Beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
Invisible90 wrote:Cześć dziewczyny, też jak koleżanka wyżej mam pytanie: czy warto robić betę 9 dpo? Mam z mężem trzecią rocznice ślubu i chciałabym zrobić mu niespodziankę jakby się udało (chociaż nie nastawiam się, no ale może jednak). I nie wiem, czy ma to sens. Pozdrawiam Was serdecznie!
Ja 5dpo mialam zabarwiony krwia slyz i tak mnie zakul jajnik z ktorwgo mialam ovu ze z bolu sie zwinelam od tego czasu pobolewa jajnik.... -
sara9555 wrote:Invisible90
Slyszalam, ze tak wczesnie wychodza bety, ale male wartosci. Ja wolalabym nie wiedziec gdybym miala np ciaze biochemiczna. Dlatego na twoim miejscu wolalabym zrobic jednak bete pozniej. Chyba, ze wyszedl pozytywny test
A 10dpo ? Gdzie 5 dni temu doszło do prawdopodobnego zagniezdzenia? Myślisz vze tez za wcześnie ? -
ja zrobiłam 11 dpo i wyszło 3,8. Dzisiaj 13 dpo powtórzyłam bete i siedzę jak na szpilkach. Bo gdy beta spadnie oznacza to ciąże biochemiczna . Także nie wiem czy dobrze zrobiłam łażąc na tą betę 11 dpo. Dodatkowo nie mam żadnych objawów ciaży. Śluz taki jak zawsze w II fazie czyli mało. Miałam krew od 9 dnia po owu do 11 dnia po owu gdy dotknęłam szyjki. Jajniki mnie bolały jednak 6 dnia po owulacji. Moja szyjka jest raz wysoko raz nisko raz twarda raz pozpulchniona. Po prostu tragedia z tym czekaniem na bete . Piersi mnie nie bolą są takie jak przed okresem czyli bardziej twarde niż w pierwszej fazie. Bete mam o 14:00 dzisiaj.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 12:29
-
Sarrrra wrote:ja zrobiłam 11 dpo i wyszło 3,8. Dzisiaj 13 dpo powtórzyłam bete i siedzę jak na szpilkach. Bo gdy beta spadnie oznacza to ciąże biochemiczna . Także nie wiem czy dobrze zrobiłam łażąc na tą betę 11 dpo. Dodatkowo nie mam żadnych objawów ciaży. Śluz taki jak zawsze w II fazie czyli mało. Miałam krew od 9 dnia po owu do 11 dnia po owu gdy dotknęłam szyjki. Jajniki mnie bolały jednak 6 dnia po owulacji. Moja szyjka jest raz wysoko raz nisko raz twarda raz pozpulchniona. Po prostu tragedia z tym czekaniem na bete . Piersi mnie nie bolą są takie jak przed okresem czyli bardziej twarde niż w pierwszej fazie. Bete mam o 14:00 dzisiaj.
Trzymam kciuki !
Ja sie chyba wstrzymam pare dni jeszcze ;p ehhh sama nie wiem.... -
Kasia* wrote:Heeej , a jak u cb sytuacja, jakieś objawy znaki ?
Ja 5dpo mialam zabarwiony krwia slyz i tak mnie zakul jajnik z ktorwgo mialam ovu ze z bolu sie zwinelam od tego czasu pobolewa jajnik.... -
Invisible90 wrote:Ja nie miałam żadnych oznak w śluzie, jedynie co to biła mnie bardzo sutki, ale tak mam co miesiąc. Rzeczywiście wczoraj czułam kłucie z lewej strony z jajnika z którego była owulacja, ale jakoś nie nastawiam się, ze to był objaw implantacji czy coś. Piątego lipca będzie około 9-10 dzień po owulacji prawdopodobnie i nasza 3 rocznica ślubu i chce zrobić ta betę tylko dlatego, że może będzie jakaś niespodzianka, ale boje się ze to będzie za wcześnie. A potem wyjeżdżam na dwa tygodnie do pracy i jakby nawet mi się okres spóźnił to nie będę mieć jak zrobić bety raczej. A Ty możesz iść już raczej na betę 5 dni po zagnieżdżeniu.
Aha.no to by byla super niespodzianka
No ja ten cykl odczuwam inaczej..... Albo boje sie ze za szybko właśnie....
-
sara9555 wrote:Invisible90
Slyszalam, ze tak wczesnie wychodza bety, ale male wartosci. Ja wolalabym nie wiedziec gdybym miala np ciaze biochemiczna. Dlatego na twoim miejscu wolalabym zrobic jednak bete pozniej. Chyba, ze wyszedl pozytywny test -
Sarrrra wrote:invisible ja tak miałam przez 9 cykli total nic biel biła w oczy beta wiecznie "0". Teraz gdy nie miałam żadnych objawów i dalej nie mam beta 3,8 w 11 dniu po owu bardzo mnie zaskoczył. Za godzinę mam wyniki i chyba umrę w tej pracy. Dam znać
Trzymam kciuki i czekam na wiesci -
Sarrrra wrote:invisible ja tak miałam przez 9 cykli total nic biel biła w oczy beta wiecznie "0". Teraz gdy nie miałam żadnych objawów i dalej nie mam beta 3,8 w 11 dniu po owu bardzo mnie zaskoczył. Za godzinę mam wyniki i chyba umrę w tej pracy. Dam znać