CZERWCOWE TESTOWANIE 2017- pierwszy powiew lata
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPo laparo ja też... Zawsze uważałam, że oddział ginekologiczny jest najgorszy i miałam nadzieję, że nigdy tam nie trafie...Flowwer wrote:To się cieszę że przeszło ja też plamiłam z 3 dni i to po laparo.
Po laparo poczułam się obdarta z godności i niewinności... To takie smutne...
Moja mama kiedyś powiedziała, że nie chciała mieć córki, żeby nie cierpiała tego wszystkie co musi przejść każda kobieta w życiu... Coś w tym jest...
-
Ja biorę dawkę terapeutyczną jak mus to mus... raczej bedę i w ciąży bo aktywność NK własnie wzrasta na początku ciąży mi immunolog tłumaczyła że jak teraz NK jest 20 to w ewentualnej ciąży mogą wzrosnąć raz tyle więc cieszyć się bedę po 20 tyg ciążyAnna Stesia wrote:Pyłek pszczeli nie zaszkodzi, to fakt. A o Encortonie wspominałam tylko dlatego, że bliska mi osoba leczyła sie Encortonem na astmę i trochę jej zrobił więcej szkód niż pożytku. Ale w sumie brała ten lek kilka lat, a u Ciebie to raczej kwestia kilku miesięcy (bo w ciąży też będziesz go przyjmowała?)
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyFlowwer wrote:Ja biorę dawkę terapeutyczną jak mus to mus... raczej bedę i w ciąży bo aktywność NK własnie wzrasta na początku ciąży mi immunolog tłumaczyła że jak teraz NK jest 20 to w ewentualnej ciąży mogą wzrosnąć raz tyle więc cieszyć się bedę po 20 tyg ciąży
Tak mniej więcej każą przyjmować do16-20tc
Ja tez biorę... dostałam jescZe przed transferem -
Jaką dawkę brałaś / bierzesz?Agniechaaaa wrote:Tak mniej więcej każą przyjmować do16-20tc
Ja tez biorę... dostałam jescZe przed transferem
Agniechaaaa lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lunaris wrote:hehe nie no! ja dziś mam to samo
generalnie nastawiam się na czerwiec ale śmieszne,że nawet objawy mamy identyczne! ktoś jeszcze w 6dpo? 
Nowa a tak przyszłościowo- zostało Ci jeszcze tych ziółek albo możesz dać namiar skąd zakupiłaś? szukałam gotowca na allegro ale jakoś nie mogę trafić
boję się, że jak sama zacznę mieszać...to namieszam
Ja kupiłam tutaj: http://allegro.pl/ciaza-owulacja-100g-tylko5-5zl-ziola-sroki-nr-3-i6753140452.html
Lunaris lubi tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
Agnieszko, pewnie Twój mąż też to przeżywa, a może źle się czuje? Może go np. głowa boli i nie chce Cię tym martwić. Poza tym mężczyźni czasem zamykają się ze swoim bólem w sobie, kobiety częściej potrafią "wyrzucić" z siebie całą rozpacz. Nie dodawaj sobie zmartwień, przemyślając, o co może chodzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2017, 01:21
-
nick nieaktualny
-
Ale faceci tak mają niestety w większości ;/ mnie szlag trafia ale dla mojego to jest podstawowy sposób na własne problemy: pomilczeć i Boże broń nie gadać. Ja potrzebuje porozmawiać a on potrzebuje pomilczeć, mało się natura postarała w tej kwestii przy projektowaniu facetów i kobiet ale tak juz jest. Na pewno bardzo Cie caly czas kocha i nic to na dłuższa metę u Was nie popsuje. Daj mu posiedzieć samemu ze sobą w tym swoim chłodzie, odreagujcie każdy po swojemu
. Dobrze będzie!
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Faceci...tak, tak -muszą posiedzieć w "jaskini". Polecam w tej kwestii lekturę "Mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus".
-
nick nieaktualny
-
Agniechaaa z facetami dość ciężko rozmawia się o stratach. Między nami było źle po pierwszej stracie, po drugiej była masakra. Jakoś próbowaliśmy rozmawiać, każde z nas widać było, że inaczej to przeżywa, ale przeżywa. Daj mu chwilę.
innamorata88 Erwin boski!!!
Karolina90 daj psiakowi jakieś stare miśki do zabawy. My naszemu kupowaliśmy jakieś małe miski i wiecznie je zagryzał, ale nas przynajmniej nie gryzł, meblom i butom odpuścił.
Wczoraj rano bolał mnie brzuch tak jak zawsze po rozlanym płynie w zatoce Douglasa przy owulacji. Po godzinie spokój, aż do wieczora, złapałam mnie taki ból, że nie mogłam oddychać... Jeszcze mnie trzyma. Ile tych jaj tam pęka ja się pytam?
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Dzień dobry Wszystkim
@ rozgościła się na dobre wstałam z potworny bólem wszystkiego, jakby mnie ktoś przez całą noc okładał kijem do baseballa...
Śniadanko zrobione, kawa też,tabletki gotowe, z psem byłam
czas rozpocząć dzień
Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość.
Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie
11 CS
LH/FSH w normie
Prolaktyna 24.9
Anemia
Szelazo+KwasFoliowy
1cs z Castagnusem -
nick nieaktualnyAno trzeba.Dzis pobieram krew i pakuje sie.Jutro wypad we dwoje na weekend ❤❤Słonecznik wrote:Dzień dobry Wszystkim
@ rozgościła się na dobre wstałam z potworny bólem wszystkiego, jakby mnie ktoś przez całą noc okładał kijem do baseballa...
Śniadanko zrobione, kawa też,tabletki gotowe, z psem byłam czas rozpocząć dzień
Karma88, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Zazdroszczęnadzieja73 wrote:Ano trzeba.Dzis pobieram krew i pakuje sie.Jutro wypad we dwoje na weekend ❤❤
My może w niedzielę pojedziemy nad jezioro pospacerować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2017, 08:19
Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość.
Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie
11 CS
LH/FSH w normie
Prolaktyna 24.9
Anemia
Szelazo+KwasFoliowy
1cs z Castagnusem -
nick nieaktualny
powiało chłodem
