszych maluszkow.
-
WIADOMOŚĆ
-
A co myslicie o takim zestawie:
http://www.tommeetippee.pl/product/butelka_260_ml_x_1/
Planuje kupic tylko to na poczatek, bo bede karmic piersia, a ta butelka bedzie uzywana tylko 3 razy w tygodniu jak bede szla na trening i moj mezus bedzie dziecko nakarmic musiał. -
Ja prałam ubranka w zwykłym proszku w 40 stopniach i prasowałam tylko przed pierwszym używaniem. Z ciuchlandów miała kupę bodziaków.
Co do laktatora to jeśli zamierzasz karmić to ja sobie bez tego życia nie wyobrażam Dzięki temu nie jesteś uwiązana do dziecka i wystarczy, ze ściągniesz mleko i dziecko może nakarmić każdy.
mauysia, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagga84aa - Avent moge polecic z czystym sumieniem, aczkolwiek przez minione 2,5 roku przybyło na rynku kilka nowych firm. Tej medeli warto sie przyjrzeć.
Co do Tomee Tippee Dzejkej- może być okey, ale uprzedzam ze smoczki tej marki z sutkiem mamy maja nie wiele wspólnego choćby nie wiem ile extra prążków miały wyżłobionych.
Aaa jesli jeszcze chodzi o kocyki.. ja zawsze marzyłam o czymś takim:
http://motherhood.pl/produkt/kocyk-bawelniany.html
http://www.tuliluli.eu/produkty/kocyki/1392/
A tu jest sporo kolorowych kocyków:
http://www.fabrykawafelkow.pl/58-na-jesienno-zimowe-spacerki
A tu znajdziecie przez grafike mnostwo kolorowych pieknych kocyków:
https://www.google.pl/search?q=naturalne+kocyki+dla+niemowl%C4%85t&hl=pl&rlz=1C1LENN_enPL529PL529&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=XyBkUYvYLM6LhQeA74CgBw&ved=0CAoQ_AUoAQ&biw=1599&bih=789 -
nick nieaktualnyO mini electric Medeli słyszałam w szpitalu, ze jest ok jak przewody mlekowe są juz udroznione i do odciągania wtedy pokarmu super ale na pobudzenie laktacji moze byc za słaby. Byłam w wypożyczalni laktatorow gdzie przyleciał jakiś tatuś wypożyczyć coś mocniejszego bo żona nie miała pokarmu a byli posiadaczami właśnie Mini.
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas w DE w kazdej aptece mozny wypzyczyc,w Pl pewnie tez
Widze ze niedlugo trzeba bedzie przebrnac przez te wszytskie marki i wybrac te ktore sa najlpesze,
Dobrze ze wsrod nas sa juz doswiadczone mamusieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2013, 15:50
Vixen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
DzejKej wrote:A co myslicie o takim zestawie:
http://www.tommeetippee.pl/product/butelka_260_ml_x_1/
Planuje kupic tylko to na poczatek, bo bede karmic piersia, a ta butelka bedzie uzywana tylko 3 razy w tygodniu jak bede szla na trening i moj mezus bedzie dziecko nakarmic musiał.
Ja dostalam wczoraj od kuzynki wlasnie 2x260 ttipe z tym ze ze smoczkami 0-3mc.mam nadzieje ze bede karmila piersiA wiec na pozniej kupie wiekszy smoczek i butelki na wode i hetbatke juz mam.czytalam baardzo duzo pozytywnych opini o produktach tej firmy.a czy mojemu synkowi przypadna do gustu to nie wiem...hehe. -
Co do laktatora sie zastanowie bo moze okazac sie zbedny.hmm ale podgrzewacz kupie bo przyda mi sie na pewno.sasiadka w nim grzeje wszystko odmraza zupki w sloiczku,podgrzewa soczki,na miseczce przygrzewa jogurt z lodowki no i wyparza butelki.mysle ze to dobra sprawa. Sterylizator zbedny bo mozna zalac tez wrzatkiem.
-
nick nieaktualnyHmmm odmrażane zupki?? Słoiczki sa fajne na pocatku początków i na podróże, w domu lepiej gotowac samemu dla dziecka. A jeśli mrozimy nawet własną zupę - po odmrożeniu straciła większość swoich wartości odżywczych... warto? - myślę, że nie. Zawekowana zupka może stać w lodówce do 5 dni, ale każdy dzień to mniejszy sens to w ogóle otwierać.
Podgrzewac soczki? A po co? Jeśli je juz pije to znaczy, że może je pić w temperaturze pokojowej. Przede wszystkim nie wolno przeginać z soczkami - przeważnei nie wiele w nich wspólnego z owocami procz zdjecia na etykiecie. Soczki co jakis czas, ale nie jako baza do pojenia - woda przede wszystkim.
Jogurt dziecko też może jeść dopiero koło roku, wystarczy wyjąć z lodówki godzine wcześniej az nabierze temp pokojowej.
To oczywiście moja opinia (tzn nie tylko, ale ja ja tu piszę). Kupujesz - na pewno nie zaszkodzi miec takie urzadzenie, ale nie szalej z tym podgrzewaniem dziecko nie wszystko musi miec cieplutkie, a zupki mają dla niego wartość, gdy sa świeże. Sama tez pewnie wolisz swieżo ugotowaną zupę niz odstaną, a tym bardziej mrożoną.
Yoku - albo nie wiedziałam, albo zapomniałam... możłiwe że cos mi mówily na sali po porodowej jak mi tłumaczyły jak korzystac z automatycznego, który mi przyniosła, ale zupełnie nie zarejestrowalam, bo mialam w domu ręczny, więc mogłam wyrzucic ta info z głowy.
Adka - prawda, że śliczny? Mało takich kocyków w tradycyjnych sklepach.
Adka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya czy lepsza jest zupa mrożona czy świeża? nie neguję przecież, że mrożenie to dobra technika konserwacji żywności. Mówimy tu jednak ściśle o żywności w kontekście bardzo małych brzuszków.
Pierwsza lepsza strona jaka mi sie otworzyła (dziecisawazne.pl):
"Świeże zupy. Zupy warzywne i warzywno – zbożowe powinny być ugotowane ze świeżych składników, bez użycia mrożonek i kuchenki mikrofalowej. Mają najwięcej wartości odżywczych, gdy są podane zaraz po ugotowaniu, nie podgrzewane." - fragment z artykułu trenerki odzywiania i doradcy zywieniowego -
nick nieaktualny
-
Co do bardziej zaawansowanych laktatorów, to ja stosowałam Medela Swing (elektryczny) i polecam. Nowy jest drogi, ale wczoraj patrzyłam i na Allegro chodzą już od ok. 200 złotych. Jeśli mamom naprawdę zależy na utrzymaniu laktacji np. po powrocie do pracy, to najlepszy byłby właśnie laktator elektryczny.
-
Adka wrote:Suzy Lee ten http://www.tuliluli.eu/produkty/kocyki/1392/
jest cudny
Własnie miałam pisać, że nigdzie jeszcze nie widziałam takiego kocyka, w żadnym sklepie:) ja chyba jednak jestem zwolenniczką bardziej kolorowych i "miśkowatych" kocyków:) -
Akurat moja tesciowa i kolezanka nie miala mozliwosci gotowania codziennie i pasteryzowania po 1sloiczku na nastepny dzien zeby bylo swieze.hehe.z reszta te zupki sa i tak wygotowane ze tam wedlug mnie za duzo wartosci odzywczych nie ma haha.ja wyczytalam nawet ze mleko z piersi mozna spokojnie mrozic nawet w specjalnych pojemniczkach i trzymac dluzszy czas.he.chociaz nie wiem czy dalabym zamrozone ale jednak tak sie dzieje.wydaje mi sie ze wszystko zalezy od wygody owszem jezeli chcesz dac dziecku jogurcik mozesz go wyjac wyjac wczeniej ale do niej akurat nagle przyszedl brat z synkiem 3letnim i w minutke czy dwie mial cieply jogurcik soczki i wode z temperatury pokojowej tez rodzice prosili nawet w lato zeby podgrzac (pracowalam kiedys w restauracji)he
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2013, 10:50
-
Kolejna znajoma znowu ma termos i robi przelewki cieplej wody z zimna..tak sie przyzwyczaila i jej wygodnie wiec mozna robic jak sie chce:-)ja to jednak na pewno zakupie tego sprzeta tym bardziej ze ceny na interneci sa rozne i mozna zaplacic na prawde malo albo bardzo duuuzo.zalezy od firmy hi