X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
Odpowiedz

Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!

Oceń ten wątek:
  • Ptysia Autorytet
    Postów: 1057 469

    Wysłany: 6 lipca 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotowa, uda się! Czasem invitro udaje sie dopiero przy którejś próbie, tak jak miała Agniechaa.

    Kotowa, Czrna 81 lubią tę wiadomość

  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 6 lipca 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptysia wrote:
    Kotowa, uda się! Czasem invitro udaje sie dopiero przy którejś próbie, tak jak miała Agniechaa.
    Oby :-) nie pozostaje nic innego, tylko próbować :-)

    Lunaris lubi tę wiadomość

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Mamunia- wrote:
    Byłam na USG I mój mały/wielki bohater urósł niewyobrażalnie :D

    Widziałam jak przez pępowinkę przepływa krew do brzuszka <3 Mojego Maluszka. Serduszko bije 174 uderzeń.
    Jego wielkość to aż 23 mm!!!

    Ostatnio się bardzo źle czułam, problemy z żołądkiem, ale przez weekend spróbuję Was nadrobić <3 <3 <3

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3fc954184519.jpg
    ❤️❤️❤️❤️

    -Mamunia- lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na wrzesniówkach mamy dziewczynę co robili kilka podejść do in vitro, a udało się naturalnie. Także szanse są zawsze, póki jest macica jest możliwość zajścia w ciążę:) i ja głęboko wierzę, że każda Dinusia doczeka się swojego Dinusiątka❤

    Emiilka lubi tę wiadomość

  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 6 lipca 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    U nas na wrzesniówkach mamy dziewczynę co robili kilka podejść do in vitro, a udało się naturalnie. Także szanse są zawsze, póki jest macica jest możliwość zajścia w ciążę:) i ja głęboko wierzę, że każda Dinusia doczeka się swojego Dinusiątka❤
    Oczywiście, że tak, jeśli starania naturalne są możliwe. My nie staramy się naturalnie, więc in vitro to jedyna i ostatnia dla nas szansa na dziecko

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja Wam powiem, że ja już w cuda nie wierzę. Mam jakiś kryzys i zaczynam myśleć, że jak jeszcze trochę tak będzie to przyda mi się psycholog. Ogólnie jest ok, ale jak tylko dowiaduje się o jakiejś ciąży to mnie łapią takie nerwy, że sobie nie wyobrażacie. Nie żal, ale taki porządny wk*** no bo dlaczego właśnie my? Cholercia jak tak patrzę z perspektywy czasu to nigdy nic nam nie przyszło łatwo, o wszystko musieliśmy sami zawalczyć i zapracować, nic nie dostaliśmy i jeszcze z tym problem. Dramat jakiś.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czekamy na badania nasienia szczegółowe i decyzje od androloga. Badania już umówione i androlog też na koniec sierpnia będziemy wiedzieć co i jak, jak wszystko dobrze pójdzie to we wrześniu może uda nam się wystartować.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny uda się zobaczycie :* pamiętajcie kto nie walczy ten nie niańczy!! :**
    Ściskam Was z całych sił :*:*

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 6 lipca 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa dlatego ja się już trochę z tego tematu wycofuje. Za bardzo żyłam tym tematem, a to mnie wykańczało. Nie chodzi o to, że mi nie zalezy na własnych dzieciach, ale ja jestem taka osobą, która jak jej coś nie wychodzi to przestaje mi zależeć na czymkolwiek i jakosc mojego życia spada. Myślę tylko o jednym, wszystko staje się wtedy porażka i nic mnie nie cieszy. Trochę odpoczęłam przez tą zmianę pracy. Dało mi to dużo spokoju wewnętrznego i nie mam już takiego musu, że muszę zajść w najbliższym cyklu, a potem nie stresuje się testami.. chociaż przy ostatniej @ narobiłam sobie niepotrzebnych nadzieji.

    Ptysia u nas morfologia wyszła 5% , a potem 0% w innym miejscu. Musimy powtórzyć teraz w pewnym źródle,, alee mogę się zebrać żeby nas zapisać do lekarza... Chyba nie mam siły na te badania i operacje i to wszystko. Najbardziej się boje ze wyjdzie to 0 u męża i już zupełnie je stracę nadzieję. Tak bardzo tego nie chce... Wiem że da się poprawić morfologię, ale to nie musi oznaczać ciąży.

    Jestem załamana, zasiadłam sobie rukolę na balkonie w donicy, mało urosło, bo kijowy ze mnie rolnik, ale to co urosło starczyłoby chociaż na kanapkę, i czekałam aż sobie wyjdzie jeszcze z tydzień, żeby poczuć smak zwycięstwa na tej kanapce. Ja dzisiaj zaglądam, a tam cala rukola wyskuubana przez ptaki. Nosz kurdee.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/33ebfcc6ac9e.jpg

    Nie zostawiły nawet kawałka listka :(


    Ps. Reset zaraz będzie się bawiła na oczepinach :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 23:41

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • KateKum Autorytet
    Postów: 1451 1706

    Wysłany: 6 lipca 2018, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór :)

    Ja tylko szybko melduję się po pierwszej wizycie w invimed. Dr bardzo sympatyczny, dostałam listę miliona badań do wykonania, więc będę musiała się wybrać do medicover, może uda się coś za free zrobić

    No i oczywiście hsg

    Dobrej nocy, jutro będę nadrabiać

    xnw4lbete8c7uekt.png

    10.2017 [*] 8tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotowa myśle ze wiele z nas ma podobne podejscie do wątków testowych. Ja nie przeszłam aż tyle co niektóre z Was, ale tez strasznie mnie drażni jak ktoś ma problem bo urodzi w tym a nie innym miesiącu albo będzie chłopiec zamiast dziewczynki itp. Oczywiście nikomu zle nie życzę, oby każda kobieta miała tylko takie problemy. Pewnych spraw się nie zrozumie dopóki się tego nie przeżyje. Ja tez jeszcze miesiąc temu nie miałam pojęcia ze strata ciazy tak bardzo boli. Ze można płakać na widok ciężarnych czy dziecięcych ubranek w sklepie. Super ze mamy tutaj taka grupę wsparcia. Nikt z bliskich nie pomógł mi tyle co dziewczyny z forum ❤️

    KateKum lubi tę wiadomość

  • Emiilka Autorytet
    Postów: 923 2321

    Wysłany: 7 lipca 2018, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Aaa, to takie rzeczy. Kurczaki. Ale organizm jest madry - jak będzie owu z dobrego jajnika, to przecież on nie odda komórki do chorego. Emilka przecież zawsze polowała na owu z drożnej strony, właśnie zeby uniknąć pozamacicznej i wyszło w końcu :) Ciekawe jakie są szanse na takie przejęcie komórki - pewnie to kategoria "zdarza się że". Mam nadzieję, że Twoj gin podoła sytuacji i coś fajnego wymyśli!
    Kochane, piszę z kom malując drugą rękę - pierwsza pomalowałam czytając ex-testerki. Tak, ja mam lewy jajowod całkowicie niedrożny. Po serii monitoringów wyszło u mnie, że to niestety nie jest tak, że owulka jest raz z jednej, raz z drugiej strony. Gin cały czas mi mówił o wysokim ryzyku ciąży pozamacicznej, przy dominującym pęcherzyku po niedrożnej stronie. Ja bylam cały czas na stymulacji - Clo+Lametta, żeby właśnie zwiększyć prawdopodobieństwo pęcherzyka po drożnej stronie. Kochane, nigdy nie było tak, żeby pęcherzyk był po drożnej stronie, a po niedrożnej nic. My ryzykowaliśmy i podawaliśmy Ovitrelle, gdy dominujące pecherzyki były po drożnej. Potem i tak na usg wychodziło, że owulka była z dwóch stron - były ciałka żółte. Cp nie miałam nigdy, a przecież przed hsg staraliśmy się z mężem co cykl. Dla mnie cykl bez starań - kiedy pecherzyki dominujące były po niedrożnej stronie, był bardzo ciężki. Ptysia, trzymam mocno kciukasy za jajo po dobrej stronie! <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 00:05

    12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj! <3
    url=https://www.suwaczki.com/]mhsv20mmi0dw1s0w.png[/url]
    1 cs. - Aniołek - 6 tc.
  • Ptysia Autorytet
    Postów: 1057 469

    Wysłany: 7 lipca 2018, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka, ja mam nadzieje, ze moj gin właśnie każe nam polować na dominujący z prawej i będzie działał. I zobaczymy co z tego wyjdzie. Wszystko opisze po wizycie:)

    Emiilka lubi tę wiadomość

  • Ptysia Autorytet
    Postów: 1057 469

    Wysłany: 7 lipca 2018, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak wogole to usłyszałam dzisiaj piosenkę Kayah, wiecie ta z tekstem „jedyne i prawdziwe to jest tu i teraz i nie martw się na zapas po co poco po co po co” i stwierdzam, ze to jest idealna piosenka dla mnie i sobie chodzę i ją nucę, bo ja właśnie robię dokładnie na odwrót przemysluje wszystko i martwię się czasem więcej niż jest to potrzebne, a tu trzeba się zdać na to co będzie i wierzyć, że będzie dobrze! To tyle z teorii:p teraz muszę to jakoś wcielić w życie:p

    Emiilka lubi tę wiadomość

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 7 lipca 2018, 04:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie, miałam kaczkę i inne ąę potrawy, ale jestem głodna po powrocie do domu! Do tego tort był tak maleńki, że kelnerzy kroili kawałki cienkie niczym opłatek.O tym, że panna młoda się spóźniła oraz o tym, że tańce zaczęły się dopiero po 21 opowiem Wam jutro wraz ze zdjęciami :*

    Jutro, tj. dziś, tylko jak odespie.

    lamka, Minie Black lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Kargo31 Autorytet
    Postów: 1738 1275

    Wysłany: 7 lipca 2018, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlaeczego jak jest sb i mam wolny dzień to budze się o tej porze mega wyspana??

    *starania od marca 2017

    *iui x 3 - nieudane
    - I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
    - II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
    - III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.

    *I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
    - I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
    11dpt- beta88,9, prog16,1
    13dpt- beta218,9, prog14,3
    19dpt -beta 2541, prog 16,6
    26dpt- ❤
    28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
    - II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
    6dpt- beta 0, prog 12,5
    11dpt -beta 0, prog 40,33

    *II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
    - I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
    - II FET 23.012023 - zarodek 4BB
    5dpt bladzioch
    7dpt negatyw
    10dpt beta 0
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 05:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kargo31 wrote:
    Dlaeczego jak jest sb i mam wolny dzień to budze się o tej porze mega wyspana??
    No ja kurde też już nie śpię i pewnie w ciągu dnia to nadrobię :p ale i tak lepiej niż wczoraj kiedy to spałam całe 3,5 h :p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotowa, Ptysia ja nic mądrego nie napisze, a pocieszenie nic nie da. Czekam razem z Wami na kolejną procedure / owu z tego właściwego jajnika i myślę o Was. Wierzę, że w końcu musi się udać. Tulę

    Kotowa, Ptysia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kargo, jak już wstałaś, to siknij, może cos wyjdzie ;) ile masz już dpo??

  • Anaaa90 Autorytet
    Postów: 1476 1121

    Wysłany: 7 lipca 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ;)
    Jestem cała w emocjach. Po południu eMek wyjeżdża. Koszmarów nie było końca jak to zawsze przed oczekiwaniem. Miałam zamiar dłużej pospać ale nic z tego. Biorę się więc za sprzątanie chałupy :)
    Miłego dzionka


    2nn33e3kuc9837dy.png
    Aniołek - 7 mcż [*]
    MTHFR 1298A-C - homo, PAI - 1 4G - Homo
    Pozytywna beta 30.11 - 198
    18.12 - mamy <3
‹‹ 112 113 114 115 116 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ