Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
Odpowiedz

Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)

Oceń ten wątek:
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 512 264

    Wysłany: 1 lutego 2022, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wjedzma ja na tym na sucho też coś widzę 😊

    Milixx też tak mam że nie potrafię tu nie zaglądać choć jestem tutaj z Wami od soboty dopiero😘 Cieszę się, że już Ci lepiej. Nie poddawaj się ❤️

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • Wjedzma Autorytet
    Postów: 1191 1083

    Wysłany: 1 lutego 2022, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felinka mama już dzisiaj bardzo dobrze, w sumie to dwa dni ją trzymało więc super. A my z mężem nie-mężem póki co nie mamy żadnych objawów, może nas ominie, chociaż ciężko mi w to uwierzyć skoro jesteśmy zamknięci pod jednym dachem od soboty 😅 kurcze no w negatywie to już w ogóle fajnie widać tego bladziocha. Oby to było to 🙏 jutro postaram się powstrzymać z testowaniem bo mam tylko tego pinka ale jeśli serio coś tam kiełkuje to w czwartek powinno już nawet na pinku wyjść.

    Zzstefania83 pokaż nam ten test, zobaczymy :)

    age.png
  • Karola :) Autorytet
    Postów: 3021 2346

    Wysłany: 1 lutego 2022, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wjedzma wrote:
    Felinka mama już dzisiaj bardzo dobrze, w sumie to dwa dni ją trzymało więc super. A my z mężem nie-mężem póki co nie mamy żadnych objawów, może nas ominie, chociaż ciężko mi w to uwierzyć skoro jesteśmy zamknięci pod jednym dachem od soboty 😅 kurcze no w negatywie to już w ogóle fajnie widać tego bladziocha. Oby to było to 🙏 jutro postaram się powstrzymać z testowaniem bo mam tylko tego pinka ale jeśli serio coś tam kiełkuje to w czwartek powinno już nawet na pinku wyjść.

    Zzstefania83 pokaż nam ten test, zobaczymy :)
    Faktycznie na tym suchym nawet ja widzę chociaż z reguły mam problem cokolwiek dostrzec 😃😃 będziesz nas trzymać w niepewności do czwartku?!☘

    age.png

    10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞

    02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨‍👩‍👦
    10.06.17 r 💏👰🏼‍♂️👨‍💼

    09.11.22 r --- ⏸️
    10.11.22 r --- beta 343,40
    28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
    04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
    01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
    26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
    12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
    24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
    14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
    05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
    19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy

    09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3)
  • zzstefania83 Autorytet
    Postów: 444 156

    Wysłany: 1 lutego 2022, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wjedzma wrote:
    Felinka mama już dzisiaj bardzo dobrze, w sumie to dwa dni ją trzymało więc super. A my z mężem nie-mężem póki co nie mamy żadnych objawów, może nas ominie, chociaż ciężko mi w to uwierzyć skoro jesteśmy zamknięci pod jednym dachem od soboty 😅 kurcze no w negatywie to już w ogóle fajnie widać tego bladziocha. Oby to było to 🙏 jutro postaram się powstrzymać z testowaniem bo mam tylko tego pinka ale jeśli serio coś tam kiełkuje to w czwartek powinno już nawet na pinku wyjść.

    Zzstefania83 pokaż nam ten test, zobaczymy :)
    Nic nie widać na tym teście tylko latarka jak poświęcę.


    U mnie córki koronę dostały pozytywne testy. Pfff ja czuję się dobrze córki też dziwne to🙄

  • Sowella Autorytet
    Postów: 489 247

    Wysłany: 1 lutego 2022, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wjedzma - kciuki za czwartek !

    On i Ona: 33 lata
    2017: upragnione szczęście <3
    07.2019: start starań o rodzeństwo
    01.20: 6tydz.👼
    09.20: cb
    11.20: cb, bhcg 20
    05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
    06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
    09.21: cb bhcg 12->25->29
    9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭

    29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧

    👨‍👩‍👧‍👦

    Kariotyp żeński ❌
    Ana4 Zespół Sjoergena❌
    Brak 3 KIR impl
    Krzywa gluk. 101/149/100❌
    Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪

    Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
    Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪
  • Słomka Autorytet
    Postów: 501 380

    Wysłany: 1 lutego 2022, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania a z tym śluzem nie jest tak przez karmienie? Ja karmiłam 2,5 roku i w zasadzie nawet po zakończeniu.karmienia jeszcze długo była susza. A do stanu sprzed ciąży nigdy nie doszłam 🤪 w ogóle pewnie o tym wiesz, ale powiem na wszelki wypadek, że jeśli karmisz to nawet mając miesiączkę możesz nie mieć owulacji. Tak przynajmniej mi mówił mój gin. Sprawdzałaś jakoś czy masz owulke?
    Wjedzma trzymam kciuki, żeby Cię korona nie dopadla. A co do testów, na tym wysuszonym widzę, na tych świeżych niestety nie 🧐 ale jak już tu Jolci pisałam, może to kwestia telefonu 🤷
    Milixx Bejbe Ty pisz kiedy masz ochotę 😘 przecież Ty nasza jesteś 😁
    Dominisia biedaczko a jakiś Ketonal czy coś takiego? Nic nie daje rady? 😔
    No poród to ból życia 😁 ja byłam pewna, że skoro wszyscy rodza to do przeżycia, ale jak się zaczęło, to myślałam, że to tylko mnie tak boli 😂
    Mnie dziś jajnik strasznie boli. Ten z torbielą. Może zamiast się wchłaniać, ta menda rośnie 😬

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2022, 17:41

  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 1 lutego 2022, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam że moje porodu były szybkie ale niestety ból nie do opisania. Jednak wszystko mija gdy widzisz maleństwo. Łatwo i kolorowość nie jest ale do wytrzymania. My kobiety dużo zniesiemy.


    Dziękuję dziewczyny 💚 Jesteście kochane 🥰
    Mnie dzisiaj tak dziwnie podbrzusze boli. Albo ten olbrzym pęcherzyk pęka albo dalej rośnie. Teraz już się domyślam czwmu mogłam mieć takie bóle podczas owulacji.

    Wjedzma ty Nas nie trzymaj tyle czasu w niepewności 😄

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • Wjedzma Autorytet
    Postów: 1191 1083

    Wysłany: 1 lutego 2022, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola :) wrote:
    Faktycznie na tym suchym nawet ja widzę chociaż z reguły mam problem cokolwiek dostrzec 😃😃 będziesz nas trzymać w niepewności do czwartku?!☘

    Muszę, mam tylko jeden test a jestem na kwarantannie :(

    zzstefania83 no to kciuki, żeby tak zostało i dużo zdrówka dla Was ❤️

    Słomka a może pobolewa bo się właśnie wchłania? Kiedy masz następna wizytę?

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2022, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o covida to jest zagadką nie do rozwiązania według mnie. W pierwszym trymestrze ciąży przyniosłam z pracy. Nie miałam węchu i smaku. Lekarka twierdziła, że ciąża mnie "chroniła" przed gorszym samopoczuciem. W domu zaraziłam wszystkich oprócz męża - jako jedyny negatywny i najdłużej siedział na kwarantannie 😵😆

  • zzstefania83 Autorytet
    Postów: 444 156

    Wysłany: 1 lutego 2022, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonay wrote:
    Jeśli chodzi o covida to jest zagadką nie do rozwiązania według mnie. W pierwszym trymestrze ciąży przyniosłam z pracy. Nie miałam węchu i smaku. Lekarka twierdziła, że ciąża mnie "chroniła" przed gorszym samopoczuciem. W domu zaraziłam wszystkich oprócz męża - jako jedyny negatywny i najdłużej siedział na kwarantannie 😵😆
    Woow ubmnie córka przyniosła ze szkoły 😔

    Boke mi przeszły na okres dziwnie się czuję, Szyjkę mam miekka nic nie kumam, i suchość

  • zzstefania83 Autorytet
    Postów: 444 156

    Wysłany: 1 lutego 2022, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wjedzma wrote:
    Muszę, mam tylko jeden test a jestem na kwarantannie :(

    zzstefania83 no to kciuki, żeby tak zostało i dużo zdrówka dla Was ❤️

    Słomka a może pobolewa bo się właśnie wchłania? Kiedy masz następna wizytę?
    Dziękuję ❤️

    Jak zobaczyłam test córki se myślę też chcę zobaczyć te 2 piękne kreseczki, i tak się patrzyłam na ten test z covida i się rozmarzylam😔😔😔
    Bo te testy wyglądają jak ciążowe,,, lol

  • Hania007 Autorytet
    Postów: 2239 1135

    Wysłany: 1 lutego 2022, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słomka, pierwsza owulacje miałam potwierdzona przez ginekologa w maju, od tego czasu działamy z drugim bobo. Ale od tamtej pory nie byłam na wizycie wiec do końca nie wiem czy owulacja jest w każdym cyklu. Temperatura raczej to potwierdza ale mierze dopiero 3 cykl, wcześniej staraliśmy się totalnie na luzie, bez ciśnienia i większych obserwacji. Tylko ze ja 10lat nie mogłam zajsc w ciąże przy niezabezpieczaniu się, a 6lat przy obserwacji jedynie śluzu. Odkąd zaczęłam mierzyć temperaturę i bardziej skrupulatnie obserwować cykl udało się po pół roku.
    Ogólnie ze śluzem nie mam problemów jest tylko gorszej jakości. Taki krystalicznie przezroczysty mialam od tego cyklu a wcześniej był rozciągliwy ale delikatnie mętny. Tez płodny ale gorszej jakości. Ciekawe czy wiesiołek pomoże 🙄

    7l5Dp2.png

    💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙

    maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨‍👩‍👧‍👦

    10dpo - ⏸ - 9cs🍀
    11dpo - beta 37,56 mIU/ml
    14dpo - beta 207 mlU/ml
    5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
    7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
    10t+0d - 2,68cm 👶🏻
    12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀
  • zzstefania83 Autorytet
    Postów: 444 156

    Wysłany: 1 lutego 2022, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobitki mi z mój bardzo smierdzi chlorem czy któraś tak miała? No jak byłam w toalecie to bardzo czuć

  • Felinka94 Autorytet
    Postów: 3646 2636

    Wysłany: 1 lutego 2022, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stefania mi dziś herbata śmierdziała rybą także... 🙈🤣

    Wjedzma kciuki obyście się uchowali bez i coby mamy nie rozłożyło 💪

    event.png
    Witaj Mały Cudzie <3
    18.12 ⏸️
    20.12 beta 15,9 mlU/ml
    19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
    Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️

    👩 27 l.
    TSH - ⚠️
    FT3 🆗
    FT4 🆗
    ATPO 🆗
    ATG 🆗

    Glukoza na czczo 🆗
    Po 1h 🆗
    Po 2h 🆗
    INSULINA 3pkt ❌

    FSH 🆗
    LH 🆗
    PROG I faza cyklu 🆗
    PROLAKTYNA 🆗
    AMH 3,80 🆗
    Podejrzenie PCOS
    Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.

    🧒 29 l.
    Diagnozy brak.
  • Sowella Autorytet
    Postów: 489 247

    Wysłany: 1 lutego 2022, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jak pmaz przyniosl covida to on byl pozytywny a ja z dzieckiem negatywne. Takze tutaj nie ma reguły- jak z kazdym przeziebieniem ;)

    A co do porodu to ja sie wylamie - dla mnie ból był hmm ok. Nie był jakiś tragiczny, do zniesienia bez problemu, o wiele gorzej wspominam szycie - wszyscy mówili że niby nie boli bo dziecko się trzyma - ale to nie prawda - bolało jak diabli musieli mnie 3 razy znieczulac.

    On i Ona: 33 lata
    2017: upragnione szczęście <3
    07.2019: start starań o rodzeństwo
    01.20: 6tydz.👼
    09.20: cb
    11.20: cb, bhcg 20
    05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
    06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
    09.21: cb bhcg 12->25->29
    9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭

    29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧

    👨‍👩‍👧‍👦

    Kariotyp żeński ❌
    Ana4 Zespół Sjoergena❌
    Brak 3 KIR impl
    Krzywa gluk. 101/149/100❌
    Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪

    Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
    Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 1 lutego 2022, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zzstefania83 wrote:
    Kobitki mi z mój bardzo smierdzi chlorem czy któraś tak miała? No jak byłam w toalecie to bardzo czuć

    W 1 ciąży pamiętam że pierwszym objawem było to że farba do włosów mnie obrzucała, taka intensywna woń się wyłaniała. Pamiętam wtedy szwagierkę malowałam i zaczęłyśmy się śmiać że to pewnie ciąża (wykluczałam to opcje) za 5 dni się jednak okazało że to ciąża. Tak więc może ten smród nie jest bez powodu. Teraz przy biochemie też miałam bardzo wyczulony zapach.

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • zzstefania83 Autorytet
    Postów: 444 156

    Wysłany: 1 lutego 2022, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    W 1 ciąży pamiętam że pierwszym objawem było to że farba do włosów mnie obrzucała, taka intensywna woń się wyłaniała. Pamiętam wtedy szwagierkę malowałam i zaczęłyśmy się śmiać że to pewnie ciąża (wykluczałam to opcje) za 5 dni się jednak okazało że to ciąża. Tak więc może ten smród nie jest bez powodu. Teraz przy biochemie też miałam bardzo wyczulony zapach.
    Oj oby coś z tego wyszło jutro zatestuje rano i dam znać, kurde kobitki czuję że coś się dzieje, zapomniałam napisac że w nocy jak mnie brzuch tak bolał to czułam jakby moja macica albo raczej jej mięśnie się ruszały to było dziwne uczucie. Pierwszy yyy raz tak miałam. Dziś wszystko przeszło zero objawów

  • Słomka Autorytet
    Postów: 501 380

    Wysłany: 1 lutego 2022, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzisz Sowella, a mnie z kolei szycie nie bolało ani trochę 🤷😂

    Wjedzma wizytę mam 9 lutego, wpisz mi proszę na szczęście 🙏

    Hania, rozumiem. Ja tak jak mówię, po ciąży nie dotarłam ze śluzem do momentu sprzed ciąży tzn i było go znacznie mniej i właśnie nawet jak rozciągliwy to trochę mętny 😊 ale zaszłam ☺️ na innym wątku na śluz polecają dziewczyny ACC albo flegamine, nie wiem czy działa, nie zdążyłam wypróbować, ale miałam to w planach.

    Sowella lubi tę wiadomość

  • Hania007 Autorytet
    Postów: 2239 1135

    Wysłany: 1 lutego 2022, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słomka wrote:

    Hania, rozumiem. Ja tak jak mówię, po ciąży nie dotarłam ze śluzem do momentu sprzed ciąży tzn i było go znacznie mniej i właśnie nawet jak rozciągliwy to trochę mętny 😊 ale zaszłam ☺️ na innym wątku na śluz polecają dziewczyny ACC albo flegamine, nie wiem czy działa, nie zdążyłam wypróbować, ale miałam to w planach.
    Słomka, ja w tym ostatnim cyklu piłam siemie i tez wydaje się ze pomogło ale nie Kubie przyrządzać wkurza mnie to😆 obawiam się ze u mnie może progesteron kuleć mocno🥺 faza lutealna krotka. W tym cyklu jak nie będę mieć problemu z wyznaczeniem owulacji to pójdę zrobić proga z krwi. Zastanawiam się nad ziołami OS, tylko nie wiem czy przy kp można. A Ty masz w jakim wieku dzieciaczka ?

    7l5Dp2.png

    💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙

    maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨‍👩‍👧‍👦

    10dpo - ⏸ - 9cs🍀
    11dpo - beta 37,56 mIU/ml
    14dpo - beta 207 mlU/ml
    5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
    7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
    10t+0d - 2,68cm 👶🏻
    12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2022, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sowella wrote:
    My jak pmaz przyniosl covida to on byl pozytywny a ja z dzieckiem negatywne. Takze tutaj nie ma reguły- jak z kazdym przeziebieniem ;)

    A co do porodu to ja sie wylamie - dla mnie ból był hmm ok. Nie był jakiś tragiczny, do zniesienia bez problemu, o wiele gorzej wspominam szycie - wszyscy mówili że niby nie boli bo dziecko się trzyma - ale to nie prawda - bolało jak diabli musieli mnie 3 razy znieczulac.
    Dla mnie parte to była masakra. Na szczęście cały poród trwał tylko 4 godziny. Bez znieczulenia. Ale jak tak czytać to każda z Nas ma inaczej. Bo mnie szyli też bez znieczulenia, ale mnie tylko lekko szczypało 🙃 ale jak teraz o tym myślę to nie wyobrażam sobie tego drugi raz 😛

‹‹ 86 87 88 89 90 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ