X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 marca 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym roku z racji wydatków z mieszkaniem chyba na wakacje nigdzie nie pojedziemy. W zeszłym roku mieliśmy jechać, ale na niecały tydzień przed wyjazdem wypadek mieliśmy - samochód do kasacji i nic z tego nie wyszło.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 27 marca 2014, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Dobrze się czuję. Martwią mnie te plamienia. Sylwia nawał pracy to będzie do końca kwietnia niestety,baż się zeznania nie skończą. Potem w czerwcu jeszcze sprawozdania finansowe i ciągle coś. Ale pocieszam się tym, że w końcu jak pójdę na zwolnienie lekarskie, to sobie odpocznę.
    Dokładnie :) wtedy czas dla siebie i rodziny

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 27 marca 2014, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    W tym roku z racji wydatków z mieszkaniem chyba na wakacje nigdzie nie pojedziemy. W zeszłym roku mieliśmy jechać, ale na niecały tydzień przed wyjazdem wypadek mieliśmy - samochód do kasacji i nic z tego nie wyszło.
    Znam ten ból. My teraz na ferie wyjechalismy na narty, bo liczymy sie z tym że jak ruszy budowa to i funduszy brak jak i po prostu czasu :) A poza tym przy co miesięcznych wydatkach 1000 zł na leczenie nie wiele zostaje na czyste przyjemności :(

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 marca 2014, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie to leczenie.. ja w tym miesiącu wydałam już 650 zł. Wiem, że w porównaniu z inseminacją to może mało, ale jak się jednocześnie wykańcza mieszkanie, układy grosz się liczy.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 27 marca 2014, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie powiem szczerze przeraża. Ale mój P. powiedział, że takie same wydatki przy dziecku są więc teraz po prostu się przyzwyczajamy od 10 do 10 żyć :) On zawsze znajdzie pocieszenie

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 27 marca 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Mnie powiem szczerze przeraża. Ale mój P. powiedział, że takie same wydatki przy dziecku są więc teraz po prostu się przyzwyczajamy od 10 do 10 żyć :) On zawsze znajdzie pocieszenie
    pociesze cie ze czym wieksze dziecko tym wydatki sa jeszcze wieksze hehehe..poki malusie i na cycu wydatki sa na pieluchy i wyprawka ..Ale jak pojdzie juz do szkoly to wtedy sie jazda zaczyna ;) Takze Twoj malz ma racje My mamy zamiar zmienic sam9ochod i jak wyszedl pomysl z dzieckiem to trzeba bylo swoje zamiary co do klasy auta przewartosciowac bo pchany woz tez troche kosztuje ;)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 27 marca 2014, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak masz rację Kapturnica :) Teraz męża chrześnice pomagaliśmy do zerówki wyprawkować :) No masakra jakaś!!!! Plecak 100, buty 100, ubranka, no i ksiązki drogie. Jeszce mój mądry mąż wymyslił ze idzie na studium medyczne (płatne) i kupa kasy na jego szkołę

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się doczekać nie mogę takich wydatków ;)
    chociaż kocham swoich siostrzeńców i siostrzenice, chociaż staram się pomagać przy ich "utrzymaniu" (a przynajmniej staram się "zachcianki" spełniać:)
    to wydatek na swojego berbecia jest przez zemnie wytęskniony;)

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    A ja się doczekać nie mogę takich wydatków ;)
    chociaż kocham swoich siostrzeńców i siostrzenice, chociaż staram się pomagać przy ich "utrzymaniu" (a przynajmniej staram się "zachcianki" spełniać:)
    to wydatek na swojego berbecia jest przez zemnie wytęskniony;)
    Oj tak... Wózek wybrać, łóżeczko i całą wyprawkę. Coś wspaniałego :)

    Malenq lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    A ja się doczekać nie mogę takich wydatków ;)
    chociaż kocham swoich siostrzeńców i siostrzenice, chociaż staram się pomagać przy ich "utrzymaniu" (a przynajmniej staram się "zachcianki" spełniać:)
    to wydatek na swojego berbecia jest przez zemnie wytęskniony;)
    To oczywiste..kup[owanie czegok9olwiek dla wlasnego dziecka zawsze jest przyjemnoscia...Ja ostatnio kupowalam pierwszy garniak z prawdziwego zdarzenia bo maja 1kwietnia egzaminy na koniec podstawowki i jak sie w niego odstrzelil z koszula sledziem i butami to az sie poplakalam ze moj maluszek ktory po urodzeniu wazyl zaledwie2800 teraz wyglada juz jak 100%facet,,,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2014, 09:10

    Malenq, zagubiona_82 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • zagubiona_82 Autorytet
    Postów: 669 233

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:01

    Malenq lubi tę wiadomość

    iv09io4pihi3rplf.png
    relgj44j6yagzc9t.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zagubiona_82 wrote:
    Ale optymistycznie dzisiaj wszystkie zaczęłyście, aż chce się żyć jak się Was czyta;)
    Trzeba się podbudować :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2014, 09:12

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • zagubiona_82 Autorytet
    Postów: 669 233

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:01

    Malenq, magda8869 lubią tę wiadomość

    iv09io4pihi3rplf.png
    relgj44j6yagzc9t.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sentyment? Fajna sprawa. Mój wózek z lat 90 czeka na mojego maluszka. Teraz takie wózki retro wróciły. Łóżeczko tez jest ale moja siostra go zdziadziała :(

    zagubiona_82 lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeden z moich siostrzeńców w niedzielę skończył 17lat...widziałam po minie mojej siostry, że jest bliska "płaczu", że za rok już 18stka...a niedawno "spadał z dywanu na podłogę"....jak to stwierdziłyśmy, że my się nie zmieniamy, tylko dzieci rosną:)

    zagubiona_82 lubi tę wiadomość

  • zagubiona_82 Autorytet
    Postów: 669 233

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:02

    kapturnica lubi tę wiadomość

    iv09io4pihi3rplf.png
    relgj44j6yagzc9t.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Mamy stara kolyske drewniana dla noworodka...spala w niej moja mama...ja i moj syn...teraz pasuje polozyc w niej znow jakas dziewczynke :D

    zagubiona_82, Malenq lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagubiona....fantastycznie:) takie łóżeczko, taka historia...z pokolenia na pokolenie:) u mnie to tylko kilka małych rzeczy/przedmiotów pozostało....

  • zagubiona_82 Autorytet
    Postów: 669 233

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:02

    kapturnica lubi tę wiadomość

    iv09io4pihi3rplf.png
    relgj44j6yagzc9t.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 27 marca 2014, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smieszne ze jak byl maly to straszn ie chcialam zeby szybko dorastal..a teraz..teraz z kazdym dniem widze ze staje sie coraz bardziej samodzielny , ma juz swoj swiat , swoich kumpli,, pierwsze milosci....I chyba teraz zaluje ze wtedy marzylam o tym by miec juz swiety spokoj i nie musiec w nocy wstawac do rozdarciucha .....
    Moze dlatego zaczelismy myslec z moim o drugim dziecku , jedno odchowane niedlugo pojdzie w swiat , to drugie prawie zajeloby puste miejsce....Niestety musimy sie z tym pogodzic ze czas szybko ucieka i nasze maluszki staja sie coraz bardziej dorosle...

    zagubiona_82, Malenq lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
‹‹ 430 431 432 433 434 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ