BLADZIOCHY CZY ZWIDY???
-
WIADOMOŚĆ
-
dzięki dziewczyny :* wczoraj myślałam że mam zwidy bo nawet na zdjęciu nie było widać ale ja jak się przypatrzyłam to coś tam widziałam. Stwierdziłam że nie będę dodawać poata bo nic nie wypatrzycie hihi. Chociaz czytajac poprzednie posty to niektóre z Was mają sokoli wzrok dzisiaj już na zdjęciu widać coś więc chyba mi się nie wydawało...mam nadzieję że to dzidzia...teraz już poczekam do poniedziałku i dopiero zastestuję ponownie i dam znać. Mam małe wątpliwości co.do wiarygodności tych testów. Dostałam cały stos owulacychnych w tym 4 ciążowe od przyjaciółki której się udało. Owulacyjne robiłam od 12dc az do wczoraj (23dc) i zaden nie byl ppzytywny a owulke czułam....Buziaki kochane! Trzymam kciuki za wszystkie starające się :*Oluśka
-
Agnieszka00
ja właśnie robiłam pierwszy raz w życiu testy owulacyje i powiem szczerze byłam trochę podłamana że są negatywne ale.jak w końcu jednego dnia dokładnie czułam.owu to zaczęłam się zastanawiać nad ich wiarygodnością.
katdud
też widziałam dzisiaj w Rossmanie te testy w promocji ale może dlatego że niedługo się kończy termin przydatności ?chyba raczej by nie przeceniali bo są trafne...bo w sumie skąd mogą to wiedzieć. Może kup sobie taki jeden droższy u mnie w aptece te 10mlu są za 7.99zl więc tragedii nie ma. zrób jeszcze raz jutro z porannego siusiu ale jakiejś innej firmyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 18:41
agnieszka00 lubi tę wiadomość
Oluśka -
Oluśka wrote:Agnieszka00
ja właśnie robiłam pierwszy raz w życiu testy owulacyje i powiem szczerze byłam trochę podłamana że są negatywne ale.jak w końcu jednego dnia dokładnie czułam.owu to zaczęłam się zastanawiać nad ich wiarygodnością.
katdud
też widziałam dzisiaj w Rossmanie te testy w promocji ale może dlatego że niedługo się kończy termin przydatności ?chyba raczej by nie przeceniali bo są trafne...bo w sumie skąd mogą to wiedzieć. Może kup sobie taki jeden droższy u mnie w aptece te 10mlu są za 7.99zl więc tragedii nie ma. zrób jeszcze raz jutro z porannego siusiu ale jakiejś innej firmyOluśka lubi tę wiadomość
-
Drogie moje - zerknijcie proszę - w sobotę robiłam test, niby przed spodziewanym terminem @, ale jakieś przeczucia i objawy dziwne mnie kusiły. Na zdjęciu dwa - ten pierwszy to test z niedzieli z porannego moczu, ten niżej to test z soboty z takiego po południa (bez sensu, wiem). Ale - co najdziwniejsze, ten niżej, z soboty, ma bladziocha - może mega bladziocha, ale chyba aż takich zwidów nie mam, bo jak przechylałam telefon i komputer to w miarę uchwyciło na zdjęciu. Oglądałam test pod światło w sobotę i był. Aż zostawiłam dla porównania z tym z niedzieli. A na tym dzień później nic... Jak zresztą widać. W poniedziałek znowu machnęłam test, niby jakiś bladzioch był, ale uznałam, że już sobie wkręcam, bo jakby coś było, to by ściemniało... No i nie wiem co mam myśleć. Dzisiaj robiłam - nic.
https://zapodaj.net/1a1d1099efbd5.jpg.html
https://zapodaj.net/51d3472ccd394.jpg.html
Czy to wina testu, mojego wzroku czy po prostu przypadek? -
Nelinka wrote:Drogie moje - zerknijcie proszę - w sobotę robiłam test, niby przed spodziewanym terminem @, ale jakieś przeczucia i objawy dziwne mnie kusiły. Na zdjęciu dwa - ten pierwszy to test z niedzieli z porannego moczu, ten niżej to test z soboty z takiego po południa (bez sensu, wiem). Ale - co najdziwniejsze, ten niżej, z soboty, ma bladziocha - może mega bladziocha, ale chyba aż takich zwidów nie mam, bo jak przechylałam telefon i komputer to w miarę uchwyciło na zdjęciu. Oglądałam test pod światło w sobotę i był. Aż zostawiłam dla porównania z tym z niedzieli. A na tym dzień później nic... Jak zresztą widać. W poniedziałek znowu machnęłam test, niby jakiś bladzioch był, ale uznałam, że już sobie wkręcam, bo jakby coś było, to by ściemniało... No i nie wiem co mam myśleć. Dzisiaj robiłam - nic.
https://zapodaj.net/1a1d1099efbd5.jpg.html
https://zapodaj.net/51d3472ccd394.jpg.html
Czy to wina testu, mojego wzroku czy po prostu przypadek?
Kochana ja na tym pierwszym Linku widzę bladzioszki. Natomiast na drugim linku nawet wypucowałam sobie ekran telefonu i tak jakby z daleka widać ale miejsce gdzie ma się pojawić kreska..bardzo słabo. W którym dniu po owu robiłaś te testy ?Oluśka -
katdud wrote:Oluśka testowałam, miałam bobo test i na moje oko nic tam nie mano moze jakis cien i jeszcze jeden facelle to juz trzeci i wyszła druga kreska .... no to nie wiem czy az 3 z jedego sklepu byly by felerne? dziwne to wszystko
a jak wyraźna wyszła Ci ta kreska na facelle ?Oluśka -
katdud wrote:wyszłą wyraźna ale dzis rano przyszedł okres więc nic z tego
kurczę kochana przykro mi naprawdę dziwne to że jedne wychodzą tak a inne tak. Po tym co napisałaś też się obawiam że moje bladziochy mogą nic nie znaczyć. Eh no nic też muszę poczekać czy okres przyjdzie...Nie przejmuj się na pewno uda się w kolejnym cykluOluśka -
Oluśka wrote:Kochana ja na tym pierwszym Linku widzę bladzioszki. Natomiast na drugim linku nawet wypucowałam sobie ekran telefonu i tak jakby z daleka widać ale miejsce gdzie ma się pojawić kreska..bardzo słabo. W którym dniu po owu robiłaś te testy ?
Czyli jednak coś widać! Kurde to aż dziwne. Zaczynam myśleć, że test felerny po prostu.
Kochana oba robilam dzień po dniu, tylko teraz patrzę, że w drugim linku zdjęcie się przekręciło i jest bokiem. Są w tej samej kolejności - ale ten z dołu jest z soboty (9-10 dpo - jeśli faktycznie była wtedy co wyliczają mi apki i podejrzewam według objawów ), a ten wyżej - pierwszy na którym właśnie ja nie widzę nic, robiłam dzień po tym, czyli 10-11 dpo. Bez sensu totalnie. Bo niby dosyć wcześnie na test, więc jeśli faktycznie coś by wykryło to przecież wczorajszy wyszedł by już mocniejszy, a wyszło nic. :v Eh no trudno, nie ma co się doszukiwać..
Dzisiaj się czuję jakby miało nadejść @ jeszcze mocniej niż ostatnio, a tempka spadła nagle do 36,65 Chociaż przy moich temperaturach to cholera wie co to jest...
-
Nelinka W takim razie chyba musisz poczekać do terminu @ tak jak ja
Miałam zaczekać z testowaniem do poniedziałku ale tak mnie coś ruszyło po przebudzeniu, a że mam jeszcze ze 2 testy paskowe to zrobiłam jeden i serce mi prawie stanęło jak nie widziałam drugiej kreski..szbko wyciągnęłam test płytkowy( kupiony z myślą o poniedziałku) i zrobiłam go też..pojawił się bladzioch. W międzyczasie na tym drugim też ale bladzioszek. Kurczę serce mówi żeby się już cieszyć, A głowa że muszą być 2 ciemne krechy i żeby czekać do poniedziałkuWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 10:33
Oluśka -
Czekam, czekam. Chociaż wbrew temu co mój wykres i wyliczenia ovi pokazują to mój dzień spodziewanej był wczoraj. Od ponad 8 mscu mam okres jak w zegarku 10, max 11 dzień miesiaca zawsze tak samo, z rana. Ale cierpliwy i kamień ugotujez u mnie pewnie ugotuje okres. No coz :v
-
trzymam kciuki żeby okres nie przyszedł!!
to moje testowanie dzisiaj rano
Testy zaraz po zrobieniu :
https://zapodaj.net/88aada87a08c8.jpg.html
Testy po kilku minutach ( Z tym że na plytkowym info ze po 5 min już nie ważny )
https://zapodaj.net/ecebccab0b0df.jpg.htmlOluśka -
Ooooo! Twój bladzioch to prawie nie bladzioch! Gratulujee!! ;*
Ja przypadkiem przechodziłam koło prywatnej przychodni... i poszłam zrobić betę Dzisiaj przynajmniej będę mieć pewność czy się szykować na okres czy nie -.-'Bozenka lubi tę wiadomość