Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTedka wrote:Dzień dobry wszystkim!
Obudziłam się już z lepszym humorem. Jakoś w nocy wywietrzaly głupoty, choć wiadomo, jak człowiek sobie znowu o tym pomyśli... ech. No nic Wszystkie dzieci nasze są, jak mówią słowa znanej piosenki wiadomo, że oczywiście zakocham się w tym bąblu
1) koleżanka zaszła w pierwszą ciążę bez żadnego problemu, jedynie co to rodziła w 36 tygodniu bo się za dobrze bawiła na weselu. Potem prze 8 lat walka o drugie dziecko. Nic. Invitro 3 podejścia też nic. A że 40 za pasem to zrezygnowali stwierdzili, że będzie jedno dziecko i zajęli się budowa domu. Totalnie zrezygnowali. No i się okazało, że trzeba projekt domu zmienić, bo będzie potrzebny jeszcze jeden pokój. Dziecko samo do nich przyszło
2) koleżanka przed samą 30 postanowiła, że chce mieć dzieci, ale ze parę lat nic to wiadomo badania to wszystko, lekarz powedizal, że jest niepłodność, która ciężko będzie wyleczyć. Załamała się. Zrezygnowała. Zaczęła się procedura adopcji. I teraz ma 4 dzieci, jedno adoptowane, a 3 jej własne, które urodziła.
Chyba jednak cuda w życiu się zdarzają, tylko trzeba w nie uwierzyć i im się trochę poddać ♥️Wjedzma, Wa123, Marta100 lubią tę wiadomość
-
Dominisia miesiączka po biochemie może być bardziej intensywna. Ale też w cyklu po biochemie podobno łatwiej zajść w ciążę. Trzymaj się kochana
Tedka tak jak Słomka mówi, masz pełne prawo się tak czuć, tule Cię mocno ❤️ niedługo będzie Twoja kolej, zobaczysz!
Słomka strasznie mi przykro z powodu Twoich przeżyć. Super że chodzisz na terapię i sobie pomagasz. Dużo zdrówka dla Was :*
U mnie mama ma test na covid pozytywny, a ja test ciążowy negatywny. 12 dpo, temperaturka w dół, okres będzie w czwartek na bank 😒Dominisia35, Słomka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIwonay wrote:Ja mam dwie podobne historie z otoczenia, które są podobne, może dadzą nadzieję.
1) koleżanka zaszła w pierwszą ciążę bez żadnego problemu, jedynie co to rodziła w 36 tygodniu bo się za dobrze bawiła na weselu. Potem prze 8 lat walka o drugie dziecko. Nic. Invitro 3 podejścia też nic. A że 40 za pasem to zrezygnowali stwierdzili, że będzie jedno dziecko i zajęli się budowa domu. Totalnie zrezygnowali. No i się okazało, że trzeba projekt domu zmienić, bo będzie potrzebny jeszcze jeden pokój. Dziecko samo do nich przyszło
2) koleżanka przed samą 30 postanowiła, że chce mieć dzieci, ale ze parę lat nic to wiadomo badania to wszystko, lekarz powedizal, że jest niepłodność, która ciężko będzie wyleczyć. Załamała się. Zrezygnowała. Zaczęła się procedura adopcji. I teraz ma 4 dzieci, jedno adoptowane, a 3 jej własne, które urodziła.
Chyba jednak cuda w życiu się zdarzają, tylko trzeba w nie uwierzyć i im się trochę poddać ♥️
Bardzo pokrzepiajace. I ja mam lepszy humor choc ten cykl u mnie pewnie w plecy. Drugi skok tempki juz 36.97 owu juz pewnie za mną jakimś cudem wcześniej przegapiłam. A mąż nadal w delegacji wiec serduszkowanie juz tylko albo az dla samej przyjemności będzie ❤ -
nick nieaktualnyWjedzma wrote:Dominisia miesiączka po biochemie może być bardziej intensywna. Ale też w cyklu po biochemie podobno łatwiej zajść w ciążę. Trzymaj się kochana
Tedka tak jak Słomka mówi, masz pełne prawo się tak czuć, tule Cię mocno ❤️ niedługo będzie Twoja kolej, zobaczysz!
Słomka strasznie mi przykro z powodu Twoich przeżyć. Super że chodzisz na terapię i sobie pomagasz. Dużo zdrówka dla Was :*
U mnie mama ma test na covid pozytywny, a ja test ciążowy negatywny. 12 dpo, temperaturka w dół, okres będzie w czwartek na bank 😒
Zdrówka dla mamy Wjedzma. U mnie kolejny wzrost tempki juz 36.97 wiec chyba owu przegapiłam. Było wcześniej o dziwo pewnie wtedy jak 2 dni temu czułam mega jajniki. 😪 Dziwne bo testy owu jej nie wykazały mimo że robione od 10dc. NIC zostaje czekać na okres. Choć liczyłam na ten cykl 😔😪 -
nick nieaktualnyMarta100 wrote:Zdrówka dla mamy Wjedzma. U mnie kolejny wzrost tempki juz 36.97 wiec chyba owu przegapiłam. Było wcześniej o dziwo pewnie wtedy jak 2 dni temu czułam mega jajniki. 😪 Dziwne bo testy owu jej nie wykazały mimo że robione od 10dc. NIC zostaje czekać na okres. Choć liczyłam na ten cykl 😔😪
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2022, 09:27
-
nick nieaktualnyA jeśli chodzi o testowanie i to wszystko. Ja też tak robiłam, testy 2 razy dziennie, każdy rozkręcony. Nawet ma kartce miałam spisane, na którym jest fabryczna, a na którym nie. Opakowania po testach zajmowały cały kosz na śmieci, mój wtedy jesXzer niemąż zastanawiał się czy mi nie kupić karnetu do psychiatry. Objawy ciąży w każdym cyklu, zgaga, mdłości, inny śluz, szyjka inaczej, temperatura inna, skurcz brzucha, ból brzucha, no wszystko. A jak było? Oczywiście w cyklu zaciążonym żadnych objawów. Jaknyśmy się nie starali to bym nawet nie wiedziała, że w ciąży jestem. Ale wcześniej to co najmniej ciąża urojona
-
Wjedzma zdrówka dla mamy biorąc pod uwagę że jest pozytywna to może to lepiej że u Ciebie negatyw na ciążowym... Jednak lepiej nie kusić losu szczególnie w tych pierwszych tygodniach
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Wjedzma, dużo zdrówka dla Mamy :*
Dominisia, tulę wirtualnie :*On i Ona: 33 lata
2017: upragnione szczęście
07.2019: start starań o rodzeństwo
01.20: 6tydz.👼
09.20: cb
11.20: cb, bhcg 20
05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
09.21: cb bhcg 12->25->29
9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭
29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧
👨👩👧👦
Kariotyp żeński ❌
Ana4 Zespół Sjoergena❌
Brak 3 KIR impl
Krzywa gluk. 101/149/100❌
Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪
Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪 -
Wjedzma wrote:Dominisia miesiączka po biochemie może być bardziej intensywna. Ale też w cyklu po biochemie podobno łatwiej zajść w ciążę. Trzymaj się kochana
Tedka tak jak Słomka mówi, masz pełne prawo się tak czuć, tule Cię mocno ❤️ niedługo będzie Twoja kolej, zobaczysz!
Słomka strasznie mi przykro z powodu Twoich przeżyć. Super że chodzisz na terapię i sobie pomagasz. Dużo zdrówka dla Was :*
U mnie mama ma test na covid pozytywny, a ja test ciążowy negatywny. 12 dpo, temperaturka w dół, okres będzie w czwartek na bank 😒
Ślę życzenia zdrowia dla mamy dbajcie o siebie tam!
Wjedzma, sama mnie tego uczyłaś. Głowa do góry i cycki do przodu nie tym, to kolejnym razem się uda. No w końcu musi zaskoczyć, zobaczysz! A teraz proszę zająć się zdrowiem i nie myśleć, a może jeszcze nic straconego?Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Nie załamuje się, jeszcze tli się nadzieja, że może okres nie przyjdzie, 12 dpo to jakby nie patrzeć nadal wcześnie. Nie zdołował mnie ten test, tylko po prostu mam z tyłu głowy, że czas na dokładniejsze badania nadchodzi wielkimi krokami, a miałam nadzieję, że jednak nie trzeba będzie ich robić 🤷♀️
No ale teraz się skupiam na tym jak przetrwać tydzień w zamknięciu z moją mamą 😅 ona ogólnie się już dobrze czuje, dziękujemy za życzenia zdrówka ❤️ teraz my z moim wypatrujemy objawów. Uważajcie na siebie dziewczyny, ten nowy wariant jest bardzo zaraźliwy!Tedka, Abcia lubią tę wiadomość
-
Wjedzma - Twój mąż pewnie przeszczęśliwy, że ma tydzień z Teściową
A ja odpowiedzi jeszcze nie mam - pewnie będzie jakoś koło południa.
Za to moja temperatura sobie ze mnie żartuje - cały czas idzie w górę :o ale tak sobie myślę, że to przez luteine i HCG, które też stymuluje produkcje progesteronu.
Swoją drogą to dziwne - biorę to HCG (które powoduje, że testy ciążowe są pozytywne) a objawów ciążowych brak, piersi też flaki - co też raczej dobrze nie wróży. Chyba faktycznie ten progesteron coś szwankuje, bo to on za takie wszystkie objawy odpowiada.On i Ona: 33 lata
2017: upragnione szczęście
07.2019: start starań o rodzeństwo
01.20: 6tydz.👼
09.20: cb
11.20: cb, bhcg 20
05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
09.21: cb bhcg 12->25->29
9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭
29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧
👨👩👧👦
Kariotyp żeński ❌
Ana4 Zespół Sjoergena❌
Brak 3 KIR impl
Krzywa gluk. 101/149/100❌
Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪
Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪 -
Słomka, bardzo mi przykro ze spotkały Cie takie przykrości🥺😭
Wjedzma, zdrówka dla mamy i da Ciebie rowniez🍀
Ja podobnie jak Iwonay, w cyklu w którym zaszłam nie miałam żadnych specjalnych objawów poza cholerna zgaga jednego dnia, po którym zrobiłam test. Zero boli miesiączkowych i zero czegokolwiek🤷♀️
U mnie pomału odpuszcza miesiączka, skąpa jak zawsze. Mam nadzieje ze domek dla maluszka oczyszczony i zaczynam wić gniazdko🤞🏻 To będzie nasz 8cs, drugi z Castagnusem, pierwszy z wiesiołkiem i 4 z fertilmenem, a 3 z mierzeniem temperatury🤪 ogólnie każdy cykl wnosi jakieś nowości😂 jak teraz się nie uda to idę na monitoring i spróbuje ostatni raz. Z końcem marca muszę podjąć ostateczna decyzje, a właściwie to mam wrażenie ze decyzja jest w rękach losu. -
Sowella wrote:Wjedzma - Twój mąż pewnie przeszczęśliwy, że ma tydzień z Teściową
A ja odpowiedzi jeszcze nie mam - pewnie będzie jakoś koło południa.
Za to moja temperatura sobie ze mnie żartuje - cały czas idzie w górę :o ale tak sobie myślę, że to przez luteine i HCG, które też stymuluje produkcje progesteronu.
Swoją drogą to dziwne - biorę to HCG (które powoduje, że testy ciążowe są pozytywne) a objawów ciążowych brak, piersi też flaki - co też raczej dobrze nie wróży. Chyba faktycznie ten progesteron coś szwankuje, bo to on za takie wszystkie objawy odpowiada.
Taaaak jest bardzo szczęśliwy, wczoraj jak usłyszał, że jest pozytyw to aż miał łzy wzruszenia w oczach 🤣
A co to jest za lek z HCG? Ogólnie myślę, że nie ma co patrzeć na te objawy lub ich brak, przecież jest tyle kobiet (nawet u nas na forum), które przy bardzo dużym stężeniu bety we krwi nie mają żadnych objawów ciążowych
Ja oczywiście obiecałam sobie, że nie będę przyglądać się testom i robić zdjęć i później przyglądać się zdjęciom, a wyszło jak zwykle 🤦♀️ no i ogólnie na tym teście 9 dpo nic a nic nie mogłam dojrzeć, a na wczorajszym i dzisiejszym już jakby coś się czaiło. To jest dzisiejszy, zdjęcie świeżego.
https://naforum.zapodaj.net/13b44f44314e.jpg.html
Dajcie znać co myślicie. Został mi w domu tylko pink strumieniowy, więc zrobie go w czwartek w terminie @
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wjedzma wrote:Taaaak jest bardzo szczęśliwy, wczoraj jak usłyszał, że jest pozytyw to aż miał łzy wzruszenia w oczach 🤣
A co to jest za lek z HCG? Ogólnie myślę, że nie ma co patrzeć na te objawy lub ich brak, przecież jest tyle kobiet (nawet u nas na forum), które przy bardzo dużym stężeniu bety we krwi nie mają żadnych objawów ciążowych
Ja oczywiście obiecałam sobie, że nie będę przyglądać się testom i robić zdjęć i później przyglądać się zdjęciom, a wyszło jak zwykle 🤦♀️ no i ogólnie na tym teście 9 dpo nic a nic nie mogłam dojrzeć, a na wczorajszym i dzisiejszym już jakby coś się czaiło. To jest dzisiejszy, zdjęcie świeżego.
https://naforum.zapodaj.net/13b44f44314e.jpg.html
Dajcie znać co myślicie. Został mi w domu tylko pink strumieniowy, więc zrobie go w czwartek w terminie @
Chyba widzę jakiś cieńStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Wjedzma - faktycznie jakby coś się tam czaiło - szczególnie w tej wersji na sucho
HCG - to jest Pregnyl/Ovitrelle. Zwykle podaje się jednorazowo na pęknięcie pęcherzyka owu, ale u mnie podawane jest po owu, jako wsparcie ciałka żółtego w produkcji estradiolu i progesteronu. Ostatni zastrzyk jutro.
On i Ona: 33 lata
2017: upragnione szczęście
07.2019: start starań o rodzeństwo
01.20: 6tydz.👼
09.20: cb
11.20: cb, bhcg 20
05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
09.21: cb bhcg 12->25->29
9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭
29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧
👨👩👧👦
Kariotyp żeński ❌
Ana4 Zespół Sjoergena❌
Brak 3 KIR impl
Krzywa gluk. 101/149/100❌
Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪
Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪