oczekując na owulację

smarta lubi tę wiadomość

Witaj hiacynta. Mimo wszystko trzeba mieć nadzieję i się nie poddawać. Powodzenia :)

smarta lubi tę wiadomość

[QUOTE=Gwiazdeczka27]ważne, że teraz już masz swój termometr właściwy :) Powodzenia w tym cyklu :)[/QUOTE] Nie dziękuje, no właśnie sie zastanawiam który lepszy

ja używam elektronicznego i mierze w buzi :) Zawsze wiem, że mierze temperaturę nie za krótko i nie za długo, bo mi sygnalizuje dźwiękiem ale z tego co wiem dziewczyny są i takie ,które stosują rtęciowe, elektroniczne lub specjalne owulacyjne. Mierz tylko teraz tym samym już termometrem do końca tego cyklu ( jak wróciłaś do elektronicznego to już przy nim pozostań) Teraz musimy zbierać siły na serduszkowanie oby tylko trafić w odpowiednim czasie i żeby w maju się na wykresach u nas zrobiło zieloono. :D

Tak czy siak muszę przy nim pozostać bo tamten oczywiście zostawiłam. Mam ochotę go sobie powiesić na szyji co by go w ten weekend nie zapomnieć....

Gwiazdeczka27, pasia27 lubią tę wiadomość

u nas owulka za rogiem, zaczęliśmy etap serduszkowania :) jutro jestem na monitoringu, w czwartek pęcherzyk miał 16mm - mam nadzieję, że wszystko będzie ok. dobrej nocki i owocnych starań :)

Gwiazdeczka27, pasia27 lubią tę wiadomość

[QUOTE=Agnieszka GreenApple]u nas owulka za rogiem, zaczęliśmy etap serduszkowania :) jutro jestem na monitoringu, w czwartek pęcherzyk miał 16mm - mam nadzieję, że wszystko będzie ok. dobrej nocki i owocnych starań :)[/QUOTE] i jak po monitoringu?

Że to oczekiwanie musi tyle trwać, mało cierpliwa jestem a jeszcze lewa strona cały czas mnie rwie ale na owulke to jeszcze za wcześnie. Raczej bym ja obstawiala na weekend.

oj strasznie się dłuży... ciekawe czy ja w tym cyklu będę czuła owulacje, zawsze ją czułam w postaci kłucia jajnika a w poprzednim cichutko jakoś takoś... poratowałam się jedynie testem owu ale i on mi nie pomógł :P wkurza mnie to mierzenie temperatury, bo zawsze jak sięgnę po termometr to już się rozbudzę i zasnąć nie mogę

cześć, dołączam się do oczekujących na owulację :) mam zaburzenia hormonalne i szczerze przez ostatnie pare miesięcy obserwowania śluzu płodnego, nie miałam go. od kilku dni w tym cyklu mam przezroczysty, ciągnący bądź wodnisty :) może tym razem owulacja będzie :D jupi.

margarettad, wszystko na to wskazuje :D A mierzysz też temperaturę? Albo korzystasz z testów owulacyjnych? Podobno wiesiołek jest dobry na zwiększenie wydzielania śluzu, co pomaga w zajściu w ciążę.

[QUOTE=Gwiazdeczka27]i jak po monitoringu?[/QUOTE] we wtorek 20mm i cała reszta książkowo :) wczoraj wieczorem dopadło nas romantyczne serduszkowanie - taką "pracę" to ja rozumiem :) wczorajsze testy ovu (+), ale dzisiaj rano drugi pasek już znacznie jaśniejszy, myślicie, że to normalne? ból jajnika prawego (czyli jak z monitoringu), ale śluz ciągle nie taki, czyżby już po owulacji?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 11:24

Na wszelki wypadek jeszcze <3 dzisiaj :) a śluz sprawdź jeszcze parę razy w ciągu dnia. Trzymam kciuki :D

Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Gwiazdeczka27]Na wszelki wypadek jeszcze <3 dzisiaj :) a śluz sprawdź jeszcze parę razy w ciągu dnia. Trzymam kciuki :D[/QUOTE] <3 nigdy dość :) od tego całego <3 przeżywamy drugą "młodość" naszego 11-letniego związku, to jednak prawda, że związek na całe życie potrzebuje wyzwań, zmian, bo monotonia go niszczy. uściski i miłego popołudnia :)

Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 23:23

powiem szczerze, że staramy się dość długo, ale nie mierzyłam ani temperatury, ani nie sprawdzałam szyjki macicy, jedynie ten śluz, po prostu czułam kiedy było tam mokro a kiedy sucho. o wiesiołku właśnie czytałam i zastanawiam się czy nie zakupić, stosowała któraś z was? hm. dzisiaj wydzielinkę mam już jakby kremową ale rozciągliwą.. co to może oznaczać? że owulacja już była? czy może będzie? czy nie? bo sama już się gubię

To może z ovufriendem Ci się w końcu uda :) śluz musi być przeźroczysty i taki rozciągliwy im bardziej mętny i taki kremowy, białawy to już po owulce. Mam nadzieję, że w tym cyklu Ci się uda a jak nie to od następnego mierz temperaturę od początku . Ja szyki nie umiem sprawdzać, już raz grzebałam i grzebałam , żeby ją zbadać i nie udało mi się, nie lubię zresztą tego robić. Zostałam przy mierzeniu temp. i sprawdzaniu śluzu. :)

rzućcie proszę okiem na mój wykres - sama nie wiem, co myśłeć, że program nie wyznaczył jeszcze owulacji...

Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2014, 10:19

Agnieszka GreenApple lubi tę wiadomość

Agnieszka, jak dla mnie owulacja mogła być 13 dnia cyklu lub 14 dc. A z tym wyznaczeniem owulacji to programowi nie ma co ufać tak do końca. Ja miałam parę razy przez program wyznaczana owulacje (tak jak by program wariował przez skoki temperatur) Teraz tylko czekać i trzymać kciuki aby temperatura nie spadała, żeby się udało :)

Agnieszka GreenApple lubi tę wiadomość

też mi się wydaje,że była 13/14d.c. program ma jakiś algorytm, który nie chce współpracować z moim ciałem :P a myślisz, że jest możliwość wchłonięcia pęcherzyka, jak miał 20mm?

Agnieszka GreenApple lubi tę wiadomość

nie jestem lekarzem ale wiem, że i taki pęcherzyk mógł się wchłonąć jeżeli był inny bardziej dominujący (większy) ? A dlaczego zakładasz, że ten 20 mm miał by się wchłonąć a nie pęknąć ?

Agnieszka GreenApple lubi tę wiadomość

sama już nie wiem. lekarz był pewny, że pęknie - "wszystko książkowo" - tak powiedział. nie wiem tylko dlaczego w dalszym ciągu ovu wróżka nie wykrywa u mnie owulacji. może dlatego trochę świruję :P

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz