Doradzcie co sądzicie o tej becie
-
WIADOMOŚĆ
-
94Donia12 wrote:Ja z synem też jadłam tylko w większości kwaśne, ale właśnie nie mdliło mnie i nie miałam problemów z cerą, tu jak na razie odrzuca mnie od większości jedzenia, ale np mam wypryski na twarzy których nigdy nie miałam, może będą dziewczynki 😀
Może, liczę na to, że tak jak w ciąży z synem dowiedzieliśmy się bardzo wcześnie o płci. Chociaż jakoś tak czuję, że będzie 2 syn. Chociaż co będzie to będzie byle by zdrowe było. To jest dla nas najważniejsze. Mnie od kawy jeszcze odrzuciło, wcześniej mogłam pić z 5 dziennie tak teraz nawet pół nie przejdzie mi przez gardło. -
Sylllwa wrote:Może, liczę na to, że tak jak w ciąży z synem dowiedzieliśmy się bardzo wcześnie o płci. Chociaż jakoś tak czuję, że będzie 2 syn. Chociaż co będzie to będzie byle by zdrowe było. To jest dla nas najważniejsze. Mnie od kawy jeszcze odrzuciło, wcześniej mogłam pić z 5 dziennie tak teraz nawet pół nie przejdzie mi przez gardło.
Ja tak po cichu liczę na to że będzie dziewczynka, ale tak jak mówisz najważniejsze żeby było zdrowe ale przeczucie jakoś też mam że będzie drugi chłopak. Taaaak jeśli chodzi o kawę to nawet nie mogę czuć, a normalnie też uwielbiałam i piłam dużo kawy 😅
Ja w ciąży z synem dowiedziałam się dopiero o płci w 21 tygodniu, więc myślę że tu będzie podobnie. Bo raczej szanse żeby dowiedzieć się na 1 prenatalnych są marne 😀🙋🏻♀️94
👨🏻🦱93
13.10.2016 🩵
SN 41+4
4100g 62cm ❤️
14.09.2024 ⏸️
02.10.2024 💔🖤
29.11.2024 ⏸️💞
30.11.2024 hcg 68 mlU/mL
02.12.2024 hcg 188 mlU/mL
09.12.2024 hcg 3814 mlU/mL
19.12.2024 pierwsze USG ✊🏽 Mamy 0,78cm małego człowieczka z bijącym serduszkiem 💞
09.01.2025 9+5 i 2,3 cm dzieciątka 🫶🏽
🔜 29.01. I prenatalne 🤞🏽
-
94Donia12 wrote:Ja tak po cichu liczę na to że będzie dziewczynka, ale tak jak mówisz najważniejsze żeby było zdrowe ale przeczucie jakoś też mam że będzie drugi chłopak. Taaaak jeśli chodzi o kawę to nawet nie mogę czuć, a normalnie też uwielbiałam i piłam dużo kawy 😅
Ja w ciąży z synem dowiedziałam się dopiero o płci w 21 tygodniu, więc myślę że tu będzie podobnie. Bo raczej szanse żeby dowiedzieć się na 1 prenatalnych są marne 😀
Po cichu też tak liczę 🙈 jeszcze te inne objawy już całkiem mi mieszają w głowie. to my bardzo wcześnie, bo na pierwszych prenatalnych już, w 17tc już nam potwierdzili a na połówkowych mam więcej zdjęć interesu niż jego twarzy. -
Sylllwa wrote:Ale tu może być różnie, bo będziemy mieć je wcześniej niż w ciąży z synem. Teraz będą w 12tc a z synem byłam 13+1.
No moje wypadają 12+4, ale ponoć jak jest dobry sprzęt to czasami można się już coś dowiedzieć, na to też liczę 😅🙋🏻♀️94
👨🏻🦱93
13.10.2016 🩵
SN 41+4
4100g 62cm ❤️
14.09.2024 ⏸️
02.10.2024 💔🖤
29.11.2024 ⏸️💞
30.11.2024 hcg 68 mlU/mL
02.12.2024 hcg 188 mlU/mL
09.12.2024 hcg 3814 mlU/mL
19.12.2024 pierwsze USG ✊🏽 Mamy 0,78cm małego człowieczka z bijącym serduszkiem 💞
09.01.2025 9+5 i 2,3 cm dzieciątka 🫶🏽
🔜 29.01. I prenatalne 🤞🏽
-
94Donia12 wrote:No moje wypadają 12+4, ale ponoć jak jest dobry sprzęt to czasami można się już coś dowiedzieć, na to też liczę 😅
Tak, tak. Bo na prenatalnych mieli super sprzęt, a moja lekarka w 17tc miała problem dojrzeć na 100%, ale u niej to musiałam się serio dobrze przyjrzeć żeby cokolwiek zobaczyć. Teraz chodzę do innej lekarki i całkiem inny wymiar wizyt. -
Sylllwa wrote:Tak, tak. Bo na prenatalnych mieli super sprzęt, a moja lekarka w 17tc miała problem dojrzeć na 100%, ale u niej to musiałam się serio dobrze przyjrzeć żeby cokolwiek zobaczyć. Teraz chodzę do innej lekarki i całkiem inny wymiar wizyt.
Ja się zapisałam do Katowic na te prenatalne mają ponoć jakiś sprzęt sprowadzony z USA niby tylko w 3 miastach w Polsce jest, ponoć jest super obraz, więc liczę że może coś się dowiem, bo jeśli chodzi o lekarza prowadzącego to on w poprzedniej ciąży nie umiał mi powiedzieć nawet do 20 tygodnia dopiero na prenatalnych się dowiedziałam.🙋🏻♀️94
👨🏻🦱93
13.10.2016 🩵
SN 41+4
4100g 62cm ❤️
14.09.2024 ⏸️
02.10.2024 💔🖤
29.11.2024 ⏸️💞
30.11.2024 hcg 68 mlU/mL
02.12.2024 hcg 188 mlU/mL
09.12.2024 hcg 3814 mlU/mL
19.12.2024 pierwsze USG ✊🏽 Mamy 0,78cm małego człowieczka z bijącym serduszkiem 💞
09.01.2025 9+5 i 2,3 cm dzieciątka 🫶🏽
🔜 29.01. I prenatalne 🤞🏽
-
94Donia12 wrote:Ja się zapisałam do Katowic na te prenatalne mają ponoć jakiś sprzęt sprowadzony z USA niby tylko w 3 miastach w Polsce jest, ponoć jest super obraz, więc liczę że może coś się dowiem, bo jeśli chodzi o lekarza prowadzącego to on w poprzedniej ciąży nie umiał mi powiedzieć nawet do 20 tygodnia dopiero na prenatalnych się dowiedziałam.
O widzisz to super, ja się umówiłam do Krakowa więc też zobaczymy co mi powiedzą. Dlatego ja z jednej strony dlatego zmieniłam lekarza prowadzącego ale też przez to jak potraktowała mnie przy porodzie z synem. -
Sylllwa wrote:O widzisz to super, ja się umówiłam do Krakowa więc też zobaczymy co mi powiedzą. Dlatego ja z jednej strony dlatego zmieniłam lekarza prowadzącego ale też przez to jak potraktowała mnie przy porodzie z synem.
Akurat ten lekarz do którego chodzę nie pracuje w szpitalu w którym będę rodzić. Chociaż nalegał żebym rodziła u niego to odmówiłam. Na naszą porodówkę nie mogę narzekać i na lekarzy pracujących tam. Tamten poród miałam indukowany i bardzo dobrze się mną zajęli, położne bardzo miłe, jak rodziłam to babki leżały nawet takie które dojeżdżały po 200 km specjalnie wcześniej przed terminem żeby urodzić u nas, porodówka u nas ma bardzo dobre opinie, czego niestety o reszcie szpitala powiedzieć nie można 😅🙋🏻♀️94
👨🏻🦱93
13.10.2016 🩵
SN 41+4
4100g 62cm ❤️
14.09.2024 ⏸️
02.10.2024 💔🖤
29.11.2024 ⏸️💞
30.11.2024 hcg 68 mlU/mL
02.12.2024 hcg 188 mlU/mL
09.12.2024 hcg 3814 mlU/mL
19.12.2024 pierwsze USG ✊🏽 Mamy 0,78cm małego człowieczka z bijącym serduszkiem 💞
09.01.2025 9+5 i 2,3 cm dzieciątka 🫶🏽
🔜 29.01. I prenatalne 🤞🏽
-
94Donia12 wrote:Akurat ten lekarz do którego chodzę nie pracuje w szpitalu w którym będę rodzić. Chociaż nalegał żebym rodziła u niego to odmówiłam. Na naszą porodówkę nie mogę narzekać i na lekarzy pracujących tam. Tamten poród miałam indukowany i bardzo dobrze się mną zajęli, położne bardzo miłe, jak rodziłam to babki leżały nawet takie które dojeżdżały po 200 km specjalnie wcześniej przed terminem żeby urodzić u nas, porodówka u nas ma bardzo dobre opinie, czego niestety o reszcie szpitala powiedzieć nie można 😅
U nas właśnie taki mamy szpital, też miałam indukowany ze względu na cukrzycę ciążową. I nie wspominam tego za dobrze. Pierwszego dnia przy tasiemce Młody stracił już tętno, zamiast ciąć od razu to rodziłam przez kolejne 5 dni gdzie po 2 dniach z oxy i tak skończyło się cc. Moja lekarka w tyłku miała wszystko, była pierwszy dzień jak mnie przyjmowali, na 3 dzień jak miałam oxy i dopiero 6 dnia gdzie dopiero 2 raz podali mi oxy po 3 dniach przerwy, ona zrobiła cięcie ale szył mnie inny lekarz już, bo ona skończyła dyżur. Przez to, że stracił to tętno wody były zielone i miał antybiotyk. Przechodziła później przez położnictwo to tylko zapytała, a Pani dalej tu jest i tyle ją widziałam. Dlatego mam kiepskie wspomnienia z tym szpitalem i dlatego wybrałam całkiem innego lekarza żeby był na Ujastku w Krakowie. -
Sylllwa wrote:U nas właśnie taki mamy szpital, też miałam indukowany ze względu na cukrzycę ciążową. I nie wspominam tego za dobrze. Pierwszego dnia przy tasiemce Młody stracił już tętno, zamiast ciąć od razu to rodziłam przez kolejne 5 dni gdzie po 2 dniach z oxy i tak skończyło się cc. Moja lekarka w tyłku miała wszystko, była pierwszy dzień jak mnie przyjmowali, na 3 dzień jak miałam oxy i dopiero 6 dnia gdzie dopiero 2 raz podali mi oxy po 3 dniach przerwy, ona zrobiła cięcie ale szył mnie inny lekarz już, bo ona skończyła dyżur. Przez to, że stracił to tętno wody były zielone i miał antybiotyk. Przechodziła później przez położnictwo to tylko zapytała, a Pani dalej tu jest i tyle ją widziałam. Dlatego mam kiepskie wspomnienia z tym szpitalem i dlatego wybrałam całkiem innego lekarza żeby był na Ujastku w Krakowie.
No to faktycznie za ciekawych wspomnień nie masz z pierwszego porodu. U mnie wyglądało to tak że w poniedziałek się wstawiłam, ale za późno bo o 14 to mi powiedzieli że dopiero jutro mogą coś robić i dostane kroplówkę, przy 1 miałam tylko skurcze dopóki była podpięta i wieczorem odszedł mi tylko czop, później dzień przerwy i w czwartek znowu kroplówka i od razu skurcze co 3 minuty jak mnie podpieli pod kroplówkę o 10.30 tak o 19.40 zaczęłam parte i o 20.10 urodziłam. Ja poród dobrze wspominam mimo że wywoływany. Nawet położne mówili że jak na pierwszy poród i na tak duże dziecko to poszło bardzo sprawnie.🙋🏻♀️94
👨🏻🦱93
13.10.2016 🩵
SN 41+4
4100g 62cm ❤️
14.09.2024 ⏸️
02.10.2024 💔🖤
29.11.2024 ⏸️💞
30.11.2024 hcg 68 mlU/mL
02.12.2024 hcg 188 mlU/mL
09.12.2024 hcg 3814 mlU/mL
19.12.2024 pierwsze USG ✊🏽 Mamy 0,78cm małego człowieczka z bijącym serduszkiem 💞
09.01.2025 9+5 i 2,3 cm dzieciątka 🫶🏽
🔜 29.01. I prenatalne 🤞🏽
-
94Donia12 wrote:No to faktycznie za ciekawych wspomnień nie masz z pierwszego porodu. U mnie wyglądało to tak że w poniedziałek się wstawiłam, ale za późno bo o 14 to mi powiedzieli że dopiero jutro mogą coś robić i dostane kroplówkę, przy 1 miałam tylko skurcze dopóki była podpięta i wieczorem odszedł mi tylko czop, później dzień przerwy i w czwartek znowu kroplówka i od razu skurcze co 3 minuty jak mnie podpieli pod kroplówkę o 10.30 tak o 19.40 zaczęłam parte i o 20.10 urodziłam. Ja poród dobrze wspominam mimo że wywoływany. Nawet położne mówili że jak na pierwszy poród i na tak duże dziecko to poszło bardzo sprawnie.
O widzisz, to dobrze, że poszło to w miarę sprawnie.
Boże jakie ja mam wachania nastroju w tej ciąży, jak mnie mąż z domu w niej nie wyrzuci to będzie cud. -
Sylllwa wrote:O widzisz, to dobrze, że poszło to w miarę sprawnie.
Boże jakie ja mam wachania nastroju w tej ciąży, jak mnie mąż z domu w niej nie wyrzuci to będzie cud.
Ja na razie jeszcze humorków nie mam 😅 ale ciągle jestem taka do niczego, słaba, nic mi się nie chce. Czekam aż to wreszcie minie, chociaż odnoszę wrażenie że jak weszłam w ten 10 tydzień to jest nieco lepiej, na pewno te mdłości mi już tak nie dokuczają. Jutro idę na badania i w czwartek wizyta czekam już jak na szpilkach 😅
🙋🏻♀️94
👨🏻🦱93
13.10.2016 🩵
SN 41+4
4100g 62cm ❤️
14.09.2024 ⏸️
02.10.2024 💔🖤
29.11.2024 ⏸️💞
30.11.2024 hcg 68 mlU/mL
02.12.2024 hcg 188 mlU/mL
09.12.2024 hcg 3814 mlU/mL
19.12.2024 pierwsze USG ✊🏽 Mamy 0,78cm małego człowieczka z bijącym serduszkiem 💞
09.01.2025 9+5 i 2,3 cm dzieciątka 🫶🏽
🔜 29.01. I prenatalne 🤞🏽
-
94Donia12 wrote:Ja na razie jeszcze humorków nie mam 😅 ale ciągle jestem taka do niczego, słaba, nic mi się nie chce. Czekam aż to wreszcie minie, chociaż odnoszę wrażenie że jak weszłam w ten 10 tydzień to jest nieco lepiej, na pewno te mdłości mi już tak nie dokuczają. Jutro idę na badania i w czwartek wizyta czekam już jak na szpilkach 😅
Ja się śmiałam dziś do męża, że jak te humory takie są to może tworzę właśnie małą humorzastą kobietkę 🤣
Ja to wgl dalej bym mogła tylko leżeć przez dzień, ale syn nie bardzo to rozumie i tylko jak się położę to zaczyna mu się włączać jakieś skakanie po mamie, a jednak 2,5 latkowi jeszcze ciężko takie rzeczy zrozumieć.
Mi w poprzedniej ciąży przeszło tak koło 11 ale powróciło ze zdwojoną siłą koło 17.
Zleci powoli, daj znać jak będziesz po 🙂 -
Hej, hej ja po wizycie właśnie, wszystko jest ok, ciąża według USG tylko dzień młodsza, zarodek ma 2,30 cm, serduszko bije szybko, ale nie podawał mi dokładnie ile, następna wizyta 3 lutego🙋🏻♀️94
👨🏻🦱93
13.10.2016 🩵
SN 41+4
4100g 62cm ❤️
14.09.2024 ⏸️
02.10.2024 💔🖤
29.11.2024 ⏸️💞
30.11.2024 hcg 68 mlU/mL
02.12.2024 hcg 188 mlU/mL
09.12.2024 hcg 3814 mlU/mL
19.12.2024 pierwsze USG ✊🏽 Mamy 0,78cm małego człowieczka z bijącym serduszkiem 💞
09.01.2025 9+5 i 2,3 cm dzieciątka 🫶🏽
🔜 29.01. I prenatalne 🤞🏽
-
94Donia12 wrote:Hej, hej ja po wizycie właśnie, wszystko jest ok, ciąża według USG tylko dzień młodsza, zarodek ma 2,30 cm, serduszko bije szybko, ale nie podawał mi dokładnie ile, następna wizyta 3 lutego
O widzisz to super, cieszę się, że jest wszystko w porządku , to teraz ty będziesz mieć wcześniej wizytę niż ja 🙂 mi ostatnio puściła na chwilę serduszko i biło bodajże 178. Mam zapisane na tej kartce z wizyty.94Donia12 lubi tę wiadomość
-
Sylllwa wrote:O widzisz to super, cieszę się, że jest wszystko w porządku , to teraz ty będziesz mieć wcześniej wizytę niż ja 🙂 mi ostatnio puściła na chwilę serduszko i biło bodajże 178. Mam zapisane na tej kartce z wizyty.
Tak z kolei Ty idziesz pierwsza na prenatalne 😅 no mi nie powiedział z jaką prędkością, ale stwierdził że "ładnie zapieprza" 😂 też mi puścił na chwilę mogłam posłuchać i fajnie było widać jak się porusza
Ale w badaniach wyszło mi podwyższone TSH i muszę iść do endokrynologa, w pierwszej ciąży też miałam z tym problem musiałam być całą ciążę na euthyroxie. Po za tym jest zadowolony z wyników na następną wizytę mam zrobić tylko toksoplazmozę.
Ale zestresowana byłam mega przed ta wizytą, tym bardziej że objawy ostatnio dosyć odpuściły, piersi mnie prawie wcale nie bolą, bałam się że usłyszę najgorsze... Ale na całe szczęście wszystko jest ok🙋🏻♀️94
👨🏻🦱93
13.10.2016 🩵
SN 41+4
4100g 62cm ❤️
14.09.2024 ⏸️
02.10.2024 💔🖤
29.11.2024 ⏸️💞
30.11.2024 hcg 68 mlU/mL
02.12.2024 hcg 188 mlU/mL
09.12.2024 hcg 3814 mlU/mL
19.12.2024 pierwsze USG ✊🏽 Mamy 0,78cm małego człowieczka z bijącym serduszkiem 💞
09.01.2025 9+5 i 2,3 cm dzieciątka 🫶🏽
🔜 29.01. I prenatalne 🤞🏽
-
94Donia12 wrote:Tak z kolei Ty idziesz pierwsza na prenatalne 😅 no mi nie powiedział z jaką prędkością, ale stwierdził że "ładnie zapieprza" 😂 też mi puścił na chwilę mogłam posłuchać i fajnie było widać jak się porusza
Ale w badaniach wyszło mi podwyższone TSH i muszę iść do endokrynologa, w pierwszej ciąży też miałam z tym problem musiałam być całą ciążę na euthyroxie. Po za tym jest zadowolony z wyników na następną wizytę mam zrobić tylko toksoplazmozę.
Ale zestresowana byłam mega przed ta wizytą, tym bardziej że objawy ostatnio dosyć odpuściły, piersi mnie prawie wcale nie bolą, bałam się że usłyszę najgorsze... Ale na całe szczęście wszystko jest ok
Ja muszę zrobić krzywą cukrową przed kolejną wizytą, mam cichą nadzieję, że cukier będzie w miarę w normie a nie tak jak w poprzedniej niewiele więcej i już cukrzyca ciążowa. -
Sylllwa wrote:Ja muszę zrobić krzywą cukrową przed kolejną wizytą, mam cichą nadzieję, że cukier będzie w miarę w normie a nie tak jak w poprzedniej niewiele więcej i już cukrzyca ciążowa.
Mi na czczo teraz wyszedł 85, a krzywą będę robić dopiero po 20 tygodniu, ale Ty pewnie musisz wcześniej że względu na cukrzyce w poprzedniej ciąży ? Chociaż cukrzyca ciążowa chyba rozwija się później nie tak wcześnie ?🙋🏻♀️94
👨🏻🦱93
13.10.2016 🩵
SN 41+4
4100g 62cm ❤️
14.09.2024 ⏸️
02.10.2024 💔🖤
29.11.2024 ⏸️💞
30.11.2024 hcg 68 mlU/mL
02.12.2024 hcg 188 mlU/mL
09.12.2024 hcg 3814 mlU/mL
19.12.2024 pierwsze USG ✊🏽 Mamy 0,78cm małego człowieczka z bijącym serduszkiem 💞
09.01.2025 9+5 i 2,3 cm dzieciątka 🫶🏽
🔜 29.01. I prenatalne 🤞🏽
-
94Donia12 wrote:Mi na czczo teraz wyszedł 85, a krzywą będę robić dopiero po 20 tygodniu, ale Ty pewnie musisz wcześniej że względu na cukrzyce w poprzedniej ciąży ? Chociaż cukrzyca ciążowa chyba rozwija się później nie tak wcześnie ?
W poprzedniej robiłam jakoś w okolicach 24tc. A teraz właśnie muszę zrobić przez to, że w poprzedniej miałam. Zapomniałam jej w sumie powiedzieć, że moją zmorą były cukry tylko na czczo. Ja miałam 90, teraz sobie mierze to tak różnie, 88/90/91. Ale wprowadziłam trochę dietę i jej pilnuje. Wiadomo zdarzają się odstępstwa od normy tak jak np dzisiaj lody, po których godzinę później miałam cukier 102.