X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Owulacja przy pcos
Odpowiedz

Owulacja przy pcos

Oceń ten wątek:
  • Karola__ Koleżanka
    Postów: 75 5

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu zawsze możesz poprosić o tłumacza. Najlepiej powiedz o tym przy rejestracji bo pewnie będziesz musiała ustalić termin. Nawet przez telefon niech Ci dadzą ale będziesz rozumiała chociaż. :)

    Jezuuu,ten cykl jest dla mnie okropny.
    Nie mogę pić kawy,jeść dużo rzeczy jakiś jadłowstręt mam chyba bo zaraz mi niedobrze..
    Niech się już skończy. Najlepiej z pozytywnym wynikiem. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 11:35

    Karola
  • MOJE Autorytet
    Postów: 1101 671

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anytram wrote:
    MOJE super wielkość pęcherzyków! Oby tym razem się udało? A masz jakieś swoje sposoby na małe endo? Morele są na o dobre? Ja powiem Wam, że od poczætku ostaniego cyklu oprócz inofemu zaczęłam przyjmować: castangus, wiesiołka wit b6 i b 12 i coś z tych supli skróciło mi cykl w porównaniu z wcześniejszymi z 49 dni na 38!! to juz jest jakis plus na poczatek. Mialam wczoraj te badania w 2dc. Badali mi: estradiol, TSH, SHBG, DHEA-S, LH, FSH ,androgeny, testosteron i prolaktyne. takze sporo. Na kolejne badania jade w 21 dc czyli 24 kwietnia. Jednak jestem przerazona badaniem droznosci okazalo sie ze polski gin da mi tylko skierowanie na badanie do niemieckiego szpitala! oni tego nie robia na miejscu. a ja znam tylko angielski i holenderski nie będe rozumiala co oni ode mnie chcą ehh kolejny stres. ale muszę jakoś sobie poradzic... moze akurat ktos będzie mowil trochę po angielsku choć to jak szukanie igły w stogu siana:((

    Tak morele i czerwone wino są super na Endo. Ostatnio wyhodowalam 14 mm w 2 dni po owu. Teraz mało jadłam ;)

    7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu :(
    👰 36 LAT
    AMH 17.11 (1.05-55)
    AMH (2021 rok) 25.2
    ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.

    🧑37 LAT
    Nasienie słabe 09.2021
    Liczba plemników 12 mln :( ( norma od 39 mln)
    Morfologia 2%
    Lepkość za duża
    Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔

    Nasienie 03.2022 😰😰😰
    Liczba 6,9
    Morfologia 2%
    09.2023
    Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
    07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
    CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️
  • Karola__ Koleżanka
    Postów: 75 5

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomocy!
    To możliwe żebym miała tylko dwa dni płodne?
    Niestety jestem zdana ma testy owulacyjne i w tym jak i w poprzednim cyklu tylko dwa pozytywne. Wiem,że testy to tylko "takie małe sprawdzenie "
    Ale nie wiem już co myśleć.
    Cykle ok 35 dni

    Karola
  • MOJE Autorytet
    Postów: 1101 671

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest normalne. Pęcherzyk pęka i czeka kilka czy kilkanaście godzin na to żeby został zaplodniony.

    7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu :(
    👰 36 LAT
    AMH 17.11 (1.05-55)
    AMH (2021 rok) 25.2
    ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.

    🧑37 LAT
    Nasienie słabe 09.2021
    Liczba plemników 12 mln :( ( norma od 39 mln)
    Morfologia 2%
    Lepkość za duża
    Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔

    Nasienie 03.2022 😰😰😰
    Liczba 6,9
    Morfologia 2%
    09.2023
    Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
    07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
    CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️
  • Karola__ Koleżanka
    Postów: 75 5

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli jeśli test jest pozytywny 2 dni a 3 dzień już nie to znaczy,że te dwa dni są jak by najbardziej płodne i w nich być może pęka pęcherzyk? Dobrze rozumiem?

    Karola
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczy się zawsze pierwszy test, który, jeśli jest pozytywny, pokazuje pik LH. Od tego momentu do owulacji powinno dojść w ciągu 24-36 godzin, czyli nie w dniu wykonania testu, tylko dzień później (lub dwa dni później). I tak to jest najbardziej płodny czas - tuż przed owulacją. To że przez kolejne dni testy wychodzą pozytywne, tego się już nie powinno brać pod uwagę, bo liczy się ten pierwszy pozytywny, pokazujący, że poziom LH gwałtownie urósł, a więc organizm zaczyna przygotowywać się do owulacji.

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • Karola__ Koleżanka
    Postów: 75 5

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok. Dzięki bardzo. :)

    Karola
  • Anytram Ekspertka
    Postów: 123 106

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny!!! Co u Was? jestem bardzo ciekawa. Ja we wtorek mam kolejne badania hormonow, jednoczesnie odbiore pierwsze wyniki wiec juz cos tam będe wiedziala. Czekam z niecierpliwośćią. Owu wyznaczyla mi owulację na 12 dzien cyklu co u mnie jest nie mozliwe. Mimo nieplodnego sluzu i jedynie malutkiego skoku temp... myslalam,że ten serwis jest troche dokladniejszy ale teraz widze, że nie ma co wierzyc w ten wykres tylko bardziej swoim przypuszczeniom niestety. Jaka pogoda u Was? u mnie w holandii lato, po 40 stopni w słoncu

    147d3f1af2.png[/url]
  • Karola__ Koleżanka
    Postów: 75 5

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.:)
    Mi się niestety nie udało w tym cyklu ,przyszła ta zmora.. trochę stresu było ostatnio..
    Ja nie mierze temperatury a wykres owu zgadza mi się z testami owulacyjnymi co do dnia. :) W tym cyklu chyba spróbuje tych testów z buźkami. Zobaczymy co to za wynalazek. 20 testów kosztuje 40 funtów więc nie majątek a starczy mi na 2 cykle spokojnie.

    Karola
  • Anytram Ekspertka
    Postów: 123 106

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spróbuj, nie zaszkodzi, a może te testy są dokładniejsze. Daj znać w kolejnym cyklu jak Ci sie widzą. Ja niestety muszę zawiesić starania... Odebrałam dziś wyniki badań hormonów i załamałam się. Tsh wynik 5.51... pół roku temu był 2.24 więc nic nie podejrzewałam problemów z tarczycą. Muszę znalezc ( na urlopie w pl) dobrego ginekologa endokrynologa ale jade dopiero 1 czerwca. Musze zrobić kompleksowe badania tarczycy. Martwię się bo moja mama ma nadczynność. Mam też podwyższoną prolaktynę wynik 32 a norma do 29. Lh na granicy normy 12.9 a norma 13. Stosunek lh do fsh 1.7 a więc słabo, czuję, że jestem dopiero na początku długiej drogi i znów mam żal do siebie, że tak długo czekałam z decyzją o ciąży. Dziwi mnie tylk pogorsznie wyników tsh dwukrotne w ciągu pół roku!!! nie wiem co moze byc przyczyną. Naczytałam się o konsekwencjach ciąży z niedoczynnośćią i niestety odkladam strania do czasu wzyty u endo i powtornych badan:((((

    147d3f1af2.png[/url]
  • Karola__ Koleżanka
    Postów: 75 5

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dam znać. :)
    Nie ma co się załamywać kochana i czytać w Internecie. Najlepiej znaleźć dobrego lekarza i niech on Ci opowie. Gdybym tak w necie czytała wszystko to już bym umarła. :)
    Ja prolaktyne miałam ponad 400..
    Głowa do góry!! Kompleksowe badania,dobrane leki i będzie dobrze. :) trzymam kciuki!

    Ja z kolei się boję,że badania nasienia jeśli wyjdą nie dobrze to mój nie będzie chciał brać leków..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 21:07

    Karola
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola__ wrote:
    Hej hej. :)
    I co u Was? Kurczę cisza się tu zrobiła. :)

    Dziewczyny co myślicie o testach owu clear Blue z tymi buźkami?

    hej Karola, te testy są dobre. Kuzyn z żoną mieli problem, żeby trafić z owulacją i jak kupiła ClearBlue i pierwszy raz pokazał owulację to zrobili dzidzię:)
    ja co cykl mam problem kiedy mam owu i też sobie te testy organizowałam (raz ona mi wysłała z Niemiec i potem mama mi kupowąła też w Niemczech bo w PL chyba nie ma?) no i kiedyś niby i pokazał owu, ale nie udało się, a or juz inna historia.. ale pokazał buźkę:)
    podobno z tymi naszymi testami owu np. z rossmana jest tak, że jak pokazuje cienka kreske to raczej nei ma owu, musi być gruba kreska. Na teście ciążowym cienka kreska już oznacza ciążę, ale na teście owulacyjnym cienka wcale nie wskazuje na owu

    ja dopiero zaczynam swoją "przygodę" z monitoringiem, bo też mam długie i nieregularne cykle, a wcześniej mój gin jakoś nie zwrócił na to uwagi (a podobo taki dobry i pracuje też w Poznaniu w szpitalu na Polnej..). Byłam na monitoringu w 17dc i tylko małe pęcherzyki, endo 6mm, brak ciałka żółtego i od nast cyklu zaczynam brać CLO, potem monitoring ok 12 dc i być może zastrzyk i zobaczymy. a może się okaze ze w ogóle mam bezowulacyjne cykle

    mam 33 lata i wstyd mi, że dopiero teraz zabrałam się tak na poważnie za sprawdzenie co jest z tą moją owu.. przede wszystkim czy w ogóle jest.. testy na owu robiłam, ale zawsze w okolicach połowy cyklu i nie wykrywało, no ale nie dziwota, teraz jestem mądrzejsza..

    Powodzenia Dziewczyny, trzymam za nas wszystkie kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 20:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was Dziewczyny.

    Jestem tu nowa, o dzieciątko staram się od lutego 2017 z półroczną przerwą.. Jak zdążyłąm zaobserwować cykle mam bezowulacyjne.. zero śluzu płodnego.. Mam podejrzenie pcos- cykle nieregularne. Mój poprzedni lekarz od pół roku łądował we mnie duphaston i kazał się starać. Ciężko zajść w ciąże skoro cykle bezowulacyjne... no ale on chyba tego nie wiedział... ( żarcik- bolesny). zmieniłam lekarza od lutego jeżdzę do kliniki neipłodności.. w między czasie miałam robione hsg- wszystko drożne, później 4 dni cyklu w szpitalu na badaniach hormonalnych. No i wróciłam do domu, pierwszy raz zaobserwowałąm u sibie śluz jak białko jaja kurzego w 8 dc. utrzymywał się przez kilka dni... wczesniej piłąm lukrecje na zbicie testosteronu, no i rzeczywiscie w szpitalu testosteron wyszedł w normie.. może to dzięki temu...
    i Stąd moje pytanie.. dodatkowo zaczęłąm pić zioła ojca sroki, inofolic, maca i właśnie nie wiecie może czy do tego mogłabym dodać lukrecje?? Może macie jakieś doświadczenia w tej kwesti...? :)

  • Karola__ Koleżanka
    Postów: 75 5

    Wysłany: 29 kwietnia 2018, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili_E
    W PL też są te testy. Sprawdź na allegro. :)

    Karola
  • Karola__ Koleżanka
    Postów: 75 5

    Wysłany: 11 maja 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. :)
    Co u Was nowego?
    Antytram jak badania?

    Karola
  • elforia Autorytet
    Postów: 559 357

    Wysłany: 13 maja 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    Dziewczyny lekarze nie chcieli u mnie stwierdzić PCOS. Po dłuższej wędrówce trafiłam na lekarza, który na usg stwierdził zablokowanie I i II fazy, powiększenie jajników, miałam po 20-30 pęcherzyków i nic nie rosło. Stosunek LH do FSH 2,6, wysokie tsh (brałam kilka miesięcy euthyrox ale za mała dawka)
    Zleciła mi badania hormonalne w 3dc, obciążenie glukozą połączone z badaniem na insulinę.
    Od marca zaleciła picie suplementu MIOSYTOGYN GT, ponieważ zawiera glutation, który pomaga odblokować jajniki. Pozostałe suplementy typu Inofem i Ovarin go nie posiadają. Podnieśliśmy dawkę euthyroxu, dostałam glucophage na insulinooporność, która wyszła w badaniu. Dodatkowo od 7tyg trzymam dietę i ćwiczę 3x w tyg.

    Efekt taki, że moje uśpione jajniki obudziły się, hormony wracają do normy i PCOS ustępuje :)

    Jeśli lekarz ociąga się w badaniach nie traćcie czasu i działajcie, bo warto ;)

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 14 maja 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    poradzcie coś, bo zwariuję...
    Mam 28 lat, chodziłam regularnie na badania i do ginekologa od 16 roku życia. Nigdy nie miałam podejrzenia żadnej choroby. Teraz zaczęliśmy się starac o dziecko i mój okres zwariował. Poszlam więc do gina, ten wysłał mnie na hormony o kazał iść do endokrynologa. Dzis po wizycie endokrynolog stwierdził, że mogę mieć PCOs i skierował mnie do szpitala. Mam regularne miesiączki, ale od ok. 5 miesięcy mam plamienia przed nimi i bardzo bolą mnie piersi już na 2 tyg przed. Trądzik mam, jak miałam zawsze, ale niewielki, tylko na twarzy. Włosy... Hmm.. Mam ma rękach, udach itd, ale tak też miałam od nastoletnich lat, jestem bardzo ciemną brunetką, moja Mama również. Co myślicie? Czy ta choroba może pojawić się nagle? Na USG bylam 3krotnie w tym roku, u innych lekarzy, żaden nie stwierdził nieprawidłowości....

    Danadana
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 14 maja 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    poradzcie coś, bo zwariuję...
    Mam 28 lat, chodziłam regularnie na badania i do ginekologa od 16 roku życia. Nigdy nie miałam podejrzenia żadnej choroby. Teraz zaczęliśmy się starac o dziecko i mój okres zwariował. Poszlam więc do gina, ten wysłał mnie na hormony o kazał iść do endokrynologa. Dzis po wizycie endokrynolog stwierdził, że mogę mieć Pcos i skierował mnie do szpitala. Mam regularne miesiączki, ale od ok. 5 miesięcy mam plamienia przed nimi i bardzo bolą mnie piersi już na 2 tyg przed. Trądzik mam, jak miałam zawsze, ale niewielki, tylko na twarzy. Włosy... Hmm.. Mam ma rękach, udach itd, ale tak też miałam od nastoletnich lat, jestem bardzo ciemną brunetką, moja Mama również. Co myślicie? Czy ta choroba może pojawić się nagle? Na USG bylam 3krotnie w tym roku, u innych lekarzy, żaden nie stwierdził nieprawidłowości....badania estradiol prolaktyna LH fsh glukoza wszystko OK..

    Danadana
  • Karola__ Koleżanka
    Postów: 75 5

    Wysłany: 14 maja 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też pojawiło się nagle.. I też dopiero jak stwierdziliśmy że chcemy dzidzie.
    Teraz po dobranych lekach mam PCOS ale tylko w hormonach,jajniki czyste. :)
    Ja hormony mam kiepskie ale wszystko da się wyleczyć. :)

    Karola
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 14 maja 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola__ wrote:
    U mnie też pojawiło się nagle.. I też dopiero jak stwierdziliśmy że chcemy dzidzie.
    Teraz po dobranych lekach mam PCOS ale tylko w hormonach,jajniki czyste. :)
    Ja hormony mam kiepskie ale wszystko da się wyleczyć. :)

    Dzięki! A na jakiej podstawie masz taką diagnozę? Mam to skierowanie do szpitala i nie wiem, co beda mi robić... Wszystkie wyniki jak na razie mialam w normie :(

    Danadana
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ