Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
zzstefania83 trzymam mocno kciuki żeby @ nie przyszła
wa123 moja przyjaciółka ma dwójkę dzieci owulacji zaraz po okresie
Tedka ja też taki eksperyment robiłam ostatnio tylko że pod pachą i w pochwie, i w pochwie 37+ a pod pachą 35,5 😂 i teraz już się nie dziwię, że ja nigdy gorączki nie mam, jak pod pachą mam takie niskie temperatury
Wybaczcie, że tak wczoraj zniknęłam, ale same wiecie jak to jest. Musiałam się zresetować. Wczoraj pogadałam z moim i on uważa, żebyśmy się jeszcze wstrzymali z tymi badaniami. No i w sumie to chyba mnie covid zmusi, żeby je zrobić w kolejnym cyklu, bo się dzisiaj obudziłam taka półprzytomna i przeziębiona, więc chyba mi się kwarantanna przedłuży.
Wczoraj zamówiłam testy owulacyjne, w tym cyklu bardziej przypilnuję owulacji i będziemy więcej działać. Mam nadzieję, że mi cykl nie zrobi psikusa i nie będzie owu koło 11-12.02, bo akurat mój S. wyjeżdża wtedy :c
-
Kup lepsze i testuj. Krecha nie musi ci nie wiadomo jak ściemnieć w tak krótkim czasie. Ważne aby była a skoro i dziś coś widzisz to szanse na przypadek maleją. Kup takie testy abyś nie zastanawiała się czy są lipnezzstefania83 wrote:No lipton😑😑
Ale kupię lepsze testy dziś i zobaczymy, czuję że się udało 😳
Okresu nie ma, lekkie bóle i rozciąganie dziwnie się czuję
PS a ja to gram jedynie na telefonie jak coś w Mobile Legend albo Lost in Blue surviver😘😋😋😋➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo) -
Tedka ja najbardziej lubiłam grać w simsy 3 😀😀 Niestety u brata na komputerze są tylko simsy 4 więc lepsze to niż nic ale ciężko było się odnaleźć bo tak długiej przerwie. Córka wczoraj ze mną simke ubierała. Fajna zabawa na odmóżdżenie 😄😄Też pamiętam jak w gimnazjum pierwsze sims 2 miałam przegrane od koleżanki. Jak sobie kupiłam sims 3 to byłam taka dumna 😂 to były czasy 😊
Tedka, Marta100 lubią tę wiadomość
13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡
Córka 2017 (8cs)👧🏼
Syn 2019 (1cs)👦🏼
11.2021 - (5tc) cb💔
Córka 2022 (7cs)👶🏼 -
Wjedzma wrote:zzstefania83 trzymam mocno kciuki żeby @ nie przyszła
wa123 moja przyjaciółka ma dwójkę dzieci owulacji zaraz po okresie
Tedka ja też taki eksperyment robiłam ostatnio tylko że pod pachą i w pochwie, i w pochwie 37+ a pod pachą 35,5 😂 i teraz już się nie dziwię, że ja nigdy gorączki nie mam, jak pod pachą mam takie niskie temperatury
Wybaczcie, że tak wczoraj zniknęłam, ale same wiecie jak to jest. Musiałam się zresetować. Wczoraj pogadałam z moim i on uważa, żebyśmy się jeszcze wstrzymali z tymi badaniami. No i w sumie to chyba mnie covid zmusi, żeby je zrobić w kolejnym cyklu, bo się dzisiaj obudziłam taka półprzytomna i przeziębiona, więc chyba mi się kwarantanna przedłuży.
Wczoraj zamówiłam testy owulacyjne, w tym cyklu bardziej przypilnuję owulacji i będziemy więcej działać. Mam nadzieję, że mi cykl nie zrobi psikusa i nie będzie owu koło 11-12.02, bo akurat mój S. wyjeżdża wtedy :c
Zdecydowanie Cię rozumiem, pewnie, że tak, każda z nas w tym trudnym czasie potrzebuje odsapnąć :* jest to też dobry czas na przemyślenia i poukładanie planów, dobrze, że się tym zajęłaś zamiast rozpaczać. Ja uważam, że z badaniami nie należy zwlekać, ale w sumie możecie poczekać do tego podawanego teraz wszędzie pół roku starań, po którym jeśli się nie udaje należy udać się do specjalisty. Dla mnie teraz 6 miesięcy to dosyć krótko, na Waszym miejscu poczekałabym i do roku, ale... tu chodzi o Twoje zdrowie i być może jakąś nieprawidłowość u Ciebie, którą może łatwo będzie wyeliminować. Ja sugerowałabym nie robić badań na własną rękę... jednak trochę kosztują. Wybierz się na wizytę do lekarza dobrego... zapłacisz też sporo, ale... będziesz mieć profesjonalną opinię a nie tylko nasze skromne zdanie i domysły, które ofkors mogą być trafne. Jak opowiesz lekarzowi swoją historię to może wybierze te z badań, które na pewno musisz mieć.
Twój facet niech się wstrzyma z badaniami póki co faktycznie, ale Ty... jak tylko wyzdrowiejesz gnaj do lekarza
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Milixx wrote:Tedka ja najbardziej lubiłam grać w simsy 3 😀😀 Niestety u brata na komputerze są tylko simsy 4 więc lepsze to niż nic ale ciężko było się odnaleźć bo tak długiej przerwie. Córka wczoraj ze mną simke ubierała. Fajna zabawa na odmóżdżenie 😄😄Też pamiętam jak w gimnazjum pierwsze sims 2 miałam przegrane od koleżanki. Jak sobie kupiłam sims 3 to byłam taka dumna 😂 to były czasy 😊
Oj tak, super czasy (powiedział każdy o swoich latach młodości)
Niemniej, lata 90' i 2000', bo to moje czasy wchodzenia w nastoletniość, były super. Życie na przełomie wieków i tysiącleci pozwoliło nam doświadczyć fajnych rzeczy, rozwój technologii, wielki skok można powiedzieć. Jak się tak zastanowić to mega sprawa 
to jak zycie w czasach wynalezienia koła, czy druku, czy elektryczności
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2022, 09:18
Milixx lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Zzstefania83 ja trzymam kciuki bo póki nie ma @ to zawsze jest nadzieja 😊 Jak masz okazję to kup te testy z doz strumieniowe i jutro sikaj 🍀
Wjedzma kochanie spokojnie. Odpocznij tyle ile potrzebujesz i zbieraj siły na kolejny cykl 🥰 Dobrze, że masz oparcie w mężu. Powiem Ci, że nie raz warto tych chłopów posłuchać 😊
I dużo zdrówka Wam życzę 😙😙 widzę, że te choróbsko w tym sezonie nikogo nie ominie 😔😔
Wjedzma lubi tę wiadomość
13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡
Córka 2017 (8cs)👧🏼
Syn 2019 (1cs)👦🏼
11.2021 - (5tc) cb💔
Córka 2022 (7cs)👶🏼 -
Tedka wrote:Oj tak, super czasy (powiedział każdy o swoich latach młodości) Niemniej, lata 90' i 2000', bo to moje czasy wchodzenia w nastoletniość, były super. Życie na przełomie wieków i tysiącleci pozwoliło nam doświadczyć fajnych rzeczy, rozwój technologii, wielki skok można powiedzieć. Jak się tak zastanowić to mega sprawa to jak zycie w czasach wynalezienia koła, czy druku, czy elektryczności
Oj tak lata 2000' to był fajny czas. Wczoraj tak siedziałam i myślałam jakie wspomnienia na kiedy będą mieć nasze dzieci. Bo szczerze ja mam fajne i często do nich wracam 😀
13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡
Córka 2017 (8cs)👧🏼
Syn 2019 (1cs)👦🏼
11.2021 - (5tc) cb💔
Córka 2022 (7cs)👶🏼 -
Ale mi narobiłyście ochoty na Simsy. Mam na PS'a, chyba sobie zacznę grać w weekend
Tedka no właśnie to że on chce poczekać jest też związane z pieniędzmi, bo w marcu będziemy mieć większy przypływ gotówki i wtedy bez problemu zapłacimy za wizyty i badania, i moje i jego. Spróbuję załatwić skierowanie na część z tych badań, ale jak liczyłam to same te podstawowe hormony kosztują w moim labie 500 zł. Mam ubezpieczenie Allianz, więc spróbuję też znaleźć jakiegoś dobrego lekarza, który z nimi współpracuje. Jakby się udało, to wtedy mogę mieć za darmo wszystkie monitoringi i każdą konsultację. Kuźwa, chyba muszę odnowić prawo jazdy i zacząć w końcu jeździć autem. Lepszej motywacji niż dojazdy na terapię i do ginekologa już na ten moment nie będę miała
Dziękuję Wam za całe te wsparcie, bardzo dużo to dla mnie znaczy. Uwielbiam Was wszystkie i życzę każdej spełnienia tego największego marzenia
Tedka, Wa123, Felinka94, Milixx, Dominisia35 lubią tę wiadomość
-
Wjedzma wrote:zzstefania83 trzymam mocno kciuki żeby @ nie przyszła
wa123 moja przyjaciółka ma dwójkę dzieci owulacji zaraz po okresie
Tedka ja też taki eksperyment robiłam ostatnio tylko że pod pachą i w pochwie, i w pochwie 37+ a pod pachą 35,5 😂 i teraz już się nie dziwię, że ja nigdy gorączki nie mam, jak pod pachą mam takie niskie temperatury
Wybaczcie, że tak wczoraj zniknęłam, ale same wiecie jak to jest. Musiałam się zresetować. Wczoraj pogadałam z moim i on uważa, żebyśmy się jeszcze wstrzymali z tymi badaniami. No i w sumie to chyba mnie covid zmusi, żeby je zrobić w kolejnym cyklu, bo się dzisiaj obudziłam taka półprzytomna i przeziębiona, więc chyba mi się kwarantanna przedłuży.
Wczoraj zamówiłam testy owulacyjne, w tym cyklu bardziej przypilnuję owulacji i będziemy więcej działać. Mam nadzieję, że mi cykl nie zrobi psikusa i nie będzie owu koło 11-12.02, bo akurat mój S. wyjeżdża wtedy :c
Aaaa kochana, pod pachą to ja w ogóle mam temperaturę jakbym nie żyła... 36.10 itp.
Nie wiem dlaczego takie różnice są, w zasadzie wszędzie powinniśmy mieć taką samą dobrze by było oczywiście. W szpitalu mierzą bezdotykowym na czole i mają w nosie, że mam 36,01, a za przeproszeniem w dupce miałabym 37 hehe.
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Wjedzma wrote:Ale mi narobiłyście ochoty na Simsy. Mam na PS'a, chyba sobie zacznę grać w weekend
Tedka no właśnie to że on chce poczekać jest też związane z pieniędzmi, bo w marcu będziemy mieć większy przypływ gotówki i wtedy bez problemu zapłacimy za wizyty i badania, i moje i jego. Spróbuję załatwić skierowanie na część z tych badań, ale jak liczyłam to same te podstawowe hormony kosztują w moim labie 500 zł. Mam ubezpieczenie Allianz, więc spróbuję też znaleźć jakiegoś dobrego lekarza, który z nimi współpracuje. Jakby się udało, to wtedy mogę mieć za darmo wszystkie monitoringi i każdą konsultację. Kuźwa, chyba muszę odnowić prawo jazdy i zacząć w końcu jeździć autem. Lepszej motywacji niż dojazdy na terapię i do ginekologa już na ten moment nie będę miała
Dziękuję Wam za całe te wsparcie, bardzo dużo to dla mnie znaczy. Uwielbiam Was wszystkie i życzę każdej spełnienia tego największego marzenia
Kochana, temat kasy jak najbardziej mnie przekonuje. Nie muszę chyba przypominać, jak to bardzo się zasadzałam na IUI (3 podejścia, póki co zrobiona 1). Kasa jest tutaj kluczowym czynnikiem przez który zrezygnowałam, choć nie tylko.
Także spokojnie, oczywiście, to zrozumiałe ale jak tylko będą możliwości to próbuj. Nikt chyba bardziej nie wie co to strata czasu niż ja sama.
Super, ze masz abonament - wykorzystuj w pełni co się da u mnie w pracy niestety były słabe pakiety.
A może do tego czasu jednak zaskoczysz? kto wie kto wie 
los jest przewrotny ;P oby!
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Wjedzma, nie wiem czy na PSa są te same gry dostepne co na XBOXie, który mam ja, ale polecam także ZOO Tycoon oraz Two Point Hospital Jeśli dziewczyny lubicie takie gierki w stylu simsów, sims city, to te też się Wam spodobają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2022, 09:54
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Felinka, Ty to się narazie nie zastanawiaj nad kubeczkiem bo zapomnisz przez ten czas😅 może minąć ze dwa lata zanim dostaniesz okresu🤪
Iwonay, Ty masz tez w tym cyklu tak wcześnie dni płodne? 🤨 ostatnio szlysmy jakoś podobnie i teraz może tez tak będzie bo u mnie wczoraj druga kreska wyraźna na teście lh
Zzstefania, może być za wcześnie tak jak dziewczyny mówią. 7dpo to bardzo za wcześnie jeszcze 😅
Wjedzma, tule Cię❤️ wiemy ze jest to potrzebne.
Tedka, takie eksperymenty są potrzebne bo ja uważam ze kobieca płodność to conajmniej jak fizyka kwantowa albo i gorzej🤪 a ja dzisiaj robiłam eksperyment i mierzylam temperaturę o 4:30 - 36,02 oraz o 7:40 i 36,58 😳 ogólnie już nie raz robiłam eksperymenty i serio, różnice w temperaturze wahały się na granicy 0,1 stopnia a nie 0,5!!!!!! Tymczasem można zauważyć jak łatwo zakłócenia godzina mierzenia mogą wprowadzić bałagan na wykres, ponieważ teoretycznie właśnie miałabym dzisiaj skok🤣
Tylko co ja mam zrobić chyba poprostu ja olać 😅
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Najlepiej jednak wspominam sims 1 z dodatkiem wakacje
Ahh to były czasy 😇
Albo gry na pegazusa 🤭 ja uwielbiałam takie strzelanie do kaczek 🤣 i jak się nie trafiło to taki pies wyskakiwał i się śmiał 😂😂 brutalna gra 😳😂
Stefania kup sobie kilka żeby nie latać co chwilę 😊
Wjedzma kuruj się tam mam nadzieję że te badania okaza się jednak niepotrzebne i w tym cyklu będzie suprajs 🤭
Milixx, Tedka lubią tę wiadomość
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Hania007 wrote:Felinka, Ty to się narazie nie zastanawiaj nad kubeczkiem bo zapomnisz przez ten czas😅 może minąć ze dwa lata zanim dostaniesz okresu🤪
Iwonay, Ty masz tez w tym cyklu tak wcześnie dni płodne? 🤨 ostatnio szlysmy jakoś podobnie i teraz może tez tak będzie bo u mnie wczoraj druga kreska wyraźna na teście lh
Zzstefania, może być za wcześnie tak jak dziewczyny mówią. 7dpo to bardzo za wcześnie jeszcze 😅
Wjedzma, tule Cię❤️ wiemy ze jest to potrzebne.
Tedka, takie eksperymenty są potrzebne bo ja uważam ze kobieca płodność to conajmniej jak fizyka kwantowa albo i gorzej🤪 a ja dzisiaj robiłam eksperyment i mierzylam temperaturę o 4:30 - 36,02 oraz o 7:40 i 36,58 😳 ogólnie już nie raz robiłam eksperymenty i serio, różnice w temperaturze wahały się na granicy 0,1 stopnia a nie 0,5!!!!!! Tymczasem można zauważyć jak łatwo zakłócenia godzina mierzenia mogą wprowadzić bałagan na wykres, ponieważ teoretycznie właśnie miałabym dzisiaj skok🤣
Tylko co ja mam zrobić chyba poprostu ja olać 😅
Godziny staram się pilnować, w zasadzie już się przyzwyczailam ze mam budzik o 6 nastawiony, wstaję mierzę i idę spać dalej. Jest to dla mnie optymalna godzina, bo 7 czy 8 czasami nie zdawała egzaminu - obudziłam się o 5-6 na siku i już po wszystkiemu - na zmierzenie za wcześnie, za duża różnica od innych pomiarów, a z kolei dospać do godziny pomiaru za mały odstęp, bo musi być min 3 godziny snu i leżenia. Wiec już się przemęczam - wstaję o 6 i mierzę na spiocha, a póżniej jak mogę dosypiam dalej do pracy
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Jeszcze co do gier to ja uwielbiam gry fabularne z rozbudowanym światem typu Wiedźmin i Red Dead Redemption 2. Jak się wkręcę to mam ochotę wziąć urlop albo l4 i grać całymi dniami 😂 Ale Simsy to oczywiście klasyk i wspomnienia z dzieciństwa Pegazus i te kasetki, ach... Pograłabym, ostatnio nawet myśleliśmy czy nie kupić
Tedka wrote:A może do tego czasu jednak zaskoczysz? kto wie kto wie los jest przewrotny ;P oby!
Mam ogromną nadzieję, że właśnie tak będzie. W tym cyklu nie ma zmiłuj, działamy codziennie. W poprzednim nie spodziewałam się owulacji tak szybko i niestety mało zdążyliśmy zadziałać...
A koszty leczenia niepłodności i tych wszystkich procedur to jest jakiś kosmos... Wczoraj sprawdzałam cenę badania nasienia i weszłam w cennik kliniki bocian. Aż mnie zatkało. Nie tak to powinno wyglądać.
-
Cześć dziewczyny! Przepraszam ze tak mało się odzywałam ... Musiałam odpocząć i mam już nową energię.
Ja też gram w simsy! Wspaniale można się przy tym zrelaksować 😀
Obecnie jestem 9dc. Po ostatnim tygodniowym opóźnieniu okresu postanowiłam że robię testy owu codziennie bo teraz nie wiem kiedy ta owu nadejdzie 😀
Tedka, Felinka94, Sowella lubią tę wiadomość
🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
nick nieaktualnyKirra wrote:Cześć dziewczyny! Przepraszam ze tak mało się odzywałam ... Musiałam odpocząć i mam już nową energię.
Ja też gram w simsy! Wspaniale można się przy tym zrelaksować 😀
Obecnie jestem 9dc. Po ostatnim tygodniowym opóźnieniu okresu postanowiłam że robię testy owu codziennie bo teraz nie wiem kiedy ta owu nadejdzie 😀
😉 Nie zaszkodzi na pewno. Ja tez w tym cyklu gdyby nie fakt że uparcie robiłam testy minęła bym owu. Co prawda nie był to cykl jakoś wykorzystany w pełni bo jesteśmy chorzy 😪😔 Złapaliśmy wiruska od córeczki 😪😔 A te dziecięce wirusy to kładą na łopatki 😉 Miłego dnia dziewczyny 😉 -
nick nieaktualnyHania po porodzie zrobiły mi się 25-26 dniowe cykle, owulację mam około 12-15 dzień cyklu, ale ja bardzo długo mam ten wodnisty śliski śluz zanim dojdzie w ogóle do owulacji, czyli tak jakby niepłodny mam tylko czas w drugiej fazie 🤗
W tym miesiącu powinna być owulacja z lewego jajnika, a z niego zawsze miałam wcześniej koło 12-13 dnia
Wiesiołek chyba zaczyna działać, bo dziś pokazał się ten ładny, płodny śluz, którego nigdy nie miałam !Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2022, 11:19
-
Iwonay, super ze wiesiołek działa 😍 mam nadzieje ze u mnie tez podziała, narazie Sahara 😬
Robisz testy owulacyjne już ? Idę ja zaraz siknac
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Wjedzma wrote:Jeszcze co do gier to ja uwielbiam gry fabularne z rozbudowanym światem typu Wiedźmin i Red Dead Redemption 2. Jak się wkręcę to mam ochotę wziąć urlop albo l4 i grać całymi dniami 😂 Ale Simsy to oczywiście klasyk i wspomnienia z dzieciństwa Pegazus i te kasetki, ach... Pograłabym, ostatnio nawet myśleliśmy czy nie kupić
Mam ogromną nadzieję, że właśnie tak będzie. W tym cyklu nie ma zmiłuj, działamy codziennie. W poprzednim nie spodziewałam się owulacji tak szybko i niestety mało zdążyliśmy zadziałać...
A koszty leczenia niepłodności i tych wszystkich procedur to jest jakiś kosmos... Wczoraj sprawdzałam cenę badania nasienia i weszłam w cennik kliniki bocian. Aż mnie zatkało. Nie tak to powinno wyglądać.
Nie są tanie owszem, ale facet póki co może je zrobić tylko raz gorzej z nami... ja na wszystko związane z moją/naszą niepłodnością, w tym jedna ineminacja, wizyty, pobrania, wymazy wydałam już jakies 10 tys zł. Oczywiście dwa razy podchodziłam do tych wszystkich badań, bo zmieniałam klinikę, była pandemia, a one są ważne tylko 6 miesięcy w większości... ważne w sensie jeśli chce się mieć IUI np. to trzeba mieć świeże. No i tak wyszło. Normalnie pewnie zamknęlibyśmy się w 5 tys. Oczywiście mąż też miał dużo badań z krwi, to nie to, że u niego tylko nasienie ;P stąd taka kwota. Niemniej jednak grosz do grosza i sie zbiera.
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
