Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Zastanawiam się tylko, czy mam w ogóle jakieś szanse na zajście. Mam tylko jeden pęcherzyk. Nie mogę go porównać z innym, nie mogę zobaczyć dominującego. Myślę, że odpuszczę sobie starania. Zostanę przy pomiarach i obserwacji. Poza tym lubię i nie chcę kochać się z mężem np. co dwa dni, tylko wtedy kiedy mamy ochotę...
-
Byłam, zrobiłam, owulacja idzie z prawego jajnika!!! Czyli jednak prawy działa?!!! Na razie ma 1,49 cm powtórka w środę mam nadzieję, że urośnie
Milcia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam do Was pytanie
Czy ktoras z Was miala monitoring tylko na podstawie wynikow krwi??? Tzn jedno usg i po 2 dniach krew i wtedy ewentualnie zastrzyk lub jeszcze raz po dwoch dniach krew i wtedy zastrzyk?
Bylam dzis na podgladaniu(7dc) i pecherzyk juz 16mm,pobrali krew i jutro mam dzwonic pytac sie co dalej(czy zastrzyk czy znowu przyjsc na pobranie krwi?! )
I moje pytanie takie,czy na podstawie tych wynikow moga stwierdzic owulacje(pekniecie pecherzyka)? Bo bylam juz tak w poprzednim cyklu-po ostatnim telefonie mialam zrobic zastrzyk i po 2tyg przyjsc na krew(wtedy miedzyinnym beta)-wyniki rowniez E i progesteronu.
Ktos pomoze? -
Ale na jakie badanie pobrali Ci krew? Pierwsze słyszę o badaniu krwi i na żeby na jego podstawie podawać zastrzyk. Jestem tu ma wątku prawie rok i dużo dziewczyn się przewinęło, ale żadna nie pisała o takim schemacie działania. Może chodzi o badanie LH?
-
Tak robi sie takie badania dla okreslenia stezenia estradiolu we krwi..Milcia jednak takie badanie istnieje..Ma ono na celu stwierdzenie stopnia dojrzalosci pecherzykow i na jego podstawie podanie zastrzyku na pekniecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 10:53
Beata.D lubi tę wiadomość
-
Ja już ciężko. Coraz więcej dolegliwości się pojawia. Wczoraj położna badała tętno dziecka i stwierdziła, że serce bardzo nisko już jest i wygląda jakby miało się urodzić. Tak więc stwierdziła, że nie zdziwi się, że jeszcze w tym tygodniu urodzę.
-
nick nieaktualnyMilcia wrote:Ja już ciężko. Coraz więcej dolegliwości się pojawia. Wczoraj położna badała tętno dziecka i stwierdziła, że serce bardzo nisko już jest i wygląda jakby miało się urodzić. Tak więc stwierdziła, że nie zdziwi się, że jeszcze w tym tygodniu urodzę.
-
O rany Milcia czyli już w rozsypce fajnie bede trzymała kciuki za spokojny poród:)Stresik przed porodem już Cię dopadł ?Kurcze mi jeszcze 2,5 miesiąca zostało a już się stresuję a po pierwszych zajeciach w szkole rodzenia to już w ogóle meksyk o niczym innym nie myślę tylko o porodzie no i pytanie czy siłami natury czy cesarka
-
mam do Was pytanie, drogie forumowiczki, zapewne znacie się bardziej niż ja. Staramy się od ponad 2 lat o dziecko, od 2 miesięcy chodzę po lekarzach, wyszło za wysokie TSH i prolaktyna, dostałam leki i stwierdzone niepękające przez to pęcherzyki. W poniedziałek byłam sprawdzić, czy moje pęcherzyki w ogóle rosną i gin powiedział, że mam 1 pęcherzyk dominujący o wielkości 1 mm, czy to możliwe, żeby takie maleństwo było widać, czy ja źle zrozumiałam - był to 10 dc, pani dr bardzo się spieszyła i możliwe, że coś źle sprawdziła, tak sobie myślę, że 1 mm pęcherzyk w 10 dc to jakbym w ogóle nie miała pęcherzyków, patrząc na wymiary jakie Wy macie. od wtorku strasznie bolą mnie jajniki, jakoś nie chcę albo nie mogę uwierzyć, że one w ogóle nie rosną to z czego później się te torbiele i @ bierze? Ktoś może miał kiedyś podobnie?