Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Robotka1 wrote:głupolki jesteście:)
Kacha mój cykl podobny do tego pierwszegp z clo pamietasz??
jeju jak ja bym chciała badać co dwa dni estradiol i progesteron to bym majątek straciła;)
wystarczy mi progesteron w 7 dpo;')
Kaś a Ty miałaś pregnyl podawany teraz??
Kasiulka ja jestem dzis dopiero13dzien cyklu nie mialam jeszcze monitoringu , dopiero jutro zobacze co i jak...I jesli jutro estradiol bedzie wysoki , i jajko lub jajka po prawej duze to nie zaryzykuje owu bez pregnylu..Mam to sobie podam..No chyba ze na zlosc mi owu bedzie po lewej to sensu na pregnyl nie bedzie...
Jesli owu wystapi dzis lub jutro rano to po estradiolu i usg bede wiedziec co i jak..Nastawiam sie na pregnyl..Wtedy podawalam sobie w 15dniu , ale teraz owu moze byc wczesniej z racji kauteryzacji jajnika..I dosc intensywnie odczuwam dzis prawa strone, az mnie piecze.To moze samo sie wyjasni..Ojjj bardzo bym chciala
-
Robotka1 wrote:
ze mną Elfik jesteś wcześniej sprzyjaciółką na śmierć i życie:D:D hyhy
Pamiętaj - śmierć i ZUŻYCIE..
oby łóżkowe...)))))))
pewnie, że pamiętam - miałam wtedy jak pisałam refleks szachisty. Korespondencyjnego...)))))))))))))))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 10:40
kapturnica lubi tę wiadomość
-
buehehehe:) ja po takm czasie ciężko wchodze na obroty;)kapturnica wrote:Ojj mi wczoraj potrzeba bylo raptem 10minut i po robocie
Po tak dlugim czasie abstynencji to byalm jak rozedrgana gitara ehheheehh
Elfik nie przejmuj się ja nieraz też mam spóźniony refleks jeśli chodzi o wiadomości prywatne;)
Kasiek no to trzymam kciuki za owulacje:D:D:D
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Ty to jak małolata:P pewnie mokra i gorąca:D:Dkapturnica wrote:Ojj mi wczoraj potrzeba bylo raptem 10minut i po robocie
Po tak dlugim czasie abstynencji to byalm jak rozedrgana gitara ehheheehh
kapturnica lubi tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
buhahahhahahahRobotka1 wrote:Ty to jak małolata:P pewnie mokra i gorąca:D:D
No ja tak mam ze jak czesto to jakas zimna sie robie..Ale rzadko to powiem ci ze pare ruchow i po mnie
A jakie doznanie łehhh az mnie odcina na chwile z przytomnosci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 10:58
-
No nie wazne kiedy wazne zeby byla z prawej strony...I niczego wiecej nie chceRobotka1 wrote:buehehehe:) ja po takm czasie ciężko wchodze na obroty;)
Kasiek no to trzymam kciuki za owulacje:D:D:D
Kciukaj Kasiek potrzeba mi dobrych fluidow by dopomoc szczesciu... -
kapturnica wrote:No nie wazne kiedy wazne zeby byla z prawej strony...I niczego wiecej nie chce
Kciukaj Kasiek potrzeba mi dobrych fluidow by dopomoc szczesciu...
kurcze Kap, ja byłam pewna, że zabieg był po to, żebys jechała na obu rurach...
Trzymam kciuki, ja dziś 9 dc, to pewnie będę testować 4 dni po tobie
Nie testowalabym pewnie, ale zapewne gin zaleci, hashi się czai...
do 50 twarzy Greya, które tu uskuteczniacie, to ja się nawet nie będę odnosić, bo mi skromnośc niewiescia nie pozwala...))))))))))))))
-
Elfik wrote:kurcze Kap, ja byłam pewna, że zabieg był po to, żebys jechała na obu rurach...
Trzymam kciuki, ja dziś 9 dc, to pewnie będę testować 4 dni po tobie
Nie testowalabym pewnie, ale zapewne gin zaleci, hashi się czai...
do 50 twarzy Greya, które tu uskuteczniacie, to ja się nawet nie będę odnosić, bo mi skromnośc niewiescia nie pozwala...
Ajc jasne skromnosc..Pewnie demon sexu Z pejczami w lozku hyhyhyh
No ja nie wiedzialam przed laparo co tamw srodku sie dzieje..Poprostu stwierdzilam ze trzeba spr co tam sie dzieje i okazalo sie ze lewa strona zatkana i poprzyrastana zrostami po laparotomii...
Takze ejstem jednorurkowcem
Mowie do mojego ze i druga rure moge stracic jak tylko zajde w zdrugim w ciaze..Pocieszam sie ze moglo byc gorej obie strony mogly byc uszkodzone,,,A tak to szansa jest..Dzieki łajzie kauteryzowana strona ma wieksze szanse lepiej dzialac niz ta niedrozna ...I tego sie trzymam ze sie uda z niej meic owulke i miec szanseWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 11:21
-
zagubiona_82 wrote:Ale macie dzisiaj jazdy głupawkowe:)
Ej dziewczyny jak jest ten śluz rościągliwy to jest przed pęknieciem tego pęcherzyka czy w trakcie czy po???
w sumie przed i wtrakcie, po owu znika...
ale ja nigdy takowego nie mialam, gin sie go tylko w środku dopatrzył, czy tez zmacał
Zagubiona, ty jak masz taki, to tu nas nie zagaduj, czasu nie trać,tylko ....))))))
-
przed , w tra kcie i zaraz pozagubiona_82 wrote:Ale macie dzisiaj jazdy głupawkowe:)
Ej dziewczyny jak jest ten śluz rościągliwy to jest przed pęknieciem tego pęcherzyka czy w trakcie czy po??? U kazdej laski jest inaczej....
Elfik lubi tę wiadomość
-
sluz moze byc sobiezagubiona_82 wrote:tiaaa....
żeby to było takie proste, próbuję wcelować i znowu pudła nie zaliczyć czy tam spalonego:)
Pisałam Wam że mi te małe gówinka nie chcą rosnąć-w sensie pęcherzyki się zatrzymały-jakaś taka drobnica jest-więc czy ten śluz może cokolwiek oznaczać że niby się łaskawie ruszyły? dzisiaj 17dc
szyjka sobie a owu tez kuva sobie 
Elfik lubi tę wiadomość
