Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Andelulla wrote:Kirra, Tedka, Abcia,
Kochane ja Was podczytuje i wspieram z całego serducha 🥺♥️ 🤞
Nie miałam odwagi Wam tutaj pisać bo czym? Że u mnie ok, oprócz cukrzycy? Nie chciałabym/nie chciałam sprawiać Wam przykrości bo domyślam się jak bardzo ciężko musi być czytanie o ciąży (zresztą widzę, że sporo tutejszych dziewczyn, które zaciążyły - zamilkły)
Widzę, że u Was już poważne sprawy, badania, UI - mi nie pozostaje nic innego jak myśleć za Was ciepło, kciukami do góry i wierzyć, że nie wszystko stracone pomimo tylu badań, pieniędzy, nadziei itp.
Widzę nową osóbkę ☺️ miło Cię zobaczyć i trzymam również kciuki 💪🍀
Wiem, że to pewnie nic ale podsyłam 🦠🦠🦠🦠🍀🍀🍀
Oj kochana
Dobrze, że się odezwałaś i koniecznie pisz co i jak u Ciebie, a raczej u Was
Ja już wyleczyłam się chyba trochę z tej "zazdrości", oczywiście, jak widzę matki z wózkiem to zerkam, nie powiem czasami popłynie mi gdzieś wieczorem łezka ale... nie zazdroszczę zawistnie i oczywiście, że chcę wiedzieć jak się masz! Tak samo, jak chciałabym, aby o mnie kiedyś ktoś pamiętał, jak może przejdę na tę lepszą stronę mocy
Mnie tak strasznie czasami brakuje naszego starego składu... Tęskni mi się za tymi osobami, pogaduszkami. Znalazłam nowe "przyjaźnie", ale wiadomo, że ma się ten sentyment stara miłość nie rdzewieje
Także wysyłaj więcej wirusków i koniecznie pisz, dużo pisz
Kiedy masz termin? Dobrze się czujesz?
Andelulla, Czarnusia lubią tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka wrote:Mnie tak strasznie czasami brakuje naszego starego składu... Tęskni mi się za tymi osobami, pogaduszkami. Znalazłam nowe "przyjaźnie", ale wiadomo, że ma się ten sentyment stara miłość nie rdzewieje
Także wysyłaj więcej wirusków i koniecznie pisz, dużo pisz
Kiedy masz termin? Dobrze się czujesz?
No właśnie sama byłam ciekawa czy dziewczyny się pochwalą dla ciotek zdjęciami albo pisną słówko, a tu cisza 🤫 no nic, bywa i tak, albo proza życia 🤷😉
Wg OM mam na 20 lipca, wg USG 27 lipca. Ogółem młoda (moją ginekolog pytałam dopiero w 19 tygodniu czy coś zobaczymy na USG jaka3 płeć, kobita lekkiego stresa miała, znając moją historię z pierwszym 😂😁 - no jak nic widzę tu dziewczynkę, dzień później na szpitalnym sprzęcie potwierdziło dwóch ginekologów, że widzą dziewczynkę) nadgoniła termin wg OM bo do tej pory odejmowałyśmy tygodnie o tydzień do tyłu, potem połówkowe w Tuchowie u gościa, który 7 lat temu prywatnie no cóż się pomylił 🤦😅 i pielęgniarka mu musiała przypomnieć bo by nic nie zanotowała. Wisienką na torcie było Dobre USG w Krakowie, to jaki tam sprzęt mają to niech się w mojej miejscowości schowają. Kręgosłup to niemal każdą małą kosteczkę widać było, narządy rodne przez USG widać było, mi się to w głowie nie mieści 🤯 mąż dumnie stał i wszystko widział, jak lekarze badali.
Najgorszy był 1 trymestr, nie dało się w 2 tygodniu gadać , że przytrucie itd. itp. bo ileś można, więc szefowi musiałam powiedzieć w 5 tygodniu i do końca roku 2022 wszystko zamknąć w sprawach kadrowych i nie tylko.
Obecnie będę kończyć 31 tc, w czwartek wchodzę w 32 i nie dociera do mnie że tak szybko teraz czas leci, no i przypelętala mi się cukrzyca ciążowa ale dajemy radę 💪☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2023, 09:16
Abcia, Czarnusia lubią tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒 (udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
Andelulla Każdej z Was walczących zazdrościłam odrobinkę, trochę mnie wkurzało, ale to już za mną. Cieszę się, że rośniesz i macie się dobrze
Tak a propo zazdrości, to aż głupio przyznać, czego się boję - że jak ja zajdę w ciążę, że któraś z dziewczyn z rodziny mojego męża (szwagierka/siostra) zajdzie w ciążę z kolejnym i będę musiała radość rodzinną dzielić. Tak. Głupie, ale piszę szczerze - to by się nadawało na pójście do terapeuty
W ogóle przestałam nastawiać się do IUI, że ma się udać, znam statystyki i wiem, że mało kiedy się udaje. Ona służy nam raczej do określenia, czy w ogóle może dojść do zapłodnienia, diagnostyki, żeby tak jak pisałam wcześniej, zacząć wykluczać bardziej zaawansowane choroby.
Właśnie zadzwoniła do mnie Pani z Bociana, bo musieli zaktualizować adres, a przy okazji umówiłam wizytę na czwartek.
Czytają mi w myślach.
Andelulla, Tedka, Czarnusia lubią tę wiadomość
25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Andellula miło Cię widzieć! Cieszę się że rośniecie zdrowo 🍀🍀🍀
Ja jestem pełna optymizmu na ten cykl 🙏
Abcia iui chyba pomaga przy słabej jakości nasienia? My my to badanie do powtórki. A propos Bociana to powiedzieli nam, że po jednorazowym wyniku raczej nic się nie stwierdza i zlecili powtórkę.
Dziewczyny a ja mam głupie pytanie. Czy po owu też zawsze bijecie się z myślami czy pić piwko, wino? Mi jak zawsze w II fazie cyklu wypada jakaś impreza i nigdy nie wiem co robić 😅
Andelulla, Czarnusia, Tedka lubią tę wiadomość
🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
Tak, nasienie jest preparowane pod względem "kondycji" ruchowej i budowy i tak - jednorazowe IUI nic nie daje w diagnostyce, przyjmuje się, że jeśli trzy nie wyjdą to trzeba szukać dalej. My mamy już za sobą test wiązania hialuronianem (teoretycznie ok) i fragmentacji (trochę gorzej). im więcej IUI tym większa szansa na sukces, ale to wynika ze statystyki, a nie medycznych przesłanek (masz więcej szans na wygraną gdy kupisz dwa kupony lotka niż jeden)
Ja praktycznie nie piję alko od roku - zazwyczaj na grillach piję zerówki i nie tłumaczę się dlaczego, jak ktoś pyta to mówię, że mam kłopoty żołądkowe, czy nazajutrz mam coś do załatwienia i musze prowadzić. Ale jeśli mam ochotę na wino/piwo to też raczej sobie nie odmawiam. Nie zaszkodzi, bo samo zagnieżdżenie jest dużo później, a moje owulacje są w porządku - nie chcę dać się zwariować
Kirra lubi tę wiadomość
25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Abcia wrote:Tak, nasienie jest preparowane pod względem "kondycji" ruchowej i budowy i tak - jednorazowe IUI nic nie daje w diagnostyce, przyjmuje się, że jeśli trzy nie wyjdą to trzeba szukać dalej. My mamy już za sobą test wiązania hialuronianem (teoretycznie ok) i fragmentacji (trochę gorzej). im więcej IUI tym większa szansa na sukces, ale to wynika ze statystyki, a nie medycznych przesłanek (masz więcej szans na wygraną gdy kupisz dwa kupony lotka niż jeden)
Ja praktycznie nie piję alko od roku - zazwyczaj na grillach piję zerówki i nie tłumaczę się dlaczego, jak ktoś pyta to mówię, że mam kłopoty żołądkowe, czy nazajutrz mam coś do załatwienia i musze prowadzić. Ale jeśli mam ochotę na wino/piwo to też raczej sobie nie odmawiam. Nie zaszkodzi, bo samo zagnieżdżenie jest dużo później, a moje owulacje są w porządku - nie chcę dać się zwariować
Zgadzam się z Abcią
Jak masz ochotę, to się napij. Ja też zrezygnowałam w ogóle z alkoholu, zerówki są dla mnie wybawieniem i i ogromny wachlarz wyboru, smakowe, niesakowe, etc.
Uważam, że jak nie doprowadzisz do zgonu, to organizm nie odczuje za bardzo
spokojnie.
Kirra, Czarnusia, Abcia lubią tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Czarnusia ja niestety nic nie poradzę w kwestii badania szyjki. Jestem w tym beznadziejna więc dałam sobie z tym spokój 😅 ja nawet nie mierzę temperatury. Chce jeszcze zachować resztkę spontaniczności, bo to śledzenie źle na mnie wpływa...
Przykro mi ze dziś negatyw ale póki nie ma @ to jak się mówi - piłka w grze 🍀🍀🍀🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
Mnie lekarz powiedział, żeby przy szyjce nie gmerać najlepiej. Przenosi się tylko bakterie jakieś, a jak tworzy się czop ciążowy to po co go tam smyrać
Poza tym ta szyjka to wędruje sobie w ciągu dnia jak chce, także ja jej nie wierzę
Trzymam kciuki Czarnusia, aby jednak @ nie przyszła.
Abcia lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Dziś mój 3DC, a w nocy obudził mnie ból brzucha okresowy, był tak silny, że gdyby nie zdarzało się to wcześniej (a kilka razy się zdarzyło w poprzednich cyklach), to wystraszyłabym się nie na żarty. W ogóle zasnęłam dopiero po ibupromie i dwóch no spach. I to 3DC! Nosz kurde. Ja tu już wyglądam końca, a on sobie jaja ze mnie robi.
Przed chwilą też musiałam wziąć ibuprom, no spę i zagryźć wafelkiem (a to już zachcianka).
W ogóle dziewczyny, macie jakiś pomysł jak zredukować pożeranie słodyczy? Mam do nich wielką słabość, w ogóle do słodyczy i chipsów. I wiem, że zajadam stres, albo do kawy. Nie umiem sobie z tym poradzić a robię się coraz bardziej idealną kulką. Jakieś pomysły?25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Abcia wrote:Dziś mój 3DC, a w nocy obudził mnie ból brzucha okresowy, był tak silny, że gdyby nie zdarzało się to wcześniej (a kilka razy się zdarzyło w poprzednich cyklach), to wystraszyłabym się nie na żarty. W ogóle zasnęłam dopiero po ibupromie i dwóch no spach. I to 3DC! Nosz kurde. Ja tu już wyglądam końca, a on sobie jaja ze mnie robi.
Przed chwilą też musiałam wziąć ibuprom, no spę i zagryźć wafelkiem (a to już zachcianka).
W ogóle dziewczyny, macie jakiś pomysł jak zredukować pożeranie słodyczy? Mam do nich wielką słabość, w ogóle do słodyczy i chipsów. I wiem, że zajadam stres, albo do kawy. Nie umiem sobie z tym poradzić a robię się coraz bardziej idealną kulką. Jakieś pomysły?
Kochana, ja jedyne co mogę polecić, z doświadczenia mojego męża, który ma tendencję do tycia, to wiem, że po prostu trzeba odstawić i koniec. Nie ma innej rady. Jest też wiele zastępników, tzn. słodyczy, które nie mają w sobie cukru, tylko jakieś słodziki (tym ratuje się mój mąż kiedy naprawdę na już ochotę nie do powstrzymania). Jest tego mnóstwo na działach ze zdrową/bio żywnością.
Patrzymy na składy wszystkiego, jogurtów, soków, napojów, wszystkiego! Jest na szczęście teraz duża moda na niskosłodzone produktu, więc wybór jest mega. Da się, jeśli się tylko chcę, zrezygnować lub ograniczyć cukier. Ja zdecydowanie mogę powiedzieć, że ograniczyłam ale i tak np. juz mniej mnie ciągnie niż kiedyś (zazwyczaj w okolicach @). A co jeszcze? hm... własne lody z bananów, masła orzechowego (100% orzeszków bez słodzika!), zastępowanie cukru ksylitolem lub erytrolem w domu, ciasta własnego wyrobu właśnie na ich bazie (zamiast kupnych słodyczy). Ale przede wszystkim, niestety, silna wola
Za co mocno trzymam kciuki
EDIT:
na pocieszenie powiem, że naprawdę, po kilku dniach wytrwałości i rezygnacji z cukru (słodyczach i ogólnie cukru w różnych produktach) zwyczajnie przestaje się mieć ochotę na słodkie. Ba... ja po nawet niedługim czasie odsatwienia cukru, jak zjadłam coś słodkiego kupnego, to było to dla mnie tak MEGA słodkie, że aż niedobre.
A jak już naprawdę mam ochotę, to zapijam się Pepsi MAX mmmmm!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2023, 13:09
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Mój mąż jest ciągle na diecie - ja piję tylko niesłodzone napoje/wodę, nie używam cukru, nie piekę, choć kocham piec. Jem banany od czasu do czasu, nie używam masła orzechowego, bo niestety jest też bardzo kaloryczne.
Natrętnie natomiast podjadam batoniki do kawy. Czasem są to jakieś takie "pro" batoniki fit, ale jak popatrzę w skład, to mają dokładnie tyle kalorii co klasyczny, ale więcej białak/błonnika.
Na szczeście zaczyna się sezon na truskawki, więc one będą moim numerem 1 przez kolejny miesiąc
25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Abcia wrote:Mój mąż jest ciągle na diecie - ja piję tylko niesłodzone napoje/wodę, nie używam cukru, nie piekę, choć kocham piec. Jem banany od czasu do czasu, nie używam masła orzechowego, bo niestety jest też bardzo kaloryczne.
Natrętnie natomiast podjadam batoniki do kawy. Czasem są to jakieś takie "pro" batoniki fit, ale jak popatrzę w skład, to mają dokładnie tyle kalorii co klasyczny, ale więcej białak/błonnika.
Na szczeście zaczyna się sezon na truskawki, więc one będą moim numerem 1 przez kolejny miesiąc
Hehe, no to jest w Tobie wielki potencjał na to, żeby jednak zostawić te batoniki
A z drugiej strony, jeśli odstawiasz cukier w innych "daniach", to taki batonik do kawusi to nie grzech
No chyba, że jest w nim tygodniowa dawka cukru, to inna sprawa.
Czarnusia, niestety niewiele mogę powiedzieć w tym temacie, gdyż ja nigdy nie doświadczyłam ciąży biochemicznej, poronionej, nigdy po prostu w ciążę nie udało mi się zajść... Jeśli masz podejrzenia, że może sytuacja się powtarza, to może beta szybciej niż te testy? Może powinnaś dostać jakiś progesteron? No nie wiem w sumie sama ...Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Noooo Milka XL w dwa - trzy dni to jest miesięczna dawka słodyczy jednak
Staram się jak mogę, ale po prostu nie umiem czasem nie zjeść. Ale tak jak mówię, zaraz zaczną się truskawki, maliny, czeresnie i arbuzy - to będą moje słodycze.
Czarnusia, czy Ty miałaś robione monitoringi cyklu? Bo może masz za cienkie endo a za szybko masz owulkę, w każdym razie przydałaby się jakaś diagnostyka.
Plamienia nie muszą być tylko implantacyjne. Moga być również owulacyjne - ja je miewam.25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
O właśnie, kawusia... Super pomysł, zaraz zrobię
Wydaje mi się że taki batonik może być też kwestią nawyku/ rytuału. Może wymyślić coś w zamian? Te owocki sezonowe super pomysł
A może 'kulkowatość' to nie tylko kwestia cukru może coś z hormonami nie tak?
Ja się z myślami nie bije, piję nawet zakładając że doszło do zapłodnienia, to zanim rozpocznie się taki przepływ substancji matka-dziecko to trochę czasu musi minąć. Te dwa tygodnie po owu są bezpieczne, a potem to test wyjdzie. Oczywiście nie piję na umór, lampka wina czy coś..
Mam za to inne bitwy z myślami. Nie toleruje pszenicy i białka jaja. I jedna dietetyczka mówiła że od czasu do czasu trochę nie zaszkodzi. Ale gdzieś komuś inna mówiła, że immunokompleksy we krwi do 7 dni się utrzymują. I że mogą przeszkadzać. Więc zjeść tą białą kromeczkę / kawałeczek ciasta/ sałatkę z makaronem lub jajkiem czy nie?
Ale ostatnio trochę nie wierzę, że kiedyś się uda i jem czasem małe ilości bo ile można się bez sensu męczyć
Tedka lubi tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
