X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
Odpowiedz

Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)

Oceń ten wątek:
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 24 marca 2022, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania007 wrote:
    Milixx, ja mam 10dniowa fazę lutealna wiec u mnie do 10dpo albo wszystko albo nic. Ale nie powiem, sram teraz po gaciach🙈 czuje ze to ciąża ale boje się jak cholera. Jakieś mam ataki paniki. W pierwszej skakałam i ryczalam z radosci a dzisiaj jestem pełna obaw, okropne uczucie aż mi wstyd i chyba muszę to jakoś przegryźć wszystko i poukładać sobie w głowie😞

    Jak ja Cię rozumiem. Nawet sobie nie wyobrażasz. Czytając Twój wpis to jak bym czytała o sobie 4 lata temu 😅 Też zamiast się cieszyć to miałam obawy, strach czy sobie poradzę. Za kilka dni przeszło i się cieszyłam. A teraz nie wyobrażam sobie, że mogłoby być wtedy inaczej niż II kreski 😊 Dasz radę. Wiem co mówię 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2022, 09:38

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 24 marca 2022, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuje podpowiedzi. Jak to jest z tym bólem owulacyjnym. Wczoraj robiłam owulaki - rano II kreska pozytywna, po 15:00 II kreska aż bordowa - PIK. Od 17:00 ból prawego jajnika i kręgosłupa aż mnie skręcało. I teraz moje pytanie - Czy podczas tego bólu jajeczko się uwalniało? Czy czym może to być spowodowane? A może owulacja dopiero dzisiaj? 🤔 Tylko, że od rana mnie nic nie boli, hmm..
    Najgorsze jest to, że kiepsko z serduszkowaniem 💕 stoimy. No nic, co ma być to będzie 😄 Jak nie grudzień, to styczeń albo luty 😁

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2022, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ból wygląda tak, że na około 3 dni przed pulsuje co jakiś czas, a w momencie jak pęka, to czuje tak jakby mnie ktoś kopnął w ten jajnik

    Milixx lubi tę wiadomość

  • Hania007 Autorytet
    Postów: 2239 1135

    Wysłany: 24 marca 2022, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx, dziękuje Ci za te słowa❤️ Co do owulacji to ból owulacyjny nie musi oznaczać samego pęknięcia pęcherzyka. Ból może się pojawiać tuż przed w tracie lub zaraz po owulacji na wskutek np opuchlizny jajników. Jeśli wczoraj milas kolo 15 pik to owulacja nastąpi średnio 16-32h po piku. Ja mam tak ze ból owulacyjny czuje pare dni przed owulacja a najintensywniej w dniu owulacji. U mnie po piku owulacja przychodzi bardzo szybko, stawiam ze coś kolo 12h. Ale myśle ze jak już Cię nic nie boli to pewnie już po uwolnieniu🥰 a kiedy działaliście?

    Milixx lubi tę wiadomość

    7l5Dp2.png

    💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙

    maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨‍👩‍👧‍👦

    10dpo - ⏸ - 9cs🍀
    11dpo - beta 37,56 mIU/ml
    14dpo - beta 207 mlU/ml
    5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
    7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
    10t+0d - 2,68cm 👶🏻
    12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀
  • Kirra Autorytet
    Postów: 781 385

    Wysłany: 24 marca 2022, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Dziewczyny potrzebuje podpowiedzi. Jak to jest z tym bólem owulacyjnym. Wczoraj robiłam owulaki - rano II kreska pozytywna, po 15:00 II kreska aż bordowa - PIK. Od 17:00 ból prawego jajnika i kręgosłupa aż mnie skręcało. I teraz moje pytanie - Czy podczas tego bólu jajeczko się uwalniało? Czy czym może to być spowodowane? A może owulacja dopiero dzisiaj? 🤔 Tylko, że od rana mnie nic nie boli, hmm..
    Najgorsze jest to, że kiepsko z serduszkowaniem 💕 stoimy. No nic, co ma być to będzie 😄 Jak nie grudzień, to styczeń albo luty 😁
    Ja dzień przed peakiem mam przeważnie ból podbrzusza i tyle. Takie klucie jajników

    🧡 🧡 🧡
    On: podstawowe badania w normie

    Ona:

    TSH 1,4✅
    Ft3, Ft4 ✅
    E2 ✅
    FSH ✅
    Lh✅
    Progesteron✅
    Prolaktyna💊 Dostinex
    Testosteron✅
    DHEA-S✅
    Cytologia, USG ✅
    Owu✅
    Krzywa cukrowa ✅
    DHEA-S ✅
    AMH ✅

    sono HSG - oba jajowody drożne ✅
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 24 marca 2022, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonay wrote:
    U mnie ból wygląda tak, że na około 3 dni przed pulsuje co jakiś czas, a w momencie jak pęka, to czuje tak jakby mnie ktoś kopnął w ten jajnik

    Czyli obstawiam, że wczoraj wieczorem pękł. To teraz zostaje mi czekać ⏳ i liczyć, że te 💕 wystarczy które było

    Iwonay lubi tę wiadomość

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • Hania007 Autorytet
    Postów: 2239 1135

    Wysłany: 24 marca 2022, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa wrote:
    No na pewno beta wyjaśni sprawę. U mnie w poprzedniej ciąży przy cieniu cienia beta wyszła 9, w szoku byłam, że test to złapał.

    Ta temp. to mnie już wkurza, wiem, że nie jestem w ciąży na 99%. 16 dni od ❤ to już bym na pewno wiedziała, że to ciąża (no chyba, że zapomniałam o jakichś późniejszych figlach 🤭). Objawów żadnych. W poprzedniej ciąży to jak robiłam test bodajże 10 dpo, to już mnie cycki bolały. Teraz nic, ani na okres, ani na ciążę. Planowałam w weekend 🍷 z teściową i troszkę się jednak cykam, choć rozsądek mówi, że nie ma czego i najpóźniej w niedzielę przyjdzie ta cholerna 🐒. 😅
    Akurat jeśli chodzi o te 16dni od ❤️ To moze tak być. Zakładając ze owulacja była później, plemniki poczekaly, zagnieżdżenie późno i beta za 48h to test może wyjść nawet : 5+12+2 = 19dpo i to jeszcze słaby😆 a drineczka strzelić możesz bo jak dzidzia jest to na początku nie ma to na niego wlywu, chociaż sama bym pewnie nie pila🤣 a tak wogole to nie miałam alkoholu w ustach od 4 lat😂🤭

    7l5Dp2.png

    💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙

    maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨‍👩‍👧‍👦

    10dpo - ⏸ - 9cs🍀
    11dpo - beta 37,56 mIU/ml
    14dpo - beta 207 mlU/ml
    5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
    7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
    10t+0d - 2,68cm 👶🏻
    12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 24 marca 2022, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania007 wrote:
    Milixx, dziękuje Ci za te słowa❤️ Co do owulacji to ból owulacyjny nie musi oznaczać samego pęknięcia pęcherzyka. Ból może się pojawiać tuż przed w tracie lub zaraz po owulacji na wskutek np opuchlizny jajników. Jeśli wczoraj milas kolo 15 pik to owulacja nastąpi średnio 16-32h po piku. Ja mam tak ze ból owulacyjny czuje pare dni przed owulacja a najintensywniej w dniu owulacji. U mnie po piku owulacja przychodzi bardzo szybko, stawiam ze coś kolo 12h. Ale myśle ze jak już Cię nic nie boli to pewnie już po uwolnieniu🥰 a kiedy działaliście?

    Udostępniłam wykres, zerknij. Chciałam dzisiaj powtórzyć ale mąż po służbie zmęczony wrócił więc go nie męczyłam. Spróbujemy dzisiaj jeszcze poserduszkować ale nie wiem jak to wyjdzie. Zostaje mi czekać i mieć nadzieje, że te 💕które były wystarczy.

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • Dominisia35 Autorytet
    Postów: 376 318

    Wysłany: 24 marca 2022, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania 😍😍 ja ci mówię tu jest kropek jak nic ❤️ widzę te cienie 🥰!!!
    A co do pinkow to się nie zgodzę, mi właśnie pinki wykryły ciążę w 10 dpo z wyraźną różowa kreską

    https://zapodaj.net/f50a69f2d772b.jpg.html

    Tu zdjęcie tych pinkow

    A tutaj mój test z Doz 3 dni po terminie małpy

    https://zapodaj.net/b0a0a19af1a9a.jpg.html

    Będzie dobrze zobaczysz ❤️ ja też się na początku przestraszyłam jak zobaczyłam kreski, a teraz boję się że stracę tego kropka 😘 idź na betę!

    👱‍♀️ - 27 lat
    🍀 - Starania od 08.2021
    ✔️ - podstawowe badania
    💊 - Ona: FertilCare, Inofem, Euthyrox 25 On:
    FertilMan
    💔 - 6 cs - ciąża biochemiczna
    ⏸ - 7 cs (10 dpo) --> 👼 7tc/9tc
    ❌ - Hashimoto, IO, PAI 1 4G/5G
    ⏸ - 8 cs (10 dpo)
    👶 - 19.06.2023 godz. 8.33 👑 Pola 3200g 52 cm SN (39+0)

    event.png
  • Hania007 Autorytet
    Postów: 2239 1135

    Wysłany: 24 marca 2022, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Udostępniłam wykres, zerknij. Chciałam dzisiaj powtórzyć ale mąż po służbie zmęczony wrócił więc go nie męczyłam. Spróbujemy dzisiaj jeszcze poserduszkować ale nie wiem jak to wyjdzie. Zostaje mi czekać i mieć nadzieje, że te 💕które były wystarczy.
    Jak dzisiaj owulacja to wystarcza te z przedwczoraj. Plemniki średnio żyją 48h (ŚREDNIO) w przydających warunkach nawet do 5 a śluz masz dobrej jakosci🥰 ale jak będziecie mieć sile i ochotę to działajcie bo ten dzień owulacji jeszcze może się zmienić l, w zależności od Twoich jutrzejszych objawow i temperatury. ✊🏻

    Milixx lubi tę wiadomość

    7l5Dp2.png

    💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙

    maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨‍👩‍👧‍👦

    10dpo - ⏸ - 9cs🍀
    11dpo - beta 37,56 mIU/ml
    14dpo - beta 207 mlU/ml
    5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
    7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
    10t+0d - 2,68cm 👶🏻
    12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀
  • Hania007 Autorytet
    Postów: 2239 1135

    Wysłany: 24 marca 2022, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominisia , Tobie pinki wyszły konkretne. Mnie w 9dpo ledwo co widoczny cień cienia. Jak się wszystko dobrze ulozy to dzisiaj skocze na betę i będzie jasne.

    Kirra, Dominisia35 lubią tę wiadomość

    7l5Dp2.png

    💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙

    maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨‍👩‍👧‍👦

    10dpo - ⏸ - 9cs🍀
    11dpo - beta 37,56 mIU/ml
    14dpo - beta 207 mlU/ml
    5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
    7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
    10t+0d - 2,68cm 👶🏻
    12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀
  • Hania007 Autorytet
    Postów: 2239 1135

    Wysłany: 24 marca 2022, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzwonię niedawno do mojego lekarza który prowadził mi pierwsza ciaze i mówię ze chce się zapisać (pomyślałam sobie ze już zabuduje w razie co a jak nic nie wyjdzie to zrobię sobie cytologię bo akurat będzie mijał niedługo rok) a ona mi wyskakuje z terminem na koniec czerwca 😱😱😱😱 wiedziałam ze ma terminy ale bez przesady zwłaszcza ze pracuje od rana do 23 🙄 No ale mam takie nerwy ostatnio ze mowie do niej ze ma znaleźć mi szybko termin bo najpierw lekarz każe mi szybko w ciaze zachodzić a teraz nie ma dla mnie terminu?! A poza tym tyle kasy tam zostawiłam, wszystkie badania, wizyty co 2 tygodnie - kiedyś liczyłam ponad 10 tys. 😁 i mi znalazła na 13.04🤣🤣

    Milixx, Kasiak89 lubią tę wiadomość

    7l5Dp2.png

    💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙

    maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨‍👩‍👧‍👦

    10dpo - ⏸ - 9cs🍀
    11dpo - beta 37,56 mIU/ml
    14dpo - beta 207 mlU/ml
    5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
    7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
    10t+0d - 2,68cm 👶🏻
    12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀
  • Kirra Autorytet
    Postów: 781 385

    Wysłany: 24 marca 2022, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania007 wrote:
    Dominisia , Tobie pinki wyszły konkretne. Mnie w 9dpo ledwo co widoczny cień cienia. Jak się wszystko dobrze ulozy to dzisiaj skocze na betę i będzie jasne.
    No i będzie czarne na białym 🤞🤞🤞

    🧡 🧡 🧡
    On: podstawowe badania w normie

    Ona:

    TSH 1,4✅
    Ft3, Ft4 ✅
    E2 ✅
    FSH ✅
    Lh✅
    Progesteron✅
    Prolaktyna💊 Dostinex
    Testosteron✅
    DHEA-S✅
    Cytologia, USG ✅
    Owu✅
    Krzywa cukrowa ✅
    DHEA-S ✅
    AMH ✅

    sono HSG - oba jajowody drożne ✅
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2022, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja co mi prowadziła pierwsza mi powiedziała, że mam sobie szukać innego, bo ona już nie przyjmuje 🤦
    Beta Ci wszystko wyjaśni mam nadzieję

  • Hania007 Autorytet
    Postów: 2239 1135

    Wysłany: 24 marca 2022, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonay wrote:
    Moja co mi prowadziła pierwsza mi powiedziała, że mam sobie szukać innego, bo ona już nie przyjmuje 🤦
    Beta Ci wszystko wyjaśni mam nadzieję
    Ale bezsensu powiedziała🙄 może ze wogole już nie przyjmuje jako lekarz.

    7l5Dp2.png

    💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙

    maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨‍👩‍👧‍👦

    10dpo - ⏸ - 9cs🍀
    11dpo - beta 37,56 mIU/ml
    14dpo - beta 207 mlU/ml
    5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
    7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
    10t+0d - 2,68cm 👶🏻
    12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀
  • Hania007 Autorytet
    Postów: 2239 1135

    Wysłany: 24 marca 2022, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde nie wiem czy się wyrobie dzisiaj z tym badaniem. Mama dopiero wyjechała a miała wyjechac godzinę temu😒 przy dobrych wiatrach będzie na 14 u mnie a jeszcze jest kawałek do laboratorium z kilometr wiec albo na samo zamknięcie albo pocałuje klamkę 😪

    7l5Dp2.png

    💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙

    maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨‍👩‍👧‍👦

    10dpo - ⏸ - 9cs🍀
    11dpo - beta 37,56 mIU/ml
    14dpo - beta 207 mlU/ml
    5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
    7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
    10t+0d - 2,68cm 👶🏻
    12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀
  • Maste Przyjaciółka
    Postów: 82 20

    Wysłany: 24 marca 2022, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania, zdążysz 😁
    Po prostu będziesz biegła 🤣

    Hania007 lubi tę wiadomość

  • Pączek89 Ekspertka
    Postów: 195 65

    Wysłany: 24 marca 2022, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, tak się cieszę Waszym szczęściem, że aż mi się smutno zrobiło. Bo w tym roku, praktycznie niedługo bo 15 maja kończę 33 lata i nigdy nie byłam w ciąży.. Od kąd wiem o Insulinoporności i niedoczynności tarczycy minęło 1.5 roku i dalej nic. Tyle kasy wydane na badania, wszystko muszę płacić z własnej kieszeni i bo nie mam nawet ubezpieczenia w PL, każda wizyta płatna, leki 100 % płatne... To wszystko jest takie frustrujące, przepraszam ale musiałam się wyżalić. No i jutro wyjeżdżam do Polski... Także moje dni płodne kończą się jutro... Czyli znowu będzie lipa.... Nie musicie mnie klepać po plecach mówiąc, że będzie dobrze itd. Po prostu musiałam do Was napisać, bo która z nas tak dobrze to rozumie. A jak słyszę teksty typu, nie mierz temp. Nie rób testów na owulację, nie myśl o tym, jak wyluzujesz to na pewno się uda.. To mi się aż nożyce w kieszeni otwierają. To działa na mnie jak płachta na byka....

    Ale cieszę się, Waszymi II kreskami 😍

    Insulinooporność, niedoczynnosc tarczycy, podejrzenie pcos,nadciśnienie
    Dieta z niskim IG ➕➖

    Staramy się o nasz pierwszy skarb❤️❤️❤️
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4050 7222

    Wysłany: 24 marca 2022, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania007 wrote:
    Tak wyglądają easy@home, nie wiem czemu wywrócone zdjęcie ale tak się zrobiło przy dodawaniu.

    4e83ddc32722.jpg

    Aniu trzymam mocno kciuki żeby kreska ciemniała 🤞🤞🤞🤞

    Hania007 lubi tę wiadomość

    👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2022, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pączek89 wrote:
    Dziewczyny, tak się cieszę Waszym szczęściem, że aż mi się smutno zrobiło. Bo w tym roku, praktycznie niedługo bo 15 maja kończę 33 lata i nigdy nie byłam w ciąży.. Od kąd wiem o Insulinoporności i niedoczynności tarczycy minęło 1.5 roku i dalej nic. Tyle kasy wydane na badania, wszystko muszę płacić z własnej kieszeni i bo nie mam nawet ubezpieczenia w PL, każda wizyta płatna, leki 100 % płatne... To wszystko jest takie frustrujące, przepraszam ale musiałam się wyżalić. No i jutro wyjeżdżam do Polski... Także moje dni płodne kończą się jutro... Czyli znowu będzie lipa.... Nie musicie mnie klepać po plecach mówiąc, że będzie dobrze itd. Po prostu musiałam do Was napisać, bo która z nas tak dobrze to rozumie. A jak słyszę teksty typu, nie mierz temp. Nie rób testów na owulację, nie myśl o tym, jak wyluzujesz to na pewno się uda.. To mi się aż nożyce w kieszeni otwierają. To działa na mnie jak płachta na byka....

    Ale cieszę się, Waszymi II kreskami 😍
    Mam szczerą nadzieję, że w końcu Ci się uda. Ja gdyby nie mierzenie i pilnowanie owulacji na pewno bym w ciąży nie była. Także czasami trzeba te dobre rady puścić mimo uszu i robić swoje. Moja mama też insulinooporna i nieodczynnosc tarczycy. Też miała problem żeby zajść, ale udało się jej dwa razy, wszystko jest do zrobienia, ale fakt wymaga to mnóstwa pokory i cierpliwości

    Pączek89, Hania007 lubią tę wiadomość

‹‹ 331 332 333 334 335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ