Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczynki zmarła córeczka mojej kuzynki. miała półtora roku....przegrałą walkę z nowotworem głowy.
nie spałam całą noc, ciągle mi się mała śniła, zamawianie kwiatków, pogrzeb i w ogóle....
jutro jedziemy na pogrzeb....
jestem załamana -
Robotka1 wrote:dziewczynki zmarła córeczka mojej kuzynki. miała półtora roku....przegrałą walkę z nowotworem głowy.
nie spałam całą noc, ciągle mi się mała śniła, zamawianie kwiatków, pogrzeb i w ogóle....
jutro jedziemy na pogrzeb....
jestem załamana
-
to bylo jej jedyne dziecko ????bo jak tak to jeszcze gorrzej ..i zalamanie i depresja jej grozi..ehh...Z tego co pamietam z zajec o psychologii potrebna jest jej mozliwosc przejscia przez wszystkie fazy zaloby od nie wierzenia w to co sie stalo do pogodzenia sieze strata a to dluga droga....
Rany nawet trudno cokolwiek napisac..bo zadne slowo nie oddaje ogromu tragedii -
Robotka1 wrote:dziewczynki zmarła córeczka mojej kuzynki. miała półtora roku....przegrałą walkę z nowotworem głowy.
nie spałam całą noc, ciągle mi się mała śniła, zamawianie kwiatków, pogrzeb i w ogóle....
jutro jedziemy na pogrzeb....
jestem załamana
przykro:( -
nie jedyne dziecko, ma dwoje jeszcze, to malutkie to taka wpadeczka na 37 urodziny była, oczkow w głowie.....
dobrze ale nie rozmawiajmy o tym....
cięzko będzie nam wszystkim a już mojej kuzynce to na pewno....
ciągle próbuje sobie wobrazić co mowe czuć ale nie umiem -
hej
Kasia mnie w owulkę strasznie bolało, miałam takie silne kłucia, że chodzić nie mogłam przez moment.
Wyrazy współczucia dla koleżanki We wt też byliśmy na pogrzebie mojego chrzestnego, straszy już człowiek, a zryczałam się, że szok. Więc taka informacja to się nie dziwię, że ledwo żyjesz
Aaa i ja za każdy monitor 100 zł Bossssko -
mi będzie ciężko w tym cyklu zaskoczyć przez te nerwy....
ja się staram akurat jestem w środku cyklu a ona odeszła.....
no nie potrafię pozytywnie myśleć,
ale robię co do mnie nalezy żeby potem nie załować że zmarnowałam szanse....
-
Robotka1 wrote:nie jedyne dziecko, ma dwoje jeszcze, to malutkie to taka wpadeczka na 37 urodziny była, oczkow w głowie.....
dobrze ale nie rozmawiajmy o tym....
cięzko będzie nam wszystkim a już mojej kuzynce to na pewno....
ciągle próbuje sobie wobrazić co mowe czuć ale nie umiem -
Jedynym pocieszeniem jest jedynie fakt , ze z uplywem czasu uczymy sie zyc z tym bolem moja kuzynka tez przeszła podobna droge dzieki dzieciom ktore ma odnalazla spokoj i zaczela sie dziśpo 1,5 roku usmiechac i umie juz normalnie o tym mówic ból nie minie ale oswoimy sie z nim
-
kapturnica wrote:a jakie sa dzis imieniny????
L;aski pije ktora olej lniany????ja pije teraz w sumie 2gi tydzien i pierwszy raz zauwazylam ze w trakcie okresu mam sluz ciagnacy oprocz normalnej miesiaczki ...swoja droga pierwszy raz takie cuda u siebie widze...
Katarzyny -
Len na nie których bardzo dobrze działa na mnie niestety nie ale ja po tych plastrach to mam jak nigdy caly miesiac bardzo śluzowaty płodny niemal caly czas a na wieczór to juz masakra
-
haha nooo Kasia dokładnie:D
ja juz kurde wybieram ciasto co by mu na urodziny upiec bo to przecież w terminie Twojej wizyty u gina;)
zresztą juz wczoraj pytał czy ta kolacja to przygotowanie do urodzin;)
a kiedyś ty się urodziła? tzn miesiąc??
AGULa jak sie czujesZ?? jak Twój cykl?? bo widze że raczej tempki nie mirzysz