X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2014, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech Milcia ano pojadałam i odjadłam....wytrzęsło mnie w samochodzie - 1,5h i znowu bym coś zjadła hehehe....więc sobie odpuszczam i idę pod prysznic i spać:)

    Dobranoc:)

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 25 lipca 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na poprawę śluzu brałam i siemię i wiesiołka, tylko siemię jadłam z jogurtem. Jedną łyżeczkę dodawałam.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 25 lipca 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza Kasia to jak encyklopedia wiedzy :) Ile to się człowiek może nauczyć, jak się stara o dziecko.

    Mal, ja właśnie zjadłam kupny deser czekoladowy ze śmietaną. A zaraz zrobię sobie jeszcze sałatkę z pomidora i ogórka kiszonego.

    kapturnica lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lipca 2014, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haj laski moje..U mnie pogoda taka se :-/ Juz nie wiem co wole brzydko szaro czy tak upalnie , ze sie pot po plerach leje...Dzis na razie mglisto...
    Poza tym mam pytanie kochaniutkie.Miala ktoras z Was ,ze tak powiem problem ze swedzeniem sutkow...Od 2dni , a wczoraj wieczorem to juz meka bylo swedza mnie sutki strasznie..A znow drapanie podraznia je i tak wkolo :-/ Macie jakies doswiadczenia??Ani zmiana plynu do prania , pralki czy rodzaju bielizny nie nastapila..A ja sie mecze :(

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Glebokazielen Znajoma
    Postów: 22 0

    Wysłany: 26 lipca 2014, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Haj laski moje..U mnie pogoda taka se :-/ Juz nie wiem co wole brzydko szaro czy tak upalnie , ze sie pot po plerach leje...Dzis na razie mglisto...
    Poza tym mam pytanie kochaniutkie.Miala ktoras z Was ,ze tak powiem problem ze swedzeniem sutkow...Od 2dni , a wczoraj wieczorem to juz meka bylo swedza mnie sutki strasznie..A znow drapanie podraznia je i tak wkolo :-/ Macie jakies doswiadczenia??Ani zmiana plynu do prania , pralki czy rodzaju bielizny nie nastapila..A ja sie mecze :(

    Często mam takich kilka dni przed @ z tym ze nie jest to jakies uporczywe swędzenie, ktore nie daje życ :)

    Glebokazielen
  • Glebokazielen Znajoma
    Postów: 22 0

    Wysłany: 26 lipca 2014, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Ja na poprawę śluzu brałam i siemię i wiesiołka, tylko siemię jadłam z jogurtem. Jedną łyżeczkę dodawałam.
    Wiesiolek brałas 3x dziennie i 1x siemie, tak? :)

    Glebokazielen
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lipca 2014, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wlasnie nie mam nigdy .. :-/

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 lipca 2014, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry:) kurde ta bezsenność. Śpię u mamy i chyba w życiu tak źle nie spalam. Młoda się pcha na mnie a śpimy na materacu:) kasia co do skutków to powiem Ci ze mnie często swedzialy pod koniec cyklu.
    A na śluz u mnie się rewelacyjnie spisał ocet jabłkowy:) żadne wiesiolki i siemie:) a przerabiali tego spore ilości. Ironią losu bo w tym cyklu clo zmasakrowalo mi śluz.

    kapturnica lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lipca 2014, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    Bry:) kurde ta bezsenność. Śpię u mamy i chyba w życiu tak źle nie spalam. Młoda się pcha na mnie a śpimy na materacu:) kasia co do skutków to powiem Ci ze mnie często swedzialy pod koniec cyklu.
    A na śluz u mnie się rewelacyjnie spisał ocet jabłkowy:) żadne wiesiolki i siemie:) a przerabiali tego spore ilości. Ironią losu bo w tym cyklu clo zmasakrowalo mi śluz.
    No widze ,ze cierpisz..U mnie temp Kacha szaleje..Juz teraz wiem ,ze to nie z torbieli..Musialo cos pstryknac przy okazji..Tylko co i gdzie :-/ Czekam do poniedzialku .Jesli temp nie spadnie to zrobie bete...Ale nadzieii kurde nie chce se robic,..Kasia ja nigdy nie mam 37.1 temperatury!!!
    No i te sutki o malo sie nie zadrapalam na wieczor..Nigdy tak nie mam..Zawsze cyycki sa obolale pod koniec cyklu a teraz nic..Jedynie sutki sa wrazliwe i swedza..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 07:17

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 lipca 2014, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O masakra skoczyła u ciebie dziś jak i u mnie:) no masz powody do myślenia:) to na pewno nie jest cykl torbielowy. A boli cię ta niby torbiel teraz?
    Właśnie tłumacze młodej co to sa avatarki na twoim i moim przykładzie:)
    A na będę dziś nie idę. Pójdę w poniedziałek

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lipca 2014, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia dokladnie..Musialo cos tam byc..A ze nie spr to moge sie tylko domyslac...Moj ten cykl jest najbardziej freakowy z wszystkich...To krwawienie mega torbiel i rosnaca tempka...Mnie nie boli jako torbiel tylko jajnik Kasia kluje ciagnie az po pachwine...Dlatego mam wrazenie ,ze to od torbieli..Do tego skurcze w dole brzucha typowo okresowe..Wiec albo @ przyjdzie bardzo bolesna albo sama n ie wiem..Dzis rano wzielam ostatniego dupka...I nie pozostaje mi nic tylko czerkac czy ten skok to jest skok bo cos zadzialo sie czy jednorazowy incydent...Nie sadze by delikatny sex pozno wieczorny mial az taki wpl na tempke..Skoro rutynowe spanie mialam bez zaburzen

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 lipca 2014, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No co Ty. Sex nie wpływa na temperaturę:) a takie bóle to ją teraz czułam:) tylko ze po dwóch dniach zrozumiałam ze sa jakieś niezwykle:)
    Kaśka wiesz ze do mnie to nie dociera? Krzyże mnie napieprzaja cały czas od nocy.jak ją to wesele dziś zrobię? Jak ją bym chciała żeby u ciebie ten popieprzony cykl skończył się tak jak u mnie:)

    kapturnica lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lipca 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    No co Ty. Sex nie wpływa na temperaturę:) a takie bóle to ją teraz czułam:) tylko ze po dwóch dniach zrozumiałam ze sa jakieś niezwykle:)
    Kaśka wiesz ze do mnie to nie dociera? Krzyże mnie napieprzaja cały czas od nocy.jak ją to wesele dziś zrobię? Jak ją bym chciała żeby u ciebie ten popieprzony cykl skończył się tak jak u mnie:)

    Domyslam sie Kasia bo to najpiekniejsze co moglas zobaczyc..I jak bardzo ciesze sie Twoim szczesciem tak bardzo zazdroszcze ,ze doswiadczylas tej radosci...
    Kasia coby sie nie stalo w tym cyklu to wiem ,ze torbiel ani luf nie dawalby az tak wysokiej temp wiec cykl jest owulacyjny...Niestety niekoniecznie po droznej stronie.....
    Przegladnelam ostatnie cykle i tak jak pisalam max 36,8 miewam..Nie licze pokreconego cyklu przed laparo gdzie ogolnie temp po owulacji byla bardzo niestabilna...

    Kasia to bylby istny cud gdybym teraz zaskoczyla...Ovu termin porodu wyznacza mi na 8kwietnia..termin z synem mialam na 8maja a urodzil sie 11maja...

    Kasia masz najcudowniejsza pore roku na porod...Pamietasz majowe spacery??? ..Prawie przez miesiac podchowasz babelka i wio w plenerek :)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 lipca 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek no wiem. Chyba ta wiosną wynagrodzi mi te długie miesiące starań i beznadziei.
    Kasiu wiesz ze gdyby się udało to mamy ten sam termin porodu?:)
    Ta Twoja temperatura mimo wszystko daje nadzieję i to duże. Ty zawsze mialas więcej pęcherzowo i pękały te najmniej spodziewane:)

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lipca 2014, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    Kasiek no wiem. Chyba ta wiosną wynagrodzi mi te długie miesiące starań i beznadziei.
    Kasiu wiesz ze gdyby się udało to mamy ten sam termin porodu?:)
    Ta Twoja temperatura mimo wszystko daje nadzieję i to duże. Ty zawsze mialas więcej pęcherzowo i pękały te najmniej spodziewane:)
    To trzymaj w kciuki i dmuchaj na moj wykres...Plisss
    Wiem , ze to smieszne ale Ciezko sie troche nie nakrecac majac takie a nie inne objawy te sutki swedzace , bole typowo okresowe i ta temp....

    Boze Kasia to by bylo jak 6tke w totka wygrac-tak malo realne...... ;D

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 26 lipca 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glebokazielen wrote:
    Wiesiolek brałas 3x dziennie i 1x siemie, tak? :)

    Wiesiołka brałam dwa razy dziennie i raz siemię.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 26 lipca 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z rana :) U mnie piękne słońce.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 26 lipca 2014, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, ja nie chcę Cię nakręcać, ale mnie np cycki bolały i swędziały i swędzą do teraz. Wiem, że nie u każdej takie objawy są, ale u mnie były.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lipca 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia ale swedzialy cie zaraz na poczatku czy w pozniejszych tygodniach???
    U mnie czasem tam bywalo ze zaswedzialo ale wczoraj po kapieli jak skora byla rozgrzana to myslalam ze sie zadrapie..Mnie piersi nie bola jedynie swedza i pobolewaja same sutki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 08:54

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Glebokazielen Znajoma
    Postów: 22 0

    Wysłany: 26 lipca 2014, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Milcia ale swedzialy cie zaraz na poczatku czy w pozniejszych tygodniach???
    U mnie czasem tam bywalo ze zaswedzialo ale wczoraj po kapieli jak skora byla rozgrzana to myslalam ze sie zadrapie..Mnie piersi nie bola jedynie swedza i pobolewaja same sutki...
    Jak Cie bolą same sutki a nawet nie tyle co całe piersi to ja bym poczatek ciazy podejrzewała ale tez nie chce nakręcać ;) z drugiej strony powiem tak, co miesiąc przed okresem mam objawy ciążowe :D bol piersi, mdłości, nawet rozstępy na biuście, uczucie takiego "rozpychania" na dole, a juz o zachciankach na jedzenie nie wspomnę ;) chyba z dwa razy sie na to nabraliśmy, teraz juz wiemy, ze jedyne co nam o ciazy powie to beta ;)

    Glebokazielen
‹‹ 955 956 957 958 959 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ