Cień cienia testu ciążowego.
-
WIADOMOŚĆ
-
Agata98 wrote:Cieszę się również że mnie tu ciepło przyjęłyście.
Może teraz będzie pytanie nie na miejscu ale opowiedzcie ile czasu się już staracie,jak radzicie sobie ze stresem podczas starań ,jak reagują na to wasi partnerzy, mężowie i przede wszystkim najbliższa rodzina?
Jeśli chodzi o mnie to staram się z partnerem od 2021 roku o dzidzię. Mam za sobą już 2 poronienia. Pierwsze w 6tc a drugie w 10 tc. Miałam przez to przerwę bo musiałam swój organizm doprowadzić do równowagi hormonalnej. Mam cukrzycę,niedługo po tym dowiedziałam się o policystycznych jajnikach, do tego nadmierna produkcja męskich hormonów więc czasem jestem zarośnięta bardziej niż mój facet 😂 niestety przez to miałam cykle bezowulacyjne. Od 2 cykli moja owulacja powróciła. W zeszłym się nie udało więc liczę na ten ale się nie nastawiam. Jeśli chodzi o mojego partnera to wspiera mnie bardzo. Cieszy się gdy słyszy że wyniki badań mam lepsze,z pozytywnych testów owulacyjnych też cieszył się chyba nawet bardziej niż ja. Niestety na tym moje wsparcie się kończy bo poza nim i naprawdę przyjaciółką to na nikogo liczyć nie mogę. Jak tylko zaczynam temat przy rodzicach to tata jeszcze coś powie że będzie dobrze ale za to mama ciągle mi powtarza że jeszcze mam czas na rodzenie dzieci i że to jeszcze nie pora... Wtedy robi mi się przykro bo jakoś mojemu bratu i bratowej tak nie mówiła chociaż starali się o dziecko mając tyle samo lat co ja czyli po 25. Teraz po 8 latach im się udało z pomocą in vitro i jest jeszcze gorzej... Ciągle jest tylko ich temat a jak ja chcę powiedzieć co u lekarza i jakie mam perspektywy na zajście w ciążę to temat szybko się kończy... Naprawdę jest mi strasznie przykro
Przepraszam was za to wypracowanie ale musiałam z siebie wyrzucić wszystko co mi leży na sercu
Hejka Jeśli masz ochotę to zapraszamy na wątek kwietniowy ! ☺️ Tak również ciągłe rozmowy, doradzamy, śmiejemy się
Hmm… ja już ponad 5 lat.. nie robiłam wcześniej badań bo nie miałam takiej możliwości, mieszkałam w Holandii na agencyjnym mieszkaniu, później los sprawił ze coś innego było ważniejsze od roku mieszkam w De i szukałam długo gin 3 maja mam pierwsza wizytę i chce ruszyć z badaniami, kontrola ecetera żeby nareszcie doczekać się swoich 2 kresek.. mój mąż ? Ciężko mu, chce jak cholera, często unika tworzenia tematu, jak rozmawiamy to tylko chwile, wiec JAKOŚ daje radę, ja już podchodzę bardziej na luzie. Ale głowa robi swoje co prawda. Do tej pory 0 ciąż na koncie, 0 oszukańców, cieni cienia czy cokolwiek 🤷🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2023, 21:24
Angelika_1984 lubi tę wiadomość
o każdy cykl za długo...
obecnie mieszkamy i staramy się w De 🇩🇪
AMH 3,5
Ona 96 r. 👱🏼♀️
On 94 r. 👨🏻
01.2023 - stymulacja CLO+Duphostan.. ❌
05.2023 - rozpoczęcie starań z pomocą medyczną
16.08.2023 - histero-laparoskopia - 👍🏻✅
🙏🙏🙏 -
amani_96 wrote:Hejka Jeśli masz ochotę to zapraszamy na wątek kwietniowy ! ☺️ Tak również ciągłe rozmowy, doradzamy, śmiejemy się
Hmm… ja już ponad 5 lat.. nie robiłam wcześniej badań bo nie miałam takiej możliwości, mieszkałam w Holandii na agencyjnym mieszkaniu, później los sprawił ze coś innego było ważniejsze od roku mieszkam w De i szukałam długo gin 3 maja mam pierwsza wizytę i chce ruszyć z badaniami, kontrola ecetera żeby nareszcie doczekać się swoich 2 kresek.. mój mąż ? Ciężko mu, chce jak cholera, często unika tworzenia tematu, jak rozmawiamy to tylko chwile, wiec JAKOŚ daje radę, ja już podchodzę bardziej na luzie. Ale głowa robi swoje co prawda. Do tej pory 0 ciąż na koncie, 0 oszukańców, cieni cienia czy cokolwiek 🤷🏻♀️
No mnie 3 razy testy zawiodły bo miałam cienie i to różowe a nie kreska fabryczna. Miałam je nawet na wizycie u swojej ginekolog co nawet ją zbiło z tropu i w szoku była. Od tamtej pory też podchodzę do tego z luzem i unikam już rozmów z rodziną. Najwięcej o tym co się u mnie dzieje wie mój partner oraz przyjaciółka. To jest przykre ale prawdziwe
Teraz czekam na swoje ⏸️ ale się na nic nie nastawiam. Wolę się miło zaskoczyć ❤️Ona♀️:
-PCOS
-Cukrzyca typ 2
-Hiperandrogenizm
-💊Inofem, Ovulomed max, siofor 3x1000, kwas foliowy, miovelia nac, Wit. A, D, E, K, kwas Omega 3-6-9
-badania podstawowe w normie
On♂️:
-wszystkie badania w normie
Starania od 2 lat z przerwami po poronieniach oraz leczeniu, czekamy na⏸️ w 2023❤️ -
Agata98 wrote:No mnie 3 razy testy zawiodły bo miałam cienie i to różowe a nie kreska fabryczna. Miałam je nawet na wizycie u swojej ginekolog co nawet ją zbiło z tropu i w szoku była. Od tamtej pory też podchodzę do tego z luzem i unikam już rozmów z rodziną. Najwięcej o tym co się u mnie dzieje wie mój partner oraz przyjaciółka. To jest przykre ale prawdziwe
Teraz czekam na swoje ⏸️ ale się na nic nie nastawiam. Wolę się miło zaskoczyć ❤️
U nas często słyszeliśmy ze wszyscy czekają, kiedy będzie.. aż w końcu przestali pytac ale pojawiają się pytania.. ostatnio mielismy wysyp pytań znów… Powiedziałam wprost ze to nie jest takie hop i sobie jeszcze poczekają. U mnie najbardziej wtajemniczona jest bratowa i 2 przyjaciółki. Z czego jedna nie zna konkretnych szczegółów. A mąż to wiadomo uczestniczy w tym razem ze mnąo każdy cykl za długo...
obecnie mieszkamy i staramy się w De 🇩🇪
AMH 3,5
Ona 96 r. 👱🏼♀️
On 94 r. 👨🏻
01.2023 - stymulacja CLO+Duphostan.. ❌
05.2023 - rozpoczęcie starań z pomocą medyczną
16.08.2023 - histero-laparoskopia - 👍🏻✅
🙏🙏🙏 -
amani_96 wrote:U nas często słyszeliśmy ze wszyscy czekają, kiedy będzie.. aż w końcu przestali pytac ale pojawiają się pytania.. ostatnio mielismy wysyp pytań znów… Powiedziałam wprost ze to nie jest takie hop i sobie jeszcze poczekają. U mnie najbardziej wtajemniczona jest bratowa i 2 przyjaciółki. Z czego jedna nie zna konkretnych szczegółów. A mąż to wiadomo uczestniczy w tym razem ze mną
Dobrze ze masz takie osoby które w tym są z Tobą !
Ludziom nie ma co się tłumaczyć tylko ich gasić bo to nie ich sprawa
Mnie przyjaciółka zawiodła wiec został mąż 😊 -
O tak pytania to codzienność od niektórych. Raz też już się wkurzyłam i powiedziałam,że spoko mogę zrobić ale jak zapytałam czy będą mi pomagać bawić gdy ja już sił nie będę miała to nagle temat się też kończył 😂
Gdy żyła moja babcia i dziadek to w nich miałam duże wsparcie. Czekali na prawnuka lub prawnuczkę jednak wiedzieli że mam problemy i wspierali zawsze dobrym słowem a nawet mówili że jak będzie trzeba to i do in vitro dołożą pieniądze abym tylko szczęśliwa była.
Niestety rok temu tydzień po tygodniu akurat ich straciłam i teraz został mi partner i przyjaciółka. Teraz też doszło forum gdzie już widzę,że mogę swoje żale przelać a wy mnie zrozumiecie ❤️Ona♀️:
-PCOS
-Cukrzyca typ 2
-Hiperandrogenizm
-💊Inofem, Ovulomed max, siofor 3x1000, kwas foliowy, miovelia nac, Wit. A, D, E, K, kwas Omega 3-6-9
-badania podstawowe w normie
On♂️:
-wszystkie badania w normie
Starania od 2 lat z przerwami po poronieniach oraz leczeniu, czekamy na⏸️ w 2023❤️ -
Agata98 wrote:O tak pytania to codzienność od niektórych. Raz też już się wkurzyłam i powiedziałam,że spoko mogę zrobić ale jak zapytałam czy będą mi pomagać bawić gdy ja już sił nie będę miała to nagle temat się też kończył 😂
Gdy żyła moja babcia i dziadek to w nich miałam duże wsparcie. Czekali na prawnuka lub prawnuczkę jednak wiedzieli że mam problemy i wspierali zawsze dobrym słowem a nawet mówili że jak będzie trzeba to i do in vitro dołożą pieniądze abym tylko szczęśliwa była.
Niestety rok temu tydzień po tygodniu akurat ich straciłam i teraz został mi partner i przyjaciółka. Teraz też doszło forum gdzie już widzę,że mogę swoje żale przelać a wy mnie zrozumiecie ❤️
Wybacz kochana nie widziałam Twojego poprzedniego postu ! Dużo przeszłaś naprawdę ..
U mnie sprawa wyglada nieco bardziej „świeżo” otóż to dopiero mój 2 cs, nie układało się między mną a moim mężem wcześniej za bardzo .. dużo by opowiadać i chyba za barfzo bolesne to dla mnie. Nastąpił przełom w lutym, porozmawialiśmy ale musiało się otrzeć o rozwód by doszedł do wniosków . Mamy 7-letniego synka który nie był planowany ale jest cudowny, blondyneczek o imieniu Ksawery ❤️
Ja od 18 roku życia borykam się z zaburzeniami odżywania przez co mam anemię , prawdopodobnie cukrzyce i chory kręgosłup (niedożywiona tkanka kostna).
U mnie jeśli chodzi o wsparcie to mam tylko męża , moi rodzice w momencie kiedy wyszłam za mąż zostawili mnie na pastwę losu, nie pomagają przy budowie mimo ze mój ojciec jest budowlańcem , sporadycznie mama pilnuje mi synka. Mieszkam z teściami, są cudowni ale ciagle mówią ze będzie dobrze i temat się kończy. Moja przyjaciółka wyszła za mąż i zaczęła czerpać ze mnie tylko korzyści (mam salon kosmetyczny wiec jak chciała się umówić na wizytę to tylko wtedy o mnie pamietała) tak wiec nasza przyjaźn się rozeszła po kościach .. przykre ale prawdziwe .. nie mam nikogo, jest mój mąż który bardzo się stara, pracuje w Niemczech ale na odległość baaaaaardzo wspiera. Przeżywa bardziej białe testy niż ja ! Po czym powtarza ze okresu nie mam wiec pozostaje czekać Haha kochany jest bardzo 😊
Cieszę się ze tu trafiłam bo ja jestem osoba która nie radzi sobie z emocjami za bardzo , przeżywam wszystko w środku i nie pokazuje ze coś jest nie tak. Dzięki nawet postom tutaj nabieram jakiejś pewności ze jeszcze będzie dobrze 🤞🏻🥰 -
Evvee27 wrote:Wybacz kochana nie widziałam Twojego poprzedniego postu ! Dużo przeszłaś naprawdę ..
U mnie sprawa wyglada nieco bardziej „świeżo” otóż to dopiero mój 2 cs, nie układało się między mną a moim mężem wcześniej za bardzo .. dużo by opowiadać i chyba za barfzo bolesne to dla mnie. Nastąpił przełom w lutym, porozmawialiśmy ale musiało się otrzeć o rozwód by doszedł do wniosków . Mamy 7-letniego synka który nie był planowany ale jest cudowny, blondyneczek o imieniu Ksawery ❤️
Ja od 18 roku życia borykam się z zaburzeniami odżywania przez co mam anemię , prawdopodobnie cukrzyce i chory kręgosłup (niedożywiona tkanka kostna).
U mnie jeśli chodzi o wsparcie to mam tylko męża , moi rodzice w momencie kiedy wyszłam za mąż zostawili mnie na pastwę losu, nie pomagają przy budowie mimo ze mój ojciec jest budowlańcem , sporadycznie mama pilnuje mi synka. Mieszkam z teściami, są cudowni ale ciagle mówią ze będzie dobrze i temat się kończy. Moja przyjaciółka wyszła za mąż i zaczęła czerpać ze mnie tylko korzyści (mam salon kosmetyczny wiec jak chciała się umówić na wizytę to tylko wtedy o mnie pamietała) tak wiec nasza przyjaźn się rozeszła po kościach .. przykre ale prawdziwe .. nie mam nikogo, jest mój mąż który bardzo się stara, pracuje w Niemczech ale na odległość baaaaaardzo wspiera. Przeżywa bardziej białe testy niż ja ! Po czym powtarza ze okresu nie mam wiec pozostaje czekać Haha kochany jest bardzo 😊
Cieszę się ze tu trafiłam bo ja jestem osoba która nie radzi sobie z emocjami za bardzo , przeżywam wszystko w środku i nie pokazuje ze coś jest nie tak. Dzięki nawet postom tutaj nabieram jakiejś pewności ze jeszcze będzie dobrze 🤞🏻🥰
Brak wsparcia powoduje że człowiek jeszcze bardziej się stresować zaczyna a jak wiadomo stres blokuje wszystko i nawet starania idą ciężko.
Co do zachowania twoich rodziców to bardzo nie ładnie. Potraktowali cię jak intruza a przecież jesteś ich córką. Przykre to wszystko ale dobrze że masz męża który nawet mimo odległości potrafi być dużym wsparciem
A i na forum jak widać można liczyć na dobre słowo od dziewczyn❤️ każda trzyma za siebie nawzajem kciuki i się przejmuje jak kimś bardzo bliskimAvonid lubi tę wiadomość
Ona♀️:
-PCOS
-Cukrzyca typ 2
-Hiperandrogenizm
-💊Inofem, Ovulomed max, siofor 3x1000, kwas foliowy, miovelia nac, Wit. A, D, E, K, kwas Omega 3-6-9
-badania podstawowe w normie
On♂️:
-wszystkie badania w normie
Starania od 2 lat z przerwami po poronieniach oraz leczeniu, czekamy na⏸️ w 2023❤️ -
Cześć Agata ☺️ Witamy Cię w naszym gronie☺️ każda z nas ma jakieś za sobą doświadczenia... Ja mam na pokładzie 7 letnia córkę Lilianke. O drugie dziecko zaczęłam starać się późno... Za mną 14 cykl starań drugi cykl stymulowany. Dwa poronienia też za mną
-
Ropuszka wrote:Cześć Agata ☺️ Witamy Cię w naszym gronie☺️ każda z nas ma jakieś za sobą doświadczenia... Ja mam na pokładzie 7 letnia córkę Lilianke. O drugie dziecko zaczęłam starać się późno... Za mną 14 cykl starań drugi cykl stymulowany. Dwa poronienia też za mnąOna♀️:
-PCOS
-Cukrzyca typ 2
-Hiperandrogenizm
-💊Inofem, Ovulomed max, siofor 3x1000, kwas foliowy, miovelia nac, Wit. A, D, E, K, kwas Omega 3-6-9
-badania podstawowe w normie
On♂️:
-wszystkie badania w normie
Starania od 2 lat z przerwami po poronieniach oraz leczeniu, czekamy na⏸️ w 2023❤️ -
Agata98 wrote:Myślę że nieważne jest to czy któraś zaczyna starania czy jest już weteranką. Myślę że tak czy inaczej każda z nas przeżywa białe testy chociaż marzą jej się dwie piękne kreski.
Brak wsparcia powoduje że człowiek jeszcze bardziej się stresować zaczyna a jak wiadomo stres blokuje wszystko i nawet starania idą ciężko.
Co do zachowania twoich rodziców to bardzo nie ładnie. Potraktowali cię jak intruza a przecież jesteś ich córką. Przykre to wszystko ale dobrze że masz męża który nawet mimo odległości potrafi być dużym wsparciem
A i na forum jak widać można liczyć na dobre słowo od dziewczyn❤️ każda trzyma za siebie nawzajem kciuki i się przejmuje jak kimś bardzo bliskim -
Ropuszka wrote:Cześć Agata ☺️ Witamy Cię w naszym gronie☺️ każda z nas ma jakieś za sobą doświadczenia... Ja mam na pokładzie 7 letnia córkę Lilianke. O drugie dziecko zaczęłam starać się późno... Za mną 14 cykl starań drugi cykl stymulowany. Dwa poronienia też za mną
Trzymam kciuki by było u Ciebie dobrxe 🥹 -
Agata98 wrote:Przykro mi bardzo ale mam nadzieję,że już niedługo ujrzysz na teście dwie piękne krechy ❤️ i będziesz już tylko odliczać te szczęśliwe dni z brzuszkiem
-
Evvee27 wrote:Lilianke ! Pięknie ! Ja marze o córeczce o takim imieniu ❤️❤️❤️
Trzymam kciuki by było u Ciebie dobrxe 🥹
Ja już nawet nie raz mam dość tych pytań w listopadzie jak poroniłam to nawet padł tekst że spełnianie to zrobiłam bo kto w ciąży pracuje na kelnerce..ahhh szkoda gadać
To życzę Ci żeby marzenie się spełniło ja teraz marze o synu Marcelku ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2023, 13:41
-
Ropuszka czekamy na twój wynik bety ❤️
A co do organizmu kobiety to po prostu to jest jedna wielka niewiadoma. Człowiek się zaczyna starać to nagle ma wszystkie objawy ciąży. Niby wcześniej też one się pojawiają w cyklu jednak gdy człowiek chce mieć dzidzię to na każdy sygnał staje się wyczulony.
Ja odkąd się obserwuje przez całe cykle to już wiem co mi się powtarza a co nie
Właśnie dlatego wczoraj pisałam o tych bólach podbrzusza jak na okres. Dzisiaj to w ogóle chodzę z wkładką no nie dość że ból się utrzymuje to ciągle uczucie mokrości mam a to tylko kremowy śluz
Jednak ten cykl spisuje na straty. Niby był seks podczas dni płodnych w tym dwa dni z rzędu gdzie był też pozytywny test owulacyjny ale jednak myślę że te bóle moje mogą zwiastować rozregulowanie się cyklu i albo mnie zaskoczy okres w tym tygodniu albo pójdę do gina i się okaże że jest jakaś torbielOna♀️:
-PCOS
-Cukrzyca typ 2
-Hiperandrogenizm
-💊Inofem, Ovulomed max, siofor 3x1000, kwas foliowy, miovelia nac, Wit. A, D, E, K, kwas Omega 3-6-9
-badania podstawowe w normie
On♂️:
-wszystkie badania w normie
Starania od 2 lat z przerwami po poronieniach oraz leczeniu, czekamy na⏸️ w 2023❤️ -
Ropuszka wrote:Ja już nawet nie raz mam dość tych pytań w listopadzie jak poroniłam to nawet padł tekst że spełnianie to zrobiłam bo kto w ciąży pracuje na kelnerce..ahhh szkoda gadać
To życzę Ci żeby marzenie się spełniło ja teraz marze o synu Marcelku ☺️Ona♀️:
-PCOS
-Cukrzyca typ 2
-Hiperandrogenizm
-💊Inofem, Ovulomed max, siofor 3x1000, kwas foliowy, miovelia nac, Wit. A, D, E, K, kwas Omega 3-6-9
-badania podstawowe w normie
On♂️:
-wszystkie badania w normie
Starania od 2 lat z przerwami po poronieniach oraz leczeniu, czekamy na⏸️ w 2023❤️ -
Agata98 wrote:Ropuszka czekamy na twój wynik bety ❤️
A co do organizmu kobiety to po prostu to jest jedna wielka niewiadoma. Człowiek się zaczyna starać to nagle ma wszystkie objawy ciąży. Niby wcześniej też one się pojawiają w cyklu jednak gdy człowiek chce mieć dzidzię to na każdy sygnał staje się wyczulony.
Ja odkąd się obserwuje przez całe cykle to już wiem co mi się powtarza a co nie
Właśnie dlatego wczoraj pisałam o tych bólach podbrzusza jak na okres. Dzisiaj to w ogóle chodzę z wkładką no nie dość że ból się utrzymuje to ciągle uczucie mokrości mam a to tylko kremowy śluz
Jednak ten cykl spisuje na straty. Niby był seks podczas dni płodnych w tym dwa dni z rzędu gdzie był też pozytywny test owulacyjny ale jednak myślę że te bóle moje mogą zwiastować rozregulowanie się cyklu i albo mnie zaskoczy okres w tym tygodniu albo pójdę do gina i się okaże że jest jakaś torbiel
Puki właśnie okresu nie ma zawsze jest nadzieja. Ja już nie powiem ile to sie wydaje na prywatne wizyty.. -
Ropuszka wrote:Ja już nawet nie raz mam dość tych pytań w listopadzie jak poroniłam to nawet padł tekst że spełnianie to zrobiłam bo kto w ciąży pracuje na kelnerce..ahhh szkoda gadać
To życzę Ci żeby marzenie się spełniło ja teraz marze o synu Marcelku ☺️
Jejku każdy stara się pracować tyle ile może , ludzie czasem są naprawdę strasznie wścibscy -
Agata98 wrote:Jak można powiedzieć komuś ze specjalnie poronił 🤦 a dwa że gdybyś poszła na zwolnienie wiedząc już o ciąży to te same osoby pewnie by ci mówiły że jesteś leniwa a ciąża to nie choroba bo tak już też nie raz słyszałam
Chociaż rax słyszałam ze ciąża to jest choroba , bo tak naprawdę cały nasz organizm inaczej funkcjonuje -
Prawda jest taka że ciąża to wiele wyrzeczeń ale jeśli jakaś kobieta pracuje bo czuję się na siłach i nie ma przeciwwskazań a później słucha że poroniła na własne życzenie to jest po prostu szok. I właśnie w drugą stronę działa to tak samo
Jak pójdzie na zwolnienie to za chwilę każdy mówi że ledwo zaszła a już siedzi w domu
Dopóki ktoś sam nie jest w takiej sytuacji to nie potrafi tego realnie ocenić.
Dlatego to jest plus tutaj na forum,że nikt tu nie ocenia tylko wspiera we wszystkim❤️
Właśnie tak,póki okresu nie ma to zawsze jest cicha nadzieja na 🤰⏸️ może majówka mnie i was wszystkie oczekujące miło zaskoczy i się nie pojawi już ten okres a po nowym roku będziemy szaleć na porodówce a jak nie to kolejny cykl przed nami ❤️ kiedyś płakałam nad każdym testem a teraz cieszę się z waszych pozytywnych testów a o swój ciągle walczę i się nie poddajeOna♀️:
-PCOS
-Cukrzyca typ 2
-Hiperandrogenizm
-💊Inofem, Ovulomed max, siofor 3x1000, kwas foliowy, miovelia nac, Wit. A, D, E, K, kwas Omega 3-6-9
-badania podstawowe w normie
On♂️:
-wszystkie badania w normie
Starania od 2 lat z przerwami po poronieniach oraz leczeniu, czekamy na⏸️ w 2023❤️