Owulacja przy pcos
-
WIADOMOŚĆ
-
W szpitalu zawsze możesz poprosić o tłumacza. Najlepiej powiedz o tym przy rejestracji bo pewnie będziesz musiała ustalić termin. Nawet przez telefon niech Ci dadzą ale będziesz rozumiała chociaż.
Jezuuu,ten cykl jest dla mnie okropny.
Nie mogę pić kawy,jeść dużo rzeczy jakiś jadłowstręt mam chyba bo zaraz mi niedobrze..
Niech się już skończy. Najlepiej z pozytywnym wynikiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 11:35
Karola -
Anytram wrote:MOJE super wielkość pęcherzyków! Oby tym razem się udało? A masz jakieś swoje sposoby na małe endo? Morele są na o dobre? Ja powiem Wam, że od poczætku ostaniego cyklu oprócz inofemu zaczęłam przyjmować: castangus, wiesiołka wit b6 i b 12 i coś z tych supli skróciło mi cykl w porównaniu z wcześniejszymi z 49 dni na 38!! to juz jest jakis plus na poczatek. Mialam wczoraj te badania w 2dc. Badali mi: estradiol, TSH, SHBG, DHEA-S, LH, FSH ,androgeny, testosteron i prolaktyne. takze sporo. Na kolejne badania jade w 21 dc czyli 24 kwietnia. Jednak jestem przerazona badaniem droznosci okazalo sie ze polski gin da mi tylko skierowanie na badanie do niemieckiego szpitala! oni tego nie robia na miejscu. a ja znam tylko angielski i holenderski nie będe rozumiala co oni ode mnie chcą ehh kolejny stres. ale muszę jakoś sobie poradzic... moze akurat ktos będzie mowil trochę po angielsku choć to jak szukanie igły w stogu siana:((
Tak morele i czerwone wino są super na Endo. Ostatnio wyhodowalam 14 mm w 2 dni po owu. Teraz mało jadłam7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
Dziewczyny pomocy!
To możliwe żebym miała tylko dwa dni płodne?
Niestety jestem zdana ma testy owulacyjne i w tym jak i w poprzednim cyklu tylko dwa pozytywne. Wiem,że testy to tylko "takie małe sprawdzenie "
Ale nie wiem już co myśleć.
Cykle ok 35 dniKarola -
To jest normalne. Pęcherzyk pęka i czeka kilka czy kilkanaście godzin na to żeby został zaplodniony.7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
Liczy się zawsze pierwszy test, który, jeśli jest pozytywny, pokazuje pik LH. Od tego momentu do owulacji powinno dojść w ciągu 24-36 godzin, czyli nie w dniu wykonania testu, tylko dzień później (lub dwa dni później). I tak to jest najbardziej płodny czas - tuż przed owulacją. To że przez kolejne dni testy wychodzą pozytywne, tego się już nie powinno brać pod uwagę, bo liczy się ten pierwszy pozytywny, pokazujący, że poziom LH gwałtownie urósł, a więc organizm zaczyna przygotowywać się do owulacji.Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
hej dziewczyny!!! Co u Was? jestem bardzo ciekawa. Ja we wtorek mam kolejne badania hormonow, jednoczesnie odbiore pierwsze wyniki wiec juz cos tam będe wiedziala. Czekam z niecierpliwośćią. Owu wyznaczyla mi owulację na 12 dzien cyklu co u mnie jest nie mozliwe. Mimo nieplodnego sluzu i jedynie malutkiego skoku temp... myslalam,że ten serwis jest troche dokladniejszy ale teraz widze, że nie ma co wierzyc w ten wykres tylko bardziej swoim przypuszczeniom niestety. Jaka pogoda u Was? u mnie w holandii lato, po 40 stopni w słoncu[/url]
-
Hej.
Mi się niestety nie udało w tym cyklu ,przyszła ta zmora.. trochę stresu było ostatnio..
Ja nie mierze temperatury a wykres owu zgadza mi się z testami owulacyjnymi co do dnia. W tym cyklu chyba spróbuje tych testów z buźkami. Zobaczymy co to za wynalazek. 20 testów kosztuje 40 funtów więc nie majątek a starczy mi na 2 cykle spokojnie.Karola -
Spróbuj, nie zaszkodzi, a może te testy są dokładniejsze. Daj znać w kolejnym cyklu jak Ci sie widzą. Ja niestety muszę zawiesić starania... Odebrałam dziś wyniki badań hormonów i załamałam się. Tsh wynik 5.51... pół roku temu był 2.24 więc nic nie podejrzewałam problemów z tarczycą. Muszę znalezc ( na urlopie w pl) dobrego ginekologa endokrynologa ale jade dopiero 1 czerwca. Musze zrobić kompleksowe badania tarczycy. Martwię się bo moja mama ma nadczynność. Mam też podwyższoną prolaktynę wynik 32 a norma do 29. Lh na granicy normy 12.9 a norma 13. Stosunek lh do fsh 1.7 a więc słabo, czuję, że jestem dopiero na początku długiej drogi i znów mam żal do siebie, że tak długo czekałam z decyzją o ciąży. Dziwi mnie tylk pogorsznie wyników tsh dwukrotne w ciągu pół roku!!! nie wiem co moze byc przyczyną. Naczytałam się o konsekwencjach ciąży z niedoczynnośćią i niestety odkladam strania do czasu wzyty u endo i powtornych badan:(((([/url]
-
Dam znać.
Nie ma co się załamywać kochana i czytać w Internecie. Najlepiej znaleźć dobrego lekarza i niech on Ci opowie. Gdybym tak w necie czytała wszystko to już bym umarła.
Ja prolaktyne miałam ponad 400..
Głowa do góry!! Kompleksowe badania,dobrane leki i będzie dobrze. trzymam kciuki!
Ja z kolei się boję,że badania nasienia jeśli wyjdą nie dobrze to mój nie będzie chciał brać leków..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 21:07
Karola -
nick nieaktualnyKarola__ wrote:Hej hej.
I co u Was? Kurczę cisza się tu zrobiła.
Dziewczyny co myślicie o testach owu clear Blue z tymi buźkami?
hej Karola, te testy są dobre. Kuzyn z żoną mieli problem, żeby trafić z owulacją i jak kupiła ClearBlue i pierwszy raz pokazał owulację to zrobili dzidzię
ja co cykl mam problem kiedy mam owu i też sobie te testy organizowałam (raz ona mi wysłała z Niemiec i potem mama mi kupowąła też w Niemczech bo w PL chyba nie ma?) no i kiedyś niby i pokazał owu, ale nie udało się, a or juz inna historia.. ale pokazał buźkę
podobno z tymi naszymi testami owu np. z rossmana jest tak, że jak pokazuje cienka kreske to raczej nei ma owu, musi być gruba kreska. Na teście ciążowym cienka kreska już oznacza ciążę, ale na teście owulacyjnym cienka wcale nie wskazuje na owu
ja dopiero zaczynam swoją "przygodę" z monitoringiem, bo też mam długie i nieregularne cykle, a wcześniej mój gin jakoś nie zwrócił na to uwagi (a podobo taki dobry i pracuje też w Poznaniu w szpitalu na Polnej..). Byłam na monitoringu w 17dc i tylko małe pęcherzyki, endo 6mm, brak ciałka żółtego i od nast cyklu zaczynam brać CLO, potem monitoring ok 12 dc i być może zastrzyk i zobaczymy. a może się okaze ze w ogóle mam bezowulacyjne cykle
mam 33 lata i wstyd mi, że dopiero teraz zabrałam się tak na poważnie za sprawdzenie co jest z tą moją owu.. przede wszystkim czy w ogóle jest.. testy na owu robiłam, ale zawsze w okolicach połowy cyklu i nie wykrywało, no ale nie dziwota, teraz jestem mądrzejsza..
Powodzenia Dziewczyny, trzymam za nas wszystkie kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 20:12
-
nick nieaktualnyWitam Was Dziewczyny.
Jestem tu nowa, o dzieciątko staram się od lutego 2017 z półroczną przerwą.. Jak zdążyłąm zaobserwować cykle mam bezowulacyjne.. zero śluzu płodnego.. Mam podejrzenie pcos- cykle nieregularne. Mój poprzedni lekarz od pół roku łądował we mnie duphaston i kazał się starać. Ciężko zajść w ciąże skoro cykle bezowulacyjne... no ale on chyba tego nie wiedział... ( żarcik- bolesny). zmieniłam lekarza od lutego jeżdzę do kliniki neipłodności.. w między czasie miałam robione hsg- wszystko drożne, później 4 dni cyklu w szpitalu na badaniach hormonalnych. No i wróciłam do domu, pierwszy raz zaobserwowałąm u sibie śluz jak białko jaja kurzego w 8 dc. utrzymywał się przez kilka dni... wczesniej piłąm lukrecje na zbicie testosteronu, no i rzeczywiscie w szpitalu testosteron wyszedł w normie.. może to dzięki temu...
i Stąd moje pytanie.. dodatkowo zaczęłąm pić zioła ojca sroki, inofolic, maca i właśnie nie wiecie może czy do tego mogłabym dodać lukrecje?? Może macie jakieś doświadczenia w tej kwesti...? -
Witajcie,
Dziewczyny lekarze nie chcieli u mnie stwierdzić PCOS. Po dłuższej wędrówce trafiłam na lekarza, który na usg stwierdził zablokowanie I i II fazy, powiększenie jajników, miałam po 20-30 pęcherzyków i nic nie rosło. Stosunek LH do FSH 2,6, wysokie tsh (brałam kilka miesięcy euthyrox ale za mała dawka)
Zleciła mi badania hormonalne w 3dc, obciążenie glukozą połączone z badaniem na insulinę.
Od marca zaleciła picie suplementu MIOSYTOGYN GT, ponieważ zawiera glutation, który pomaga odblokować jajniki. Pozostałe suplementy typu Inofem i Ovarin go nie posiadają. Podnieśliśmy dawkę euthyroxu, dostałam glucophage na insulinooporność, która wyszła w badaniu. Dodatkowo od 7tyg trzymam dietę i ćwiczę 3x w tyg.
Efekt taki, że moje uśpione jajniki obudziły się, hormony wracają do normy i PCOS ustępuje
Jeśli lekarz ociąga się w badaniach nie traćcie czasu i działajcie, bo warto
-
Dziewczyny,
poradzcie coś, bo zwariuję...
Mam 28 lat, chodziłam regularnie na badania i do ginekologa od 16 roku życia. Nigdy nie miałam podejrzenia żadnej choroby. Teraz zaczęliśmy się starac o dziecko i mój okres zwariował. Poszlam więc do gina, ten wysłał mnie na hormony o kazał iść do endokrynologa. Dzis po wizycie endokrynolog stwierdził, że mogę mieć PCOs i skierował mnie do szpitala. Mam regularne miesiączki, ale od ok. 5 miesięcy mam plamienia przed nimi i bardzo bolą mnie piersi już na 2 tyg przed. Trądzik mam, jak miałam zawsze, ale niewielki, tylko na twarzy. Włosy... Hmm.. Mam ma rękach, udach itd, ale tak też miałam od nastoletnich lat, jestem bardzo ciemną brunetką, moja Mama również. Co myślicie? Czy ta choroba może pojawić się nagle? Na USG bylam 3krotnie w tym roku, u innych lekarzy, żaden nie stwierdził nieprawidłowości....Danadana -
Dziewczyny,
poradzcie coś, bo zwariuję...
Mam 28 lat, chodziłam regularnie na badania i do ginekologa od 16 roku życia. Nigdy nie miałam podejrzenia żadnej choroby. Teraz zaczęliśmy się starac o dziecko i mój okres zwariował. Poszlam więc do gina, ten wysłał mnie na hormony o kazał iść do endokrynologa. Dzis po wizycie endokrynolog stwierdził, że mogę mieć Pcos i skierował mnie do szpitala. Mam regularne miesiączki, ale od ok. 5 miesięcy mam plamienia przed nimi i bardzo bolą mnie piersi już na 2 tyg przed. Trądzik mam, jak miałam zawsze, ale niewielki, tylko na twarzy. Włosy... Hmm.. Mam ma rękach, udach itd, ale tak też miałam od nastoletnich lat, jestem bardzo ciemną brunetką, moja Mama również. Co myślicie? Czy ta choroba może pojawić się nagle? Na USG bylam 3krotnie w tym roku, u innych lekarzy, żaden nie stwierdził nieprawidłowości....badania estradiol prolaktyna LH fsh glukoza wszystko OK..Danadana -
Karola__ wrote:U mnie też pojawiło się nagle.. I też dopiero jak stwierdziliśmy że chcemy dzidzie.
Teraz po dobranych lekach mam PCOS ale tylko w hormonach,jajniki czyste.
Ja hormony mam kiepskie ale wszystko da się wyleczyć.
Dzięki! A na jakiej podstawie masz taką diagnozę? Mam to skierowanie do szpitala i nie wiem, co beda mi robić... Wszystkie wyniki jak na razie mialam w normieDanadana