X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie bóle jak na okres a ciąża
Odpowiedz

bóle jak na okres a ciąża

Oceń ten wątek:
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, to dopiero początek. Jeszcze będziesz się meczyć gdzieś do 12 tyg. ciąży, a zdarza się, że trwają dłużej (moja koleżanka w pierwszej ciąży wymiotowała do samego porodu), ale to skrajne przypadki. Musisz się do tego przyzwyczaić. Ja wymiotowałam ze 3-4 razy, także całkiem nieźle.

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • Brychra Koleżanka
    Postów: 207 9

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kickens wrote:
    Dzięki dziewczyny za słowa otuchy :)
    Tylko, że te moje objawy są jakby "namacalne". Kreska pod pępkiem w kolorze ciemno beżowych rajstop (a spałam nago dzisiaj, żeby się przekonać czy nic mi się nie odgniata po prostu potem kąpiel, masowanie kremem i na koniec sprawdzanie lupą! czy to nie jakaś pęknięta żyłka, no komedia po prostu) cycki od tych żyłek aż zielone, na sutkach jakby "pajączki". Nie upieram się, że ciąża, raczej boje się, że znowu coś hormony mi szwankują. Na necie żadnych racjonalnych komentarzy (oczywiście nie mam na myśli ovu) nie zaznasz, tylko jakieś licytacje. Poczekam do poniedziałku w miarę spokojnie, jak nie dostanę okresu to zgłoszę się do ginekologa.
    Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi, jakoś kojąco to na mnie działa :)
    Trzymam kciuki :) Obie przekonamy się w poniedziałek

    Brychta
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że początek. Zniose to byłe dzidziuś był cały i zdrowy. A powiedz mi codziennie miałaś to samo czy były jakieś dni ze Cię nie mdlilo?

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Brychra Koleżanka
    Postów: 207 9

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny:) mam do was takie pytanko:) otoz do @ mam jeszcze 3 dni... a chodzi mi o to ze mialam juz dziwna sytuacje ze 3 razy. jak cos robie np sprzatam czy pale w piecu podniose kawalek drewna tozaczyna mnie poklowac lewy jajnik i piecze jakby w pachwinach .. co to moze oznaczac ?? miala z was ktoras tak moze jak jeszcze nie wiedziala ze jest w ciazy???

    Brychta
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sskorka, odkąd zaczęły się mdłości, to mam je codziennie. Na pierwszej wizycie mój ginekolog zalecił mi branie prenatal uno, w składzie są wszystkie potrzebne witaminy oraz imbir, który ma łagodzić mdłości i powiem Ci, że po zażywaniu tego prenatalu moje mdłości faktycznie stały się łagodniejsze. A po 9 tyg były silniejsze niż zwykle, więc nie wiem, czy ten imbir przestał działać, czy działał i gdybym go nie brała, to czy mdłości byłyby silniejsze, nie wiem. Możesz spytać swojego ginekologa o ten preparat.

    brychra - ja miałam kłucie jajników naprzemienne, ale to raczej w spoczynku i raczej nie wiązałam wtedy tych objawów z ciążą.

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Bajka ale rodzina mnie nastraszyla że to zatrucie moze być i pojechalam na ip i przyjęli mnie. Dostaje krlopowke póki co. Po poronieniu już jestem przewrazliwiona . Z dzidziusiem ok ale jest jesCze bardzo malutki 4mm. Mam nadzieję że będzie ok

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Aasia85 Przyjaciółka
    Postów: 185 22

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka91 wrote:
    Aasia, nie nastawiaj się w ten sposób. Domyślam się, że tym sposobem chcesz wyprzeć możliwość ciąży i na koniec mile się zaskoczyć. Ale jestem zdania, że pozytywne myślenie może zdziałać większe cuda :)

    Kickens, nie potrzebnie sugerujesz się galerią wykresów. U jednych poziom bhcg jest szybciej wykrywalny domowymi testami, a u innych nawet po terminie @ nie wykrywa. Poza tym domowe testy pozostawiają wiele do życzenia. Kiedy ja robiłam test o czułości 10 w dniu spodziewanej @, kreska była blada. A następnego dnia miałam betę, wynik 667,90. Więc przy takiej becie kreska powinna być az bordowa i sądze, że test o mniejszej czułości już mogłby u mnie nie wykazać ciąży.
    Dlatego poczekaj spokojnie do dnia spodziewanej @ i powtórz test jeszcze raz.
    No właśnie nie chce się nakręcić bo boje się rozczarowania .
    Ale teraz p Twoim poście zaczynam myśleć pozytywnie .
    Dziekuje

    64f7de94773fbbdc4660731f105c08f8.png
  • Aasia85 Przyjaciółka
    Postów: 185 22

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sskorka ja miałam w pierwszej ciąży mdlosci tylko wieczorem
    Ale dobrze ze pojechała na ip

    64f7de94773fbbdc4660731f105c08f8.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 01:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brychra wrote:
    dziewczyny:) mam do was takie pytanko:) otoz do @ mam jeszcze 3 dni... a chodzi mi o to ze mialam juz dziwna sytuacje ze 3 razy. jak cos robie np sprzatam czy pale w piecu podniose kawalek drewna tozaczyna mnie poklowac lewy jajnik i piecze jakby w pachwinach .. co to moze oznaczac ?? miala z was ktoras tak moze jak jeszcze nie wiedziala ze jest w ciazy???

    Ja tak mam od 4 dni, dokładnie takie rozpieranie w podbrzuszu, którego wcześniej nie miałam, za 4 dni mam dostać @, więc czekam aby móc testować.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sskorka, dobrze, że pojechalas na IP, ostrożności nigdy za wiele. Dalej jesteś w szpitalu czy juz w domu?

    Aasia, rozumiem, że nie chcesz się nakrecac, to rozczarowuje, gdy widzisz na koniec 1 kreskę lub przychodzi @. W pozytywnym myśleniu chodzi mi o to byś się nie załamywala, a potraktowała to jako doświadczenie i miała siłę na kolejne starania lub gdy znowu zobaczysz jedna kreskę, uniosła głowę i powiedziała "ok, nie udało się teraz, uda się następnym razem". I wierzę, że ten na gorze sam wybiera kiedy jest dla nas odpowiedni czas.

    Wczoraj rozmawiałam z przyjaciółka przez telefon. Pytała mnie o przebieg ciąży, czy mam jakieś obawy związane z ciążą, porodem, wychowaniem małego szkraba po porodzie i zajmowowaniem się starsza córka? Dodam, że mój narzeczony jest kierowca międzynarodowym i jest w domu tylko w weekendy, wiec po porodzie wszystko spadnie mi na głowę.
    Powiedziałam jej, że nie, nie mam żadnych obaw, bo wszystko co mnie czeka jest mi znane. Powiedziała mi, że nie zna drugiego tak pozytywnego człowieka jak ja, że wszystkie jej koleżanki, gdy znajdowały się w jakiejś trudnej sytuacji nie wiedziały co począć, narzekaly, płakały. Nie wiem czemu, ale nawet w najgorszych sytuacjach zawsze staram się znaleźć jakieś pozytywne strony, może dzięki temu udaje mi się żyć w tym świecie xd.

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka zostawili mnie na obserwację. Dziś raczej nie wyjdę tak powiedziała pielęgniarka. Wolałam jechać niż cała noc.wymiotowac i martwić się o mojego kropeczka :)

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podejrzewam, że zostaniesz do poniedziałku, tak mi się wydaje, bo o ile pamiętam to w weekendy nie dają wypisów, no, chyba, że coś się zmieniło?
    A jak się czujesz dzisiaj?

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się wydaje że nie wypisują. Dziś lepiej ndli mnie ale nie wymiotuje. Ogólnie nudy jak to w weekend w szpitalu

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Aasia85 Przyjaciółka
    Postów: 185 22

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sskorka24 wrote:
    Też mi się wydaje że nie wypisują. Dziś lepiej ndli mnie ale nie wymiotuje. Ogólnie nudy jak to w weekend w szpitalu
    W niektórych szpitalach jest wypis w weekend ale trzymają minimum 3 doby

    64f7de94773fbbdc4660731f105c08f8.png
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale masz internet, to chociaż da się jakoś przeżyć ta nudę :)

    Joaśka, jak się czujesz?

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • Madzia1196 Koleżanka
    Postów: 68 4

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam dziewczynki sie czujecie?? ;)

  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj bez mdłości, wiec super :) poza tym zmęczenie w ciągu dnia, ale to da się przeżyć :)

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • Joaśka_87 Przyjaciółka
    Postów: 108 24

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:)

    Wylazłam dziś z wyra bo był zbyt piękny dzień na leniuchowanie.Od 2 dni nie mam plamień i żadnych bóli. Raz po raz jest mi niedobrze,ale idzie przeżyć. Mam ochotę na kawę z ekspresu,ale to też chyba u mnie normalka bo w pierwszej i drugiej ciąży piłam litrami no i chyba przez to mam takie nadpobudliwe dzieci;)
    Mąż jakoś dziwnie śpi w innym pokoju,stwierdził że nie będzie mi przeszkadzać i tak od poniedziałku(musiał wziąć wolne i ogarnąć resztę)
    W poniedziałek idę na kontrolę. Mam nadzieję,że już będzie zarodek bo martwię się oczywiście.
    Powiem Wam szczerze,że fajnie mi tu z Wami i trzymam kciuki za te dziewczyny,które starają się:)

    hchyskjo0gd79fi9.png
    9ltfxzdvug0k4lwp.png
    ex2bgu1rexupanat.png
    ex2bgu1rymc2zmq2.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaśka_87 - ja przy pierwszej ciąży odrzuciłam kawę całkowicie, organizm mi na to nie pozwalał mimo że jestem od niej uzależniona :) za to coca colę piłam litrami co skutkowało rozstrojeniem żołądka na całe życie, po porodzie już jej nie ruszyłam i wcale mi jej nie brakuje he he
    Syn też był strasznie ruchliwy, a do roku czasu przechodziłam test wytrzymałościowy nad moją psychiką - może to też przez tą colę ;)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sskorka24 wrote:
    Też mi się wydaje że nie wypisują. Dziś lepiej ndli mnie ale nie wymiotuje. Ogólnie nudy jak to w weekend w szpitalu

    Czasami wypisują, tylko każą po wypis w poniedziałek przyjść :) Leż, odpoczywaj najważniejsze aby maluszek był zdrowy :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
‹‹ 121 122 123 124 125 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ