Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        nick nieaktualnyJako psycholog uważam, że Wjedzma ma rację z tą terapią, czasami najtrudniej jest poprosic o pomoc, ale nie ma się co wstydzić, tylko działać póki jest czas !Wjedzma wrote:Milixx mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! Dawaj znać 
 
 zzstefania83 cześć! Poczekaj jeszcze z tym testowaniem Ja testuje od 9 dpo i patrzę na biel (dziś 11 dpo), szkoda testów i pieniędzy, więc jak dasz radę to wytrzymaj jeszcze trochę Ja testuje od 9 dpo i patrzę na biel (dziś 11 dpo), szkoda testów i pieniędzy, więc jak dasz radę to wytrzymaj jeszcze trochę oczywiście trzymam kciuki za pozytyw oczywiście trzymam kciuki za pozytyw 
 
 Tedka, nie ma co udawać silnej, bo to tylko Cię wyczerpuje. Trzeba pracować nad tym, żebyś naprawdę stała się silna! Już Ci to mówiłam, ale powtórzę: uważam, że dobrze by było jakbyś poszła do psychologa porozmawiać. Ja od początku stycznia chodzę na terapie (DDA) i naprawdę po każdym spotkaniu czuję się lżejsza. Robię to ze względu na siebie, na mój związek i na dziecko, które mam nadzieję niedługo się pojawi. Polecam każdemu, kto ma jakiś problem, czy to związany ze staraniami, czy z traumą, z czymkolwiek. To naprawdę pomaga!
 
 Ja melduję, że przyjaciółka mamy ma pozytyw, mama właśnie pojechała na wymaz. Mało prawdopodobne, że wyjdzie jej negatywny my się póki co nie zapisujemy, po prostu będziemy siedzieć z mamą w domu. Najwyżej się zapiszemy jak pojawią się objawy. my się póki co nie zapisujemy, po prostu będziemy siedzieć z mamą w domu. Najwyżej się zapiszemy jak pojawią się objawy. Wjedzma lubi tę wiadomość Wjedzma lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Iwonay wrote:Jako psycholog uważam, że Wjedzma ma rację z tą terapią, czasami najtrudniej jest poprosic o pomoc, ale nie ma się co wstydzić, tylko działać póki jest czas !
 Pewnie macie rację kochane, ale ja już chodzę do tylu specjalistów, że kolejny na liście i będę mieszkać w przychodniach. Ogólnie dzięki forum i własnej pracy jest już dużo lepiej - nie płaczę codziennnie jak kiedyś. Po prostu kiedy dowiaduję się o kolejnej ciąży, albo jestem wśród towarzystwa świętującego ciążę/narodzenie dziecka, to wtedy dopiero czuję się jak 5 koło u wozu. Wracają demony. Na co dzień staram się być pozytywnie nastawiona. A największym sukcesem jest to, że się nie nakręcam nie zamierzam testować, nie sprawdzam co chwilę galerii wykresów w poszukiwaniu podobnych, nie szukam u siebie objawów. W związku z tym na pewno ten cykl będzie spokojniejszy od poprzednich. Mimo to pomyślę o tym co piszecie, o pomocy z zewnątrz. nie zamierzam testować, nie sprawdzam co chwilę galerii wykresów w poszukiwaniu podobnych, nie szukam u siebie objawów. W związku z tym na pewno ten cykl będzie spokojniejszy od poprzednich. Mimo to pomyślę o tym co piszecie, o pomocy z zewnątrz.   
 
  Iwonay lubi tę wiadomość
                                Starania z pomocą medyczną od 2018 roku. Iwonay lubi tę wiadomość
                                Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
 Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
 
 👩Żona:
 Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
 
 Leki:
 Letrox. Dostinex.
 
 Suplementy:
 Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
 
 🧑Mąż:
 Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
 
 Suplementy:
 Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
- 
                        
                        Felinka94 wrote:Dziewczyny do których przyszła @, trzymam kciuki za nowe cykle 
 Wjedzma wierzę że to nie koronka... 🍀🍀
 Tedka widzę że temp się trzyma 
 
 Wybaczcie, że się nie odniosę do każdej z Was, ale
 Boże dopiero trochę do żywych wracam, od wczoraj miałam taki ból głowy że masakra. Broniłam się przed apapem ale już mnie brało na wymioty (migrena) mroczki w oczkach i się poddałam...
 Jeszcze z koncentracją nie do końca dobrze 😅
 Trzyma się, chociaż nie wiem czy mój termometr jednak nie wariuje... Zmierzyłam rano o 5 temp - 36,22. Myślę sobie, nie no kurde niemozliwe. Wkładam jeszcze raz - 36,51. Ponieważ to był pomiar godzinę wcześniej niż normalnie, ponowiłam pomiar o zwyczajowej 6:00 - 36,41. Więc na pewno miałam te wysokie wartości, a nie te niską pierwszą. Niemniej dzisiaj chyba wymienię baterię na nową. Coś mi tu śmierdzi Starania z pomocą medyczną od 2018 roku. Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
 Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
 
 👩Żona:
 Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
 
 Leki:
 Letrox. Dostinex.
 
 Suplementy:
 Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
 
 🧑Mąż:
 Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
 
 Suplementy:
 Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
- 
                        
                        Dziewczynki mam na razie tylko wynik progesteronu który wynosi 0,8 na betę czekam nadal
- 
                        
                        Wjedzma możesz usunąć mnie z kalendarza. Nie będę testować w lutym. Chyba, że okres się spóźni w co wątpię 😔 Właśnie wyszłam od gin.. Nie usłyszałam dobrych wiadomości. Pęcherzyk nie pękł - ma 34 mm.. Endo 9mm.. Cykl stracony. Trudno.. Czułam, że łatwo nie będzie 😪😪 Jestem po prostu czarownicą.. Zaczynam bać się myśleć o czymkolwiek😶
 
 Przepraszam dziewczyny ale będę się mniej udzielać. Potrzebuje zebrać myśli. Pamiętajcie, że mocno Wam kibicuje 💚 Iwonay, Wa123, Tedka, Jasmiinum lubią tę wiadomość Iwonay, Wa123, Tedka, Jasmiinum lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Milixx wrote:Wjedzma możesz usunąć mnie z kalendarza. Nie będę testować w lutym. Chyba, że okres się spóźni w co wątpię 😔 Właśnie wyszłam od gin.. Nie usłyszałam dobrych wiadomości. Pęcherzyk nie pękł - ma 34 mm.. Endo 9mm.. Cykl stracony. Trudno.. Czułam, że łatwo nie będzie 😪😪 Jestem po prostu czarownicą.. Zaczynam bać się myśleć o czymkolwiek😶
 
 Przepraszam dziewczyny ale będę się mniej udzielać. Potrzebuje zebrać myśli. Pamiętajcie, że mocno Wam kibicuje 💚
 
 Bardzo mi przykro - łap ode mnie wirtualnego przytulasa, Mam nadzieję, że do nas wrócisz z lepszym nastrojem!25cs - iui ❌
 27cs - iui ❌
 28cs - iui ❌
 teraz: 29cs - ivf ✊
- 
                        
                        Rozumiem Cię 🌷 po mojej wizycie u gina też musiałam odpocząć. Odpoczywaj i zbieraj siły 🍀Milixx wrote:Wjedzma możesz usunąć mnie z kalendarza. Nie będę testować w lutym. Chyba, że okres się spóźni w co wątpię 😔 Właśnie wyszłam od gin.. Nie usłyszałam dobrych wiadomości. Pęcherzyk nie pękł - ma 34 mm.. Endo 9mm.. Cykl stracony. Trudno.. Czułam, że łatwo nie będzie 😪😪 Jestem po prostu czarownicą.. Zaczynam bać się myśleć o czymkolwiek😶
 
 Przepraszam dziewczyny ale będę się mniej udzielać. Potrzebuje zebrać myśli. Pamiętajcie, że mocno Wam kibicuje 💚🧡 🧡 🧡
 On: podstawowe badania w normie
 
 Ona:
 
 TSH 1,4✅
 Ft3, Ft4 ✅
 E2 ✅
 FSH ✅
 Lh✅
 Progesteron✅
 Prolaktyna💊 Dostinex
 Testosteron✅
 DHEA-S✅
 Cytologia, USG ✅
 Owu✅
 Krzywa cukrowa ✅
 DHEA-S ✅
 AMH ✅
 
 sono HSG - oba jajowody drożne ✅
- 
                        
                        A więc tak beta spadła
 26.01 beta 24,96
 29.01 beta 28,56
 31.01 beta 10.98 i próg 0,8
 
 Czy to oznacza ciążę biochemiczną? Mam czekać na krwawienie? Giną mam dopiero na środę i czy nawet jak pojawi się krwawienie to udać się na wizytę?
- 
                        
                        Dominisia35 wrote:A więc tak beta spadła
 26.01 beta 24,96
 29.01 beta 28,56
 31.01 beta 10.98 i próg 0,8
 
 Czy to oznacza ciążę biochemiczną? Mam czekać na krwawienie? Giną mam dopiero na środę i czy nawet jak pojawi się krwawienie to udać się na wizytę?
 Odpowiem Ci z doskoku, tak to ciąża biochemiczna. Jak spadnie beta to powinno za kilka dni zacząć się krwawienie.. Skontroluj jednak za kilka dni znowu betę jak nie dostaniesz krwawienia i wtedy udaj się do lekarza Dominisia35 lubi tę wiadomość
                                34 cs o pierwsze dziecko za nami Dominisia35 lubi tę wiadomość
                                34 cs o pierwsze dziecko za nami
 Ja 34l. 👩🦰
 On 34l.👨🦱
 
 28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
 
 Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
 🔹10.06 12 dpo ⏸️
 🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
 🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
 🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
 🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
 🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
 🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
 🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
 🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
 🔹05.11 24+6 997 g 🥔
 🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
 🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
 🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
 🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
 Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
  
- 
                        
                        Milixx wrote:Wjedzma możesz usunąć mnie z kalendarza. Nie będę testować w lutym. Chyba, że okres się spóźni w co wątpię 😔 Właśnie wyszłam od gin.. Nie usłyszałam dobrych wiadomości. Pęcherzyk nie pękł - ma 34 mm.. Endo 9mm.. Cykl stracony. Trudno.. Czułam, że łatwo nie będzie 😪😪 Jestem po prostu czarownicą.. Zaczynam bać się myśleć o czymkolwiek😶
 
 Przepraszam dziewczyny ale będę się mniej udzielać. Potrzebuje zebrać myśli. Pamiętajcie, że mocno Wam kibicuje 💚
 Usunęłam testowanie. Bardzo mi przykro kochana nie przepraszaj za nic, my wszystko rozumiemy. Daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz i wracaj do nas z planem działania i nową energią nie przepraszaj za nic, my wszystko rozumiemy. Daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz i wracaj do nas z planem działania i nową energią 
 
 Tedka no to chyba serio coś tu nie gra z tym Twoim termometrem. Zmień baterie i oby już tak nie świrował  Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 16:56 
- 
                        
                        Dominisia35 wrote:A więc tak beta spadła
 26.01 beta 24,96
 29.01 beta 28,56
 31.01 beta 10.98 i próg 0,8
 
 Czy to oznacza ciążę biochemiczną? Mam czekać na krwawienie? Giną mam dopiero na środę i czy nawet jak pojawi się krwawienie to udać się na wizytę?
 Tak to biochem. Przykro mi bardzo kochana... Trzymaj się 💔
- 
                        
                        Milixx wrote:Wjedzma możesz usunąć mnie z kalendarza. Nie będę testować w lutym. Chyba, że okres się spóźni w co wątpię 😔 Właśnie wyszłam od gin.. Nie usłyszałam dobrych wiadomości. Pęcherzyk nie pękł - ma 34 mm.. Endo 9mm.. Cykl stracony. Trudno.. Czułam, że łatwo nie będzie 😪😪 Jestem po prostu czarownicą.. Zaczynam bać się myśleć o czymkolwiek😶
 
 Przepraszam dziewczyny ale będę się mniej udzielać. Potrzebuje zebrać myśli. Pamiętajcie, że mocno Wam kibicuje 💚
 Tule :* wiem co czujesz, tym bardziej wiedz ze mocno Cię wspieram. W nast cyklu będzie ok ❤️🤞daj sobie chwile, odpocznij
 Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
 Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
 
 👩Żona:
 Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
 
 Leki:
 Letrox. Dostinex.
 
 Suplementy:
 Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
 
 🧑Mąż:
 Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
 
 Suplementy:
 Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
- 
                        
                        Właśnie zauważyłam że zaczęło się brązowe plamienie. Powiedzcie mi proszę czy nawet jak to plamienie się rozkręci i będzie krwawienie to iść w środę do lekarza? I co w ogóle o tym myśleć? Czy taki biochem traktować jako plus i krok do przodu na przyszłość że jednak jestem w stanie zajść w ciążę czy jako sygnał ostrzegawczy że coś nie tak (endometrioza, zrosty czy broń boże coś z genetyką) mam mętlik w głowie z jednej strony mi smutno że jak w końcu doczekałam się II kreseczek to tak wyszło a z drugiej strony ulga ze biochem a nie ciąża pozamaciczna lub że strata w późniejszym etapie i łyżeczkowanie
- 
                        nick nieaktualnyMilixx wrote:Wjedzma możesz usunąć mnie z kalendarza. Nie będę testować w lutym. Chyba, że okres się spóźni w co wątpię 😔 Właśnie wyszłam od gin.. Nie usłyszałam dobrych wiadomości. Pęcherzyk nie pękł - ma 34 mm.. Endo 9mm.. Cykl stracony. Trudno.. Czułam, że łatwo nie będzie 😪😪 Jestem po prostu czarownicą.. Zaczynam bać się myśleć o czymkolwiek😶
 
 Przepraszam dziewczyny ale będę się mniej udzielać. Potrzebuje zebrać myśli. Pamiętajcie, że mocno Wam kibicuje 💚
 Tak mi przykro 😪 Wróć do nas jak zregenerujesz siły. Przytulas ☺
- 
                        nick nieaktualnyJa takich biochemow miałam 5 pod rząd, krwawienie zawsze zaczynało się samo, więc nie szłam do lekarza. Za 6 razem się udało i mam z tego cyklu córkę. U mnie chorób brak. Mam nadzieję, że u Ciebie to ostatni raz i kolejny to już będzie zdrowa ciąża. Rozważ czy bezpieczniej poczujesz się po wizycie u ginekologa. Jeśli tak, to ja bym się udała. Jeśli nie to czekaj na nowy cykl. Trzymaj się ♥️Dominisia35 wrote:Właśnie zauważyłam że zaczęło się brązowe plamienie. Powiedzcie mi proszę czy nawet jak to plamienie się rozkręci i będzie krwawienie to iść w środę do lekarza? I co w ogóle o tym myśleć? Czy taki biochem traktować jako plus i krok do przodu na przyszłość że jednak jestem w stanie zajść w ciążę czy jako sygnał ostrzegawczy że coś nie tak (endometrioza, zrosty czy broń boże coś z genetyką) mam mętlik w głowie z jednej strony mi smutno że jak w końcu doczekałam się II kreseczek to tak wyszło a z drugiej strony ulga ze biochem a nie ciąża pozamaciczna lub że strata w późniejszym etapie i łyżeczkowanie Dominisia35 lubi tę wiadomość Dominisia35 lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Dominisia bardzo mi przykro:( :* w czasie krwawienia nie ma sensu isc do gina (moim zdaniem). Jak sie skonczy krwawienie to wtedy mozna isc do gina na kontrole.
 
 Ja dzis ze zlosci chodze po scianach.. ech, nie chce jutro sprawdzac maila   Dominisia35 lubi tę wiadomość
                                On i Ona: 33 lata Dominisia35 lubi tę wiadomość
                                On i Ona: 33 lata
 2017: upragnione szczęście 
 07.2019: start starań o rodzeństwo
 01.20: 6tydz.👼
 09.20: cb
 11.20: cb, bhcg 20
 05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
 06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
 09.21: cb bhcg 12->25->29
 9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭
 
 29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧
 
 👨👩👧👦
 
 Kariotyp żeński ❌
 Ana4 Zespół Sjoergena❌
 Brak 3 KIR impl
 Krzywa gluk. 101/149/100❌
 Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪
 
 Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
 Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪
- 
                        
                        Przykro mi.Milixx wrote:Wjedzma możesz usunąć mnie z kalendarza. Nie będę testować w lutym. Chyba, że okres się spóźni w co wątpię 😔 Właśnie wyszłam od gin.. Nie usłyszałam dobrych wiadomości. Pęcherzyk nie pękł - ma 34 mm.. Endo 9mm.. Cykl stracony. Trudno.. Czułam, że łatwo nie będzie 😪😪 Jestem po prostu czarownicą.. Zaczynam bać się myśleć o czymkolwiek😶
 
 Przepraszam dziewczyny ale będę się mniej udzielać. Potrzebuje zebrać myśli. Pamiętajcie, że mocno Wam kibicuje 💚
 Odpoczywaj zbieraj siły i wracaj do nas że zdwojoną siłą.
 Ja miałam isc jutro też sprawdzić czy pęcherzyk pękł ale przez covida tesciowej nie idę9.08 ⏸️ beta 90,80
 10.08 beta 141.56 prog 26.69 Kwas 45
 16.08 GS 0.44cm
 15.09 ❤ CRL 2.62 cm
 14.10 CRL 8.02 cm
 10.11 182g 👧
 8.12 429g 👧
 5.01 929g👧
 2.02 1502g👧
 =====etap zakończony=====
 Starania od 08.2018 ( w 2020 CLO - brak efektu)
 Klinika Invimed od 10.2021: 💊Lametta + Ovitrelle
 22.01.2022 sonoHSG drożne
 
 👧JA
 🩺Insulinooporność 💊glucophage 850mg 3x1
 🩺Hiperprolaktynemia 💊diostinex
 🩺PCOS
 
 AMH – 10.03⬆️
 
 Androstendion ✅DHEAS ✅ Estradiol ✅ FSH ✅ FT3 ✅ FT4 ✅ Kortyzol ✅ LH ✅ Progesteron ✅ SHBG ✅Testosteron ✅TSH ✅
 
 Kwas foliowy ✅ Wit. B12 ✅ Cynk ✅️ Wit. D3 ✅️ Sód ✅ Potas ✅ Wapń ✅ Magnez ✅ Żelazo ✅ Cholesterol ⬆️ LDH ✅ APTT ✅Próby wątrobowe ✅Morfologia ✅ antyTPO ✅️ antyTG ✅️
 ======
 👦ON
 badania nasienia ✅❎️
- 
                        
                        Milixx, trzymaj się i wracaj szybciutko z nowymi siłami na walkę❤️ Wspieram i tule wirtualnie.
 
 Dominisia, bardzo mi przykro🥺 ja miałam dwie ciąże biochemiczne i zaszłam w ciąże, urodziłam zdrowego dzidziusia. Nie martw się, czasem tak się zdarza. Niemniej jednak jakbys -niedaj Boże- powtarzało się to, spróbuj skonsultować z ginekologiem. ja dostałam zalecenie brania acardu - w pierwszym cyklu brania zaszłam, nie wiem czy od tego bo brałam tez milion innych rzeczy, może? Dominisia35 lubi tę wiadomość Dominisia35 lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Przykro mi bardzo😔 też miałam biochemiczna tylko że u mnie na testach wychodziła blada krecha i tak cały czas była nie ciemniala aż w końcu dostałam skurczy i przyszła @, samoistne poronienie😔😔😔Wjedzma wrote:Tak to biochem. Przykro mi bardzo kochana... Trzymaj się 💔
 
 Ja dziś cmienie w jajnikach testy biel dalej
 
- 
                        
                        Tedka Oczywiście że taki ból jest zły dlatego już się nie męczyłam tylko wzięłam ten Apap. Trochę minęło choć nadal czuję ukłucia raz z jednej a raz z drugiej strony...
 Jeśli będziesz czuć się bardziej komfortowo to wymień ta baterie 😁
 Sowella totalnie nie ogarniam hormonów a po jakichś dodatkowych stymulacjach to już w ogóle 
 Milixx kobieto trzymaj się mocno przerwa czasami dobrze robi. przerwa czasami dobrze robi.
 Dominisia Tak to biochemiczna ciąża, przykro mi. BuBu90 powiedziała już wszystko... Przytulam mocno 
 Co do lekarza warto iść sprawdzić czy wszystko ładnie się oczyszcza myślę. Ja miałam biochema w listopadzie, ale nie byłam u ginekologa. Po biochemię już ciąża właściwa (czytałam że organizm pamięta ciążę i dużo łatwiej w nią zajść po biochemię)
 
  Dominisia35 lubi tę wiadomość Dominisia35 lubi tę wiadomość 
 Witaj Mały Cudzie  
 18.12 ⏸️
 20.12 beta 15,9 mlU/ml
 19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
 Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
 
 👩 27 l.
 TSH - ⚠️
 FT3 🆗
 FT4 🆗
 ATPO 🆗
 ATG 🆗
 
 Glukoza na czczo 🆗
 Po 1h 🆗
 Po 2h 🆗
 INSULINA 3pkt ❌
 
 FSH 🆗
 LH 🆗
 PROG I faza cyklu 🆗
 PROLAKTYNA 🆗
 AMH 3,80 🆗
 Podejrzenie PCOS
 Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
 
 🧒 29 l.
 Diagnozy brak.
 
         
				
								
				
				
			




 
        

