Czerwcowe staraczki :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        To może teraz rozumiecie mój atak kilkanaście dni temu?! Tu konkretnie chodziło właśnie o te nie zdrowe nakręcanie. Bo przytakując jednej nakręcacie siebie i kolejne, a to raczej nie pomaga... W sumie jestem tym przykładem. Jestem na tym forum po raz 3. w moich staraniach
                                17.11.17-poronienie całkowite - 
                        nick nieaktualnyJa nie miałam zamiaru ataku
 Chciałam tylko zwrócić  uwagę, że ta osoba coś miesza.
A wiadomo, że jak my czekamy na te dwie krechy to bez sensu wszystkim się nakręcamy. Tacy udzie niestety nie pomagają...
Pamięta ktoś z was Flakonika?? Głośno o niej było ostatnio
                                    AJA_S, Landryneczka lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Misiowa_mama wrote:Ja nie miałam zamiaru ataku
 Chciałam tylko zwrócić  uwagę, że ta osoba coś miesza.
A wiadomo, że jak my czekamy na te dwie krechy to bez sensu wszystkim się nakręcamy. Tacy udzie niestety nie pomagają...
Pamięta ktoś z was Flakonika?? Głośno o niej było ostatnio
a co owy Flakonik nawywijał ?
 - 
                        nick nieaktualnyMalwa30 wrote:a co owy Flakonik nawywijał ?
Flakonik ściemniała, że bliźniaki mi. Okazało się że zdjęcia obcych dzieci z portalu społecznościowego innej mamy wstawiał. Odkryły to dziewczyny. Ostatecznie wymyśliła, że tak pisała bo swoje bliźniaki straciła na końcówce ciąży. A prawda była taka, że to jakaś małolata i tyle... Fantazjowała sobie
                                    Malwa30, AJA_S lubią tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Ela90 wrote:Witam
 Rozluźnie trochę atmosferę 
 wypowiadałam się do tej pory w wątku o castagnusie. Ale czekam teraz z niecierpliwością, czy dostanę okres. Termin jutro. Jak nie dostane pewnie zrobię test 
Elu oby nie przyszedł -trzymam kciuki i w myślach przepędzam

 - 
                        
                        Misiowa_mama wrote:Flakonik ściemniała, że bliźniaki mi. Okazało się że zdjęcia obcych dzieci z portalu społecznościowego innej mamy wstawiał. Odkryły to dziewczyny. Ostatecznie wymyśliła, że tak pisała bo swoje bliźniaki straciła na końcówce ciąży. A prawda była taka, że to jakaś małolata i tyle... Fantazjowała sobie
niestety ale wariatów nie brakuje na świecie-ja kiedyś osobiście oglądałam ,,komedię '' jaką odstawiała babka na szafce -portal z ciuszkami-wystawiała zdjęcia z niby bliźniętami-na spacerze-w domu/leżaczkach -w wózku-w innych sceneriach -tylko to nie były noworodki/niemowlęta a reeborny ... to dopiero odchylenie ...
                                    AJA_S, innamorata88 lubią tę wiadomość
                                
 - 
                        nick nieaktualnybo to jest panan12Misiowa_mama wrote:Każda kobieta, która "ma" dwie kreski na teście i choćby plamkę krwi leci do gina. A nie sama hormony sobie aplikuje. Jeszcze sama ustala sobie dawkę.
 i nic więcej dodawać nie trzeba.
                                    Misiowa_mama, AJA_S, _Abby_, lis87 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualnyA ja nie będę Cię krytykować, nie czytałam Twoich postów ze wcześniejszych cykli, więc nie mnie oceniać, a sama widziałam drugą lekką kreche po czasie i slyszałam, że nie powinno się odczytywać i nakręcać, a jednak...panan12 wrote:Dziewczyny jestem w trakcie miesiączki i test mam pozytywny ale jaja wzięłam duphaston
Pannan ja na Twoim miejscu mimo wszyztko poszłabym do lekarza, bo albo faktycznie coś się u Ciebie wykluwa, a krwawienie nie zawsze jest zdrowe w ciąży, albo może jajeczko się zagniezdzilo, ale doszło do samoistnego poronienia? Musisz to koniecznie zbadać skoro test wyszedł pozytywny.
 - 
                        
                        Według mnie to jest właśnie taki Troll - pisze takie głupoty po to żeby mieć ubaw z tych dziewczyn, które jej doradzają i z tych, które się denerwują.
                                    AJA_S, _Abby_, Fipsik, Magda87, Malwa30, Misiowa_mama, innamorata88 lubią tę wiadomość
                                Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...

 - 
                        
                        właśnie wybiorę się dzisiaj na betę i rozwieje wątpliwości albo ciąża jest i będzie niski wynik albo jej niema...miałam w listopadzie przypadek że przed okresem miałam test negatywny przyszedł okres miałam 10 dni plamień i beta wyszła pozytywna ale niestety poroniłam i przez to się boje a nie nakręcam wyjdzie to wyjdzie...potrzebuję to bardziej sprawdzić ponieważ lekarz zlecił mi clostybegyt a w ciązy nie wolno i muszę wykluczyć jeżeli coś jest....i koniec kropka
 
                                
 - 
                        
                        panan12 wrote:właśnie wybiorę się dzisiaj na betę i rozwieje wątpliwości albo ciąża jest i będzie niski wynik albo jej niema...miałam w listopadzie przypadek że przed okresem miałam test negatywny przyszedł okres miałam 10 dni plamień i beta wyszła pozytywna ale niestety poroniłam i przez to się boje a nie nakręcam wyjdzie to wyjdzie...potrzebuję to bardziej sprawdzić ponieważ lekarz zlecił mi clostybegyt a w ciązy nie wolno i muszę wykluczyć jeżeli coś jest....i koniec kropka

nie nakrecasz się teraz -a testy owu się nam po nocach śniły tak się srałaś -co dzień -na około wszędzie wstawiałaś ... nagle przyszła refleksja i spokój ... buahaha -sory ale już nie mogę czytać tych wynurzeń ...
                                    AJA_S, Misiowa_mama, innamorata88, Maciejowa lubią tę wiadomość
                                
 - 
                        
                        Wiecie o co się modlę oprócz zdrowej ciąży? O to, żeby przypadkiem panan też nie zaskoczyła w tym samym cyklu. Może być i w ciąży wcześniej, bylebym nie musiała jej czytać przez 9 miesięcy. Na początku jeszcze rozumiałam, że można się o coś pytać w kółko, jest podekscytowanie i oczekiwanie, dopatrywanie objawów itd. Nie rozumiem tylko jednego jak można na jednym wątku doradzać, być ekspertem itp. a na drugim pytać o podstawy. I teraz niby ciąża. Skoro w szpitalu nie przyjmą bez bety, to pierwsze co, to bym na nią leciała i dopłaciła za ekspres. No nie ogarniam.
                                    Magda87, Malwa30, innamorata88, lis87, Landryneczka lubią tę wiadomość
                                
 
				
								
				
				
			
                                

        

