Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiak89 wrote:O właśnie, kawusia... Super pomysł, zaraz zrobię
Wydaje mi się że taki batonik może być też kwestią nawyku/ rytuału. Może wymyślić coś w zamian? Te owocki sezonowe super pomysł
A może 'kulkowatość' to nie tylko kwestia cukru może coś z hormonami nie tak?
Ja się z myślami nie bije, piję nawet zakładając że doszło do zapłodnienia, to zanim rozpocznie się taki przepływ substancji matka-dziecko to trochę czasu musi minąć. Te dwa tygodnie po owu są bezpieczne, a potem to test wyjdzie. Oczywiście nie piję na umór, lampka wina czy coś..
Mam za to inne bitwy z myślami. Nie toleruje pszenicy i białka jaja. I jedna dietetyczka mówiła że od czasu do czasu trochę nie zaszkodzi. Ale gdzieś komuś inna mówiła, że immunokompleksy we krwi do 7 dni się utrzymują. I że mogą przeszkadzać. Więc zjeść tą białą kromeczkę / kawałeczek ciasta/ sałatkę z makaronem lub jajkiem czy nie?
Ale ostatnio trochę nie wierzę, że kiedyś się uda i jem czasem małe ilości bo ile można się bez sensu męczyć
Na szczęście pierwszym badaniem w Bocianie była insulina i Glukoza - jest w górnej granicy ale jest ok. Inna sprawa, ze to na pewno rytuał, stąd jako takie uzależnienie. No i ja się mało ruszam. Lubię spacery, aktywne zwiedzanie i tak dalej, ale nie lubię ćwiczeń. Okropnie.
Ja jakiś czas temu odstawiłam pieczywo i zboża niemal całkowicie i to co mnie uderzyło to to, że zniknął mi wystający brzuch. Nie schudłam czy coś, ale nie było takiego "wzdętego" brzucha. Teraz jem 2-3 bułki orkiszowe w tygodniu, albo coś pełnoziarnistego, bardzo lubię. Ale jeśli nie spróbujesz odstawić to się nie przekonasz czy działa
Czarnusia - według mnie powinnaś zainwestować w 2 monitoringi (można nawet na NFZ jeśli ginekolog w przychodni u Ciebie przyjmuje ze 2 razy w tygodniu - trzeba się z nim dogadać). Wtedy będziesz miała potwierdzenie, że pęcherzyki rosną i pękają a Twoja macica jest odpowiedniej grubości. I to bardzo pomaga jeśli nawet w większym przybliżeniu wiesz kiedy masz owulację. Ja dzięki temu wiem, że mam owulację późno - około 14-16 dnia. AAAAle oczywiście są wyjątki, tak jak w ostatnim cyklu - miałam 12DC. Jak dostaniesz zielone swiatło to zadbaj o to, bo może Ci to pomóc zwiększyć szanse
I tak, też idę po kawusię!25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Abcia a robiłaś krzywą cukrową ☺?🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
Abcia wrote:
Ja jakiś czas temu odstawiłam pieczywo i zboża niemal całkowicie i to co mnie uderzyło to to, że zniknął mi wystający brzuch. Nie schudłam czy coś, ale nie było takiego "wzdętego" brzucha. Teraz jem 2-3 bułki orkiszowe w tygodniu, albo coś pełnoziarnistego, bardzo lubię. Ale jeśli nie spróbujesz odstawić to się nie przekonasz czy działa
I tak, też idę po kawusię!
Teraz większość rzeczy pszennych po prostu przestała mi smakować, ale są takie okazje, wyjątki...np wszyscy zamawiają pizzę.
Mi spadł wzdęty brzuch po wyleczeniu SIBO, przy tym pszenica też nasila. I trochę innych produktów
Abcia lubi tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Tedka, a zaczęliście już kurs?starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Czarnusia wrote:Abcia właśnie będę tak musiała zrobić
Żeby to zobaczyć czy faktycznie pękają
Tylko muszę tu kogoś mądrego znaleźć a z tym ciężko
Kasiak89 ja właśnie też mam podejrzenia sibo i dziś się umówiłam na wizytę na NFZ i mnie zagiął termin do gastroenterologa
14 luty 2025 🤦🏼♀️ umrzeć można do tego czasu muszę.cos jeszcze poszukać albo chociaż ten test wodorowo oddechowy zrobić .Czarnusia lubi tę wiadomość
🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
Kirra wrote:Abcia a robiłaś krzywą cukrową ☺?
Nie, lekarz stwierdził ze nie ma takiej potrzeby.
Ja w sumie tez sie przerzuciłam z pszennego - jedynie ciasta czy wafelki wełasnie.
Ale inna sprawa, ze jest ciezko dostac np. bułki w biedrze czy lidlu. ew sensie mały wybór jest, bo ja np. nie lubie z ziarnami (chyba, ze dynia) i nie cierpię grahamek (zjem, ale nie przeopadam)25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Abcia wrote:Nie, lekarz stwierdził ze nie ma takiej potrzeby.
Ja w sumie tez sie przerzuciłam z pszennego - jedynie ciasta czy wafelki wełasnie.
Ale inna sprawa, ze jest ciezko dostac np. bułki w biedrze czy lidlu. ew sensie mały wybór jest, bo ja np. nie lubie z ziarnami (chyba, ze dynia) i nie cierpię grahamek (zjem, ale nie przeopadam)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2023, 20:24
🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
Wskaźnik HOMA-IR miałam 2,08, w normie jest do 2, ale podwyższenie mogło być spowodowane jedzeniem i aktywnością ruchową (a w sumie jej brakiem). Myślę, że to jest badanie do powtórzenia, bo sama insulina i glukoza jest w normie. Na pewno po USG stwierdził po USG, że mogę mieć lekkie PCOS, bo zazwyczaj mam 3-4 pęcherzyki z jednym dominującym, jednak przy IUI to jest nawet lepiej, bo są większe szanse A jak wiemy PCOS i insulinooporność się lubią.25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Kasiak89 wrote:Tedka, a zaczęliście już kurs?
A gdzie tam... cisnęli nas, szybko szybko, składać papiery do końca marca, bo zbierają grupę... a tu koniec maja, papiery dawno dostarczone, a oni cisza.
Dziewczyny... naprawdę mam wrażenie, że ja zaraz wybuchnę. testy owulacyjne pozytywne już raczej, śluzu jak na lekarstwo i kremowy zamiast rozciągliwy. Zepsułam się całkiem po tej laparoskopii, wcześniej może nie było idealne, ale kurczę... jakoś to wszystko było!
Poza tym czuję wewnętrznie, że ja muszę w końcu zacząć ŻYĆ! Codziennie myślę o ciąży, codziennie coś sprawdzam, monitoruję, zaznaczam w tej aplikacji jak jakiś maniak. Boże... gdzie się podziało moje normalne życie..
Co ja mam zrobić, żeby albo w końcu zajść w tę ciążę, albo odpuścić?!
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Znam ten ból, mi tak samo jest ciężko, ale staram się zajmować sobie umysł - a to szlifuję balkon, a to sadzę kwiatki, a to szyję, im więcej zajęć na głowie tym lepiej.
Odkąd wiemy, że przed nami IUI, to nie robię testów, nie pilnuję nic, robimy co chcemy i kiedy chcemy, cieszymy się sobą. I to pomogło. Być może chwilowo, ale jednak.25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Tedka,
Może to zobacz/ przeczytaj:
https://akademiaplodnosci.pl/blog/2020/11/17/013-jak-nie-myslec-o-staraniach/
Może zastanów się co w 'normalnym życiu ' dawało Ci najwięcej radości, satysfakcji i wyznacz sobie jakieś cele w tych dziedzinach?
Tak całkiem nie myśleć chyba się nie da...Tedka lubi tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Byłam właśnie na wizycie, dziś ewidentnie coś organizacyjnie nie zagrało, bo było opóźnienie. A na sam koniec jak płaciłam okazało się, że mam kasę, żeby zapłacić, ale na dwóch kontach I skończyło się na telefonie do męża, bo zablokowałam konto, do którego nie mam karty 😂😂 Trochę wstyd 😅😅
Ale! Mamy zielone światło, stymulacja Fostimonem zaczęta. Możliwe, że za tydzień w środę iui.Tedka, Czarnusia lubią tę wiadomość
25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Abcia wrote:Byłam właśnie na wizycie, dziś ewidentnie coś organizacyjnie nie zagrało, bo było opóźnienie. A na sam koniec jak płaciłam okazało się, że mam kasę, żeby zapłacić, ale na dwóch kontach I skończyło się na telefonie do męża, bo zablokowałam konto, do którego nie mam karty 😂😂 Trochę wstyd 😅😅
Ale! Mamy zielone światło, stymulacja Fostimonem zaczęta. Możliwe, że za tydzień w środę iui.
Dobrego złe początki jak to mówią 🤞
Abcia lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Oby Bo dawno nie spaliłam takiego buraka Mój mózg dziś funkcjonował w jakimś innym wymiarze, bo miałam przecież zrobić sobie na spokojnie przelew.
Ale cieszę się, że się uda w tym miesiącu podziałać. To naprawdę zmniejsza presję.25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Czarnusia, ja staram się porzucić takie myślenie. Oczywiście to trudne bo to się samo myśli i porównuje człowiek, ale... Świat nie jest sprawiedliwy i nic nie poradzisz lepiej się nie katować jeszcze takimi czarnymi myślami. A niech tam sobie każdy żyje jak chce i robi jak uważa.
Rozwinął się Twój okres? Jak sytuacja?Abcia lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
U mnie wczoraj po zastrzyku klasycznie - ból głowy. I to taki wiecie - za mało na tabletkę, za dużo, żeby nie zwracać uwagi. Ale dzis już jest lepiej, więc mam nadzieję, że będzie tylko lepiej25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊