X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie bóle jak na okres a ciąża
Odpowiedz

bóle jak na okres a ciąża

Oceń ten wątek:
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 01:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kickens wrote:
    Zrobiłam i wyszedł negatywny. @ nie mam, plamienie się skończyło, już nie wiem co robić. Iść do lekarza czy poczekać jeszcze z tydzień może @ się pojawi. Czy może iść na betę? Aczkolwiek nie widzę sensu, bo zrobiłam dwa sikane i każdy negatywny. :(

    Ja też jestem dzień po planowanej @ i nic. Tylko bardzo mnie dziś podbrzusze bolało. Test robiłam, ale negatyw może to za wcześnie na testowanie :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaśka, miałaś wstawić zdjęcie groszka :)

    Ja dzisiaj idę na usg genetyczne. Jestem tym tak przejęta, że aż dostałam mdłości. Martwię się czy wszystko będzie dobrze z maleństwem.

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka ty się tak nie denerwuj - każde napięcie maluszek też odczuwa. Będzie wszystko dobrze :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Aasia85 Przyjaciółka
    Postów: 185 22

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka91 wrote:
    Joaśka, miałaś wstawić zdjęcie groszka :)

    Ja dzisiaj idę na usg genetyczne. Jestem tym tak przejęta, że aż dostałam mdłości. Martwię się czy wszystko będzie dobrze z maleństwem.
    Będzie wszystko dobrze zobaczysz .
    Daj nać po usg

    Ja wczoraj byłam u ginka i mi powiedziała ze na te nasze problemy ( męskie ) co i jak . Zresztą się dopytałam możemy oboje pić zioła ojca sroki nr 3 ( ze zioła nie zaszkodzą a mogą pomoc) , a jak to nie pomoże to kupuje później castagnusa

    64f7de94773fbbdc4660731f105c08f8.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy nie pamiętałam jakie leki brałam przed zajściem z synem z ciążę, teraz już wiem castagnus :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Widzę dziewczynki ze bralyscie castagnus ? Pomogły wam te tabletki ? :)

  • maggdax Autorytet
    Postów: 281 283

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:) może wiecie, może nie, ale obserwuje Was od samego początku :) Dziś postanowiłam napisać coś o sobie bo troszkę się pogubiłam. mam 26 lat, od 10 lat jestem w związku z moim M. z czego 3 lata po ślubie. Zawsze oboje mieliśmy ściśle określony na siebie plan - najpierw skończyć liceum i zdać maturę tak aby dostać się na wymarzone studia, później studia i obrona, później ślub, w między czasie wymarzone podróże i budowa domu. Od samego początku wiedzieliśmy, że kiedyś nadejdzie odpowiednia pora na dzieci. W wieku 17 lat zaczęłam stosować antykoncepcję hormonalną - oczywiście bez jakich kolwiek badań. Po 5 latach zaczęłam odczuwać bardzo silne bóle gdzieś w połowie "cyklu". Po przebadaniu lekarz powiedział, że mam zespół policystycznych jajników, ale nie mam sie co martwic, jak bedę się starała o dziecko to on coś wymyśli. Przez cały ten czas żyłam w przekonaniu, że zajść w ciąże bedzie mi dość trudno, ze względu na to co powiedział lekarz. Z początkiem roku stwierdziliśmy, że jesteśmy gotowi. Poszłam do ginekologa (innego, w moim małym miasteczku) o poradę. Przebadał mnie (23dc) powiedizał że wszystko jest w porządku, że należy przyjmować kwas foliowy. Pytam a co z moim pco? a on, że nie rozumie jak ktoś kiedy kolwiek mógł mi powiedzieć coś tak niedorzecznego .. że on nic nie widzi. I teraz nie wiem co myśleć, oczywiśćie biorę pod uwagę konsultacje z innym lekarzem, ale boję się ze zabierze mi tą "nadzieję", że jednak wszystko jest w porządku. Z drugiej strony, przez 5 lat żyłam ze świadomością, że mam pco. Sama nie wiem co myśleć

    xnw4skjoboritegt.png termin wg OM +tydzien
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggdax wrote:
    Hej:) może wiecie, może nie, ale obserwuje Was od samego początku :) Dziś postanowiłam napisać coś o sobie bo troszkę się pogubiłam. mam 26 lat, od 10 lat jestem w związku z moim M. z czego 3 lata po ślubie. Zawsze oboje mieliśmy ściśle określony na siebie plan - najpierw skończyć liceum i zdać maturę tak aby dostać się na wymarzone studia, później studia i obrona, później ślub, w między czasie wymarzone podróże i budowa domu. Od samego początku wiedzieliśmy, że kiedyś nadejdzie odpowiednia pora na dzieci. W wieku 17 lat zaczęłam stosować antykoncepcję hormonalną - oczywiście bez jakich kolwiek badań. Po 5 latach zaczęłam odczuwać bardzo silne bóle gdzieś w połowie "cyklu". Po przebadaniu lekarz powiedział, że mam zespół policystycznych jajników, ale nie mam sie co martwic, jak bedę się starała o dziecko to on coś wymyśli. Przez cały ten czas żyłam w przekonaniu, że zajść w ciąże bedzie mi dość trudno, ze względu na to co powiedział lekarz. Z początkiem roku stwierdziliśmy, że jesteśmy gotowi. Poszłam do ginekologa (innego, w moim małym miasteczku) o poradę. Przebadał mnie (23dc) powiedizał że wszystko jest w porządku, że należy przyjmować kwas foliowy. Pytam a co z moim pco? a on, że nie rozumie jak ktoś kiedy kolwiek mógł mi powiedzieć coś tak niedorzecznego .. że on nic nie widzi. I teraz nie wiem co myśleć, oczywiśćie biorę pod uwagę konsultacje z innym lekarzem, ale boję się ze zabierze mi tą "nadzieję", że jednak wszystko jest w porządku. Z drugiej strony, przez 5 lat żyłam ze świadomością, że mam pco. Sama nie wiem co myśleć

    Ja też mam PCOS, wykryto mi to w wieku 17 lat. Wtedy dowiedziałam się, że wcale mogę nie mieć dzieci. Leczyłam się, aby mieć miesiączkę której w ogóle nie miałam. Na dziecko zdecydowałam się bardzo wcześnie zaraz po zakończeniu szkoły średniej w wieku 20 lat. Zaszłam cudem w ciążę, cały czas lekarze twierdzi że nie mam owulacji. Urodziłam syna, a teraz staramy się o drugie dziecko, nigdy nie stosowałam antykoncepcji. Lekarz twierdzi, że moje jajniki nadal są policystyczne, można je wybadać na badaniu USG.
    Lepiej sprawdź to jeszcze u innego lekarza, a ja jestem idealnym przykładem, że z PCOS można zajść w ciążę :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta95 wrote:
    Cześć! Widzę dziewczynki ze bralyscie castagnus ? Pomogły wam te tabletki ? :)

    Ja brałam najpierw castagnus, a później estrofem połączone z duphastonem i zaszłam w ciążę, ale to było 8 lat temu. Teraz jestem na clostobegyt i duphastonie.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem, a nie miałaś problemów przez castagnusa z dlugoscia cykli?

  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Ja już po usg, dzidziuś zdrowy, kamień spadł mi z serca. Wstawię wam później zdjecie.

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • Aasia85 Przyjaciółka
    Postów: 185 22

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Nigdy nie pamiętałam jakie leki brałam przed zajściem z synem z ciążę, teraz już wiem castagnus :)
    I zaszłam w pierwszym cyklu stosowania tych tabletek ?

    64f7de94773fbbdc4660731f105c08f8.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta95 wrote:
    Rozumiem, a nie miałaś problemów przez castagnusa z dlugoscia cykli?

    Tutaj ciężko mi stwierdzić, ponieważ co miesiąc brałam dupahston na wywołanie miesiączki, bez duphastonu jej nie dostawałam ;/.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka91 wrote:
    Hej dziewczyny! Ja już po usg, dzidziuś zdrowy, kamień spadł mi z serca. Wstawię wam później zdjecie.

    Czekam z niecierpliwością na zdjęcia :) A chcesz znać płeć, czy raczej tajemnica do porodu?

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasia85 wrote:
    I zaszłam w pierwszym cyklu stosowania tych tabletek ?

    Po castagnusie nie zaszłam, po jakimś czasie zmienili mi na estrofem. W zasadzie w ciążę zaszłam jak odstawiłam wszystko. Akurat wtedy przeprowadzałam się na swoje i chyba pomogła mi zmiana otoczenia :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, chce znać płeć, nie chce niespodzianki xd. Nie dam rady wstawić dzisiaj zdjęcia... myślałam, że mdłości dzisiaj to stres przed badaniem, ale mi dalej jest niedobrze... zaraz dam dziecku jeść i pójdę spać. Mam nadzieję, że mdłości nie postanowiły powrócić... :(

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Tutaj ciężko mi stwierdzić, ponieważ co miesiąc brałam dupahston na wywołanie miesiączki, bez duphastonu jej nie dostawałam ;/.
    Mhm, no fakt :) zadalam to pytanie, bo zaczęłam go brać od tego cyklu i troszkę się wydłuża...dlatego myślałam że to on ma coś do tego, ale sama już nie wiem :))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 22:08

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta95 wrote:
    Mhm, no fakt :) zadalam to pytanie, bo zaczęłam go brać od tego cyklu i troszkę się wydłuża...dlatego myślałam że to on ma coś do tego, ale sama już nie wiem :))

    Ja brałam teraz CLO i też mi sie wydaje że cykl się wydłużył :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka91 wrote:
    Milka, chce znać płeć, nie chce niespodzianki xd. Nie dam rady wstawić dzisiaj zdjęcia... myślałam, że mdłości dzisiaj to stres przed badaniem, ale mi dalej jest niedobrze... zaraz dam dziecku jeść i pójdę spać. Mam nadzieję, że mdłości nie postanowiły powrócić... :(

    Ja w pierwszej ciąży dopiero w 7 miesiącu się dowiedziałam jaka płeć, synek nie chciał pokazać :) Zresztą w marciu skończył 7 lat, a nadal taki uparty jest :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, kochana sądzisz że wystąpiła u mnie na owulacja? Jeśli masz chwilę to spójrz na mój wykres.. :)

‹‹ 123 124 125 126 127 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ