Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
To prawda Kochana, uzależniona jestem i ciagle o Was myśle❤️🤪 dziękuje Ci za dobre słowo🥰 pewnie masz racje i nie wszystko stracone, już mi lepiej bo zarażasz optymizmem😁Milixx wrote:Hania007 miło Cię widzieć spowortem 🥰 tak czułam, że długo bez nas nie wytrzymasz 😄😄 Te forum to uzależnienie 😁 Co do Twojej sytuacji, kochanie skoro seksy są w okresie płodnym to szanse na ciążę są zawsze 🍀 Myśl pozytywnie, nie załamuj się 🥰 Pamiętaj, potrzebny jest tylko 1 plemiczek 😄 Jeżeli to Cię chociaż troszkę pocieszy to powiem, że przy moim listopadowym biochemie serduszkowalismy 💕 z mężem tylko jeden jedyny raz! Bo jakoś tak nie było możliwości na więcej 💕. Więc głowa do góry i czekamy na piękny koniec 🍀
Dominisia35, Milixx lubią tę wiadomość
-
No mówię Ci ze te cykle są jakieś porypane😅🤣🙈 zawsze sikam o tej samej godzinie, nie sikam minimum 2h i nie pije nic 2h. Raczej nie biore pod uwagę ze mógłby być rozcieńczony bo bardzo tego pilnuje, zrobię jeszcze wieczorem i zobaczę czy jaśnieje czy co będzie z nim.Wjedzma wrote:Hania zależy też od rozwodnienia moczu, wczoraj rano test był podobny do dzisiejszego? Jeśli tak to to wydaje mi się, że owu mogła być już wczoraj albo w nocy.. Albo ewentualnie temperatura Ci podskoczyła dzisiaj przez chorobę i owu będzie jutro. Kurcze ale macie zawirowania w tych cyklach 😅
-
Tylko wczoraj właśnie nie miałam piku tylko delikatnie różowa kreske, o tak jak na zdjęciu z apki;Tedka wrote:Wrócę na pewno:*
Hania, wysokie stężenie LH moze sie utrzymać więcej niż jeden dzień. Ja na przykład miewałam pozytywny test owu przez 3 dni, a czasami dwa…. Moze była owu wczoraj a dalej jesteś w piku.
pik to pewna sinusoida. Hormon wzrasta, znajduje sie na wysokich częstotliwościach i spada, ale spadek tez nie jest natychmiastowy… moze sie to utrzymywać 

🤨
-
Wjedzma wrote:Myślę że większość z nas z okazji @ włącza sobie tryb incognito... Zbieraj siły kochana, my tu na Ciebie czekamy!
Dziewczyny, martwię się o Słomkę. Miała wizytę 9 lutego i od tej pory się nie odezwała ani na forum ani nie odpisała na priv. Czy któraś z Was może wie co u niej?
Może Słomka też ma problem z aktualizacją apki tak jak ja? Mogłam Was tylko czytać i nic nie pisać. Aż wpadłam na pomysł, żeby odinstalować i zainstalować apke ponownie. Podziałało.Insulinooporność, niedoczynnosc tarczycy, podejrzenie pcos,nadciśnienie
Dieta z niskim IG ➕➖
Staramy się o nasz pierwszy skarb❤️❤️❤️ -
To u mnie właśnie podobnie, temperatura systematycznie rośnie i owulacja jest juz albo w tych wyższych albo przed wzrostem ale nie miałam chyba nigdy tak ze był skok temperatury przed owulacja. Wiem ze to możliwe ale w sumie to tylko gdybam bo i tak wiem ze nic nie wiem🤣Iwonay wrote:Hania, ja nie mam spadku przed owulacja. Zawsze na 3 dni temperatura idzie w górę, aż w końcu jest skok o te 0,2 stopnia albo więcej, czasami mam dwa skoki, ale zawsze już tych wyższych temperatur, nigdy z niższych. Tak najczęściej jak obserwuje to owulacja idzie z poziomu 36,6
-
Dziewczyny rada od ovufriend na zawołanie:
https://naforum.zapodaj.net/1965be2f191d.jpg.html
Hania wydaje mi się, że Twoja temperaturka skoczyła przeziebieniowo i owu dopiero idzie. Jak macie siłę to działajcie 💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 12:11
Hania007 lubi tę wiadomość
-
Moja apka tez jest popsuta i wogole nie wyświetla mi forum. Działam na stronie w aplikacji safariPączek89 wrote:Może Słomka też ma problem z aktualizacją apki tak jak ja? Mogłam Was tylko czytać i nic nie pisać. Aż wpadłam na pomysł, żeby odinstalować i zainstalować apke ponownie. Podziałało.
-
Kochana coś link nie działa😕Wjedzma wrote:Dziewczyny rada od ovufriend na zawołanie:
<a href=https://naforum.zapodaj.net/1476bdf99da4.jpg.html><img src=https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1476bdf99da4.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a>
Hania wydaje mi się, że Twoja temperaturka skoczyła przeziebieniowo i owu dopiero idzie. Jak macie siłę to działajcie 💪
Widziałaś moje testy? 😛 ciekawa jestem czy Jest to możliwe ze w pochwie miałam 36,89 a pod pachą w tym samym czasie 36,6🤔 bo jak zobaczyłam ten pomiar dzisiaj to od razu zmierzyłam zwykłym termometrem -
Hania007 wrote:Kochana coś link nie działa😕
Widziałaś moje testy? 😛 ciekawa jestem czy Jest to możliwe ze w pochwie miałam 36,89 a pod pachą w tym samym czasie 36,6🤔 bo jak zobaczyłam ten pomiar dzisiaj to od razu zmierzyłam zwykłym termometrem
Edytowałam, nie umiem wstawić tak, żeby od razu był obrazek, więc wkleiłam link 🤭
Widziałam, dzisiaj pik bankowy skoro się tak pilnujesz z piciem przed testem. Jest to możliwe, ja to potrafie mieć różnice 1.5 stopnia między pachą a cipką
pod pachą zawsze mam 35-36, czasem nawet poniżej 35 🤷♀️
Hania007 lubi tę wiadomość
-
Powiem wam dziewczynki ze zawsze narzekam na tą drugą część cyklu, dopatruje się objawów jakoś tak się dłuży, odliczanie ile dni po i kiedy test zrobić. A w tym cyklu jest inaczej ja się tak nie mogę doczekać ovu, wypatruje, mierze, sikam na owulaki, że aż sama siebie nie poznaje 🤭 mam taką motywację, nadzieję i jeszcze większe parcie przez tego biochema. A u was jak jest? Wolicie I czy II fazę cyklu? Lepiej odliczać do owu czy do testowania 😁?
P. S ja też się uzależniłam od was, nawet jak ostatnio rzadko się udzielam to czytam wszystko co mnie ominęło i jestem na bieżąco 👌
Milixx lubi tę wiadomość
-
Dominisia35 wrote:Powiem wam dziewczynki ze zawsze narzekam na tą drugą część cyklu, dopatruje się objawów jakoś tak się dłuży, odliczanie ile dni po i kiedy test zrobić. A w tym cyklu jest inaczej ja się tak nie mogę doczekać ovu, wypatruje, mierze, sikam na owulaki, że aż sama siebie nie poznaje 🤭 mam taką motywację, nadzieję i jeszcze większe parcie przez tego biochema. A u was jak jest? Wolicie I czy II fazę cyklu? Lepiej odliczać do owu czy do testowania 😁?
P. S ja też się uzależniłam od was, nawet jak ostatnio rzadko się udzielam to czytam wszystko co mnie ominęło i jestem na bieżąco 👌
Dla mnie zdecydowanie mniej stresujące jest oczekiwanie na owu
wiadomo, też się niecierpliwie, ale nie szaleje i nie denerwuje się przy tym jak czekając na dwie kreski na teście ciążowym...
Dominisia35 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTemperatury pod pachą w ogóle nie ma co porównywać. Bo pacha nie ma kontaktu ze śluzówką, a to o to chodzi w NPR. Według mnie albo pochwa albo odbyt, w ustach są zbyt duże wahania temperatur, wykres jest w zęby. A jeśli chodzi o te skoki to też jest różnie, każda ma inaczej, cykle też się będą różnić. Bo jak duży jest skok zależy jak szybko ośrodek termoregulacji wychwyci zmianę to raz a dwa taki pełny skok zawsze będzie 24h po owulacji. Więc na przykład jak owulacja miała miejsce o godzinie 18 a mierzenie temperatury jest o 6 rano, to ten skok nie musi być jakiś fenomenalny, dlatego właśnie dopiero 3 wyższe potwierdzają wystąpienie owulacji dlatego sama temperatura tak naprawdę niewiele mówi, trzeba coś dorzucić, najlepszym wyznacznikiem jest sama szyjka, ale dobrze wiemy, że łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 12:21
-
Dziewczyny zgłaszajcie wszelkie problemy do ovufriend, ja ostatnio wypełniałam jakąś ankietkę od nich i napisałam co mi nie działa to sami się do mnie odezwali po więcej szczegółów i w następnej aktualizacji naprawili problem

Mi czasem też się nie wyświetla forum i inne opcje po wejściu w apke, ale jak zresetuje to się pojawia
Hania007 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a mam inne pytanie techniczne. Jak zmienić avatar i dodać stopkę?
-
Kurde tego właśnie nie wiem jak to jest z tymi pomiarami w chorobie bo na chłopski rozum to jak z reguły jest różnica w pomiarze między śluzówka a np pachą lub uchem to teoretycznie gdyby temperatura była podwyższona przez chorobę to adekwatnie do tej mierzonej w pochwie powinna być podwyższona rowniez na czole, pod pachą lub w uchu. Ale to tylko tak gdybamy bo nawet jeśli był skok wywołany przez hormony to i tak owulacja mogła być przed, w trakcie lub tez po wiec i tak nic nie wiadomo do końca 🤣 natura jest bardzo tajemnicza i nie chce żeby znac dzień i godzinę 😆Wjedzma wrote:Edytowałam, nie umiem wstawić tak, żeby od razu był obrazek, więc wkleiłam link 🤭
Widziałam, dzisiaj pik bankowy skoro się tak pilnujesz z piciem przed testem. Jest to możliwe, ja to potrafie mieć różnice 1.5 stopnia między pachą a cipką
pod pachą zawsze mam 35-36, czasem nawet poniżej 35 🤷♀️ -
Dominisia35 wrote:Dziewczyny a mam inne pytanie techniczne. Jak zmienić avatar i dodać stopkę?
Musisz się zalogować z przeglądarki, najlepiej z komputera i tam w ustawieniach konta możesz sobie pozmieniać i dodać co tam tylko chceszWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 12:42
Dominisia35, Marta100 lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/bc2d62ff84f2.jpg.html
U mnie póki co takie owulaki w kratkę. Od jutra już się mocniej pilnuję z piciem i siusianiem przed testem, żeby przypadkiem znów nie przegapić piku 😅 ogólnie te testy baby boom są niefajne, nie polecam -
Ostatnio juz ten temat poruszałam ze właśnie nienawidzę bardziej tego czekania na owu. Ponieważ już na 2 fazę wpływu nie mam i wiadomo ze choćbym strasznie chciała być w ciąży to czy będę już nie jest zależne ode mnie tylko od losu a w pierwszej fazie cyklu mam straszna manie ze nie ucyluje w owu lub przegapie lub zaniemoge (tak jak teraz) albo ze wogole nie dojdzie do owulacji a wtedy to nawet szczęście nie pomoże.Dominisia35 wrote:Powiem wam dziewczynki ze zawsze narzekam na tą drugą część cyklu, dopatruje się objawów jakoś tak się dłuży, odliczanie ile dni po i kiedy test zrobić. A w tym cyklu jest inaczej ja się tak nie mogę doczekać ovu, wypatruje, mierze, sikam na owulaki, że aż sama siebie nie poznaje 🤭 mam taką motywację, nadzieję i jeszcze większe parcie przez tego biochema. A u was jak jest? Wolicie I czy II fazę cyklu? Lepiej odliczać do owu czy do testowania 😁?
P. S ja też się uzależniłam od was, nawet jak ostatnio rzadko się udzielam to czytam wszystko co mnie ominęło i jestem na bieżąco 👌
Dominisia35 lubi tę wiadomość
-
Ja zawsze mierze w pochwie ale jak jestem chora to mierze w uchu lub pod pacha żeby sprawdzić czy mam gorączkę. Doskonale wiem ze mierzenie w innych miejscach nie ma wogole przełożenia w NPR.Iwonay wrote:Temperatury pod pachą w ogóle nie ma co porównywać. Bo pacha nie ma kontaktu ze śluzówką, a to o to chodzi w NPR. Według mnie albo pochwa albo odbyt, w ustach są zbyt duże wahania temperatur, wykres jest w zęby. A jeśli chodzi o te skoki to też jest różnie, każda ma inaczej, cykle też się będą różnić. Bo jak duży jest skok zależy jak szybko ośrodek termoregulacji wychwyci zmianę to raz a dwa taki pełny skok zawsze będzie 24h po owulacji. Więc na przykład jak owulacja miała miejsce o godzinie 18 a mierzenie temperatury jest o 6 rano, to ten skok nie musi być jakiś fenomenalny, dlatego właśnie dopiero 3 wyższe potwierdzają wystąpienie owulacji dlatego sama temperatura tak naprawdę niewiele mówi, trzeba coś dorzucić, najlepszym wyznacznikiem jest sama szyjka, ale dobrze wiemy, że łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić
Iwonay lubi tę wiadomość
-
Widzę ze zaczęłaś robić od 6dc ja tak samo i u mnie było dokładnie to samo. Najpierw ciemne później jasnialy a później znowu zaczęły ciemniec. Z reguły zaczynałam robić dopiero na 5-6dni przed spodziewana owulacja a w tym cyklu wyjątkowo jakoś wcześniejWjedzma wrote:https://naforum.zapodaj.net/bc2d62ff84f2.jpg.html
U mnie póki co takie owulaki w kratkę. Od jutra już się mocniej pilnuję z piciem i siusianiem przed testem, żeby przypadkiem znów nie przegapić piku 😅 ogólnie te testy baby boom są niefajne, nie polecam







