Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo więc dołączam do was...staramy się już o dzidziusia 5 miesiąc bez rezultatów. Wszelkie testy owulacyjne wychodziły negatywne. Dziś pierwszy raz byłam w 13 dc na ocenie owulacji i wszystko ok, jest co prawda tyłozgięcie ale wszystko wygląda dobrze i lada dzien owu : jajnik lewy: 2,4 endometrium 1,7 śluz szyjkowy ++ . W piątek idę sprawdzić czy pęcherzyk pękł.
Jak się nie uda...gin zalecił badanie nasienia męża i kontrolę owu w kolejnym cyklu. -
nick nieaktualny
-
Figulina To 14dpo wiec beta mała bo 178. Ginekolog powieddziala ze to początek ciąży;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 21:43
misKolorowy, Figulina lubią tę wiadomość
PCOS, insulinooporność - 160cm, 44kg.
2x1 clo 3-7dc, 2x1 estrofem 7-9dc, olej z wiesiołka, glukophage 1000, witamina D, kwas foliowy, duphaston 2x1 -
EmciaO gratuluję, spokojnej ciąży
Tak sobie was podczytuje, bo w następnym cyklu tez mam iść na monitoring -
Emcia wiedziałam, że beta będzie pozytywna bardzo się cieszeStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
EmciaO wrote:Figulina To 14dpo wiec beta mała bo 178. Ginekolog powieddziala ze to początek ciąży;)
Bardzo się cieszę, oby Fasoleczka rosła zdrowo. Ale nie zostawiaj nas tutaj, zajrzyj czasem dodać otuchy i sił do działaniaInsulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Figulina pewnie ze Was nie zostawię! Bede wspierała, dzieliła sie opiniami, doświadczeniem i bierząco sytuacja. Narazie sie nie cieszę tak jakbym tego chciała bo wiem ze pierwszy trymest jest bardzo niepewny wiec drze z obawy.
Dziękuje dziewczyny ;**PCOS, insulinooporność - 160cm, 44kg.
2x1 clo 3-7dc, 2x1 estrofem 7-9dc, olej z wiesiołka, glukophage 1000, witamina D, kwas foliowy, duphaston 2x1 -
EmciaO wrote:Figulina pewnie ze Was nie zostawię! Bede wspierała, dzieliła sie opiniami, doświadczeniem i bierząco sytuacja. Narazie sie nie cieszę tak jakbym tego chciała bo wiem ze pierwszy trymest jest bardzo niepewny wiec drze z obawy.
Dziękuje dziewczyny ;**
Na pewno wszystko będzie dobrze - wiem, że to oklepane słowa, ale naprawdę w to wierzę. Kurcze, nie sądziłam, że każda kolejna ciąża naszych Forumowiczek będzie taka emocjonująca, mimo, że się nie znamy, to autentycznie żyję tym tematem
U mnie troszkę kiepsko, przez ostatnie dni temperatura była dosyć obiecująca, a tu dzisiaj spadek do 36.51:(
fakt faktem bardzo późno poszłam spać i do mierzenia temperatury spałam 4 godziny ( później spałam jeszcze do godz. 11.30 i o tej godzinie temperatura była dokładne taka jak wczoraj rano o 8, czyli 36.72 ale wiem, że to się nie liczy), nie będę się jednak doszukiwać na siłę usprawiedliwień, trzeba się pogodzić z rzeczywistością. Nie mam jeszcze objawów nadchodzącej miesiączki, ale to pewnie kwestia czasu.
PS Z tego powodu teraz w ciągu dnia mierzę sobie temperaturę i np. w tej chwili jest 37.28, ale zdaję sobie sprawę z tego, że po wstaniu z łóżka temperatura wzrasta. Mierzę ją z czystej ciekawości
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Figulina u mnie był nawet taki moment gdzie nie umiałam cieszyć sie z ciaz dziewczyn. Każda kolejna była dla mnie powodem do zmartwień czemu to nie ja...
Nie jestem jakaś wierząca. W sumie w kościele jestem od świeta ale jak to sie mowi : jak trwoga to do Boga... I wyobraź sobie ze w tym cyklu w którym zaszłam w ciąże właśnie modliłam sie codziennie i systematycznie bywałam w kościele ! Moze psychika mi odpoczęła i właśnie w ten sposób to zaprocentowało;)
Myślałam tez ze starania u mnie potrwają wieki.. Przy pcos, insulinooporności, braku owulacji... Ale w sumie upierając sie w 3 cyklu po pełnej diagnozie udało sie.
Trzymam za Ciebie kciuki.
Z ta temperatura to tez ostrożnie bo ja w ogóle książkowego wykresu nie miałam;)! Wiele dziewczyn tak samo!PCOS, insulinooporność - 160cm, 44kg.
2x1 clo 3-7dc, 2x1 estrofem 7-9dc, olej z wiesiołka, glukophage 1000, witamina D, kwas foliowy, duphaston 2x1 -
EmciaO wrote:Figulina u mnie był nawet taki moment gdzie nie umiałam cieszyć sie z ciaz dziewczyn. Każda kolejna była dla mnie powodem do zmartwień czemu to nie ja...
Nie jestem jakaś wierząca. W sumie w kościele jestem od świeta ale jak to sie mowi : jak trwoga to do Boga... I wyobraź sobie ze w tym cyklu w którym zaszłam w ciąże właśnie modliłam sie codziennie i systematycznie bywałam w kościele ! Moze psychika mi odpoczęła i właśnie w ten sposób to zaprocentowało;)
Myślałam tez ze starania u mnie potrwają wieki.. Przy pcos, insulinooporności, braku owulacji... Ale w sumie upierając sie w 3 cyklu po pełnej diagnozie udało sie.
Trzymam za Ciebie kciuki.
Z ta temperatura to tez ostrożnie bo ja w ogóle książkowego wykresu nie miałam;)! Wiele dziewczyn tak samo!
Powiem Ci, że jakbym widziała siebie - jakiś tydzień temu miałam taki gorszy moment, kilku dziewczynom tutaj się udało i pomimo, że się cieszyłam, złapałam strasznego doła i zaczęłam się bać, że wszystkim się udaje, tylko nie mnie. Teraz się już troszkę zdystansowałam i stwierdziłam, że co ma być, to będzie. Z tą modlitwą mam tak samo od połowy cyklu modlę się właśnie o to, aby się udało Dziś miałam dodatkowo troszkę ciemniejszy śluz, nie jest to jeszcze plamienie, ale kolor zdecydowanie ciemniejszy (kawa z mlekiem)- od 12 godzin nic się w tej kwestii nie zmienia (ani na lepsze ani na gorze), zobaczymy co będzie rano.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Figulina to jest twój 11dpo wiec doradź testem ciążowym co tam słychać? Mi w tym dniu wyszedł właśnie cień cienia. Moze akurat;) a jesli nie to wtedy będziesz sobie czekała dalejPCOS, insulinooporność - 160cm, 44kg.
2x1 clo 3-7dc, 2x1 estrofem 7-9dc, olej z wiesiołka, glukophage 1000, witamina D, kwas foliowy, duphaston 2x1