BLADZIOCHY CZY ZWIDY???
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć Wam . Szkoda ,że moje szczęście trwało tak krótko . Środa - Beta 80,640 . W czwartek obudziły mnie dziwne skurcze nad ranem . Wieczorem poszłam do gina . Zobaczył dwa pęcherzyki . Ciąża mnoga po czym dodał że ,,tutaj jest chyba pcos" . Siedziałam na fotelu jak wryta . Po USG można stwierdzić pcos ? Dostałam zastrzyki na podtrzymanie i jakieś globulki dopochwowe , ale dzisiejsza beta mnie załamała . 91,230 . Już wypłakałam morze łez . Nadziei nie mam , że to się dobrze skończy . W niedzielę mam powtórzyć betę . Doktor powiedział , że póki Beta rośnie żeby tego nie skreślać . Mieć jakies nadzieję czy pomału przygotować się na koniec tej bajki ?
-
Hej dziewczyny w zeszłym cyklu wrzucalam tutaj zdjęcie bladzioszka, który okazał się ciąża ale niestety doszło do samoistnego poronienia lekarz dal nam zielonego światło pod warunkiem dobrego samopoczucia, ale przytulalismy się tylko raz w ciagu tego cyklu. Nie nastawialam się na ciążę,jestem w 24 dniu cyklu, jakieś 10 dni po owulacji i zrobilam sobie test (z popołudniowego moczu - wiem ze bez sensu, ale z ciekawości chciałam sprawdzić). Wyszła bardzo blada kreseczka, oceńcie proszę czy tez ja widzicie, bo ja nie jestem obiektywna...
https://naforum.zapodaj.net/9ef42d986f52.jpg.html
- hashimoto, niedoczynność tarczycy -
staramy się -
Julkap ja coś tam widzę
Gabii95, trzymam kciuki, póki rośnie to trzeba mieć nadzieję Moja dr już widziała słabe przyrosty bety a ciąża się utrzymała. Także odpoczywaj i się nie martw na zapas -
julkap wrote:Hej dziewczyny w zeszłym cyklu wrzucalam tutaj zdjęcie bladzioszka, który okazał się ciąża ale niestety doszło do samoistnego poronienia lekarz dal nam zielonego światło pod warunkiem dobrego samopoczucia, ale przytulalismy się tylko raz w ciagu tego cyklu. Nie nastawialam się na ciążę,jestem w 24 dniu cyklu, jakieś 10 dni po owulacji i zrobilam sobie test (z popołudniowego moczu - wiem ze bez sensu, ale z ciekawości chciałam sprawdzić). Wyszła bardzo blada kreseczka, oceńcie proszę czy tez ja widzicie, bo ja nie jestem obiektywna...
https://naforum.zapodaj.net/9ef42d986f52.jpg.html -
julkap wrote:Tak, jestem pewna - ostatni wynik bety po poronieniu oznaczany 30 września wynosił 1.
Jutro rano powtorze test i zrobię będę,ale bardzo się boje i niedowierzam.. -
Dziękuje! Nawet nie wiecie jak podtrzymujecie na duchu zrobilam dziś drugi test - kreseczka dużo wyrazniejsza
Nie chce mi się w to wierzyć, zwłaszcza ze czuje się okresowo.. Albo po prostu boje się uwierzyc, bo różnie to jeszcze może byc..- hashimoto, niedoczynność tarczycy -
staramy się -
nick nieaktualnyGabi: jeśli były 2 pęcherzyki to może być tak, że jeden zarodek obumarł, a drugi będzie rozwijał się prawidłowo i dlatego beta może przez chwilę słabo przyrastać. Najlepiej poczekać i sprawdzić po pewnym czasie znowu betę. Trzymam mocno kciuki
julka: mam nadzieję, że u Ciebie tym razem będzie wszystko w porządku :* Wiem, że ciężko, ale lepiej nie martwić się na zapas A uczucie jakby miała nadejść @, jest normalne na tym etapie